Po wydrukach mniejszych komponentów spektroskopu Lowspec, odważyłem się w końcu drukować jego główny korpus wraz z pokrywą. Jest to największy element urządzenia i przy względnie niewygórowanych parametrach (warstwa 0.2mm wypełnienie 40%) wydruk wyliczony został na około 24 godziny (korpus) oraz 9 godzin (pokrywa).
Wszystko przebiegło bez zakłóceń (pomijając próbę ataku na drukarkę ze strony 3-miesięcznego, wszędobylskiego kotka, który to atak powstrzymałem dosłownie na kilka centymetrów przed stołem drukarki 3D !!!). Brak problemów przy wydruku w dużej mierze zawdzięczam <kryptoreklama> "magicznemu" środkowi adhezyjnemu Needit 3D </kryptoreklama> oraz wsparciu merytorycznemu ze strony @jolo (wielkie dzięki Łukasz), którego zamęczam pytaniami dotyczącymi druku 3D
Pierwsze przymiarki zamontowania wydrukowanych wcześniej podzespołów oraz elementów metalowych wypadły pozytywnie. Wszystko pasuje. Co najwyżej potrzeba czasem użyć pilniczka aby usunąć pewne niedokładności wynikające z druku 3D (np. likwidacja pozostałości po podporach). Jedyny problem jaki wystąpił dotyczył sprawy czysto estetycznej. Postanowiłem bowiem wykorzystać bezużyteczny, biały PLA, który dołączony jest do drukarki Ender 3 w ilości haniebnej (15g) i wydrukować napis Lowspec. To literki są dość drobne, więc próbowałem kilka razy, ponieważ za każdym razem coś było nie tak. Kiedy się w końcu udało, to okazało się, że literki są zbyt duże i nie pasują w otwory i potrzebna była kompensacja w osiach X,Y. Tej funkcji nie ma w Creality Slicer, więc musiałem się zaprzyjaźnić z Slic3r. W końcu po wielu próbach udało się. I właśnie takie "duperelki" zajmowały mi czas, ale z przyjemnością zapoznałem się z nowym softem. W końcu to wszystko to i tak zabawa, nauka i ćwiczenie nowych umiejętności, wiec nie był to chyba czas zmarnowany.