sferoida

Google Earth Pro za darmo Za korzystanie z Google Earth Pro nie trzeba już płacić 400 dolarów rocznie. Po 10 latach korporacja zdecydowała się udostępnić aplikację za darmo. By móc z niej korzystać, należy jednak zarejestrować się i pozyskać bezpłatny klucz sprzętowy oraz pobrać plik instalacyjny. Program jest rozbudowaną wersją popularnej aplikacji Google Earth. Przewaga płatnego dotychczas rozwiązania polega m.in. na: obsłudze większej ilości formatów danych przestrzennych, możliwości importu większych plików, funkcjach geokodowania, analizy widoczności, generowania filmów oraz map, a także lepszych narzędziach do pomiarów oraz nadawania georeferencji rastrom. https://www.google.com/work/mapsearth/products/earthpro.html#utm_campaign=en&utm_medium=et&utm_source=earth-en-home

najlepszego i 100 lat

Najlepszego, 100 i pogodnego nieba

Dziękując za wszystkie rady, za pomoc i za nieskończoną cierpliwość, zwłaszcza względem początkujących życzę Ci Jacku wszystkiego najlepszego, spełnienia marzeń, wytrwałości w tej misji i pogodnego nieba. Oczywiście dla pozostałych solenizantów również najlepszego i 100

a ile czasu było to męczone?

1. jolo 2szt - zlot 2. DarX86 1szt - przesyłka 3. zombi 1szt - przesyłka 4. ivonia 1 szt. - przesyłka 5. MarWo 2szt - zlot 6. Hampel 1szt - przesyłka 7. JacekE 2 szt. - zlot 8. Destiny -1szt. 9. lukost - 1 szt. (raczej przesyłka) 10. Alien 2szt - zlot 11. lumpo 1szt - przesyłka 12. funkykoval35 1szt. - przesylka 13.Zielu - 1szt - zlot 14. Wessel - 2 szt - przesyłka 15. sferoida - 2 szt. - przesyłka

4.

Uff, aż usiadłem gdy zobaczyłem cenę. Przy stówce mocno bym się zastanawiał czy to warto.

A jak to wychodzi cenowo, gdyby zlecić bez znajomości?

1.

Przejrzałem cały dział http://www.forumastronomiczne.pl/index.php?/topic/1209-slonce-w-h-alpha/page-5 i nie znalazłem ANI JEDNEGO podpisu z czasem, tylko na zdjęciach konkursowych są ślady np. stack 60 klatek, 200 klatek. Przy Słonku jedno ujecie będzie na poziomie ułamka sekundy (przyjmijmy 0,2 s. to dla 200 klatek da 40s) i przypuszczam że przesunięcie Słońca w obiektywie nie powinno być w takim czasie znaczące. Ale może się mylę, próby dopiero przede mną. Na początku wypróbuję rejestrować tym co mam czyli Atik Titanem (383 jest chyba za wolny).

A ile taki avik musi mieć? 1 min? Do tego chyba nie potrzeba napędu?

Radek na razie kawkę popijał i grzeje pewną część ciała Do Luncika szukam szybkiego montażu az. Nie chce mi się jargać HEQ5 za każdym razem. Dlatego też puściłem zapytanie na giełdę

a ja dzisiaj popełniłem taki sobie, pierwszy mój szkic Obserwacje z miasta, warkocza nie dano mi było ujrzeć, sprzęt: WO 90 Megrez + okulary 9 i 15 mm. Wisienką na torcie był zaobserwowany przelot bolidu.

Największy cyfrowy aparat świata bliższy ukończenia [chip.pl] Największa cyfrówka świata przygotowywana jest do współpracy z "Wielkim teleskopem do badań synoptycznych" (LSST), jaki budowany jest w Chile. Jej zadaniem ma być fotografowanie całego widocznego nieba, w odstępach do kilka nocy. http://www.chip.pl/news/sprzet/kamery-i-aparaty/2015/01/najwiekszy-cyfrowy-aparat-swiata-bliski-ukonczenia

Te rady, za które serdecznie dziękuję, trochę mnie przerastają. Na razie będę z tym żył. Tak jak pisałem, odkręcę kurek na maksa i zobaczymy co wyjdzie w praniu.

c.d. budowy Panel wsadziłem w rurkę wentylacyjną, wycinając cztery szparki na obwodzie aby rogi wsadzić. Włożenie panelu LED wymagało jego pozginania, co też wbrew ostrzeżeniom JackaE uczyniłem. Panel przeżył i ma się dobrze, czyli wyginając z wyczuciem nic mu nie zrobimy. A muszę jeszcze pozaginać wystające na zewnątrz rogi >:D Zasilenie flatownicy miało się odbywać za pomocą sterownika grzałek, zgodnie z radą Jolo. I tutaj pojawił się niespotykany problem. Sterownik jaki posiadam to ORION Dew Zapper Pro (najbardziej teraz podoba mi się to słowo Pro, fotki tutaj: http://www.forumastronomiczne.pl/index.php?/topic/3638-grzalki/?hl=grza%C5%82ki) Opiszę to trochę nie po elektronicznemu, ale dla potomnych może się przydać. Sterowanie potencjometrem polega na tym, że sterownik podaje napięcie z przerwami, i tak: przekręcę słabiutko mam duże przerwy bez prądu i co jakiś czas błysk (na panelu) przekręcę średnio mam średnie przerwy i średni czas zapalonego panelu LED dokręcę potencjometr max - światło świeci się ciągle bez przerw. Natężenie światła w każdym przypadku jest takie samo, a regulacja polega na wprowadzeniu przerw różnej długości. Może dla grzałek to ma znaczenie, ale wg mnie takie rozwiązanie jest trochę ...e >:( Zobaczymy w praniu, bo może okazać się, że podkręcając potencjometr na maksa, światło będzie zadowalające, jeżeli nie - wprowadzimy blendę.

1. JacekE - 5 szt. 2. Alien - 10szt 3. Przemek_K - 2 szt. 4. jolo - 5 szt. 5. Nowok76 - 5 sztuk 6. adambieg - 3 szt. 7. BlackAdder - 2 szt. 8. lukost - 5 szt. (okleję nimi "Knura" :D ) 9. piraniusz - 5 szt. 10. sferoida - 5 szt.

masakra z tą kometą najpierw focenie przy pełni i wichurze potem obróbka: - zestackowałem samą kometę, to jeszcze poszło łatwo, aczkolwiek kreski gwiazd pojawiły się dokoła - zestackowałem gwiaździste tło, to też w miarę proste, ale z komety zrobiła się krecha z duuużą poświatą i tu zaczynają się schody - jak dobrze usunąć pojechaną kometę z tła łącznie z poświatą - jak usunąć pojechane gwiazdki z komety, zwłaszcza te blisko komety - następnie trzeba to wszystko wpasować i wyrównać przejście między obiektami masakra, ale JEST!!! i jestem bardzo zadowolony, choć żałuję, że nie ma warkocza (a tak muszę postronnym tłumaczyć: co to właściwie jest) P.S. Wessel - chylę czoła niziutko nad Twoją pracą: Kometa Jacques C/2014 E2 i mgławica emisyjna IC 1805 Heart Nebula w Kasjopei

Tak koło południa, gdy będą warunki, obserwacje Słoneczka

1. Sferoida, o której?

Ooo, tysięczny post w wątku :)

R@dek czy sferoida?

jak nie urok to .... w niedzielę trochę pogody, ale Muniek i wiatr 70km/h trochę lepiej wygląda poniedziałek (a wtorek święto i wolne :) ) ja na pewno muszę przetestować Luncika, w niedzielne południe zapraszam

Kupuj Jacku, kupuj Ja właśnie jestem w trakcie czytania. Dawno tak mnie nie wciągnęło jak przy lekturze tej pozycji. Jest jak u Hitchcocka, zaczyna się tak: Tak więc sytuacja wygląda następująco. Utknąłem na Marsie. Nie mam jak uzyskać połączenia z Hermesem ani Ziemią. Wszyscy myślą, że umarłem. Jestem w Habie zaprogramowanym na przetrwanie trzydziestu jeden dni. Jeśli oksygenator się zepsuje, uduszę się. Jeśli system odzyskiwania wody się zepsuje, umrę z pragnienia. Jeśli zostanie naruszona hermetyczność Habu, mniej więcej eksploduję. Jeśli żadna z tych rzeczy się nie wydarzy, w końcu skończy mi się jedzenie i umrę z głodu. Mam przesrane. a potem napięcie, miejscami przeplatane dużą dawką humoru, narasta. Miałem sam polecić, ale Panasmaras mnie ubiegł.