Lunatyk_101

Wczoraj przy zachodzie Słońca. Może jakieś geometryczne twierdzenie dałoby się wyprowadzić? Nikkor 55-200mm, 1:4-5.6 GII ED & Nikon D3100, ISO 200, 1/500 sec.

Prawie pełny z 7-go listopada. Mak 127 & Sony a58, ISO 200, 1/160 sec.

Wniosek chyba jest z tego taki, że cokolwiek weźmiesz do ręki, to zrobisz idealne zdjęcia Księżyca. Przy Twoich obrazkach dyskusja, który teleskop jest lepszy przypomina dyskusję na temat wyższosci swiąt Wielkanocy nad swiętami Bożego Narodzenia.

Wielkie dzieki!

Dzienn dobry, czesc i czolem! Mam takie male pytanie do Szanownych Ekspertow. Czy ktos z Was podpinal moze pod teleskop aparat Sony Alpha a7 II ? Dotychczas bawilem sie lustrzankami Nikona z matrycami CMOS 21x15mm, obecnie pomyslalem, ze moze sprobowac czegos w pelnym formacie 36x24mm. Akurat ten bezlusterkowy Sony wpadl mi w oko. (Pewnie dlatego, ze cena nie powala od razu z nog i jest jeszcze do akceptacji. 🙂 ) Nie mam zadnego doswiadczenia z tego typu aparatem, stad i moje pytania. Po pierwsze, czy mozna go bezproblemowo podpiac np do Maka 127 mm, ewentualnie do Celestrona C8. Nie bedzie winietowania? Druga sprawa, nie moglem sie doszukac w specyfikacji konkretnej wartosci tzw "focus magnification", czyli powiekszenia obrazu jakie mozemy uzyskac w monitorze live view przy manualnym ustawianiu ostrosci. Wg specyfikacji powiekszenie takie istnieje, ale milczy ona na temat ile to ono wynosi. Czy ktos zna moze te tajemnice producenta? A moze zasugerujecie jakies inne rozwiazanie w granicach 4-4.5 tys zl, ktore byloby dobre? Fotografuje glownie US (Ksiezyc, planety), stad to co dla mnie byloby najwazniejsze, to pelny format detektora 36x24mm, powiekszenie obrazu w monitorze na poziomie co najmniej 10x, no i zeby ten monitor byl ruchomy. Z gory dziekuje za kazda odpowiedz czy sugestie. Pozdrawiam, Pawel.

Chyba z pół roku cienizny tutaj miałem. Jak nie chmury, to seeing do d...py. W końcu się udało coś zrobić. Poranne (nocne?) godziny 17 i 18.10.2022 okazały się łaskawe. Warto było tak wcześnie wstać. 🙃 Mak 127 & Sony a58, ISO 200, 1/30 sec.

Spokojnie mozna robic zdjecia z ND5.

Nic nie straciles. "Wielka" to szum medialny. Autorom zalezy najwyrazniej na ilosci klikniec. Takie niestety czasy nastaly. Bierz lornetke i obserwuj na zdrowie.

Mozna zapytac jakiego obiektywu uzyles? ?

No coz, najwyrazniej proste to nie jest i prosciej sie juz nie da, jesli chce sie osiagnac odpowiednia dokladnosc. To nie jest objetosc walca, zeby sie przez pi er kwadrat razy h dalo opisac. W Uranii jest rozwiazany przyklad, jesli krok po kroku go powtorzysz, to powinienes to rozgryzc. To chyba jedyna metoda na zrozumienie. Ja ide na latwizne i jesli chce cos policzyc, to korzystam z tego ? : https://heavens-above.com/moon.aspx

W tym numerze Uranii cos jest na ten temat. urania_1985_03.pdf

Kurcze, kiedys na cwiczeniach w OAUJ liczylem zmiane jasnosci konkretnej gwiazdy przy zakryciu przez planetoide o danej jasnosci. Stare dzieje sie przypomnialy. Pluton obecnie w Strzelcu. Tak subtelne zmiany jasnosci dla lornetki to raczej zadanie nie do przejscia. Ale sprawdzac w praktyce, nie sprawdzalem. Moge sie mylic. Tak czy siak wyprawa do Namibii moglaby pomoc. No i mlode oczy, bo moje na pewno by juz nic takiego nie zobaczyly. ?

Dzisiejszy zachód. AF-S Nikkor DX 18-105mm & Nikon D3100, ISO 200, 1/500 sec.

No to ładnie. Z jednej strony to tylko się cieszyć, ale z drugiej strony, to dokąd ten świat zmierza? Taki kawał z czasów komuny się przypomina: "Kiedy w Polsce bedziemy mieli 20-ty stopień zasilania? Odp: Wtedy kiedy wszyscy Polacy bedą świecić gołymi dupami." Żeby tylko prądu na naped naszych nocnych zabawek starczyło. ?

Here comes the Sun. Dzisiejszy wschód. Walimex Pro 500mm/6.3 & Sony a58, ISO 200, 1/40 sec. Filtr OD 5.0.

Cala ósemka jest raczej budżetowa. Co to oznacza w praktyce? Statywy są mało stabilne. O fotografii możecie zapomnieć. Wizualnie też jest duza szansa, że obraz będzie się trząsł jak galareta. Powiększenia jakiegoś konkretnego z teleskopu 70mm średnicy nie wyciśniecie. To 120/140x podane w specyfikacji to pic na wodę fotomontaż. W zasadzie obserwować nimi można Księżyc (gwarantowane wrażnia dla dziecka), plamy na Słońcu (projekcja na ekranie, NIGDY NIE PATRZEĆ NA SŁOŃCE PRZEZ TELESKOP BO POTEM ZOSTAJE TYLKO BIAŁA LASKA I PIES PRZEWODNIK!!!), Jowisz z księżycami, Saturn z pierścieniami, fazy Wenus, i najjasniejsze mgławice, ale zdecydowanie nie takie jak na zdjęciach w ksiażkach czy internecie (mogą rozczarować i wręcz zniechęcic). Jeśli musiałbym coś wybrać z tej ósemki, to chyba Celestron AC 70/700 Powerseeker 70 AZ, ale cudów bym po nim nie oczekiwał. Może lepiej jednak lepiej posłuchać rady Kolegi DarX86 i zainwestować w jakąś lornetke na statywie. Dodatkowo w obrotową mapę nieba. Dla dziecka to może byc fajna zabawa uczyć sie gdzie czego szukać i przede wszystkim znajdować. ?

Czyżbym był pierwszym głosującym? ?

No i pokazała się. Nikkor 55-200mm, 1:4-5.6 GII ED & Nikon D3100, ISO 400, 1/3 sec.

Plejady juz za wysoko na ten kadr, a Wenus jeszcze za górą siedzi schowana.

Dzisiejszy staruszek na krótko przed wschodem Słońca. Nikkor 55-200mm, 1:4-5.6 GII ED & Nikon D3100, ISO 400, 1.3 sec.

Plato przyzwoicie wygląda. Czyli jeszcze tak bardzo tarcza się nie gotowała. ?

15.06.22. Jakoś o wschodzie Słońca...

Takie piękne spotkanie nad ranem zawsze cieszy oko. U mnie co prawda bez Księżyca, ale za to z Alpami. ?

Kurde, przeglądałem swoje zdjęcia tamtej okolicy, żeby się jakoś ustosunkować, i mimo, że sporo ich zdobiłem na przestrzeni paru lat, to zawsze jakoś zdjęcie było cyknięte albo trochę przed, albo odrobine po T zero. Druga sprawa to czy detektor wyłapałby tak subtelną poświatę, kiedy otaczające dno krateru wały świecą już dość konkretnie. ?

Na Ziemi nie da rady. Ale ponoc w Niebie ma byc dosc czasu, zeby takie timelapse mozna bylo robic i podziwiac. Tyle, ze jak to kiedys Horacy powiedzial: Lap dzien kazdy, a nie wierz ni troche w zludnej przyszlosci obietnice ploche. Jutro wiec moze jaki standardowy Ksiezyc upoluje. ?