lolak89

Nie piszcie, że w F5 niutku jest ostro do brzegu w szerokokątnych szkłach bo nie jest. No chyba, że nie traktujemy komy lustra jako zniekształcenie gwiazd. Może ja mam jakieś szczególnie wrażliwe oczy ale dla mnie było to ewidentne i po przełożeniu zarówno Maxvisiona 24 82 stopnie jak i 20 mm WO XWA razem z 9 mm Luntem HDC do SW ED 80 F7.5 dopiero zobaczyłem co to znaczy ostra gwiazda do brzegu pola. Trzeba było zainwestować w korektor komy to pewnie bym nie narzekał

Tak to jest jak chce się mieć F5, a wystarczyłoby F7.5 W ED 80/600 z okularem 100 stopni WO XWA gwiazdy ostre praktycznie do 95% pola widzenia.

Jak podziękować wszystkim za miłe chwile podczas czytania ich relacji skoro są 3 głosy (taka zagwozdka) ? Nie czułem potrzeby głosowania ale tak naciskacie, że aż się dziwnie poczułem, jakby mnie miał ktoś obgadywać, że tego nie zrobiłem. Każdą relację czytałem dwa razy i najbliżej mi jest do relacji jednej osoby i tam oddałem moje punkty.

Nie przypomina nikomu to szkicownika "Końskiego Łba" z 114 mm Newtona ? A sama kometa przyprawia mnie o zawrót głowy. Takie wydarzenie, no czegóż to nie może być tydzień czystego nieba z mrozem na zewnątrz? Zobaczyć kometę gołym wzrokiem to świetne doświadczenie, jak ostatnio ją widziałem to nie przeczuwałem, że już jej nie zobaczę bo bym siedział pół nocy na taborecie przy balkonowych drzwiach.

Ja proponuję kupić kilka dobrych astrogratów a wtedy nie będzie się opłacało budować pastucha do ochrony (pustego) portfela Bądźcie przezorni, opróżniajcie portfele na bieżąco, tylko tak się ochronicie przed dziką kuną. Miszle a to skąd jesteś? z jakich okolic?

W to F6 i okulary po taniości to nie uwierzę póki nie zobaczę koma (bo o niej zazwyczaj się mówi w Newtonach ale i przeca astygmatyzm okularów ma znaczenie) nie zaczyna się magicznie od wartości F5 tylko dotyka wszystkie światłosilne paraboliczne lustra czyż nie tak? Jedynie w F6 zaczyna nam doskwierać kapkę później niż w F5, nie pamiętam dokładnie ale jak od około 30° (czy tam coś koło tego) pola widzenia w F5 zaczynamy dostrzegać komę tak w F6 pewnie będzie od około 40° pola widzenia okularu. Była gdzieś taka tabelka z wartością pola widzenia okularu gdzie już wyłazi koma, którą ludzkie oko ma szansę rozpoznać ale za Chiny ludowe jej nie znajdę bo gdzieś ją z jakiegoś artykuły wyszperałem, może ktoś ma link to warto przypiąć na stałe. Orzech jednak to i tak nie było sensem mojej wypowiedzi Nie chodziło mi o to, że to zły wybór i musi teraz wydawać kupę kasy na okulary tylko na to jak astronomia szybciutko wciąga i robi spustoszenie w portfelu A bo to by się przydało, a to lornetka u kogoś zobaczona a to jakiś refraktor a to mak na balkon itd itd. Zaczynałem od teleskopu za 500 zł a już się uzbierało przez kilka lat gratów za parę tysięcy i nie widzę końca. Powodzenia w obserwacjach i ciemnego, bezchmurnego nieba życzę. Łukasz

To teraz koszta poniesione pomnóż razy 5 i wyjdzie Ci kwota jaką wydacie na astro do sylwestra 2019 astro szarpie portfel jak dzika Kuna agrest sprawdzone w praktyce.

Heh, no to raczej nie jest ogniskowa 300 mm skoro masz tam tubę 500 mm z okularem + do tego lustrzankę z obiektywem 300 mm Nie wiem coś Ty tam wykombinował z tymi połączeniami i sam pewnie nie wiesz jakie to wyszło ognisko więc wpisałeś 300 mm bo tyle ma obiektyw, rozumiem doskonale. Niestety ale sam wprowadziłeś wszystkich w błąd więc nie dziw się, że każdy podważa tą fotkę. Dodatkowo 8s to przez pół pola widzenia okularu przejdzie planeta więc też wydaje mi się, że to jest błąd. Nie wiem, nie jestem znawcą, sam pstryknąłem kilka fotek Łysemu obiektywem 300 mm i jest mały a co dopiero Mars?. Pozdrawiam Łukasz P.S. Pstryknij tym zestawem później Łyska jeśli będzie okazja co, zobaczymy co wyjdzie P.S. 2 Hej, a czy to nie jest tak, że na chłopski prosty rozum licząc 500 mm / 32 mm ogniska okularu = 15,625 I teraz 15,625 * 300 = 4687,5 mm ogniskowej? Jestem totalnie zielony w te fotki ale to by się zgadzało z teorią Charona o tym, że wygląda jakby miało 4000 mm ogniskowej podczas wielkiej opozycji Czyżby to było tak proste?

Nie odradzam dużego Newtona z bino ale trzeba mieć tą świadomość że to nigdy nie zastąpi lornetki a lornetka nie zastąpi dużego newtona dwa inne światy, tak samo piękne i uzupełniające się wzajemnie, jak Gin i Tonic powodzenia w zakupie Łukasz

Pamiętaj, że z niutonem i bino nie uzyskasz szerokiego lornetkowego pola widzenia. Weź pod uwagę również że do Newtona F5 i bino potrzeba dobrych okularów co dodatkowo zwiększa koszt zestawu. Warto inwestować w nasadke bino ale musisz znać jej ograniczenia. Przelot optyczny nasadki puści jedynie 20 mm erfle 68 stopni bez widocznej winiety. Do seryjnego Newtona trzeba również stosować barlowa żeby nasadka wyostrzyla. Z ogniskowej 1200 takiego dobsa 8 cali zrobi się ponad 2500, a może nawet bliżej 3000 mm w przypadku barlowa 2 całe 2x wkreconego w redukcję 2/1,25. Zestawowy barlow od nasadek na przykład 1.6x z tego co pamiętam skraca drogę optyczna tylko o około 70 mm co w przypadku 110 mm drogi optycznej nasadki bino nie zawsze wystarczy do wzostrzenia w teleskopie. Na pewno nie starcza w ED100 dlatego potrzebny jest barlow 2 cale. W newtonie 12 cali GSO również stosowalem właśnie ten duży. Stąd musisz wziąć pod uwagę fakt że może te 100x to będzie minimum poweru a nie że "zawsze można dać 100 bo czemu nie" Lornetka jest czymś zajefajnym. Ostatnio mieliśmy z kolegą na placu boju lornetkę 22x70 APO WO plus dwa refraktory 100 mm z bino i niczego nie brakowało do szczęścia a w bagażniku czekał Newton 20 cali... No i niedoczekal się swoich 5 minut Pozdrawiam Łukasz P.S. Sorki za błędy i chaotycznosc wypowiedzi ale klepie że starego szmartfona, który ledwie uruchamia przeglądarkę

Też wpisałem się wczoraj na listę obserwujących kometę bez lornetki czekałem w łóżku adaptujac wzrok aż zgasna lampy. Po 23:00 nareszcie całkiem ciemno. Wstałem, podszedłem do balkonowych drzwi i z marszu zobaczyłem jako mglista plamę żeby być pewnym że to ona złapałem za lornetkę i potwierdziłem obserwacje komety, potem szybkie zerkniecie na M42 i zaraz przyszły chmury. Zasypialem patrząc na pięknego Syriusza przez okno. Rano, jeszcze piękny poranek z Wenus i Merkurym Ah, taka mała dziura na niebie a tyle radości.

A ja jestem takim szczęściarzem, że mam ją doskonale widoczną przez drzwi balkonowe z sypialni Doskonale i pięknie widoczna w lidletce, gołym wzrokiem nie widziałem ale nie starałem się o dobrą adaptację oczu.

Jak czytam "Westfalia" to mi się przypomina "Kandyd" Leonarda Bernsteina Świetna operetka, polecam. Sorki musiałem

Przeczytałem wczoraj czekając w samochodzie pod biurem na wyjście żony z pracy. Bardzo miło spędzony czas Dziękuję za ten tekst, obiektów zaobserwowanych z numerków nie znam totalnie ale całokształt miło się czytało. Pozdrawiam Łukasz

Tanio, dobrze, szybko to tak odnosi się bardziej do okularów astronomicznych z tego co pamiętam gdzie "szybko" oznacza światłosilny teleskop. Reszta się zgadza, jak ograniczony budżet to szuka się używek i nie zagladaj na allegro bo o ile można tam kupić komplet pościeli i filtr do samochodu to takich rzeczy jak teleskop ja bym tam nie szukał. Przejrzyj gieldy tu, na astromaniaku i na astropolis i czekaj na okazję. Albo kup lornetkę. Ewentualnie zostaje olx.pl gdzie są czasami fajne okazję. Jest chyba 90/900 w Lublinie za 300 zł na jakimś trzesacym się montażu i bez okularów ale te dokupisz sobie na spokojnie tanio bo wpisują się w zasadę "tanio i dobre" bo teleskop nie jest "szybki" Sam miałem go ojcu kupić do Księżyca i Saturna/Jowisza ale ciężko mu rozstać się z pieniędzmi

A nie wiem czy jest kultowy ale żona mówi że tak, to ten to z Ikei i to chyba był w promocji bo kosztował grosze. Właśnie upór jest najważniejszy również wg mnie a teleskop na drugim miejscu. Używany to najlepsza opcja dla początkującego i nie tylko. Możesz testować różne konstrukcje bez straty pieniędzy. Wracam na balkon

Szczerze mówiąc to z Dobsonem na balkonie czuje, że mam więcej miejsca niż z eq na stalowych nogach gdzie właśnie rozkładają się na całą szerokość balkonu i ograniczają przejście. Tak wygląda Newton 12" na Dobsonie na balkonie szerokości 100-120 w zależności od miejsca ustawienia. Na tym stoliku za 30 złotych sięgam nad barierę i może oglądać planety i Księżyc. Zdjęcie sprzed chwili podczas oglądania Marsa i testowania filtra Orion SkyGlow na Veilu. W paru słowach " da się jak ktoś się uprze"

Dokładnie tak, i jest tak rok w rok. Kiedy kończą się planety w sezonie ludzie sprzedają maki Dlatego masz okazję go kupić tanio a uwierz mi, że rzadko się spotyka ofertę za maka 127 z montażem eq3-2 i jeszcze dość dobrym do maka okularem 9 mm SW WA za 1000 zł. 150/750 też jest spoko ale już do planet będzie ... różnie. Niby większe lustro niż mak ale... no jednak ja przesiadałem się z 150/750 na Maka 127 i miałem zdecydowanie większą przyjemność z obserwacji i dużo ostrzejsze widoki Układu Słonecznego z Maka a i jasne Gromady Kuliste już wykazywały oznaki pojedynczych gwiazd na brzegach. A akurat to ogłoszenie podlinkowane przez Kjacek to kolega wyżej pisze, że sprzedaje bo kupił SCT8 Do obiektów głębokiego nieba 150/750 będzie lepszy ale też nie będzie między nimi przepaści. Dodatkowo z balkonu w mieście to raczej i jeden i drugi nie pokaże za dużo na niebie oprócz Księżyca i właśnie planet. Jak wyjedziesz pod ciemne niebo to wtedy oba sprawdzą się bardzo dobrze. Dodatkowo używane 150/750 chodzą od 300 do 500 zł także mógłbyś spróbować jednego i drugiego I zostawić sobie ten ulubiony. Na odsprzedaży maka na pewno nie stracisz chyba, że w transporcie pęknie lustro 1500 to fajny kawałek pieniążka i już coś można pokombinować.

http://astromaniak.pl/viewtopic.php?f=31&t=51383 Bierz póki jest bo oferta jest super. Masz tu kompletny zestaw do obserwacji planet i Księżyca na start, jest to bardzo dobra opcja. Jak dokupisz sobie Plossla 32 mm jakiegoś GSO będziesz miał 1.1 stopnia pola widzenia co nie jest też mało ale na dobrą sprawę jest Ci to niepotrzebne. Skoro masz 1500 zł budżetu to jeszcze zostanie Ci 500 zł na dokupienie używanego Newtona 150/750 albo jakiegoś achromatu 100/500 i również powiesisz go bezpiecznie na tym montażu i posłuży Ci bardziej do obserwacji DS. Większość z nas na początku drogi chce oglądać to co wg nas samych uważamy za najłatwiejsze i najpiękniejsze a takimi bez wątpienia są właśnie planety i Księżyc więc proponowanie światłosilnych achromatów na początek drogi gdzie nie przypoweruje na Księżycu to jest strzał w stopę. Argumenty, że planety są nisko? Nie przeszkodziło nam to w tym roku na piękne obserwacje Jowisza, Saturna i również Marsa. Zadam Wam pytanie, czy jak poszlibyście do salonu samochodowego i poprosili o auto sportowe to czy nie wkurzałoby Was jakby sprzedawca ciągle Was powtarzał " Ależ Panie, w Polsce drogi dziurawe, nie ma gdzie jeździć, co chwilę dziura albo śpiący policjant, pali to w cholerę itd" Kolego jak kupisz maka to nie pożałujesz, Saturn jeszcze da się oglądać, Jowisz wróci na wiosnę dopiero a do tej pory nabierzesz trochę doświadczenia, Marsa można pomęczyć jeszcze ale już od nas ucieka i niewiele widać. Księżyc za to Cię zachwyci... i nie tylko Ciebie bo każdego komu go pokażesz... możesz być tego pewien (oczywiście jak nie będzie to Księżyc w pełni bo wtedy jest okropny ) Do tego możesz dokupić jak pisałem, używany achromat 100/500 i mieć go do tzw. szerokich pól. ******Podsumowanie******* Na SCT Cię nie stać na tą chwilę więc nie bierz go wcale pod uwagę, dokładnie to samo dotyczy Refraktorów ED. Mógłbyś kupić Newtona na Dobsonie np. 10 cali ale jak sam widzisz z opisów nie ma takim czymś lekko na balkonie. Sam oglądam często z balkonu Newtonem 12" i daję radę ale wiem na co się piszę. Miałem za to maka 127 na balkonie i było super, również miałem Newtona 150/750 na balkonie i też było fajnie. Jako, że stać Cie na tego używanego maka 127 a nawet zostanie na refraktor 100/500 również używany to nie widzę innej opcji jak skorzystać z okazji.

Melduje, że i ja dołączyłem do grona Pogromców Duchów. W 12" widoczny bez problemu pomimo lekkiej rosy na lustrze wtórnym dzięki za OT. Edit: tak patrzę na fotkę i szkic i wydawało mi się że nie jest owalny a trochę wydłużony... może mam gorsze warunki albo to przez LW.

Właśnie wróciłem do domu na herbatę z obserwacji. Łatwa do odnalezienia i piękna w 12 calach. Prawie równy owal ale czasami było czuć te wglebienia w zewnętrznej strukturze które widać na zdjęciu. Przypomina mi trochę M57 bo chwilami i pomagając zerkaniem wychodziły zalążki ciemnych struktur/struktury. Widać było że zewnętrzne partie są jaśniejsze od wewnętrznych. W 20 mm okularze tylko jako jasna mgła, dopiero w 9 mm pokazała piękno, super obiekt. Pomagalem sobie Orionem Skyglow ale i bez niego była super. Pozdrawiam Łukasz

Ciężko coś napisać innego niż wow byłem jednym z pierwszych "oglądających" to zdjęcie zaraz po publikacji i już wróciłem do tego tematu, żeby popatrzeć jakiś 10 raz Nosz kurna, świetny obiekt i mistrzowskie zdjęcie. Dziś mam nadzieję na luknięcie na niego w wizualu jak niebo pozwoli. Gratulacje.

Lepiej dokup z miejsca Kilka ESów 82 stopniowych bo kitowymi okularami możesz nadal być rozczarowany z widoków Koledzy pomogą z doborem ogniskowych ale stawiałbym na 24 mm, 14 mm i 6,7/8.8 mm. Nie wiem też czy kolimator Chessire by się nie przydał

Zgadzam się co do maka 127 i bino jako najlepszej teraz w kategorii cena/jakość oferty planetarnej, dlatego też już nie forsuję, po przemyśleniu Waszych postów, Maka 150 bo cena jest konkretna i trzeba być świadomym decyzji. Ja go miałem ale przesiadałem się ze 127 i wiedziałem na co się piszę i co chcę uzyskać. SCT8 jest fajny i uniwersalny ale za tą cenę (praktycznie samej tuby) może mieć Dobsa/Newtona 10" i maka 127 z bino na jakimś małym montażu. Do Księżyca nie ma sensu go kupować bo nic nie da więcej niż 127 Na planetach jest za to duży postęp. Zobaczymy co kolega zrobi, może już piszemy sami dla siebie? Oby nie Pozdrawiam serdecznie i nie miejcie Panowie do mnie urazy... chciałem dobrze