Leon

Chyba coś pokręciłem z tymi 6 mm bo jeśli nosek of Barlowa ma 40 mm to raczej będzie to 8mm a te 1,5 x wziąłem z opisu sklepowego

to działa tak że wkręcając tego Barlowa do gwintu filtrowego uzyskamy krotność 1, 5 X a każde zwiększenie lub zmniejszenie odległości o 6 mm powoduje zmianę krotności o 0,1 raza

Mam nadzieję że we wtorek będzie podchodził od strony Piaseczna do ścieżki z ulicy Kłobuckiej mam jakieś 500 m, a do progu pasa którego nie widzę niewiele więcej

W radio podali że wylądował jeden z największych transportowców więc nie był to chyba AN-225 który jest największy> ciekawe czy podadzą kiedy i o której godz. będzie lądował An-225 poczyniłem już pewne kroki i jak będzie podchodził od strony Piaseczna to może uda się go sfotografować

I o to właśnie chodzi

Proszę bardzo. Gdy teleskopem naceluję na obiekt ( u mnie jest to 101* to kątomierz ustawiam na tą właśnie wartość. Kręcąc teleskopem mogę ustawić każdy dowolny azymut. Kątomierz stoi, a obraca się tylko wskazówka wraz z teleskopem. Kątomierz ma podziałkę co 1* ale wartość bez problemu można odczytać z dokładnością do 0,5*. Kątomierza wysokości chyba nie muszę opisywać.

ja mam to na statywie Video jest tam co prawda kątomierz co 5 * ale co z tego jak nie można nim obracać, niebawem wstawię zdjęcia.

Co do pomysłu Marianowskiego to można go uprościć , wystarczy jeden punkt na azymucie wyznaczyć z jak największą dokładnością (np. za pomocą Google Earth) oraz na montażu zainstalować nastawny kątomierz z dokładnością 0,5 * może być szkolny. W wysokości to elektroniczny z dokładnością 0,1* a dalej to jak napisał, ja tak mam

Wpisz w Google Jak zrobić teleskop słoneczny z Newtona:

Z tuby nie rezygnuj a zamiast komina można z niej zrobić teleskop słoneczny na pewno lepszy niż taki z folią Baadera. wykonanie takiego teleskopu jest dosyć proste w zasadzie potrzeba tylko usunąć warstwę odbijającą z lustra i dodać jakieś filtry nawet fotograficzne.

Takie cuś pojawiło się na ursynowskim niebie o godz. 13:30, leciało na północny- wschód. Zdjęcie z komórki. Pojawiło się to nagle i nie było czasu na aparat. Gęsi? A może Żurawie?

Nie musisz, wygląda na to że wszystko jest w porządku, a problem polega na tym że musisz nauczyć się przez ten teleskop patrzeć, a dopiero po tym szukać lepszych.

Tak naprawdę to ten bolid ( bo zapewne był to bolid ) był koloru czerwonego tylko tuż przed zniknięciem robił się zielony i to właśnie zapamiętujemy .

Nie to bym się czepiał , ale to co widziałeś to na pewno były meteoryty, bo mi wydaje się że były to meteoroidy a raczej meteory skoro zaczęły świecić.

A ja się nie zgodzę ani z Tobą ani z kolegą Pmochockim, Statyw i montaż powinien być tak ciężki i mocny na ile tylko jesteśmy w stanie udźwignąć. Niestety sam takiego nie mam, a szkoda.

Za dwa miesiące pojawią się jerzyki trzeba tylko zlokalizować miejsca gniazdowań i obserwować. Zdarzało się że wlatywały mi nawet do mieszkania u mnie na osiedlu ich kolonia jest całkiem liczna. i nieraz zdarzało się ratować któregoś z opresji. Najlepiej robić to w skórzanych rękawiczka, pazurki to mają ostre jak igły. Ale to raczej dla tych co mieszkają w blokowiskach. Polecam

dużo rzeczy możemy zobaczyć np. możemy poobserwować mrowisko (kopiec mrówek) z bezpiecznej odległości, gdy jesteśmy za blisko to natychmiast na oblezą. Polecam.

E tam 6 lampowe włoskie badziewie, przytargaj 12 lampowego NRD-owskiego Beethovena to dopiero straci cierpliwość, albo dopiero będzie zadowolona. To oczywiście żart, albo i nie.

"zdziwił mnie brak smaru w wyciągu, ktoś go usunął ?" Z czego wykonana jest listwa zębata, bo jeżeli z mosiądzu, to ja podejrzewam że nigdy tam smaru nie było , a jeżeli już to co najwyżej cieniusieńka warstwa wazeliny dla ochrony podczas leżakowania w magazynie. Wkładek mosiężnych typ Yale też nie należy smarować lub oliwić, ( to tak dla przykładu"

Za 4000 tu kup sobie jakiś krótki refraktor 100 do szerokich pól do tego Maka 127 lub SCT 5" do księżyca i planet, a jeszcze starczy na montaż i okular 32 mm a może jeszcze na jakiś inny .

Co do Księżyca to pełna zgoda, do planet już niekoniecznie Jeżeli miałby to być Skyluks to dobrze było by też mieć okular WA-66 6 mm. Chodzi o to by w powiększeniu 116 razy było go widać w całości, a nie na "raty"

Za 15 zeta to oczywiście można takie coś kupić , obawiam się jednak że wcześnie czy później to się rozwali i że lepsza była by tu odpowiednio ukształtowana kopka siana . Na pewno się nie popsuje a i wygoda była by dużo większa. No i oczywiście można potraktować jako żart , choć nie do końca.

Tu nawet jestem skłonny się zgodzić tylko że ten 70 X 500 służy do mniejszych powiększeń i do szerszych pól niż 70 X 700 tak więc te mikro ruchy nie są aż takie niezbędne i w tym przypadku ważniejsza jest cena. pewnie że Skyluxa łatwo przekształcić jest z EQ na Az i odwrotnie, niemniej jednak w obserwacjach wizualnych nie będzie miało to aż takiego znaczenia , a za te 200 złociszy można kupić lepszy okular. Na przykład jakiś z serii WA-66 i jeszcze zostanie.

Okolice Sierpca to naprawdę czarne niebo, o lepsze w centralnej Polsce trudno, a od Płocka to rzut beretem. w okolicach Skępego widać co prawda malutką lunę od Płocka (ach ta petrochemia ) prawie niezauważalną ale troszkę dalej już jej nie widać. Można znaleźć tam miejsca nie skażone żadnym światłem.

Nie ma co się zastanawiać , wsiadaj w brykę i jedź do tego Gostynina.