lolak89

Przecież już zadawałeś to pytanie? O ostrość? Dostałeś kilka stron odpowiedzi jakiś czas temu, była nawet chęć spotkania... skorzystałeś? Pamiętasz anegdotę z balonikiem? Ty nie jesteś tu po to, żeby zdobyć wiedzę i rozwiać swoje wątpliwości... pod płaszczykiem uprzejmości i dobrego wychowania kryją się nie nasz sarkazm ale Twoja chęć wciśnięcia na forum bzdur o płaskości Ziemi itp. odkryłeś karty na Astropolis..... czego tu szukasz?

Kolego sympatyczny... zauważ, że to samo pisałeś już kilka miesięcy temu, mówię tu o tym, że "Dla Ciebie nie jest to możliwe aby ostrzyło tak samo itp". Ludzie dwoili się i troili tłumacząc jak przysłowiowej krowie na rowie... nie docierało do Ciebie, nie wiem czy z braku umiejętności przyswajania prostej wiedzy czy logicznego rozumowania, sam sobie odpowiedz na to pytanie co przeszkadza Ci w pojęciu tego zagadnienia. Nie chce nawet odnosić się do tematu ostrości na nieskończoność bo nie pojąłeś tego ostatnim razem więc teraz tez nie pojmiesz. Najprościej dla Ciebie tłumacząc można opisać to na zasadzie SKALI z którą jesteś zapanbrat. Nie będzie to super zgodny z prawdą opis zjawiska ostrości o jakiej mówisz bo wyłączamy na tą chwilę pojęcie ostrości na nieskończoność i jakąkolwiek inną wiedzę z którą się nie utożsamiasz i nie chcesz przyjąć do wiadomości... zdamy się na chłopski rozum. Odległość Księżyca od Ziemi to średnio około 385000 km. Teraz zwyczajny chłop (jak ja) pomyśli sobie... 1700 km różnicy między kraterami hmmm.... 1700 podzielmy przez odległość od Ziemi 385000, pomnóżmy to przez 100% i wyjdzie nam jaki to jest procent odległości od nas ~0,44% Aha, czyli teraz weź swoją 20 cm rurkę i szpilki... wiem, że takie masz cały czas pod ręką. Ustaw dwie szpilki obok siebie, jedna w odległości 20 cm a drugą w odległości o 0,44% dalej. I teraz sprawdź czy widzisz je tak samo wyraźnie? Nie możesz ustawić szpilek z taką dokładnością? Nie przejmuj się, margines błędu Ciebie też nie dotyczy jak wszyscy wiemy. Zwyczajnie ustaw je blisko i spójrz dokładnie czy są ostrze czy nie. Nie zapomnij podzielić się wynikami. Pssst. Dla Słońca będzie taki sam procent...

Zielone? To pewnie Mistrz Yoda puszczał zajączkin

Nieee spakuj go i zróbcie to razem w dniu urodzin

Ten z olx jest fajny, szkoda że poza zasięgiem finansowym...

Ja miałem newtona 150/750 na az3 jakoś dawałem radę ale nie miałem 7 lat. Jacek ma pewnie sporo racji ale przecież obok będzie mama a może i tata to pomoże, wyceluje a nawet przy powerze 100x to raczej tak szybko obiekt się nie przesuwa żeby nam uciekał jak szalony i wymagał ciągle zmiany położenia. Dodatkowo są mikroruchy, może dość proste ale skuteczne. Przy kwocie 600 zł trzeba gdzieś pójść na kompromis, w tym wypadku będzie to fajna tuba pod słabszy montaż. Czas ucieka, ciekawe co finalnie dostanie syn. Czekamy na relacje z zakupów i pierwszych obserwacji

Ale ja bym brał 90/900 mniejsze koszty okularów dających dobre obrazy a i ze sprzedażą nie ma problemu. Wystarczy dokupić jakiś używany GSO SV 9 mm 68 stopni i Księżyc przy powerze 100x w całym polu widzenia... wybuchnie ze szczęścia Potem GSO SV 20 mm 68 stopni i jakiegoś plossla 32 mm np GSO czy Vixen NPL. Edit: Zapomniałem, że niema w Polsce w sprzedaży GSO SV 9 mm ale zamiast niego jest podobny Sky Watcher UW 66 stopni i jego całą serię śmiało można brać do tego 90/900. Nawet 6 mm wersja na Księżycu się przyda pomimo dość dużego poweru (150x) jak na taki rozmiar soczewki.

Czy kupisz 90/900, 80/400 czy 80/640 synek będzie zachwycony...taka prawda. To będzie jego pierwszy teleskop, pierwsze zerknięcie na Księżyc...emocje gwarantowane bez dwóch zdań. Jak po Księżycu nie znudzi się to będziecie powoli przechodzić na wyższe poziomy

Hej, Odnośnie 80/640 to miałem i mogę polecić jako pierwszy teleskop o ile będzie skolimowany i za dobre pieniądze. Mój niestety nie był i nie doczekał się jej z mojej strony bo niedługo potem zastąpił go na balkonie LB 12". Tutaj jest więcej informacji. Tuba ładna, wyciąg pomimo, że plastik to chociaż dobrze spasowany, brak uniwersalnej stopki szukacza ale zestawowy reddot wystarczy. Kitowa kątówka jest o poziom niżej od kitowych SW a myślałem, że gorzej niż SW się nie da Zaletą pewnie jest to, że w przeciwieństwie do 80/400 nie będzie trzeba dokupować okularów za kilkaset złotych a zwyczajne GSO SV wystarczą.

Tak, Kometarny To SWAN od Lumicona. Pozdrawiam

Duet ten tej nocy w 20" z Naglerem 31 na zmianę z lornetką WO APO 22x70 (super bino!) wyglądały bajecznie warkocz delikatnie widoczny, w użyciu z Naglerem był również filtr "kometowy", trochę podbił głowę w której jądro tak jakby pojaśniało i czasami wyglądało jak mała planetarka. Super fota, pozdrawiam Łukasz O właśnie tak ale subtelniejsze jądro, warkocz identyczny.

Cytuję sam siebie... tak, jest to normalne. Chciałbym dopisać uwagę odnośnie Maxvisiona 24 mm. Wyciągnąłem parę dni temu tubę i po kolimacji laserem, czego ostatnio nie zrobiłem, specjalnie zwróciłem uwagę na gwiazdy w tym okularze no i wg mnie coś wtedy musiało być na rzeczy bo teraz gwiazdy były super w centrum a akceptowalne dla mnie nawet blisko diafragmy.

Hej, Faktycznie planety teraz są biedne oprócz Saturna który nadal jest ładny. Jowisz już się skończył dawno temu. Na Twoim miejscu celowałbym w niego na wiosnę, wtedy z dnia na dzień będzie lepiej i to da więcej satysfakcji niż oglądanie go "zachodzącego". Mars podobno już coś pokazuje ale ja tam tego nie widzę Więcej pokazywał jak był dwa razy mniejszy niż podczas opozycji w czasie burzy pyłowej... SERIO. Widać było jakiś trójkątny kontynent i zalążek czapy a teraz to tylko jakiś "cień" szczegółu i wielką pomarańczową tarczę planety. Z pewnością będziesz chciał pociągnąć tubę do jej limitów w powiększeniu więc proponuję dokupić okular 6 mm, na początek celowałbym w GSO 6 mm, taniocha a z pewnością się sprawdzi. Ewentualnie dołożyć do SW WA 6 mm na Księżycu będzie spoko i do tego głównie powinieneś go używać. Do planet, czyli aktualnie Saturna, SW WA 6 mm w dobrych warunkach i głównie SW WA 9 mm. Generalnie mając budżetowy teleskop celowałbym w całą serię tych okularów (SW WA 15 i SW WA 20) bo są całkiem fajne za te pieniądze, podobnie jak seria GSO SuperView. Używane chodzą po 100 zł i mniej a oferują dużo więcej niż plossle, szersze pole widzenia i wygodniejszy odstęp źrenicy wyjściowejj czyli ER. Ale przede wszystkim to musisz sprawdzić kolimację tak jak napisał Jacek, bez tego ani rusz i każdy okular pokaże mało ostry obraz.

Słuszna decyzja, zawsze można na następną okazję dokupić Skyluxa do Księżyca Pozdrawiam

maqda, to kiedy te urodziny? Ile masz jeszcze czasu na polowanie na sprzęt?

Całkiem sprawnie i tak poszło biorąc pod uwagę czas przedsięwzięcia. Wczoraj zaraz po publikacji na FA dopisałem się jako 667 osoba. Po 24 godzinach jest o 7000 więcej.

A wiesz co, masz rację? Sprawdzę w nowiu jak będzie pogoda. Może nie były nieostre ale inaczej ogniskowały, jakoś jak nie były w ognisku to miały taki ogonek w kształcie łuku. Kolimacja raczej jest słaba ale trudno, nauczę się jej innym razem. Dla mnie okular bomba, wygodny i z fajnym polem widzenia.

Sam wczoraj spróbowałem Maxvisiona 24 mm 82° i Explore Scientific 14 mm 82° na Gromadzie M13 w godzinnej przerwie pomiędzy zachodem Słońca a wschodem księżyca Tak jak nie lubiłem ES'a po pierwszych obserwacjach na Księżycu tak na gromadzie sprawdził się wyśmienicie. Gwiazdy ostre i wyraźne, pole można objąć ze zwiniętą muszlą oczną na raz, po rozwinięciu muszli musimy lekko się rozejrzeć. Wygoda obserwacji stoi na przyzwoitym poziomie... przyzwoitym dlatego, że obok był Maxvision 24 mm gdzie objąć 82° pola widzenia to bułka z masłem. Wykręcana muszla oczna jest super, dobrze ustawiona pozwala zobaczyć całe pole bez konieczności wlepiania oka w soczewkę i ryzykowania tym samym jej zabrudzenia, jednocześnie muszla całkiem dobrze chroni przed bocznym światłem. Co do obrazów to nie odkryję Ameryki jak powiem, że ES dał lepszy obraz z racji powiększenia gromady. Kolimacji mojego sprzętu nie sprawdzałem bo z reguły miał to być szybki test niecierpliwego człowieka stąd w Maxvisionie jasne gwiazdy były lekko nieostre, ES nie cierpiał na tą przypadłość ale tłumaczę to jego większym powerem i tym samym mniejszą jasnością widzianych gwiazd. Jednym słowem Maksio jest super wygodnym okularem, wersja 68° prawdopodobnie nie różni się zbytnio od 82° w wygodzie użytkowania. ES urósł znacząco w moich oczach pomimo słabego nieba, w czasie nowiu pewnie będzie jeszcze ciekawiej Pozdrawiam Łukasz

Wow, coś się pojawiło na Marsie? Burza osłabła? Super zdjęcie Rycerzu

Powiem więcej, w zimę był SCT8 za 1700-1800 (nie pamiętam dokładnie) zł, od tego Pana kupiłem swoje eq3-2. Nie przeglądasz giełd to omijają Cię takie kwiatki. Był oczywiście używany ale w dobrym stanie. Akurat kupowałem wtedy maka 150 i interesowałem się tym tematem, czy MCT 6 cali czy SCT 6 cali. Kupiłem MCT i nie żałowałem.

No jeśli, już chcemy mieć teleskop to chcemy go na JUŻ a nie za pół roku, to jest zrozumiałe i nie musisz się nam tłumaczyć z tego powodu. Skądinąd jednak jest potrzebna chwila cierpliwości, uwierz nam, że ostatnio było sporo ciekawych ofert zarówno w kwestii maka 127 jak i SCT 5 i SCT 6. Montaży też było do wyboru, do koloru. Mak 127 zaczyna się od 700 zł a widziałem i tańsze w pełni sprawne. Sam swojego na wiosnę sprzedałem za chyba 700-750 zł, nie pamiętam. Warto poczekać, maków jest sporo w polskich domach i często zmieniają właścicieli. Ceny różnią się bo niektóre maki są w wersji z Visual Backiem 2 cale, stąd są droższe. SCT 6 cali był w przeciągu kilku miesięcy właśnie za 1500 i ogłoszenie leżało również dobry miesiąc zanim się sprzedał. Z całym szacunkiem ale zacznij regularnie przeglądać giełdy jeśli chcesz trafić na interesujący Cie przedmiot i nie sugeruj się znajomym bo maków na giełdzie w ciągu pół roku było z 10 sztuk.

Hej, spokojnie, nie pali się, nie ma co też na siłę kupować, warto żebyście mieli w zapasie jakiś budżet a może do tej pory jakąś lornetkę? Większość społeczeństwa myśli, że lornetki to tylko w dzień i do ptaków A to jest pełnoprawny sprzęt do obserwacji nocnego nieba, nie znam maniaka astronomii bez lornetki Kto wie, może niedługo się pojawi Synta 6 ?

->Link<- Pozycja 1, dobra cena, dobry teleskop (w tym przypadku F5 bym wybaczył bo to już kawałek lustra i warto), sam od takiego zaczynałem jeszcze przydałoby się trafić na tani montaż zdolny to udźwignąć. W tym wypadku stawiałbym na eq3 Soligora, czasami zdarzały się za 200 zł jak i mniej a eq3-2 SkyWatchera chodzą po jakieś 400-500 zł na aluminiowych nogach i też sprawdzi się znakomicie. Lepszy byłby Synta 6 ale i ten jest spoko.

No jeśli to jest faktycznie 70/900 a nie 70/700 to jednak gorzej bo bardziej "specjalistycznie". Synta 6 to coś w co powinnaś celować, żaden z wymienionych wcześniej/wyżej nie może się równać z jego możliwościami. Za 450 jeszcze nie widziałem ale jakieś 2-3 miesiące temu była za 500 zł poczekaj, gwiazdy nie uciekną a głupio wydać pieniądze jest łatwo. Akurat macie czas na dołożenie paru złotych do budżetu.