C/2013 A1 (Siding-Spring) uderzy w Marsa?

[Gość MaciekM]

Witam!

Niedawno Leonid Elenin opublikował wiadomość o możliwym uderzeniu komety C/2013 A1 (Siding-Spring) w Marsa!

Dotychczasowe wyliczenia orbity opierają się na 74 obserwacjach (od 8go grudnia 2012). Dla tej orbity kometa powinna przejść w pobliżu Marsa w odległości 109 200km (ok. 6000km dalej niż orbita Deimos'a). Aktualnie nie da się jednoznacznie ani wykluczyć ani potwierdzić jednoznacznie, czy kometa faktycznie uderzy w marsa, czy tylko minie go w niewielkiej odległości.

Średnica jądra C/2013 A1 szacowana jest na ok. 50km a jej prędkość względem Marsa wynosić będzie ok 56km/s w czasie maksymalnego zbliżenia. Przy takich założeniach, gdyby kometa uderzyła w marsa wyzwoliłaby energię 2x10^10 megaton! Dla porównania: D/1993 F2 (Shoemaker-Levy), która rozpadła się a jej fragmenty uderzały w Jowisza miała początkowo średnicę ok. 15km.

News na stronie SOK: http://www.sok-ptma.astronomia.pl/?p=864

Pozdrawiam!

Maciek M.

[Krzysztof_K]

Szkoda, że Mars nie będzie widoczny w tym czasie :)

KK

[kisiel]

W przypadku takiej kolizji pewnie ślady byłoby widać i długo po  :o

[Perseus]

Ale zbieg okoliczności  :o Ciekawe czy minie Marsa czy uderzy :D Ale tego się dowiemy międzyczasie...

[Mikołaj]

Dotychczasowe wyliczenia orbity opierają się na 74 obserwacjach (od 8go grudnia 2012). Dla tej orbity kometa powinna przejść w pobliżu Marsa w odległości 109 200km (ok. 6000km dalej niż orbita Deimos'a). Aktualnie nie da się jednoznacznie ani wykluczyć ani potwierdzić jednoznacznie, czy kometa faktycznie uderzy w marsa, czy tylko minie go w niewielkiej odległości.

Skoro opieramy się na razie na 74 obserwacjach, to rozumiem, że nie możemy niczego powiedzieć z chociaż niewielką pewnością, ale zastanawia mnie jeszcze rozmiar komety, bo podawane przez Maćka źródło promuje najbardziej pesymistyczną wizję (pesymistyczną dla Marsa oczywiście) - 50 km, lecz w innych miejscach występuje szacunek od 8 km do 50 km (kosmonauta.net, angielska wikipedia) albo od 10 do 50 km (spaceobs.org, astronomyaggregator.com), choć gdzieniegdzie można spotkać płomienne "over 50 km", "over 30 miles", ale to chyba już bardzo mało prawdopodobne. Wiemy natomiast, że będzie to obiekt spory, który może wyrządzić wiele szkód - pisze się o kraterze rzędu 500 km i głębokości 2 km przy założeniu tej największej średnicy i prędkości nieco mniejszej od komety, której marzyło się lądowanie na Jowiszu. Przez to,  że interesuje mnie jakoś szczególnie wątek komet i planet, szukałem od wczoraj trochę na temat C/2013 A1 i szczerze mówiąc każdy jakby pisał po swojemu, a nawet ktoś na swoim blogu czy czymś podobnym twierdził, że kolizja byłaby przydatna w kontekście terraformacji Marsa, bo dostarczyłaby nieco wody, która przez pewien czas utrzymałaby się w stanie ciekłym  ::)

Czekam na kolejne wyniki i radzę jednak posługiwać się serwisami, które coś znaczą na poletku astronomii, bo szkoda, że wśród polskich newsów o tej komecie króluje Super Express, który jest pewny, że nastąpi zderzenie, z którego oczywiście nasunie się myśl końca naszego obecnego świata <facepalm> :)

Pozdrawiam cierpliwych

[kwiku]

Obserwacji mamy 134. Nie śpieszmy się z bombardowaniem Marsa. :)

[Gość MaciekM]

Skoro opieramy się na razie na 74 obserwacjach, to rozumiem, że nie możemy niczego powiedzieć z chociaż niewielką pewnością, ale zastanawia mnie jeszcze rozmiar komety, bo podawane przez Maćka źródło promuje najbardziej pesymistyczną wizję (pesymistyczną dla Marsa oczywiście) - 50 km, lecz w innych miejscach występuje szacunek od 8 km do 50 km (kosmonauta.net, angielska wikipedia) albo od 10 do 50 km (spaceobs.org, astronomyaggregator.com), choć gdzieniegdzie można spotkać płomienne "over 50 km", "over 30 miles", ale to chyba już bardzo mało prawdopodobne. Wiemy natomiast, że będzie to obiekt spory, który może wyrządzić wiele szkód - pisze się o kraterze rzędu 500 km i głębokości 2 km przy założeniu tej największej średnicy i prędkości nieco mniejszej od komety, której marzyło się lądowanie na Jowiszu. Przez to,  że interesuje mnie jakoś szczególnie wątek komet i planet, szukałem od wczoraj trochę na temat C/2013 A1 i szczerze mówiąc każdy jakby pisał po swojemu, a nawet ktoś na swoim blogu czy czymś podobnym twierdził, że kolizja byłaby przydatna w kontekście terraformacji Marsa, bo dostarczyłaby nieco wody, która przez pewien czas utrzymałaby się w stanie ciekłym  ::)

Czekam na kolejne wyniki i radzę jednak posługiwać się serwisami, które coś znaczą na poletku astronomii, bo szkoda, że wśród polskich newsów o tej komecie króluje Super Express, który jest pewny, że nastąpi zderzenie, z którego oczywiście nasunie się myśl końca naszego obecnego świata <facepalm> :)

Pozdrawiam cierpliwych

Bill Gray wyliczył 106132 orbity dla tej komety i tylko 15 z nich są "kolizyjne", daje nam to 0.014% szansy na uderzenie w Marsa.

Co do rozmiarów jądra to spokojnie można przyjąć, ze nie jest ono większe od 15km. Przy czym skłaniałbym się, że ma ono średnicę mniejszą od 10km. Szacunki mówiące o średnicy jądra 2-5km opierają się na podstawie oszacowania produkcji pyłu. Reszta szacunków opiera się na jasności absolutnej samej komety, lub jej jądra fotometrycznego. Wszystkie te szacunki obarczone są dość sporymi błędami.

Co do terraformacji... Jedna kometa życia nie czyni.  ;) Co do wody, którą niesie ze sobą kometa:

Gdyby założyć, że kometa składa się w 50% z wody i ma faktycznie te 50km średnicy i ma gęstość typowej komety 0,5g/cm^3 to okazałoby się, że taka kometa niosła by ze sobą raptem ok. 1,5x10^10 kg wody czyli 15 milionów ton wody (tyle też będzie hektolitrów w przybliżeniu). Z czego spora część odparowałaby podczas przejścia przez atmosferę marsa.

Jednak kometa nie składa się w 50%  z wody i nie ma 50km średnicy.  ;)

EDIT:

Poprawiłem błędy w liczbach.

[astrodamian27]

Średnica komety to około 50 km to tak jak od Sosnowca do Krakowa to moim zdaniem ogromny głaz  :o Ciekawe gdyby ta Kometa była bliżej Ziemi zamiast Marsa,ciekawy widok byłby się zapowiadał  ;)

[pguzik]

Średnica komety to około 50 km to tak jak od Sosnowca do Krakowa to moim zdaniem ogromny głaz  :o Ciekawe gdyby ta Kometa była bliżej Ziemi zamiast Marsa,ciekawy widok byłby się zapowiadał  ;)

Ta kometa na pewno nie ma 50 km średnicy. Rozmiar jej jądra z dużym prawdopodobieństwem leży w zakresie 1 - 10 km.

[kwiku]

        Początkowo obliczenia zostały przeprowadzone w oparciu o najnowsze znane mi obserwacje (przyp. 74 obserwacje), w tym obserwacji z obserwatorium Ison-NM (27 lutego), Martin Mazeka (luty 27) i Thomas Vorobyov (1 marca). Ocenę przeprowadzono na próbie 1000 wirtualnych komet (klony), uzyskanych metodą Monte-Carlo bazując na podstawie nominalnej orbity. Obliczenia wykazały uderzenie komety z Marsem u 2 klonów z 1000, tj. 0,2%.   

         W nocy otrzymaliśmy informacje, że zidentyfikowano dwie Archiwalne obserwacje z Pan-Starrs z 04 października 2012. Tak więc, całkowita ilość dni pomiarów wzrosła do 148 dni! Na podstawie nowych danych powstały nowe obliczenia trajektorii. Prawdopodobieństwo kolizji z Marsem spadło o 2,5 razy, nie uderza żadna z ostatnich 1000 wirtualnych komet. Obliczenia końcowe są oparte na próbie 10.000 klonów! Tylko 8 wirtualnych komet jest na trasie kolizyjnej z Czerwoną Planetą. Prawdopodobieństwo tego zdarzenia spadło z 0,2% do 0,08%, ale nadal jest to wielkie wydarzenia tej rangi. Minimalna odległość podejścia nominalnej orbity to - 0,00039 AU jest to w przybliżeniu ~ 58 000 km.     

         Dodam, że prawdopodobieństwo jest bardzo małe, dwa dni temu wynosiło około 0,014%, czyli szanse 1:7000. Po ostatnich obliczeniach więc szanse nieznacznie wzrosły do 0,08%. Z niecierpliwością czekamy na kolejne obserwacje.

źródło: Komety FB

[M.Rudy]

Szkoda, że Mars nie będzie widoczny w tym czasie :)

KK

Dlaczego nie bedzie?:) 19-10-2014 podczas przelotu komety obok planety, Mars, o godz 18stej bedzie swiecił ok 8* nad południowo zachodnim horyzontem:) Fakt wysokość nie jest duza ale moze...

[MrVinquer]

Fajnie by było, gdyby taka bryła lodu w Czerwony Glob uderzyła. Wiem, że z terraformacji nici, ale dużo byśmy się dowiedzieli o kataklizmach w naszym niespokojnym układzie planetarnym. Przecież jeszcze nigdy nie udokumentowano uderzenia tak wielkiego ciała w planetę typu ziemskiego!

[Krzysztof_K]

Dlaczego nie bedzie?:) 19-10-2014 podczas przelotu komety obok planety, Mars, o godz 18stej bedzie swiecił ok 8* nad południowo zachodnim horyzontem:) Fakt wysokość nie jest duza ale moze...

Miałem na myśli obserwacje potencjalnego uderzenia a nie komety przy planecie  ;)

No chyba, że dojdzie do niego akurat po godzinie 18-tej  :P

KK

[kwiku]

+/- 19:55. Mars bedzie wtedy 25' pod hryzontem.

[pguzik]

Ocenę przeprowadzono na próbie 1000 wirtualnych komet (klony), uzyskanych metodą Monte-Carlo bazując na podstawie nominalnej orbity. Obliczenia wykazały uderzenie komety z Marsem u 2 klonów z 1000, tj. 0,2%.  

        W nocy otrzymaliśmy informacje, że zidentyfikowano dwie Archiwalne obserwacje z Pan-Starrs z 04 października 2012. Tak więc, całkowita ilość dni pomiarów wzrosła do 148 dni! Na podstawie nowych danych powstały nowe obliczenia trajektorii. Prawdopodobieństwo kolizji z Marsem spadło o 2,5 razy, nie uderza żadna z ostatnich 1000 wirtualnych komet. Obliczenia końcowe są oparte na próbie 10.000 klonów! Tylko 8 wirtualnych komet jest na trasie kolizyjnej z Czerwoną Planetą. Prawdopodobieństwo tego zdarzenia spadło z 0,2% do 0,08%, ale nadal jest to wielkie wydarzenia tej rangi. Minimalna odległość podejścia nominalnej orbity to - 0,00039 AU jest to w przybliżeniu ~ 58 000 km.   

        Dodam, że prawdopodobieństwo jest bardzo małe, dwa dni temu wynosiło około 0,014%, czyli szanse 1:7000. Po ostatnich obliczeniach więc szanse nieznacznie wzrosły do 0,08%. Z niecierpliwością czekamy na kolejne obserwacje.

Interpretacja tych wyników zawiera poważne błędy. Jeśli wyznaczono wskaźnik struktury (odsetek) komet/klonów, które uderzyły w Marsa na podstawie zaledwie dwóch pozytywnych zdarzeń, to twierdzenie, że prawdopodobieństwo to wynosi 0.2% jest zdecydowanie nadinterpretacją. Przedział ufności (95%) dla tego wyniku to z dużym przybliżeniem 0 - 0.5%.

W przypadku wyniku uzyskanego na podstawie symulacji 10 000 komet, podczas której 8 trafiło w Marsa, sytuacja jest już nieco lepsza, choć i tu 95% przedział ufności jest szeroki i wynosi 0.025% - 0.135%.

Tak więc obydwa wyniki (2 zderzenia na 1000 i 8 zderzeń na 10 000) są w granicach błędu sobie równe i nie mamy  podstaw, aby twierdzić, że się różnią. Pisanie "prawdopodobieństwo spadło", "prawdopodobieństwo wzrosło" jest tutaj dużym nadużyciem.

A swoją drogą, to wiele osób pisze o tym zjawisku tak, jakby było pewne (lub niemal pewne), że dojdzie do zderzenia. Tymczasem jest niemal dokładnie odwrotnie. Prawdopodobieństwo zderzenia jest wielokrotnie mniejsze od 1%.

[kwiku]

NASA/JPL Near-Earth Object Program Office - 05 marca 2013

19 października, 2014 r. Kometa C/2013 A1 (Siding Spring) przejdzie niezwykle blisko Marsa, niemal na pewno w odległości mniejszej niż 300 000 kilometrów od planety. Według obecnych obliczeń najprawdopodobniej przejście nastąpi w odległości około 50 000 km od powierzchni Marsa. Odległość to 2,5 razy odległość książyca Deimos od Marsa lub nicałe dwie odległości od przelotu 2012 DA14 od Ziemii w dniu 15 lutego 2013 roku. Ponieważ dostępny okres obserwacji dla określenia orbity nadal jest stosunkowo krótki, aktualna orbita jest dość niepewna, a nominalna bliskość podejścia zmienia się. Dodatkowe przyszłe obserwacje ustalą ostateczną orbitę. Obecnie Mars leży w zakresie możliwych ścieżek komety i nie możemy wykluczyć, że kometa uderzy w Marsa. Nasze obecne szacunki dotyczące prawdopodobieństwa uderzenia są mniejsze niż 1:600. Oczekujemy, że dalsze obserwacje pozwolą nam całkowicie wykluczyć impakt.

Ta grafika komputerowa przedstawia orbitę komety 2013 A1 (Siding Spring) w wewnętrznej części układu słonecznego. [NASA / JPL-Caltech]

Obecna heliocentryczna orbita jest hiperboliczna (tj. mimośród większy niż jeden). Po ponad milionie lat podróży, kometa przylatuje z odległego obłoku Oorta. Warkocz gazowy może być dobrze zbudowany w przeciwieństwie do komet krótkookresowych, którym często brakuje ze względu na ich częstość powracania do słońca.

Podczas bliskiego podejścia do Marsa kometa prawdopodobnie uzyska całkowitą wizualną wielkość 0mag, jednak może być troszkę jasniejsza.  Ilustracja ukazuje przybliżony, pozorny wizualny rozmiar komety i elogancję  w funkcji czasu, dla widoczności z Marsa. Ponieważ wizualna wielkość komety jest tak niepewna, krzywa blasku została odcięta przy pozornym wizualnym rozmiarze zero. Z Ziemi kometa nie będzie prawdopodobnie dostrzegalna gołym okiem, ale może rozjaśnieć do wizualnej wielkości +8mag. Szanse są dla obserwatorów z półkuli południowej w połowie września 2014 roku.

Rob McNaught odkrył C/2013 A1 Siding Spring w dniu 3 stycznia 2013 roku w obserwatorium Siding Spring w Australii. Odnalezione w archiwach zdjecia rozszerzyły interwał obserwacji do 4 października 2012.

źródło: Komety FB

[Mikołaj]

Minor Planet Center niedawno wydało nowe obliczenie astrometryczne i JPL/NASA właśnie zaktualizowało na podstawie 210 obserwacji prognozy na nadchodzące bliskie podejście C/2013 A1 (Siding-Spring) do Marsa. Teraz nominalna orbita najbliższego podejście ma ~ 0.0007357 AU co stanowi około 110.060 kilometrów w dniu 19 października 2014 około godziny 18:50 UT +/- 00:57minut. Prawdopodobieństwo uderzenia wynosi teraz 1 do 2300 (wcześniej szacowano je na 1:600).

Krótko mówiąc, marzenie o kolizji komety z Marsem chyba legło już w gruzach, a może jednak szkoda...