Skocz do zawartości

jolo

Moderator globalny
  • Liczba zawartości

    9 089
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    457

Zawartość dodana przez jolo

  1. Planuję w pełnym HST tym razem, może pierwszy raz mi się uda w końcu :) I jeszcze małe zbliżenie na środek mgławicy - skala 0.9"/px:
  2. Mgławica NGC281 to obszar zjonizowanego wodoru położony w Kasjopei. Oprócz samej mgławicy znajdziemy tam gromadę otwartą IC1590, gwiazdę wielokrotną HD5005 oraz kilka globul Boka. Mgławica przez swój kształt zwana jest też potocznie mgławicą Pacman. Ciemny i duży obłok molekularny położony w środkowej części mgławicy nosi symbol NGC281A. Położony w nim pył osłania przed jonizującym światłem pobliskich gwiazd powstające w nim nowe gwiazdy. W przeszłości mgławica Pacman była jednym wielkim obłokiem gazu i pyłu. Gwiazdy które powstały na początku znajdziemy teraz w gromadzie otwartej IC1590 w środkowej części zdjęcia. Najjaśniejsza gwiazda tej gromady to układ wielokrotny HD5005. Na lewo od gromady IC1590 możemy zauważyć 'palce' pyłu i gazu, które dzięki swojej większej gęstości oparły się wiatrom wiejącym z młodych i gorących gwiazd gromady. Te obszary o większej gęstości obecnie zapadają się grawitacyjnie i powstają w nich nowe gwiazdy. W mgławicy Pacman znajdziemy też globule Boka - odizolowane chmury ciemnej materii w których również powstają gwiazdy. Większość globul Boka zawiera jedną lub większą ilość protogwiazd, które staną się widoczne po rozproszeniu globuli. Na razie tylko wodór spod Księżycowego nieba, pogoda się coś załamała :) Ekspozycja 25x15 minut.
  3. Niezłe obrazy daje ten Twój SkyWatcher 114... :) Sorki, nie mogłem się powstrzymać :D A obraz super, mam nadzieję że nie ostatni.
  4. Fajnie, jak trochę przesuniesz w lewo to jeszcze NGC7538 wejdzie. Dokładnie takim samym zestawem fotografowałem ten kadr ponad rok temu: http://astrojolo.blogspot.com/2013/08/bubble-friends_3923.html
  5. Z mojej strony również nieco spóźnione ale szczere gratulacje! Noce coraz dłuższe (może nie dla Jana :) ) i czekam z niecierpliwością na prace w kolejnych miesiącach konkursu. Na moje również, bo magazynek na razie pusty :D
  6. Tak, masz rację - chodziło mi o to że jest dużo bardziej zapaskudzona, ale źródłem tych artefaktów jest głównie promieniowanie kosmiczne.
  7. Jakie dziś plany związane z nocnym niebem? :)

    1. Pokaż poprzednie komentarze  2 więcej
    2. Karol_C

      Karol_C

      Na ranem Orion, Jowisz i pewnie jeszcze coś. Ale nie wiem czy dam rady ..

    3. jolo

      jolo

      Ja też dziś narrow raczej, choć znowu u mnie podobna mgiełka jak wczoraj się zbiera i będzie doskonale rozpraszać światło Księżyca :(

    4. lukost

      lukost

      Gdyby ktoś wyłączył to świecące nie wiadomo po co łyse paskudztwo, byłoby kilkanaście obiektów do zaliczenia. Za galaktyczki "edge-on" zamierzam się zabrać.

  8. Hejko, tak jak widziałeś w pojedynczych ujęciach, matryca KAF8300 i inne sensory Kodaka mają dość sporo hot piskeli - one tak po prostu mają. Ale usuwanie hot pikseli nie stanowi problemu. Na pocieszenie zobacz jak wygląda surowa klatka z HST :)
  9. Tak jak pisze Paweł plus to, że dwie szybki w torze to większa podatność na potencjalne odblaski.
  10. Wczoraj miałem jednej nocy okazję przetestować taką sytuację - na początku z Księżycem zasięg wizualny oceniam na 3.5mag, po zachodzie Księżyca na około 5mag i tak to wychodzi: Starałem się tak ustawić poziomy, żeby jasności tła i obiektu w obu przypadkach były takie same, możemy wtedy bezpośrednio porównać szum i utratę szczegółu w obu klatkach. Różnica jest wyraźna, choć nie dramatyczna :) Ale zasięg 3.5mag to już jednak słabizna....
  11. Nie wiem czy to jest możliwe - w katalogu Maxima są planety co prawda, ale wszystkie pozostałe bazy obiektów jakie są i jakie można dodać do Maxima to obiekty statyczne o określonej pozycji w czasie. Komety do wyświetlania dodaje się jako zestaw parametrów orbitalnych i następnie program sam wyznacza ich pozycję i Maxim chyba nie ma takiej opcji (chyba że w wersji 6 której nie testowałem jeszcze). Zawsze do sterowania montażu możesz użyć ASCOM huba http://ascom-standards.org/FAQs/Index.htm i kontrolować montaż dowolną ilością programów jednocześnie.
  12. jolo

    PIERWSZY TYSIĄC.

    Oo, będzie co świętować na zlocie :) Ciekawe czy Jacek pamięta swój tysięczny post :)
  13. Tak, występują. Generalnie sensory Kodaka dają bardziej zapaskudzony obraz niż Sony, ale Sony robi niestety tylko małe czipy póki co. Hot piksele usuwa się bardzo łatwo i bez śladu (przynajmniej z punktu widzenia astrofoto estetycznego). NGC281 - Ha, 15min, Atik 383L+, newton 6", Księżyc, zasięg około 4mag, PixInsight autostretch, 50% resize:
  14. http://sswdob.republika.pl/wprowadzenie.htm
  15. Ładne zbliżenie, jakby leciał trochę niżej nie zmieściłby się w kadrze :)
  16. Obawiam się, że może być konieczne podnoszenie lustra u Ciebie. Płaszczyzna ostrości w układzie z korektorem będzie w tym samym miejscu co poprzednio, ale korektor musi być oddalony od tej płaszczyzny o 55mm. Choć akurat Mark III po odkręceniu redukcji na T2 można wpuścić w 2" wyciąg i może się to u Ciebie udać - musiałbyś sobie pomierzyć całość.
  17. Zdzich pisał w pierwszym poście, że jest fanem filmów niemych :) Ale technicolor już jest ;)
  18. 4. Tak, temat wraca od czasu do czasu i sam bardzo ten pomysł popieram, ale zmiana sposobu głosowania w trakcie trwania konkursu (bo trwa on cały rok) mogłaby nieco namieszać. Może w kolejnych odsłonach...
  19. Co prawda to prawda - trzeba się wyspecjalizować. Może zbudujesz ze mną spektroskop? Jak tylko ukulam moje 8" to będę składał takie cudo. Przez ostatnie trzy miesiące przeczytałem co się dało i pooglądałem i jestem gotowy :)
  20. Jeśli robisz to 60Da to jak najbardziej powinno się sprawdzać - w lustrzankach z przetwornikiem A/C o większej rozdzielczości można stosować niższe ISO i wydłużać czasy, o ile nie powoduje to powstawania tzw "fixed pattern noise" - http://www.clarkvision.com/articles/digital.sensor.performance.summary/#unity_gain
  21. Tak, to praktycznie wszystko z ogródka (3 wyjazdy kilkudniowe). To fakt, że taka sytuacja ułatwia całą sprawę, a zwykły betonowy pier pozwala zaoszczędzić jeszcze trochę czasu. Ale praktycznie w ogóle nie poluję na 'dziury w chmurach' i zdarzało się, że sprzątałem teleskop przed północą, a rano piękne niebo. A mój rekord to trzykrotne wystawianie i chowanie sprzętu jednej nocy :) I jeszcze jedno - podczas zbierania materiału nie czuwam przy zestawie, bo bym w owocne pogodowo miesiące zestarzał się o kilka lat pewnie :) Staram się tak zaplanować sesję, żeby spać - na przykład do północy trochę RGB, a potem do rana L albo narrow i spać. W Zatomiu też przydrzemałem trochę w czasie sesji :D
  22. Jasna sprawa - zmienimy tytuł wątku i zapraszam :) U mnie to zajęło niewiele czasu, bo akurat mam wszystko w miarę po kolei na dysku :)
  23. W sierpniu minęły dwa lata odkąd zacząłem moją przygodę z astrofotografią. Zrobiłem sobie małe podsumowanie statystyczne przed podjęciem następnych kroków i decyzji :) I wyszło mi coś takiego: w ciągu dwóch lat nazbierałem 285 godzin materiału wykorzystanego następnie w zdjęciach (nie licząc klatek nieudanych) oprócz tego nazbierałem około 20 godzin materiału w postaci pojedynczych klatek lub krótkich serii zdjęć nowych, supernowych, zmiennych, itp materiał do obiektów DS był zbierany przez 79 nocy materiał do obiektów US był zbierany przez 21 nocy Przez wakacje, wyjazdy i inne zjawiska niepogodowe oceniam, że nie wykorzystałem około 20 pogodnych nocy w tym czasie. Przekrojowy wykres przez kolejne miesiące - na pionowej osi zebrany materiał w minutach: Przekrojowy wykres przez rodzaj zebranego materiału - na pionowej osi zebrany materiał w minutach (OSC oznacza u mnie materiał zebrany lustrzankami): Wg mnie pomimo wrażenia, że pogoda jest do bani, daje się jednak zebrać jakiś sensowny materiał w naszych warunkach klimatycznych i astrofotohobby ma rację bytu :)
  24. Tutaj jest trochę więcej o tym napisane http://www.deep-sky.co.uk/imaging/dslr/dslr.htm - w skrócie, przy używaniu filtru Ha w lustrzance (i każdej innej kamerze OSC) pracuje tylko jeden na cztery piksele i zbiera sygnał Ha. Przy zastosowaniu filtra typu UHC pracują wszystkie piksele - R zbierają Ha i Sii, a G i B zbierają sygnał z Oiii i Hbeta. Oczywiście kosztem jaśniejszego tła, ale też sumarycznie dużo więcej światła jest zbierane. Trzeba tylko przeanalizować jak jasne mamy tło nieba u siebie i co wybrać. Kolega na http://www.samirkharusi.net/filters.html sugeruje filtry narrow przy niebie o zasięgu 3.5mag, pod ciemniejszym niebem filtry UHC, a jeszcze ciemniejszym filtry LP (np IDAS).
  25. Niestety dużo więcej nie udało się wyciągnąć: Ale kropy są znacznie mniejsze, pewnie kalibracja też pomoże. Jak dodasz chłodzenie to jakość się znacznie polepszy na pewno. Sam mam mieszane odczucia co do robienia Ha w lustrzankach - sporo fotonów się marnuje. Wg mnie lepiej takie mgławice fotografować jednak normalnie, albo przez filtry typu UHC. Tutaj możesz zobaczyć moje bardzo wczesne próby z Veilem i lustrzanką: http://astrojolo.blogspot.com/2012/09/jesienne-abedzie-spiewy.html i inne wodorowe obiekty też przez 20D: http://astrojolo.blogspot.com/2012/10/jesienne-jonizacje.html , http://astrojolo.blogspot.com/2012/10/indian-summer.html - bez żadnych filtrów pod niebem o zasięgu około 5mag. Trzeba sporo materiału, ale można też całkiem sporo wyciągnąć. PS - a tutaj jeszcze wodory też, ale z 450D: http://astrojolo.blogspot.com/2013/08/floating-in-hydrogen-see.html
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal 2010-2024