Kolimator przy teleakopie Newtona to obowiązkowe akcesorium. Zwłaszcza jeżeli teleskop będzie przenoszony lub przewożony (jeśli nie masz swojego obserwatorium, to na pewno będzie).
Można taki sobie skonstruować samemu z pudełka po kliszy, ale jeżeli nie chce Ci się/nie czujesz się na siłach/nie masz pudełka po kliszy, to musisz się zaopatrzyć w kolimator laserowy lub bardziej precyzyjny - optyczny (cheshire).
Pomyśl też na folią Baadera ND5.0 do obserwacji słońca (bez niej nie wolno Ci skierować teleskopu w kierunku naszej gwiazdy dziennej, grozi to utratą wzroku lub pożarem!)
Filtr polaryzacyjny, o którym powyżej też jest bardzo przydatny. Księżyc bez filtra przy takiej aperturze mocno razi po oczach...
Przyjemnych obserwacji...