MichalKaczan

Sprawdziłem PGC 2708 i wyniki w katalogach są rozbieżne. NOMAD Catalog podaje Vmag = 16.76mag, ale The Guide Star Catalog, Version 2.3.2 (GSC2.3) i URAT1 Catalog(Zacharias+ 2015) podają Vmag=15.58mag, co i tak jest wartością imponującą jak na 235mm teleskop. Do tych jasności katalogowych nalezy podchodzić ostrożnie. Tak jak mówi Damian jest tam sporo błędów i rozbieżności. Niejednokrotnie przekonałem się, że galaktyki, które powinny być na granicy dostrzegalności dość ochoczo wyskakiwały z tła.

O jasności powierzchniowej nie wypowiem się, ale znalazłem info w SkySafari, że indeks koloru tej galaktyki to 0.72. To znaczy, że świeci na żółto, a to znaczy, że można próbować filtra jasno-żółtego.

Hmm, tylko na jakiej podstawie tak sądzisz ?? Jeszcze się takich okularów nie dorobiłem i patrząc na ich cenę, to jestem w stanie bez nich żyć ?

Świetny obiekt, zwłaszcza pod ciemnym niebem. Pamiętam, że próbowałem ustrzelić ramiona w T270mm, ale pod niebem 6.0mag okazało się to niewykonalne (lub zabrakło doświadczenia/cierpliwości). W 16" pod lepszym, już coś było widać ? Galaktyka płożona tuż obok dość jasnej gwiazdy 11mag. Tutaj poszalałem z powiększeniem. W użyciu Delos 8mm i Delite 11mm z barlowem 1.8x (300x). Galaktyka podłużna i cętkowana. Końce galaktyki są zagięte, ale lepiej widać to z lewej strony. Ładny kadr z tą gwiazdką 11mag.

Szkodza, że estetyka obrazu tak bardzo odbiega od tego, do czego jesteśmy przyzwyczajeni w wizualu, choć w tych fosforach już jest nieźle. W połączeniu z dużym lustrem i filtrem Ha to musi być niezłe przeżycie.

Fajnie gdybyś mógł nagrać film z widoku przez taki noktowizor. Może lepiej by oddał jak to wygląda na żywo, zwłaszcza przez 12".

Wydaje mi się, że przy obecnej ilości nowych tematów/postów, gdzie na głównej często są widoczne posty z dwóch dni (z racji niewielkiej ich ilości) trudno jest przegapić merytoryczne treści . Przynajmniej ta giełda stwarza pozory ruchu w interesie. Na pewno opcja by się przydała, jednak to poboczny temat. Wizual to sport coraz bardziej niszowy, żeby nie powiedzieć elitarny ? i chyba pora się z tym pogodzić. Jest parę zainteresowanych osób, tu mamy swoją przestrzeń i tylko pora ruszyć cztery litery. Już mam pomysł na następne OT! ?

He he, coś w tym jest. Moja przygoda z FA zaczęła się dwoje dzieci i budowę domu temu. Doby nie rozciągniesz, trzeba odskoczni, żeby nie zwariować ?

To moje przypuszczenie, jeśli się mylę to sory. Nie przesadzajmy. Pamiętam twój (świetny!) odcinek OT o gwiazdach podwójnych w Baranie. Temat wogóle mi nie znany, a obserwacje dały mi sporo satysfakcji. Zawsze możemy się nawzajem inspirować. Nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że wszystko już było. To co znajdziemy w OT i relacjach to niewielki wycinek ciekawych obiektów. Wraz ze wzrostem apertury i doświadczenia można wnikać w kosmos jeszcze bardziej i np nawet pojedyncza galaktyka może być świetnym tematem "studiów", tylko czy kogoś to interesuje? Ramiona spiralne, obszary HII, kwazary, grupy galaktyk, obserwacje gwiazd i gromad kulistych w innych galaktykach, gwiazdy podwójne, mało znane mgławice planetarne - że wymienie tylko obszary obserwacji dla dużych dobsów, a jeszcze są lornetki. Nawet obserwacje samych Messierów i szukanie w nich "smaczków". Tego jest multum.

Stagnację widać gołym okiem. Sam biję się w pierś, ale sytuacja życiowa bezlitośnie zawęża czas jaki mogę poświęcić na hobby, już o napisaniu relacji, czy szkicu nie wspominając. Co nie oznacza, że nic nie napiszę, ale... Po aktywności widać, że wizual na FA (a może i wogóle na polskich forach) , zwłaszcza w wykonaniu dużych dobsonów, to działalność tak niszowa, że zainteresowanych można policzyć na palcach jednej ręki. Twoje Łukasz odejście od OT i wizuala tylko unaoczniło pustkę w tym temacie. Wogóle nie mogę tego zrozumieć, bo wydaje mi się, że ludzie są w posiadaniu naprawdę dużych teleskopów. Dlaczego nie korzystają z platformy do wymiany doświadczeń? Każdy może napisać odcinek OT, ale dlaczego tak trudno znaleźć chętnych? Przecież nikt nie stoi ze słownikiem języka polskiego i nie sprawdza poprawności pisowni. Ale liczba odsłon świadczy o tym, że ludzie to czytają. Szczerze to sam czerpię inspirację na nieliczne wypady obserwacyjne głównie z CloudyNights i od jednego(!), aktywnego użytkownika tego forum. Druga rzecz: łatwiej jest wrzucić efekt swojej pracy w postaci zdjęca na forum , niż np zredagować relację. Podejrzewam, że to jedna z przyczyn takiej dominacji astrofoto na forach. Jestem pesymistą - grupa zainteresowanych jest zbyt mała i w większości niezaangażowana, żeby w dłuższej perspektywie to żyło.Chciałbym się mylić. Tym bardziej cieszą perełki, które się na FA pojawiają.

Świetnie się czytało!:) Mnie również takie obserwacje fascynują, wszak to już dotknięcie relatywistyki, magia czarnych dziur i miejsce gdzie dla nas kończy się wszechświat ? Powiększenia 900x to rzeczywiście kosmos, z racji mikrego pola widzenia tu nawet napęd musi być idealnie ustawiony. Ciekawie też wygląda sprawa z filtrem, którego użyłeś, spróbuję przy najbliższej okazji. Ps wygląda na to, że można próbować pomimo łysego, a problemem są niewielkie rozmiary (tak jak wspomniałeś w relacji) i słaby kontrast pomiedzy dżetem a halo galaktyki.

Świetnie oddałeś delikatność tego paseczka. Taką ją właśnie zapamiętałem z ostatnich obserwacji.

Fajny test! Jestem ciekaw czy takie 10x droższe ZAO dalekie będzie w dawanych obrazach od Fujiyamy. Ktoś ma pożyczyć Irkowi do testów? ?

NGC 3395 w Małym Lwie 12.00 mag, 1.6'x0.9' Piękna parka zderzających się galaktyk. Użyty Delos 8mm (232x), trochę mało, ale z braku kolimatora nie miałem wyjścia. Już w takim powiększeniu w N3395 widać podłużny kształt i jaśniejsze centrum galaktyki. Zewnętrzne rubieże obydwu galaktyk niemalże się stykają. Po chwili, w N3395 wyskakuje delikatny zawijas, zakręcający o 90 stopni będący południowym ramieniem. Poza tym jej powierzchnia jest delikatnie cętkowana, tz o nierównomiernej jasności.

Przedwczorajsza noc to była miazga ? Donoszę o zaobserwowaniu pasma pyłowego w N3190 w 16" i Delosie 14mm (135x). Błyskało czasami jako łukowata przerwa pomiędzy centralną częścią a peryferiami galaktyki i było dość oczywiste. Sam Hickson pięknie się prezentował w takim powiększeniu i polu (i warunkach). Byłem w lekkim szoku, bo pamiętam ile się ostatnio napociłem, żeby to pasmo wyłuskać. Wogóle musiałem przeprosić się z Delosem 14mm, bo wyładowana bateria w kolimtorze zmusiła mnie do zejścia z powiększeniami i pozwoliła cieszyć się galaktykami w szerszym kontekście.

Też jestem pod wrażeniem, świetny szkic! ?

Jest Księżyc, widoczność słaba (zasięg ze 3mag), więc pobawiłem się trochę kamerką. Pojedyncze ujęcia po 1-1.5 sekundzie, lub krótki 2-3 klatkowy stack. Powyżej, przy tym wietrze już platforma nie wyrabia. Wizualnie nie było widać prawie nic. Ale czułość ma skubana.

Temat poszedł trochę w offtop i dyskusje nad wyższością ergonomii nad pieknem Kosmosu. Myślę, że wniosek z testu jest jasny: chcesz zobaczyć przez okular trochę więcej? Miej w walizce np BCO 10mm. Nie zależy ci tak bardzo - nie miej ?. Dla mnie osobiście ważne jest wyłuskiwanie detalu, dlatego oprócz szerokokątnych konstrukcji (Delite,Delos) wożę ze sobą BCO 10,18,32 jako ostatnia deska ratunku. Dobra robota Panowie!

Taka obserwacja też jest cenna! W zeszłym roku już pod koniec lutego był warun do obserwacji, z lekkim tylko mrozem. Zobaczymy jak będzie teraz. Te zimy już nie są jak dawniej ?

Hehe ? gdyby doba miała więcej niż 24h.. ?

Poszukiwania trwają: NGC 1637 w Erydanie, 10.8mag, 3.3'x2.7' Obserwowałem ją kilka tygodni temu, podczas jednego z nielicznych okienek obserwacyjnych tej zimy. Podejścia robiłem kilkukrotne i nie spodziewałem się dostrzec cokolwiek, bo jest dość nisko nad horyzontem, a tu miła niespodzianka ? T16", Delos 8mm(232x) i Delite5mm(370x) - Z początku widoczna jako dość sporych rozmiarów, jajowata mgiełka z niesymetrycznie położonym pojaśnieniem centralnym. Po kilkudziesięciu minutach obserwacji zaczęło przebłyskiwać cieniutkie, łukowate wcięcie ginące pod centrum. W ten sposób ujawniało się masywne ramię, o nierównomiernej jasności. Dodatkowo, raz na jakiś czas, to centrum ujawniało jasny środek i delikatne symetryczne wypustki. Piękna galaktyka, trzeba dać jej trochę czasu. Na szybko popełniłem szkic, niestety nieco ucierpiał po kontakcie z moimi bobasami (kontrast podniesiony):

Świetna relacja i szkice! Na pewno przygotowanie takiej relacj to sporo pracy, fajnie, że się z nami nią podzieliłeś? Przy następnych obserwacjach też spróbuję złapać Pieska. ps Jestem ciekaw, czy bez tych modyfikacji byłoby dużo trudniej. ps2 z czego wykonałeś tą osłonkę na krawędź lustra? To też wydruk?

Częstujcie się ? Warunki nie mogą takie być w nieskończoność, choć nie od dziś wiadomo, że obserwacje to sport dla wytrwałych ?

Super opisane Paweł! Zazdraszczam skrupulatności w czynieniu zapisków ?

Jak to mówi piosenka: czasami człowiek musi, inaczej się udusi ?