Cześć ja od lat interesuje się tego typu zagadkami i powiem ci ze lepiej mi wychodzi niż zapamiętywanie nazw wszystkich obiektów na niebie ;/ Może dla tego taka teoria że "Im dalej w głąb wszechświata tym bardziej się cofamy" na chłopski logiczny sposób myślenia to normalne gdyż, światło z tak dalekiego skraju wszechświata musi przebyć tak kuriozalną odległość, że potrzebuje tyle czasu na dotarcie do nas To są już takie odległości że mierzymy je w prędkości światła. Na przykładzie jeżeli w tej chwili czytasz to co napisałem wybuchnie gdzieś gwiazda którą nawet od lat obserwujesz to nie ma szans żebyś zobaczył ten wybuch w bliskim czasie a nawet w swoim życiu i 100 twoich pokoleń, ponieważ to światło czyli obraz musi przebyć taką odległość która jest taka ogromna że tylko w latach świetlnych może być liczona.
Najbliższa gwiazda od naszej ziemi Proxima Centauri (V645 Centauri) jest oddalona o 4,22 lat świetlnych.A rok świetlny odpowiada odległości, jaką światło pokonuje w ciągu jednego roku. Prędkość światła wynosi 300000 km/s.
9,5 biliona km, co Rok świetlny, to odległość, jaką światło przebywa w ciągu jednego roku, z prędkością 300 milionów metrów na sekundę. Jest to odległość 9,5 biliona kilometrów. Więc możesz sobie wyobrazić gwiazdę oddaloną o 1000 lat świetlnych albo i x więcej i ile musi przebyć światło z czasu jej wybuchu z tamtego miejsca gdzie jest położona do nas.
Po chłopsku tak to rozumuję ;P
Moim zdaniem nie dożyje nasza populacja ludzi na ziemi tych czasów gdzie będziemy mogli się poruszać do tak dalekich obiektów ponieważ jesteśmy za bardzo delikatni. Bo jeżeli tak dalej ludzie będą wychowywani w statusie Quo to daleko nie zajedziemy w kwesti rozwoju, ponieważ moim zdaniem jak by ludzie byli lepiej nauczani i wiele wiele czynników zmieniło się które mają na to wpływ jak litelatura, prasa, tv, szkoła i reszta która jest odpowiedzialna po kawałku za rozwój człowieka była by bardziej nastawiona na postęp w rozwoju to byśmy już dawno latali na inne planety i odkrywali jeszcze ciekawsze rzeczy i pojęcia. Bo cały świat zamyka się przez wielkie korporacje co chcą zachamować rozwój człowieka w celu wykorzystania go tylko do jednego celu "Pracy fizycznej", i do tego właśnie jesteśmy od małego przygotowywani. Pomyślcie jeżeli by ten system inaczej na naszej ziemi wyglądał typu: brak ograniczenia na bazie pieniężnym bo tylko to jest w dzisiejszym czasie ograniczenie w rozwoju naukowym pieniądze odgrywają rolę rozwoju żeby np. coś wybudować.
I w tym miejscu zakończę swoje smęty ponieważ zacząłbym filozofować a co niektórym zmarnowałbym czas gdyby to wszystko przeczytali