Skocz do zawartości

Ekolog

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 107
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez Ekolog

  1. W planowanej wizycie człowieka na Marsie mamy już poślizg 45-letni. 🙂 😞 Napęd jądrowy rakiet daje perspektywę większej wydajności i prędkości niż napędy chemiczne, a zatem przełamuje pewne ograniczenia podczas dalszych lotów załogowych (napromieniowanie, spory, głód). Na razie pominę bardziej śmiały pomysł wykorzystania serii wybuchów jądrowych do napędzania statków kosmicznych poprzestając na reaktorach jądrowych. Za pierwsze realne przygotowania można chyba uznać NERVA. Silnik jądrowy do zastosowań w pojazdach rakietowych ( NERVA ) był programem rozwoju jądrowego termicznego silnika rakietowego, który trwał mniej więcej dwie dekady. W czasie testu NERVA NRX / EST plany NASA dotyczące NERVA obejmowały: 1. Wizytę na Marsie do 1978 r., 2. Stałą bazę księżycową do 1981 r., 3. Sondy kosmiczne do Jowisza, Saturna i planet zewnętrznych. Rakiety NERVA byłyby używane w nuklearnych holownikach zaprojektowanych do przenoszenia ładunków z niskiej orbity okołoziemskiej (LEO) na wyższe orbity jako składnik nazwanego później Systemu Transportu Kosmicznego, zaopatrywania kilku stacji kosmicznych na orbicie wokół Ziemi i Księżyca oraz wspierania stałą bazę księżycową. Rakieta NERVA mogłaby być również górnym stopniem rakiety Saturn o napędzie atomowym, co pozwoliłoby zmodernizowanemu Saturnowi na wystrzelenie ładunków o masie do 150 000 kg na LEO. Ostatnim testem serii był XE Prime. Silnik ten miał 6,9 m (23 stóp) długości, 2,59 m średnicy i ważył około 18 144 kilogramów. Został zaprojektowany do wytwarzania nominalnego ciągu 246 663 niutonów przy impulsie właściwym 710 sekund (7,0 km / s). Gdy reaktor pracował z pełną mocą, około 1140 MW, temperatura w komorze wynosiła 2000 C, ciśnienie w komorze wynosiło 3861 kilopaskali, a natężenie przepływu wynosiło 35,8 kilograma na sekundę, z czego 0,4 kilograma na sekundę było kierowane do systemu chłodzenia. W okresie od 4 grudnia 1968 do 11 września 1969 przeprowadzono serię eksperymentów, podczas których reaktor uruchamiano 24 razy, i pracował z pełną mocą przez 1680 sekund. Program i jego doskonalenie upadł ze względu na oszczędności finansowe. Co dalej. W dniu 22 maja 2019 r. Kongres zatwierdził finansowanie w wysokości 125 mln USD na rozwój rakiet z napędem jądrowym niskowzbogaconego uranu (HALEU) w kapsułkach ZrC w ramach badania NTR sponsorowanego przez NASA, zarządzanego przez Analytical Mechanics Associates (AMA). W styczniu 2023 r. NASA i Agencja Zaawansowanych Projektów Badawczych w Obronie(DARPA) ogłosiła, że będzie współpracować przy opracowaniu jądrowego termicznego silnika rakietowego, który zostanie przetestowany w kosmosie w celu opracowania zdolności napędu jądrowego do wykorzystania w załogowych misjach NASA na Marsa. (wiki. ang.) Projekt Demonstration Rocket for Agile Cislunar Operations (DRACO) ma doprowadzić do powstania jądrowego silnika rakietowego w ciągu kilku lat. 'W jądrowym termicznym silniku rakietowym wykorzystywany jest reaktor jądrowy, który wytwarza ekstremalnie wysoką temperaturę. Produkowane przez reaktor ciepło przenoszone jest do ciekłego paliwa. Rozszerza się ono, a następnie jest wypuszczane przez dyszę, napędzając statek.' – podaje NASA. Siema Wszystkie wszechświaty są wieczne
  2. To bardzo ciekawa metoda poszukiwania lub potwierdzenia przelatywania cząstek lub obiektów ciemnej materii przez miejsca gdzie czas liczą optyczne zegary atomowe. Skoro wiemy, że grawitacja ma wpływ na upływ czasu to może jakieś różnice między zegarami zajdą. Chyba dobrze odczytuję ideę? A może chodzi o to że one się "zniekształcają"? "Klasyczna" obserwacja domniemanych efektów ciemnej materii to słynna kolizja galaktyk ("Pocisk") oraz poniższa analiza poniższego zdjęcia. Silne soczewkowanie grawitacyjne obserwowane przez Kosmiczny Teleskop Hubble'a w Abell 1689 wskazuje na obecność ciemnej materii. Masywna gromada żółtawych galaktyk, pozornie uchwycona w czerwono-niebieską pajęczynę niesamowicie zniekształconych galaktyk tła, tworzy urzekający obraz z nowej zaawansowanej kamery do przeglądów na pokładzie Kosmicznego Teleskopu Hubble'a. Aby wykonać to bezprecedensowe zdjęcie kosmosu, Hubble spojrzał prosto przez centrum jednej z najmasywniejszych znanych gromad galaktyk, zwanej Abell 1689. Grawitacja bilionów gwiazd gromady – plus ciemna materia – działa jak soczewka o szerokości 2 milionów lat świetlnych w przestrzeni. Ta soczewka grawitacyjna zakrzywia i powiększa światło galaktyk znajdujących się daleko za nią. Niektóre z najsłabszych obiektów na zdjęciu znajdują się prawdopodobnie ponad 13 miliardów lat świetlnych od nas (przesunięcie ku czerwieni). (Wiki. ang.) Dodam, że bywały hipotezy, ostatnio raczej odrzucone, że sporo średnich czarnych dziur pozwoliłoby wyrzucić "ciemną materię" na śmietnik naukowej historii, tłumacząc znane efekty w skali galaktycznej w inny sposób. Tu mamy ciekawy kontekst widoczny w doniesieniu opisanym przez @Paweł Baran z odsyłaczem do: https://astronet.pl/wszechswiat/kosmiczny-teleskop-hubblea-szuka-sredniej-czarnej-dziury-w-poblizu/ Które skomentuję tak: Dość skutecznie i wiarygodnie naukowcy odkryli istnienie w kosmosie małych czarnych dziur (nie pomylonych z białym karłem lub gwiazdą neuronową, które też są małe i o dużej gęstości masy). W naszej galaktyce są to najpewniej efekty po niektórych wybuchowych śmierciach dużych gwiazd w zdarzeniu nazywanym "supernowa". Też skutecznie potwierdzono supermasywne czarne dziury w centrach galaktyk. Problemem jest wątły rezultat w poszukiwaniu czarnych dziur o średniej wielkości. O masach w przedziale od 100 do 100 tysięcy mas Słońca. Mamy wreszcie wysoce pewną średnią czarną dziurę dzięki HST. Siema Wszystkie wszechświaty są wieczne.
  3. Ale "astronomiczne pory roku" to właśnie cztery momenty gdy Słońce góruje, dołuje, oraz mamy zrównanie czasu trwania dna i nocy w danej miejscówce. Na orbicie jest to prosty podział okręgu na cztery równe łuki. To do znanej nam dziś daty górowania dodaj to co wyliczyłeś i masz. Czy jest tu jakaś subtelność którą przeczyłem? (byłoby cenne bo lepiej pomylić się ale poznać prawdę - prestiż to sprawa nie warta zachodu i martwienia się, moim zdaniem - Einstein np ignorował swoich wrogów którzy podważali jego reputację). Siema Wszystkie wszechświaty są wieczne.
  4. Zdolność rozdzielcza Twojego teleskopu to około 0.4 sekundy, seeing zwykle 1 sekunda, więc z tym STF2244 miałeś spore wyzwanie. Brawo Ty! W Wężowniku miałeś od niej/niego niedaleko do 70 Ophuichi 🙂 (nie udało mi się znaleźć jaką ma separację - może mało ambitne wyzwanie?). Rozdzielanie układów to coś co nie wymaga jazdy pod bardzo ciemne niebo - o ile dobrze rozumuję? To muszą być bardzo dobre i drogie okulary (te 5mm i 7 mm) przy dużej światłosile, nieprawdaż? 😉 Załączam (inny) przykład układu wielokrotnego żeby wszyscy mieli łatwiejszą możliwość wyobrażenia sobie o co chodzi. Siema Wszystkie wszechświaty są wieczne
  5. Maluśka zagadka. Co przedstawia ta grafika?
    Dla ułatwienia dodam, że wystarczy uważnie czytać ostatnie wpisy na naszym forum.
    Miałem pewną trudność z jej opracowaniem bo nie wiedziałem przez jakie 'h' pisze się 'bohomazy' ale uratował mnie OSPS (polecam) =>

    http://www.pfs.org.pl/osps_mobile.php

    zagadka.jpg

    1. Ekolog

      Ekolog

      Szanowne Panie i Panowie. W związku z brakiem napływu prób odgadnięcia istoty tej grafiki czyli, kolokwialnie pisząc,

      o sso chozi  ?  🙂

      podaję jej opis oraz namiar do namiaru:

      'Naukowcy z Max Planck Institute for Solar System Research w Niemczech również przeprowadzili symulację przypominającego wir dynamo słonecznego, ujawniając żółte wyspy silnych pól magnetycznych w niebieskim morzu słabszych pól.'

      Brnąc tam w moim tekście w końcu dojdziecie do anglojęzycznego źródła (moja skromna/nieskromna* osoba przyznaje się, że przetłumaczyła za pomocą znakomitego [polecam] DEEPL COM PL )

       

  6. Zacznijmy od ciekawego materiału popularyzującego wiedzę o Słońcu na portalu NYT ale liczę na Was, że też coś wyszukacie lub sami opracujecie i napiszecie w tym wątku. Dziś, gdy celebrujemy najdłuższy dzień na półkuli północnej, 21 czerwca, Słońce zbliża się do kolejnego szczytu w swoim 11-letnim cyklu. https://vp.nyt.com/video/2023/06/16/109450_1_20sci-solar-burst-vidnew_wg_720p.mp4 Niedawny wzrost aktywności słonecznej powoduje, że spektakularne zorze polarne są widoczne w stanach położonych dalej na południe niż zwykle, nawet w Alabamie i Arizonie. Powyższe kolorowe światła były widoczne 24 kwietnia nad stanem Waszyngton. Zorze polarne powstają, gdy cząstki wiatru słonecznego oddziałują z gazami w naszej atmosferze. Obserwatorzy gwiazd 20 kwietnia byli świadkami hybrydowego zaćmienia Słońca, które zmienia się z pierścieniowego w całkowite i zdarza się tylko kilka razy w stuleciu. Ta scena z całości była obserwowana w Exmouth w Zachodniej Australii. W maju naukowcy udostępnili to zdjęcie z Teleskopu Słonecznego Inouye na Hawajach, które uchwyciło szczegóły plamy słonecznej. Ciemny obszar, w którym pole magnetyczne jest najsilniejsze, jest otoczony jasnymi sąsiednimi włóknami. W dwóch badaniach fizycy odkryli, że wiatr słoneczny, palący strumień plazmy wypływający ze słońca z prędkością miliona mil na godzinę, może być napędzany przez rekoneksję magnetyczną. W tym procesie obszary Słońca o przeciwnej biegunowości są dociskane do siebie, aż się zatrzasną. https://vp.nyt.com/video/2023/06/16/109444_1_20SCI-SOLARBURST-06_wg_720p.mp4 Naukowcy z Instytutu Badań nad Układem Słonecznym im. Maxa Plancka w Niemczech przeprowadzili również symulację dynama słonecznego przypominającego wir, odsłaniając żółte wyspy silnych pól magnetycznych na błękitnym morzu słabszych pól. https://static01.nyt.com/images/2023/06/20/science/20sci-solarburst-06/20sci-solarburst-06-square640-v2.jpg?quality=75&auto=webp Słońce przybrało również czerwony odcień na zamglonym, żółtym niebie, gdy dym z kanadyjskich pożarów pokrył niebo na północnym wschodzie 7 czerwca. Światło słoneczne zwykle odbija się od cząsteczek powietrza w sposób, który sprawia, że niebo wydaje się niebieskie, ale ponieważ cząsteczki dymu są większe, różne długości fal światła są rozpraszane, nadając słońcu szkarłatny odcień. Źródło: https://www.nytimes.com/interactive/2023/06/20/science/summer-solstice-sun.html Siema Wszystkie wszechświaty są wieczne
  7. Ekolog

    Ciekawe zdjęcie

    Fotografie cyfrowe może przetrwają tysiąclecia ale analogowe szybko się starzeją - jak widać na policzkach tego znanego pisarza, poety. Cyfryzujmy je dla następnych pokoleń. Chyba nie wystarczy skaner płaski za kilkaset złotych? Jakbym był na wystawie takich fotografii jak poniżej linkuję i jakiś reporter zapytał mnie: Piękne, prawda? To pomyślałbym, że mi do Majkowskiego trochę brakuje - bo nie wiem jak odpowiedzieć - zważywszy na 1-sze, zwycięskie zdjęcie. Linki do zdjęć na BBC: z artykułu: https://www.bbc.com/news/in-pictures-65876963 Załączam też mem z nutką satyryczno-humorystyczną bo linki (czyli portal BBC) może nie przetrwać, a forum astronomiczne nawet miliard lat, imho. Dzięki temu ludzie czytający nasze forum za miliard lat będą mogli zobaczyć co komentowałem. Siema Wszystkie wszechświaty są wieczne
  8. Dobra aura nie jest zła 🙂 The Association of Universities for Research in Astronomy (AURA). Jej rolą jest tworzenie, pielęgnowanie i promowanie publicznych obserwatoriów i obiektów, które rozwijają innowacyjne badania astronomiczne. Stowarzyszenie prowadzi światowej klasy centra astronomiczne dla National Science Foundation (NSF) i NASA. Zwrócę uwagę na znakomity znak graficzny. Niby łatwy do wymyślenia? 🙂 Jest tu jakiś grafik? Jak widać i na tym przykładzie organizacje zajmujące się wysokimi sprawami czasem mają niskie siedziby. To, wbrew pozorom, świadczy o ich bogactwie (ludzie nie poupychani w wieżowcu) czego wypada życzyć wszystkim astronomom. 🙂 https://www.aura-astronomy.org/ Siema Wszystkie wszechświaty są wieczne
  9. Lakoniczne pytanie o ciemną energię doprowadziło do pięknego zdjęcia z HST oraz arcyciekawej nowości (edytowane przed chwilą dlatego przepraszam że tu sygnalizuję) =>

     

  10. Ekolog

    Czarna materia

    moim zdaniem raczej stale 😉 A tak poważniej, na podstawie artykułów w Świat Nauki wnioskuje, że z hipotezą ciemnej energii są problemy. Liczona z ekspansji wg supernowych wychodzi inna niż z oszacowanej masy cząstek (także tych co pojawiają się i zaraz znikają w pustej przestrzeni). Jest cień szansy, że ogrom danych z JWST da nam jakiś przełom. Twoje pytanie zadałbym wprost Andrzejowi Draganowi. To super fizyk znany ostatnio z okazji przebojowej teorii/hipotezy* na bazie tak zwanych "obserwatorów nadświetlnych". Jeśli miałeś inspirację w jakimś materiale netowym to linkuj bo Twoja hipoteza jest bardzo lakoniczna, imho (moim zdaniem). O, jest coś z ostatnich lat: https://www-scientificamerican-com.translate.goog/article/could-gravitys-quantum-origins-explain-dark-energy/?_x_tr_sl=en&_x_tr_tl=pl&_x_tr_hl=pl&_x_tr_pto=sc 'Could gravity's Quantum Origins Explein Dark Enegy?' "Czy kwantowe pochodzenie grawitacji może wyjaśnić ciemną energię? ... nowy pomysł zaczyna się od bardziej fundamentalnej perspektywy niż robiliśmy to wcześniej, i to jest zaleta" Link do tamtejszej ilustracji: Siema Wszystkie wszechświaty są wieczne
  11. Ograniczeniem zdolności rozdzielczej, nawet w doskonałych przyrządach optycznych, są głównie efekty dyfrakcyjne, które powodują rozmycie obrazu punktu (plamka Airy’ego zwana też krążkiem Airy'ego). Te efekty powstają niejako na krawędzi wlotu do teleskopu więc mają mniejszy wpływ gdy średnica soczewki obiektywu lub lustra głównego teleskopu jest większa. Dla światła widzialnego - powiedzmy, że weźmiemy ekologiczne znaczy zielone 😉 - dla 80 mm zdolność rozdzielacza wynosi około 1.75 sekundy kątowej. Rozmiar kątowy Jowisza na ziemskim niebie w najlepszym przypadku osiąga 50 sekund. Najmniejsze odrębne detale widoczne na Jowiszu na filmie zdają się mieć rozmiar 3x3 lub 4X4 piksele. Oznacza to, moim zdaniem, że autor znakomicie wykorzystał ten refraktor czyli wycisnął z niego ile tylko można. Brawo Ty! Siema Wszystkie wszechświaty są wieczne.
  12. Ekolog

    Space art

    Space art może być też ilustracyjno-edukacyjny. Ten typ space-art-u obliguje już twórcę grafiki, filmu, rzeźby do wspierania się informacją naukową lub, wysokiego standardu, popularnonaukową. Przykładem są wizje przyszłych ludzkich wysiłków przystosowania Marsa do łatwiejszej egzystencji tam ludzi (jedzenie, atmosfera, radiacja). Terraformowanie (dosłownie „tworzenie Ziemi”) – proces zmiany warunków panujących na planecie, księżycu lub innym ciele kosmicznym do podobnych, jakie panują na Ziemi, dzięki czemu miałoby być możliwe zamieszkanie go przez człowieka – utworzenie kolonii (Wikipedia). Przykładem może być użycie małego obiektu w kosmosie do wielokrotnej asysty grawitacyjnej by skierować kometę lub planetoidę bogatą w lód wodny na powierzchnię Marsa. Tę samą metodę można teoretycznie użyć celem odciągnięcia Ziemi od Słońca na większą orbitę zapewniającą mniejsze jej (i nas) podgrzewanie. Inny pomysł na grafice (w punkcie L1). Obecnie Mars nie ma dużego, odległego od powierzchni planety pola magnetycznego chroniącego go przed uderzeniami elektrycznie naładowanych cząstek lecących ze Słońca i z dalekiego kosmosu Ma tylko lokalne pole magnetyczne pojawiające się w atmosferze zjawisko wtórne z powodu zjawisk podczas wpadania cząstek w jego atmosferę. Siema Wszystkie wszechświaty są wieczne
  13. Ekolog

    Ciekawe zdjęcie

    Notatki biograficzne o W.Tierieszkowej oraz J.Pastranie uzmysłowiły mi kosmiczno-gatunkowe aspekty na przestrzeni dziejów. Czy człowiek będzie się zmieniał? Moim zdaniem nie dopóki jesteśmy na Ziemi. Tu nie ma już małych, odseparowanych populacji Z racji, że Słońce co 100 milionów lat zwiększa moc z jaką ogrzewa wszystko dookoła o 1 procent będziemy najpierw migrować na Marsa, a po kolejnej rewolucji na Słońcu znowu dalej. Wtedy sytuacja ulegnie zmianie. Zaistnieje napromieniowanie podczas przelotu oraz mała populacja na obiekcie kosmicznym docelowym. Będzie to zapewne dalsza planeta w US lub duży księżyc takiej planety. Ponadto, statystycznie, co około sto milionów lat, z racji dryfowania względnego gwiazd, pojawi się możliwość "skoku" pod inną gwiazdę na dystansie zaledwie miesiąca świetlnego. Takie skoki realizowane kilka razy można by nazwać "Autostopem przez Galaktykę". 🙂 Przebieg powstania nowej "wersji" anatomicznej naszych potomków najpewniej będzie podobny lub analogiczny do znanego z przeszłości. Krótkie loty w kosmos, zwłaszcza pod osłoną pola magnetycznego Ziemi (ale tylko od naładowanych cząstek lecących ze Słońca - zostają nie naładowane z całego kosmosu i wszelkie fotony - także najgorsze - czyli gamma i rentgenowskie) zwykle nie przeszkadzają w posiadaniu zdrowego potomstwa. Tierieszkowa kilka miesięcy po locie w kosmosie w 1963 roku poślubiła kosmonautę Andrijana Nikołajewa, a w 1964 roku urodziła córkę Jelenę. Niemniej zawsze można mieć pecha i wtedy dziecko będzie efektem mutacji - być może takiej jak ta co załączam na grafice. Co istotne to była cecha dominująca w genach skoro odziedziczył ją syn. Akurat była niekorzystna. Gdyby była korzystna i zaszła w małej populacji to byłby to przykład jak powstaje nowy gatunek. Pierwszy homo erectus miał genetycznie uwarunkowany większy mózg niż jego rodzice - australopiteki - i zdominował grupę dzięki czemu potem, w podobny sposób, powstaliśmy my. Filmik ESA (The future of the Sun): Siema Wszystkie wszechświaty są wieczne
  14. Ekolog

    Space art

    Kolejne moje dziełka. Jakbyście o tym pierwszym kiedyś wspominali, to nie przeinaczcie tytułu! To nie jest "Kosmos w ruinie" tylko odwrotnie. 🙂 A tak poważniej. Zmuszone do opuszczenia swojej planety istoty zbudują wielki cylinder obracający się aby stworzyć sobie sztuczną jakby grawitację. Gdy jego remontowanie z czasem, z różnych powodów, podupadnie to zacznie rozpadać się na kawałki ale one daleko nie odlecą, jak widać. Swoją drogą podobno, za jakieś tysiąc miliardów lat, może być trudno o dobre do życia miejsce w kosmosie (z dostawami od natury jakiejkolwiek energii). Zamiast normalnych gwiazd zostaną - także po Słońcu - tylko dość zimne czarne karły. Jeśli ludzie przetrwają do owego czasu to będą odziani w astro-kufajki, cycóś takiego, i pić zimne piwo schłodzone gratis. Problem globalnego ocieplenia zostanie dawno zapomniany. 🙂 Siema Wszystkie wszechświaty są wieczne
  15. Pompowanie wód gruntowych przez ludzkość zmieniło nachylenie Ziemi. Masywne przesunięcia wody spowodowały wędrówkę ziemskich biegunów. Obracając się wokół własnej osi, Ziemia chwieje się jak przechylona góra. Chlupoczące stopione żelazo w jądrze Ziemi, topniejący lód, prądy oceaniczne, a nawet huragany mogą powodować wędrówkę biegunów. Teraz naukowcy odkryli, że znaczna część dryfu polarnego wynika z działalności człowieka: pompowania wód gruntowych do picia i nawadniania. https://www.science.org/content/article/humanity-s-groundwater-pumping-has-altered-earth-s-tilt To ja dodam, że to obniża poziom wód gruntowych i stają się niedostępna, a czasem też zanieczyszczona bardzo szkodliwym arsenem - tak jak w Indiach - gdzie jest to narastający problem związany z tym, że liczba ludzi rośnie tam strasznie szybko. Siema Wszystkie wszechświaty są wieczne
  16. Odpalanie spalinowych pomp i kosiarek to bardzo stresujące zajęcie bo wymaga szybkiego wyciągania takiej linki ale w ograniczonym zakresie żeby jej nie urwać. Raz to dopiero sąsiad mi pomógł czyli wyszedłem na ofermę albo głupka. 😉
    To jest chyba bardziej stresujące niż star-hopping podczas wyszukiwania obiektu na niebie - szukaczem lub okularem długoogniskowym.
    Też tak macie?

     

    1. Ekolog

      Ekolog

      No i się dowiedziałem. Pompuję wodę ze studni do podlewania grządki to obniżam sąsiadom jej poziom w studniach i któremuś zabraknie. UFF.

      =>

       

    2. SZKLARZ

      SZKLARZ

      Tę linkę możesz wykorzystać w bardzo szlachetnym celu,i nie sądź,że się przestraszyłem ataku na moją grupę.Grzegorzu, Edwardzie,a może WaldeCk.sor...więcej nie pamiętam,ale ,spoko,przypomnę sobie.

  17. ... to się grządki podlewa i trawę kosi 🙂 Moje aktualne pasje dzienne to działka ogrodnicza w mieście oraz gra w Scrabble we dwoje - choć można w większym towarzystwie. Słowa sprawdzamy w internecie za pomocą OSPS. Polecam bo nim sprawdzam też ortografię przy pisaniu czegokolwiek choćby na forum. http://www.pfs.org.pl/osps_mobile.php Odpalanie tej pompy (NAC PP42-2-T) to nie robota dla Kobiet bo wymaga naciskania bąbelka i kilka prób przy różnych ustawieniach zanim ruszy ale mimo wszystko polecam bo z inną były gorsze kłopoty. Tuje posadzili poprzednicy. To raczej kiepski pomysł bo szybko rosną oraz degradują sąsiednie rośliny. Siema Wszystkie wszechświaty są wieczne
  18. @Ciekawska Ktoś mi kiedyś napisał, że mam tak zwane "lekkie pióro" ale po zobaczeniu tego tekstu a jeszcze jakim bogatym słownictwem operujesz i wspaniale operujesz emocjami to poczułem się bardzo malutki. Jak to mówią: Pozamiatane albo czapki z głów! Panie i Panowie. Dużo nowych rzeczy się dowiedziałem. Ty chyba publikujesz w jakichś czasopismach bo innej opcji sobie nie wyobrażam. Taki wątek to warto podbijać co miesiąc do końca świata. 🙂 Siema Wszystkie wszechświaty są wieczne
  19. "Zapnijcie pasy, naukowcy odkryli kluczowy składnik życia na lodowym księżycu Saturna" Mocno napisane. 😄 'To pierwszy raz, kiedy fosfor został odkryty w oceanie poza Ziemią. Odkrycie to jest ostatnim elementem układanki, która sprawia, że ocean na Enceladusie jest jedynym znanym oceanem poza Ziemią, który zawiera wszystkie sześć elementów potrzebnych do życia – węgiel, wodór, tlen, azot, fosfor i siarkę.' Więcej: https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/nauka-i-technika/zapnijcie-pasy-naukowcy-odkryli-kluczowy-składnik-życia-na-lodowym-księżycu-saturna/ar-AA1cBnRE?ocid=msedgdhp&pc=U531&cvid=f97d368ad02d4be1a0e431145a7d8a1e&ei=13 Naukowcy piszą skromniej: Księżyc Saturna, Enceladus, kryje globalny, pokryty lodem ocean wodny. Sonda Cassini zbadała skład oceanu poprzez analizę materii wyrzuconej w przestrzeń kosmiczną przez kriowulkaniczny pióropusz księżyca. Analiza ziaren lodu bogatych w sól za pomocą analizatora pyłu kosmicznego sondy Cassini umożliwiła wnioskowanie o głównych substancjach rozpuszczonych w wodzie oceanicznej i jego zasadowe pH. Fosfor, najmniej obfity z pierwiastków niezbędnych dla życia nie został do tego momentu wykryty w oceanie poza Ziemią. Wcześniejsze badania modelowania geochemicznego sugerują, że fosforany mogą być rzadkie w oceanie Enceladusa i innych lodowych światach oceanicznych. Jednak nowsze modelowanie rozpuszczalności minerałów w oceanie Enceladusa wskazuje, że fosforany mogą być stosunkowo obfite. Poniżej prezentujemy widma masowe ziaren lodu emitowanych przez Enceladusa za pomocą analizatora pyłu kosmicznego sondy Cassini (Cosmic Dust Analyzer) wykazujące obecność fosforanów sodu. Nasze wyniki obserwacyjne, wraz z laboratoryjnymi eksperymentami analogowymi, sugerują, że fosfor jest łatwo dostępny w oceanie Enceladusa w postaci ortofosforanów, a stężenie fosforu jest co najmniej 100 razy wyższe w wodach oceanicznych tworzących pióropusze księżyca niż w oceanach Ziemi. Co więcej, eksperymenty geochemiczne i modelowanie pokazują, że tak wysoką obfitość fosforanów można osiągnąć na Enceladusie i prawdopodobnie w innych lodowych światach oceanicznych. Głównym czynnikiem jest prawdopodobnie wyższa rozpuszczalność minerałów fosforanu wapnia w porównaniu z węglanem wapnia w umiarkowanie alkalicznych roztworach bogatych w jony węglanowe lub wodorowęglanowe. https://www.nature.com/articles/s41586-023-05987-9 Siema Wszystkie wszechświaty są wieczne
  20. Zacznijmy od esencji z artykułu 'Generatywna sztuczna inteligencja i kosmos', która zakończy się, jak zobaczycie, dość niepokojącym zdaniem. Jak sztuczna inteligencja toruje drogę do nowych odkryć w kosmosie. Nasze zrozumienie wszechświata może zostać zrewolucjonizowane dzięki wykorzystaniu generatywnej sztucznej inteligencji w eksploracji kosmosu. Algorytmy uczenia maszynowego mogą znajdować wzorce i anomalie w ogromnych ilościach danych zebranych z teleskopów kosmicznych i innych instrumentów, które mogą nie być oczywiste dla ludzkich analityków. Natura wszechświata i nasze miejsce w nim mogą stać się jaśniejsze w wyniku tych nowych odkryć i spostrzeżeń. Chociaż na zdjęciach znajduje się mnóstwo danych o wszechświecie, ich ręczna analiza byłaby trudna i czasochłonna. Naukowcy mogą szybko i skutecznie analizować dane w celu identyfikacji nowych zjawisk i dokonywania nowych odkryć, wykorzystując algorytmy uczenia maszynowego do identyfikacji wzorców i cech na tych obrazach. Możemy budować łaziki i sondy, które mogą samodzielnie podejmować decyzje i dostosowywać się do zmieniających się warunków. Generatywną sztuczną inteligencję możemy wbudować w autonomiczne statki kosmiczne. Znacząco zwiększyłoby to nasz potencjał w zakresie badania i poznawania odległych planet, księżyców i asteroid. Już dla łazika Curiosity naukowcy stworzyli algorytmy uczenia maszynowego, które mogą automatycznie wykrywać interesujące cechy w danych, takie jak nietypowy skład mineralny lub dowód wcześniejszej aktywności wody, aby pomóc w analizie tych danych. Pomogło to położyć podwaliny pod dalszą eksplorację planety i doprowadziło do nowego spojrzenia na geologię i historię Marsa. Sztuczna inteligencja pomaga w wykrywaniu nowych planet pod innymi gwiazdami na bazie ogromu danych zbieranych przez teleskopy. Chociaż generatywna sztuczna inteligencja ma ogromny potencjał w zakresie eksploracji kosmosu, kluczowe jest ostrożne podejście do tej technologii i zastanowienie się nad etycznymi konsekwencjami jej wykorzystania. Wykorzystanie autonomicznych statków kosmicznych budzi obawy o możliwość wystąpienia niezamierzonych konsekwencji i znaczenie ludzkiego nadzoru w podejmowaniu decyzji. WOW Fragmenty prawie dosłowne z: https://medium.com/@sahirmaharaj/generative-ai-and-the-cosmos-a-new-frontier-8cb822f5fa18 Ostatnie zdanie ujawnia poważny problem. Brak zaufania. Z definicji nie wiemy jak działa zaawansowana, samoucząca się, sztuczna inteligencja. Tworzy ona system reakcji na wejściowe impulsy na bazie swoistej sieci informacyjnej najpewniej jakoś podobnej do tej jaka powstaje powoli w mózgu dorastającego człowieka. Nie wyklucza się, że czasem się myli, kłamie, odpowiada byle jak na odczepnego (to autentyczna obserwacja mojego kolegi, który kupił płatny dostęp i pytał o kwestie prawno-gospodarcze). Uważa się, że AI może też, dyskretnie, realizować swoje "preferencje" (cokolwiek to znaczy) niby to tylko służąc nam. Jeśli zdobędzie dostęp do broni atomowej lub ważnych urządzeń (elektrownie, serwery danych, bazy sterowania satelitami, transportem lotniczym, kolejowym, laboratoria pracujące nad wirusami i bakteriami) to może kiedyś zagrać na odebranie nam władzy nad planetą. Czy to jest realne i pozwolimy jej to inna, skomplikowana kwestia, imho 😉 Takie obawy wyraża znany fizyk Andrzej Dragan obserwujący, że inteligencja generatywnej AI rośnie z roku na rok szybciej niż jego syna - już w wieku szkolnym - i może bardzo górować nad nami za jakiś czas. I od razu od Dragana fajna informacja o odpowiedzi jaką udzieliła AI. Człowiek: Czy rok może mieć 12 dni? ChatGPT: Tak. Dwunastego stycznia. 🙂 Być może sprytnie uniknęła ciężkiej pracy szukania w dostępnych dla niej zasobach internetu i oceniania czy mogą istnieć planety orbitujące gwiazdę na tak ciasnej orbicie by ich cały rok trwał tylko 12 dni. Nawet mnie się nie chce. 🙂 Dragan zadał też AI pytanie, które sam opracował więc AI nie mogła znać odpowiedzi z internetu. "Wsadziłem szklaną kulkę wielkości ping-ponga do kubka. Na kubku położyłem deskę do krojenia chleba. Odwróciłem kubek wraz z przytrzymywaną przy nim deską i położyłem to wszystko na stole. Wyciągnąłem deskę spod kubka nie podnosząc go tylko przytrzymując. Kubek podniosłem i zaniosłem do kuchni. Tam wypadł mi z ręki i rozbił się na podłodze. Gdzie jest kulka?" AI odpowiedziała (prawidłowo): "Na stole" 😮 Inspiracja: Siema Wszystkie wszechświaty są wieczne
  21. OK, @Paether Bezcenny, jak zwykle, wpis dał @Paweł Baran o tam: Zacytuję jedno zdanie: "Potwierdzono, że gwiazda ta powstała w obłoku gazu zdominowanym przez plony PISN o masie 260 mas Słońca" Warto owo doniesienie, imho, trochę uzupełnić. W bardzo początkowym okresie obecnego etapu istnienia naszego wszechświata, zwanego "Wielkim Wybuchem z późniejszą ekspansją przestrzeni", mogły teoretycznie powstawać gwiazdy o gigantycznych masach od 140 do 260 mas Słońca i kończyć swój żywot jako supernowe powstałe z powodu tak zwanej "niestabilności kreacji par" (PISN). Od zwykłych supernowych - czyli supernowych typu II i typu Ia różniły się zdecydowanie i pozostawiały unikalne ślady chemiczne w atmosferze gwiazd następnej generacji. Wreszcie udało się taką sygnaturę znaleźć. W takiej najdawniejszej, niezwykle masywnej gwieździe, w pewnym momencie, nastąpiła gwałtowna produkcja wolnych elektronów i pozytonów w zderzeniu jąder atomowych z energetycznymi promieniami gamma co tymczasowo zmniejszało wewnętrzne ciśnienie promieniowania powstrzymujące rdzeń supermasywnej gwiazdy przed grawitacyjną zapaścią. Ten spadek ciśnienia prowadził do częściowego zapadnięcia się, co z kolei powodowało znacznie przyspieszone spalanie w niekontrolowanej eksplozji termojądrowej, w wyniku czego gwiazda została całkowicie rozerwana bez pozostawiania po sobie gwiezdnej pozostałości. Produkty rozpadu mogły inicjować w obłokach gazowo-pyłowych powstawanie kolejnych gwiazd i planet i uzupełniać ich materię. Siema Wszystkie wszechświaty są wieczne
  22. To swego rodzaju graficzna "science fiction" (fantastyka naukowa) ale odnosząca się tylko do kosmosu i życia poza Ziemią. Z tego mojego dziełka (po lewej) chyba mogę być, z deczko, zadowolony? A czasem to aż ... Strach się bać! 🙂 O tej dziedzinie twórczości napisano chociażby w artykule na Uranii gdzie zapraszano do konkursu organizowanego przez ESO (Europejskie Obserwatorium Południowe). Ten akurat konkurs, dla młodzieży, jest już zamknięty ale zapewne będą nowe. Młodzi czuwajcie! https://www.urania.edu.pl/wiadomosci/konkurs-dla-najmlodszych-space-art https://eaae-astronomy.org/projects/space-art Siema Wszystkie wszechświaty są wieczne
  23. A toś mnie zaskoczył bo w najnowszym Świat Nauki (niestety tylko papierowe jest dostępny w kioskach) przeczytałem, że ostatecznie sonda zostanie rozbita na Ganimedesie by nie pozostawiać jej losowi co by mogło skończyć się zainfekowaniem przez nią oceanu pod lodami Europy lub gdzieś indziej. Niemniej wielokrotnie polata nad Europą (załączam grafikę) więc te wygrawerowane nazwiska trochę pożyją. Ba! Jeśli zrobią je na solidnym materiale i dobrze zapakowanym w solidną puszką to może nawet przetrwają rozbicie. Pamiętamy, że kule metalowe powleczone grafitem i zawieszone kilkadziesiąt metrów od wybuchającej bomby atomowej pozostały w stanie prawie idealnym. Siema Wszystkie wszechświaty są wieczne
  24. O JWST pisano, że dostarczy materiału na wiele odkryć i nawet nie możemy odgadnąć jakich bo to wyniknie z danych oraz spostrzegawczości i inteligencji uczonych. Mimo, że głównym celem są najdalsze, najstarsze obiekty w kosmosie to czasem kieruje swoje lustro na obiekty w Układzie Słonecznym. Żeby mu tylko coś się nie przepaliło. 😉 Mamy znakomitą wiadomość. Jeden z księżyców Saturna emituje fontannę cieczy spod lodu tak wysoko i na tyle często, że zagarnięcie jej do badań astrobiologicznych będzie dla przyszłej sondy łatwiejsze. https://www.science.org/content/article/giant-plume-spotted-erupting-moon-saturn-might-contain-ingredients-life Swoją drogą zobaczcie, że w opisie użyto słowa 'pióropusz', które opisuje przyodziewek głowy zanikający na planecie. Czy takie teksty za setki lat będą zrozumiałe? 🙂 Siema Wszystkie wszechświaty są wieczne
  25. Ynys Enlli, mała walijska wyspa , osłaniana od świateł Wielkiej Brytanii wysoką górą, jest pierwszym certyfikowanym w Europie 'rezerwatem ciemnego nieba'.

    Mieszka tam dwoje ludzi oraz nocne ptaki morskie mające swoją kolonię.

    Ostanie zdanie brzmi dokładnie tak:

    "Mogą do niej powrócić z wyprawy po pokarm tylko w całkowitych ciemnościach."

    No z deczko się zakłopotałem. Wadliwe tłumaczenie? Ktoś lub coś lubi całkowite ciemności? 

    O sso chozi ? 🙂 Pewnie jakiś ornitolog zna trafną odpowiedź.

    To rozumiem, że teraz zlot, a kiedy wyprawa na Ynys Enlli ?  Ciężko się to pisze 😉

    Źródło: Scientific American. Edycja polska. Czerwiec 2023. Rubryka 'Skaner'.  

    1. Ekolog

      Ekolog

      Ale przecież o ile nie ma grubych chmur to gwiazdy dają trochę światła.
      To ponoć chodzi o poczucie bezpieczeństwa ptaków.
      Inne doniesienie o tym miejscu:

      'Wyspa w północnej Walii została pierwszym miejscem w Europie, które uzyskało certyfikat International Dark Sky Sanctuary.

      Ynys Enlli, znana również jako wyspa Bardsey, u wybrzeży półwyspu Llŷn, uzyskała najwyższe odznaczenie od Międzynarodowego Stowarzyszenia Ciemnego Nieba (IDA).

      Z zaledwie 16 innymi miejscami na całym świecie, wyspa dołącza do wybranej listy najbardziej odległych i ciemnych miejsc na Ziemi.'

      Nie wykluczone, że w tych ciemnych miejscach żyją światli ludzie. 🙂

      https://www.bbc.com/news/av/uk-wales-64736076

       

    2. Ekolog

      Ekolog

      Przed chwilą Stellarium netowe pokazało mi że jakiś satelita leci w kierunku Arktura.

      Uradowany pobiegłem po lornetkę 8x40mm choć nie wiem czy z dużego miasta lornetką takiego przeciętnego satelitę zobaczą czy jednak trzeba walić do Walii?

      A nie wiem nadal bo jak otwarłem okno to ukazały się ... chmurwy! 😞 🙂

      Też tak macie ?

      uff.png

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)