kjacek

Przepraszam, że dopiero teraz odpisuję. Filtr Lumicon UHC to dość jasny filtr, to nie Ultrablock. Używam go również w małej aperturze 100mm. Ludzie używają go również w lornetkach 10x50.

I tu się mylisz ? Pewnie, że nie zobaczy wielu albo słabych, albo małych obiektów, ale obserwacje DSów w kontekście to miodzio zabawa. Im obiekt trudniejszy, tym więcej frajdy. Nieco więcej (a raczej lepiej) byłoby widać w długim achro, jak Twoje, ale znasz moje zdanie na temat wygody ich używania. U mnie rzadko są dobre warunki do obserwacji obiektów o malej jasności powierzchniowej, ale gdy to się zdarzy, to jest uczta.

Nie zamierzam Ciebie przekonywać, to przecież niemożliwe... Ty oglądasz niebo inaczej i to jest w porządku. To co chciałem przekazać, to informacja dla innych, nowych kolegów, że się różnimy sposobem oglądania nieba i podejściem do tematu. Również nie mogę się z Tobą zgodzić w sprawie źrenicy wyjściowej. Przy ŹW poniżej 1mm robi się ciemno niezależnie od sprzętu. Nie znam osobiście nikogo, kto obserwuję cokolwiek przy ŹW w okolicy 0,5mm, po co się tak męczyć? Czasem więcej widać... Pewnie tak... Tylko po co...

Z jakim teleskopem? Bo to pancerny montaż, na którym można powiesić nawet achromat 150/750. A wieszałem na nim również SCT8, choć tu brakowało mikroruchów.

To są niestety uwagi kogoś, kto nie używa montażu AZ. Ale przecież, gdy korzystamy z montażu EQ, to wiemy wszystko... Czy małe, czy duże powiększenia, przy ręcznym ustawianiu rzeczywiście ustawiam montaż tak jak chcę i nie myślę o żadnych osiach. A na co mi te pióra, że zacytuję klasyka. A gdy korzystam z GoTo, to ja nie prowadzę montażu, to robi on sam... Myślę, że podobnie jest z montażem EQ z GoTo, ale może się mylę... Nie wspominając o sterowaniu z telefonu np poprzez SkySafari. W porównaniu do tego topornego pilota projektowanego u schyłku ubiegłego wieku, to po prostu inny level. Firma astro-gadget prowadzi sprzedaż modułów wpinanych w gniazdo pilota. Pięknie działa po BT. Rzadko kiedy używam przeciwwagi. Wolę powiesić drugi teleskop. Muszę zapytać kolegów, ja nigdy nie stwierdziłem, żeby cokolwiek było niestabilne. Może, ktoś z nich po cichu trzyma za teleskop a ja tego nie widzę... Ciekawe kto to trzyma, gdy jestem sam na obserwacjach... Wszystko trzeba robić z głową. Skończmy proszę z takim gadaniem. Mówieniem, że moje jest lepsze. Że montaż EQ ma jakąkolwiek przewagę nad AZ w WIZUALU. Nie twierdzę, że montaż AZ jest lepszy od EQ. Ale to chyba oczywiste dla każdego, że jest o niebo wygodniejszy do wizuala. EDIT wielkie powiększenia są przereklamowane. Gdy źrenica wyjściowa jest znacznie mniejsza od 1mm, to po prostu jest ciemno. A ja wolę jednak widzieć obserwowane obiekty. Oczywiście, nikt nikomu nie broni obserwacji przy 0,5mm ŹW, ale nie wiem po co...

A A co AZ ma gorszego niż EQ... Zwłaszcza GoTo...

Słusznie ?

Polar raczej nie przyda się do Jowisza i Saturna. Jasność możesz regulować źrenicą wyjściową. Im większe powiększenie, tym ciemniej. A planety i tak wymagają większych powiększeń.

Zmniejszając aperturę, zmniejszasz światłosiłę teleskopu (większa liczba przy Fx). To skutkuje mniejszą aberką. Obraz robi się ładniejszy. Jednak zmniejszenie apertury, to zmniejszenie rozdzielczości teleskopu. Może na Księżycu nie jest to aż tak widoczne i akceptowalne. Oglądaj Księżyc, gdy jest małym sierpem, gra światłocieni jest ciekawa a jasność obirktu nie wali tak po oczach. Jeśli oglądasz DSy, to zostaw Księżyc na koniec sesji. Nie popsujesz sobie akomodacji oka. Jednak regulowany polar bardzo pomaga.

Jeśli z powodu AC, to rozumiem. Jeśli z powodu zbyt dużej ilości światła, to kup regulowany filtr polaryzacyjny.

Gratulacje. Spróbuj jednak dać lornetkę na statyw. Inna jakość obserwacji. Idealnie byłoby mieć żurawia lornetkowego, obserwacje zenitu z leżaka.

Mi patrzenie na Księżyc bardzo szybko się znudziło ;-). Zaraz po tym, jak zobaczyłem DSy. EDIT a w zasadzie DSy w kontekście. Niewiele jest takich DSów, które lubię oglądać w bardzo dużym powiększeniu. Ale co kto lubi, każdy z nas inaczej ogląda niebo i co innego ceni sobie najbardziej.

Są giełdy, tu, na astropolis.pl i astromaniak.pl. Sprzęt jest tańszy a niekiedy lepszy od tego ze sklepów. Bo poprzedni właściciel, gdy dbał, to tuningował swoje zabawki. A szansa na to, że ktoś Cię oszuka jest zwykle mniejsza niż np na olx, choć i tu coś czasem się zdarzy... Generalnie należy kupować od ludzi będących dłużej na forum i po rozmowie telefonicznej.

Za każdym razem zastanawiam się co zrobić, aby nie kazać ludziom przekopywać ton postów w odpowiednim dziale i pozostawiać ich dalej w niewiedzy. Przed pandemią należałoby polecić spotkanie z lokalsami, tak najszybciej można poznać co i jak w praktyce. Teraz uważam, że jest to po prostu zbyt ryzykowne i nieetyczne proponować coś podobnego. Co zrobić, aby nie proponować zakupu, który moim zdaniem nie ma sensu. Co zrobić, gdy nie zna się osoby, której należy coś polecić. Jej warunków fizycznych i cech charakteru. Co zrobić, aby nie polecić sprzętu, który mimo, że dobry, na skutek powyższej niewiedzy nie będzie mógł być dobrze użytkowany i zabije rodzącą się pasję... Bez większych pieniędzy będzie ciężko. W skrócie mam dwie propozycje, obie raczej poza budżetem. 1. albo 8 calowy Newton 1200mm (F6) na montażu Dobsona [najlepszy stosunek cena do możliwości, dużo DSów w zasięgu ale to duża, nieporęczna Frania] 2. refraktor Messier AR-102XS 102/460 na montażu AZ4 [mały, krótki, mobilny sporo DSów w kontekście, do małych i średnich powiększeń, szerokich pól gwiezdnych ale większa aberacja chromatyczna na Księżycu] Każdy musi sam zdecydować co preferuje. Uważam, że refraktor 90/900 to długa tuba wymagająca nieco lepszego montażu jak EQ3-2. Ja nie lubię takich tub, ale są one lepsze optycznie od tych krótkich, mają mniejszą aberację chromatyczną, lepiej nadają się do dużych powiększeń, ale moim zdaniem są po prostu znacznie mniej wygodne od krótkich refraktorów. Co kto lubi, ja Księżyca nie oglądam, wolę szerokie pola i DSy w kontekście, tego jest cała masa, zwłaszcza pod ciemnym niebem.

W życiu... EDIT można długo wymieniać powody, dla których ten zestaw jest bez sensu. Montaż AZ3 wyprodukowali skośnoocy bracia lata świetlne temu, zalega na magazynach i wciskają ten szmelc wszędzie gdzie się da. Można owszem zamontować na to długą tubę, ale później pozostają rozkosze drgającego obrazu... Ten zestaw spełnienia tylko kryterium cenowe. Zanim będzie można polecić cokolwiek, potrzebna jest odpowiedź na pytanie, jakie macie niebo w miejscu obserwacji? Czy widzisz Drogę Mleczną?

Nieco obok, ale ciekawie: https://astropolis.pl/topic/71909-moje-zabawy-z-noktowizorem/

Ehh... To ciemne, bezchmurne niebo... A na północy chmurwy...

Nie należy wierzyć w to co wypisują na swoich stronach sprzedawcy sprzętu... Oni piszą o możliwym teoretycznym powiększeniu, które nie ma się w żaden sposób do powiększenia realnego, bo to zależy od wielu czynników, seeingu, samopoczucia, użytego okularu, montażu(!) itp. EDIT duże powiększenia są przereklamowane. Do planet i owszem są potrzebne, ale planety oprócz Marsa są w tej chwili za nisko na sensowne obserwacje. A DSy lubią ciemne niebo...

SCT da gorsze obrazy planet od MAKa, mniej ostre ale za to z nieco większą ilością szczegółów. Może masz źle skolimowany egzemplarz?

Kup SCT8 cali z giełdy. Z korektorem f6.3 da światłosiłę F6.3, w wizualu też się sprawdza. Lekka tuba. Na montażu EQ3-2 w trybie ALT-AZ da radę. Olej goto, będzie Ci brakować apertury. Wady: możliwa kiwka lustra głównego. Remedium - wyciąg. Jednak SCT to nie jest dobry sprzęt do astrofotografii. No chyba, że tylko do avikowania planet. Do DSów inny sprzęt potrzebny, mały refraktor z flattenerem na dobrym wyciągu i ciemne niebo.

Tu poczytaj: https://astropolis.pl/topic/74021-cmos-owe-astroobserwacje/page/3/

Zawsze pozostają giełdy. A w Niemczech jest tego więcej niż u nas.

U nas, ale nie wiemy jak w Niemczech.

Mała kwota. Może Messier AR-102XS 102/460 na montażu AZ4? Te wynalazki z Twojego posta, to takie sobie, odpuściłbym je, montaż EQ do wizuala jest moim zdaniem nieporozumieniem.

No cóż, konkretne informacje ;-). Newton 10-12 cali na montażu Dobsona. Pamiętaj, że im wieksza apertura, tym więcej zobaczysz, ale im większa apertura, tym większa logistyka. Plus dwa - trzy lepsze okulary, nich inni podpowiedzą jakie. Kiedyś były to Explore Scietific 82 stopnie, jednak przybyło trochę nowych typów. Chyba jednak na początek ESy wystarczą. Nie idź od razu w duże powiększenia, to przyjdzie z czasem. Wybierz okulary, które dadzą z teleskopem źrenicę wyjściową około 5mm, 2,5mm i 1mm. Nie bierz na początek okularów dających ŹW większą od 5mm i mniejszą od 1mm. ŹW = ogniskowa_okularu_w_mm / światłosiła_teleskopu