Skocz do zawartości

pmochocki

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 383
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    27

Zawartość dodana przez pmochocki

  1. Domyślacie się, że jak wróciłem po pierwszej do domu to dzieciaki mnie dziś wcześniej niż zwykle obudziły. Nie wiem czy dam radę kolejny dzień z rzędu. Ale to co mnie najbardziej martwi, to to, że prognoza sugeruje, że od 22:00 zaczną się pojawiać mgły - czyli słabo, bo ja wcześniej nie dam rady dojechać:
  2. Wiec SWANa 33mm mam i w MAKu 127 sprawdza się idealnie, w SW 120ED f/7.5 dobrze, ale na brzegach już było widać, że nie jest już idealnie, a w moim AT72ED f/6 brzegi obrazu były po prostu słabe. Kupiłem właśnie ES 30mm, który sprawdza się także w światłosilnych teleskopach. Przy światłosile Twojego teleskopu SWAN 33mm powinien się sprawdzić. I jakość do ceny w tym przypadku jest bardzo dobra. Tu masz obszerne review: SWAN.pdf. Patrząc na to review to SWANa 15mm raczej bym nie kupował. zresztą, jak chcesz używać barlowa 2x to to chyba nie ma sensu ... ? Rozważam sprzedaż swojego SWANa - jeśli chcesz możemy się dogadać i wyśle Ci go niezobowiązująco do testów. Jeśli chodzi o krótszą ogniskową to mogę polecić Baader Classic Ortho. Mimo, krótkiego odstępu od źrenicy są to według mnie okulary bardzo wygodne. Masz BCO 10mm, który będzie u Ciebie dawał źrenicę wyjściową 1.2mm i powiększenie x100. BCO 6mm to już chyba takie maksimum - źrenica wyjściowa 0.7mm (poniżej bym nie schodził) i powiększenie ponad x165. Te parametry wyglądają bardzo przyzwoicie. Trzeba sobie tylko jasno powiedzieć, że pole tych okularów jest małe i wynosi 52*. Mam cały komplet BCO i jestem z nich bardzo zadowolony i na pewno Ci ich nie pożyczę, bo używam na każdej obserwacji.
  3. Ponad 6mm źrenicy wyjściowej. Zazdroszczę miejscówek w których możesz wykorzystać taki potencjał.
  4. Lorneta powiadasz... Kupiłem MAKa 127, bo mój przedszkolak był zafascynowany kosmosem i chciałem mu pokazać Księżyc i Saturna. Po niecałych dwóch latach mam trzy teleskopy i dwie lornetki. Żadnego zakupu nie żałuję i każdy bardzo dużo mi dał. Nie jestem też w stanie z żadnym sprzętem się rozstać. Ale tak dalej nie mogę tego ciągnąć. Na razie wstrzymuję się z zakupami sprzętu (nie akcesoriów oczywiście ?) do kwietniowego zlotu, który ma mi powiedzieć co dalej. Na potencjalnej liście zakupowej są: Taurus T330 Lorneta minimum 100mm Achromat 150mm Ale w sumie najważniejsze są: czas, pogoda i ciemne niebo. Więc do kwietnia będę próbował tym co mam. Dzięki za podpowiedź - przy lornecie stawiam kolejny plusik na swojej liście.
  5. Mgieł praktycznie nie było. Jak przyjechałem o 21:30 to nawet rosy na trawie było mało. Powinienem poszukać ciut ciemniejszej miejscówki, bo z ambitniejszych obiektów nic nie znalazłem. Jednak Bliziny zawsze kuszą, bo w niecałą godzinę dojeżdżam i wiem czego mogę się spodziewać.
  6. Dziś spędziłem ponad 40 minut i nie znalazłem jej swoim SW 120ED. Operowanie blisko zenitu nie jest moja specjalnością. Ale nie poddaje się następnym raziem się uda. Trochę wstyd, jak da się ją wypatrzyć w lornetce...
  7. Z ciekawości... W jakim sprzęcie obserwowałeś tą gromadę?
  8. Dziś udało mi się zaobserwować ducha w swoim SW 120ED. Najlepiej wyglądał w BCO 10mm. W tak dużym powiększeniu i przy źrenicy tylko 1.3mm galaktyka zaskakująco dobrze kontrastowała z tłem. Kształt wydawał się dość owalny. Niestety to był jedyny nowy obiekt odnaleziony dziś. Lista nowości była chyba zbyt ambitna. ?
  9. Dziś znów planuję wypad do Blizin. Mam nadzieję, że uda mi się dojechać tak około 21:30.
  10. Na ostatnich obserwacjach zaintrygowała mnie gromada NGC 6811. Została ona odkryta przez Johna Herschela w roku 1829. Wiem, że jest ona wśród polskich astroamatorów dość popularna i chyba zawdzięcza to obecności w Tabeli Wimmera. Aleksandrowi należą się ogromne podziękowania za całą tabelę i za umieszczenie w niej tego obiektu. Przewertowałem wszystkie posiadane publikacje i wzmianka o tej gromadzi występuje tylko w kilku z nich. Mimo, że dla wielu z was nie będzie to nowy obiekt, mam nadzieję że uda mi się was nim na nowo zainteresować. Gromadę bardzo łatwo znaleźć. Oszukujmy ? (deltę) w gwiazdozbiorze Łabędzia i interesujący nas obiekt leży 2* na północny zachód od tej gwiazdy. NGC 6811 ma jasność 6.8mag i rozmiar 15'. Oznacza to, że celując w tą gwiazdę na pewno zobaczymy gromadę w szukaczu czy lornetce. Położenie gromady zaznaczyłem poniżej czerwonym krzyżykiem: Mobile Observatory Screenshot Jeśli chodzi o kształt to mógłbym napisać że zgodnie z klasyfikacją Trumplera jest typu III 1r. Czyli bogata w gwiazdy jednakowej jasności bez wyraźnej koncentracji w centrum. Ale to w najmniejszym nawet stopniu nie oddaje jej niesamowitego kształtu. Od 1985 kiedy to w czytelnicy "Sky & Telescope" byli poproszeni o skomentowane czy widzą w tej gromadzie coś nietypowego nosi ona przydomek: "Hole in the cluster". Czytelnicy opisywali różne kształty: kończyny, motyla, itd., ale gro z nich zauważyła wyraźne ciemne centrum gromady. Widok jest naprawdę niesamowity, co potwierdzają wpisy na naszym forum: @lukost: [...] centrum gromady wydaje się być puste, a większość gwiazd jest skupiona na jej obrzeżach, tworząc niedomknięty okrąg czy może literę omega [...] @Grzesiek: A co widziałem? Rzeczywiście, coś na kształt wianuszka ułożonego z bardzo słabych, i o bardzo podobnej jasności gwiazd [...] @Paweł Trybus: Piękna , przypomina "obwarzanek" ze słabych gwiazdek, z wyraźnie uboższym w nie centrum. Na zdjęciu nie widać tego zbyt dobrze, za to w polu widzenia lornetki od razu kształt obwarzanka rzuca się w oczy. Jeśli chodzi o obserwacje tej gromady Michael E. Bakich w książce pt.: "1,001 Celestial Wonders to See Before You Die" zachęca do oglądania jej w dość dużych powiększeniach (około x100) i obiecuje 50 widocznych gwiazd w 4" teleskopie i dwa razy tyle w 8" teleskopie. Natomiast John A. Read w "50 Targets for the Mid-Sized Telescope" sugeruje małe i średnie powiększenia. Moje obserwacje potwierdzają natomiast to co Stephen James O'Meara pisze w swojej książce pt.: "The Secret Deep". To jest jeden z tych obiektów, którym warto poświęcić czas i pobawić się posiadanymi okularami. W małych powiększeniach widać wyraźnie ubogie centrum. Jednak przy większych można dostrzec zerkaniem iskierki w centrum gromady nawet w 4-5" teleskopie. Dawajcie znać czy wam się udało je dostrzec. O'Meara zachęca do dłuższego obserwowania samego centrum zerkaniem, w którym zaczną pojawiać się coraz to nowe gwiazdki. Może posiadacze dużych teleskopów skomentują jak ta gromada w nich sprzętach wygląda. Czy w dużym teleskopie centrum też jest wyraźnie ciemniejsze, czy ta różnica ginie tak jak na niektórych zdjęciach? NGC 6811 liczy około tysiąca gwiazd i charakteryzuje się stosunkowo dużą odległością od płaszczyzny galaktyki, która wynosi aż 725 lat świetlnych. Jest to cecha typowa dla starszych gromad. Nasz obiekt jest niewątpliwie starszą gromadą otwartą, ale co to tak naprawdę oznacza? Aby to zobrazować wykonałem wykres pudełkowy, który wizualizuje wiek, dla wszystkich gromad otwartych z katalogu Messiera i naszego obiektu tygodnia. ? Piotr Mochocki - dane i wykres dostępne pod adresem: https://plot.ly/~pmochocki/2 Teraz widać jak na dłoni, że NGC 6811 jest starsza niż wszystkie Mki, z wyjątkiem M67. No ale o M67 i jej wieku można przeczytać w co drugiej książce. Stare gromady, które są stosunkowo blisko, są bardzo interesujące z naukowego punktu widzenia. NGC 6811 było badane przez kosmiczny teleskop Kepler, który odkrył w gromadzie planety Kepler 66b i Kepler 67b krążące wokół gwiazd podobnych do naszego słońca. Planety? te są mniejsze od Neptuna i są pierwszymi planetami mniejszymi od Jowisza odkrytymi przy? gwiazdach należących do gromady otwartej?.? To odkrycie było przełomowe jeśli chodzi o naszą wiedzę o możliwości powstawaniu planet w gromadach gwiazd: https://www.skyandtelescope.com/astronomy-news/crowded-clusters-host-planets/. Piszę o tym z tym większym sentymentem, bo NASA dosłownie kilka dni temu oficjalnie zakończyła misję teleskopu Kepler: https://www.nasa.gov/press-release/nasa-retires-kepler-space-telescope-passes-planet-hunting-torch. Mam nadzieję że udało mi się zachęcić was do obserwacji tego ciekawego obiektu, który jest widoczny praktycznie w każdym instrumencie optycznym. A Ty widziałeś już "dziurę w gromadzie"? Jeśli tak to ?poświęć jej może tym razem trochę więcej czasu. Spróbuj i daj znać jak poszło!
  11. Każdy teleskop ma jakieś wady. MAKa trzeba chodzić i nie da dużej źrenicy wyjściowej. Newton jest duży i trzeba kolimować. Achromat ma aberrację chromatycznyną. Z drugiej strony każdy z proponowanych da Ci dużą frajdę, jeśli tylko się "uprzesz" i będziesz z niego korzystać. Moja rada to: Jeśli nie masz możliwości się z kimś spotkać i pooglądać przez różne sprzęty, to kup używkę. Jak będziesz chciał zmienić, to odsprzedaż praktycznie bez straty. No chyba, że będziesz miał taki problem jak ja - mam trzy teleskopy i z żadnym nie potrafię się rozstać.
  12. Mówiłem o wystawianiu na balkon w celu chłodzenia. Jasne, że lepiej poza miastem. Obserwacje balkonowe mają swoje plusy. Jak ma się mało czasu lub jak ma się małe dzieci i nie można wyjść, to zawsze godzinkę przed snem można coś wyhaczyć. Księżyc, jakiś układ wielokrotny...
  13. W zimę MAKa muszę wynieść na 1h przed obserwacjami na balkon. To był główny problem dla mnie co skłoniło mnie do przejścia na EDka. Niespodziewanie mam 3h czasu i jest ładna pogoda, a MAK nie wychłodzony. Lub odwrotnie, MAK chłodzi się od 17:00 a o 22:00 synek płacze, że nie może zasnąć... I trzeba pamiętać, żeby go z balkonu ściągnąć.
  14. Tu masz MAKa 127 http://www.astrokrak.pl/653-tuba-optyczna-sky-watcher-mak-127-.html
  15. Nie proponowałem, bo nie wiem czy do zdobycia w tym budżecie. Ale oczywiście lepsze od 120/600.
  16. Nie wiem czy pisałem w tym wątku, ale co innego to obserwacje wizualne a co innego astrofoto. W wizualu najważniejsza jest apertura, a w foto montaż. Mając Syntę na Dobsonie będziesz mógł zobaczyć bardzo dużo. Jakość obserwacji będzie jedynie ograniczał seeing.
  17. Na razie wiemy, że raczej należy iść w używki, bo budżet mały. Maiłbyś motywacje, coś takiego wozić: No i na balkon to się nie nadaje, za bardzo... Podsumowując: EDek - za mały budżet SCT - za mały budżet MAK 127 - na balkon super, planety i księżyc super, ale nie pokaże szerokich pól Achromat coś ala 120/600 nie koniecznie SW - szerokie pola i duża źrenica wyjściowa, ale aberracja chromatyczna i nie jest idealny do księżyca, czy planet Newton na Dobsonie - słaby na balkon, ale pokaże najwięcej na wyjazdach. No ale ta waga i rozmiar.
  18. Obowiązkowy wątek: Przewidujesz tylko obserwacje z balkonu? Czy masz możliwość wyjechania za miasto? Mały EDek to fajny pomysł. SCT 8" też byłby fajny do gwiazd i planet - ale nie w tej cenie. Jeśli tylko balkon to MAK 127 na AZ4 - księżyc, planety. Na wyjazdach pokaże jasne, zwarte DSy. Jeśli masz możliwość wyjazdu za miasto pod ciemne niebo to możesz rozważyć SW 120/600 - bardzo fajny do DSów, ale do księżyca i planet już nie za bardzo, bo duża aberracja chromatyczna na jasnych obiektach będzie.
  19. Na podanym filmie nie podano ani miejsca obserwacji, ani sprzętu. Sugeruję obejrzeć coś gdzie takie dane są podawane. Wtedy też jest większe prawdopodobieństwo, że coś podobnego zobaczysz w podobnym sprzęcie. Mówię tylko o planetach, nie DSach. Obejrzyj sobie Marsa tutaj: http://astrofotka.pl/galeria/planety/ Nie zajmuję się astrofotografią, ale jeśli chodzi o planety to nie robi im się zdjęć jak DSom, ale raczej nagrywa film, który się obrabia.
  20. Nie wiem czego oczekujesz. Obserwacje Marsa są trudne. Jeśli mi nie chcesz uwierzyć na słowo, to może to Ciebie przekona. Paul G. Abel "Visual Lunar and Planetary Astronomy" "Mars is a somewhat difficult object to observe. As we have seen, the two different types of opposition bring about different problems. At perihelic oppositions the apparent disk size can reach 25?, but the planet is hopelessly low down in the south for northern hemisphere observers. At aphelic oppositions the planet is high in the sky, but the disk size may not get much beyond 14?. The oppositions either side of these tend to be the best ones for northern hemisphere observers. It is also true that Mars only really lends itself to close up study with medium to large telescopes. A small telescope (up to 150 mm, say) is unlikely to show much detail until a month or so before opposition (and then for about a month afterward). If you have access to a telescope larger than 150 mm, this will greatly lengthen the time you can spend watching the planet. It is best to start your observations of Mars when the planet reaches a size of 6 ?. This means you can follow the planet for many months of the year. Obviously we want to follow the planet for as long as possible, as Mars undergoes many seasonal changes that need to be tracked and recorded. Mars tolerates magnification rather well, and you should be able to use a power of 400 × with a 200 mm Newtonian. Indeed during the 2011?2012 opposition, there were some excellent seeing conditions and I was able to use a power of × 500. Of course such conditions are rare, and in general powers between × 250 and × 320 are adequate for serious visual work. Before going out to the telescope, it is worth consulting WinJUPOS to find out what features ought to be present on the Martian disk. However it is worth interjecting a note of warning here. There is a real difference between expecting to see something and seeing something expected! This means we must be constantly careful that we are not observing and drawing exactly what we expect to see. Every time we observe a planet, we must put aside all preconceptions, and observe and record as honestly and objectively as possible."
  21. pmochocki

    Wyciąg Crayford'a 2"

    Niestety tak jest. Pamiętam jak było jak kupiłem montaż SkyTee - to samo, bez przeróbek nie dało się wyregulować. Myślałem wtedy, że wyjdę z siebie.
  22. pmochocki

    Wyciąg Crayford'a 2"

    Zawszę podziwiam takie zdolność. Ja jestem zadowolony gdy mi się uada rozkręcić, wyczyścić, wyregulować i skręcić nie psując przy okazji. ?
  23. Jeśli rozważamy lornetki o mniejszych powiększeniach to jest jeszcze Vortex Raptor 6.5x32 o którym pisałem tu:
  24. Bardzo ciekawy obiekt. Dzięki Olu za ten opis. Wczoraj mimo księżyca byłem wypróbować swoje nowe ESy w AT72ED, na miejscówce tuż pod miastem. Gdy księżyc przykryły chmury, spróbowałem zobaczyć ducha. Jak można się domyśleć nie udało mi się go wypatrzyć. Warunki były za słabe. Ale nie mogę się doczekać kiedy zgra się czas wolny, księżyc i pogoda aby podając próbę w swoim dużym EDku.
  25. Jeśli ma być głównie do przyrody to myślę, że Kowa to bardzo ciekawa propozycja. Nie jest to lornetka typowo do astro, głównie ze względu na małą źrenicę wyjściową. 7x50 pewnie jest fajne pod ciemnym niebem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal 2010-2024