Koszy89

https://www.polskiastrobloger.pl/2024/03/gotowosc-zorzowa-24-25.03.2024.html#c5965934319234127752 Kto ma niebo niech poluje mi pozostaje jak zwykle płacz łzy i frustracja. Nienawidzę nie znosze tych szmat chmurw. Pragne ich sięgnąć i pozrec zywcem 😠

Ach ten brak pogody właśnie, mam to samo , kombinuje myślę cuduje . Jesli refraktor to chyba zeby poczuć serio przeskok to minimum taka maszyna jaką ma JSC bo ten SW100mm f10 choc wydaje sie kuszący to myślę ze przy tej aperturze f10 to juz troche mało dla zwyklego achro. Jsc wrzucał kiedys fajna tabelke. Im wieksza apertura to dla uzyskania podobnego wrazenia abberacji potrzebna mniejsza swwitlosila. Stad ja głównie z powodu funduszy postawilem na Maka, kupilem uzywane 127 i jestem bardzo zadowolony , do szczęścia brakuje tak naprawdę seeingu , mialem w ubiegłym roku z makiem na jowiszu i saturnie dwie trzy dobre nocki , dobrze na takie nocki trafic , wtedy widzisz co tak naprawdę rzadzi a rzadzi seeing niestety w dużej mierze . Za kazdym razem nie moge sie nadziwić jak wielką roznice robi seeing . Oczywiscie mniejsze srednice i ciemniejsze rurki troche sobie z tym seeingiem lepiej radzą ale cudów nie ma .

Planety sie kończą masz uwazam teraz duzo czasu by pomyslec i zbierac fundusze. Najlepiej oczywiscie póki Jowisz jest dostepny załapać sie u kogoś na lukanie przez reftaktor podobny w jaki celujesz

Trudno powiedziec co Ci bardziej podejdzie ja mam porownanie tylko z achro 90 f10 maka 127 i niuta 10" . To co jednak napewno warto powiedziec to ze przy ogniskowej 750 mm robi sie problem z uzywaniem orto i plosi gdyz potzreba 6mm i krocej a wtedy er tylko dla wytrwałych, ja jednak z powidzeniem łącze w newtonie orto 12.5 oraz 10 z dobrym barlowem uzyskujac duzy power i wciąż wygodne er zarazem. Oczywiscie gdy jest na taki power seeing . Innym rozwiązaniem sa oczywiscie konstrukcje typu vixen lv nlv slv.

Uwazam nie potzrebnie mieszasz taką fotką, autor tematu chyba i tak nie potzrebnie mysli o jasnym achromacie a to tylko moze mu pomóc złe wybrać kupując jakis 100 mm f6 czy co gorsza f4,6 jaki to kolega martinez był łaskaw na balkon do planet zaproponować sugerując do tego tez równie ciekawe okulary. Ksylofonia kupi wyceluje w księżyc, nawet powie wow dopoki primo nie uzyje wiekszych powiekszen a sekundo nie spójrzy u kogos przez malutkiego maka czy Newtona po czym stwierdzi dlaczego ksiezyc u mnie jest "fioletowawy " krawedzie kraterow miekkie ,a ten w maku taki ładny kontrastowy i tylko w odcieniach czerni i bieli. Jowisz w takim achromacie to bedzie masakra , saturn zachowuje sie inaczej . Pisze to jako posiadacz zarowno achromatow f5 f6.5 f10 maka i Newtona, te roznice o ktorych tak sie tu pisze sa poprostu duze i ewidentne . Chcesz teleskop do miasta na balkon do ogladania ksiezyca i planet i okazjonalnie ds gdy wyruszysz pod ciemne niebo. Mak lub ciemny achromat i koniec kropka . Pisał Ci JSC o oglądaniu ds refraktorem f11, tak wlasnie jest , ceimny refraktor lepiej nadaje sie do ds niz jasny do Us . Miałem kiedys ref90/900 mnóstwo ds jest dostepnych dla tego telekopu a wiec dla 100 mm jeszcze wiecej. Podobnie mak127 , wiele ds mozna tym zobaczyć, poprostu odpadają jedynie te rozlegle i slabe powierzchniowo bo trudno o duze pole i źrenice ale planetarki czy kulki idą az miło.

Hej ale tutaj to juz mocno splaszczyles kwestie EP w obserwacji DS zeby nie powiedzieć ze piszesz nie prawdę 😉 Pierwsze słyszę oraz nie odnosze wrażenia by "utarło" sie ze DS obserwuje sie głównie z EP =7mm , obserwcje Ds to caly przekrój źrenic wyjsciowych od 7 mm w przypadku rozleglych słabych powierzchniowo obiektów (czasem nawet wiecej ) az do nawet ponizej 1 mm w przypadku bardzo malych mgławic planetranych. Ps. Ale oczywiscie zgadzam sie co do tego ze duzo lepszym wyborem od 100mmf6 jest 100 mm f10 z 2calowym wyciągiem .

Uniwesalne do planet i głębokiego nieba sa refraktory APO jednak to duuze koszta wiec wielce popularnym wyborem sa wtenczas Newtony o najwyzszym współczynniku cena a możliwości obserwcyjne wtedy jednak tylko albo az zrezygnuj z wygody obserwcji balkonowych na rzecz obserwcji z podwórka pobliskiej polanki czy inneej wolnej przestrzeni. W kazdym razie wprowadzasz teraz nowy parametr , musisz zdecydowac czy mowimy o balkonowych planetach i ksiezycu czy to juz nie aktualne

Królem balkonu Mak jest bo królem balkonu mak jest 😉 Oczywiście na ciut wiekszym balkonie krolem moze byc tez refraktor ale ten musi byc jak slusznie pisza koledzy odpowiednio "ciemny" a co za tym idzie dluzszy . Pisze i powtarzam po kolegach ale robie to dlatego żeby kolejny glos powtarzał to samo bo to naprawde nie ma co wywazac otwartych dawno drzwi. Rozwiązaniem idealnym jest balkonowy święty grall czyli mak127 na eq3.2 i do montazu eq bym gorąco namawiał bo wkoncu mowimy o obserwcji US z czasem mozna dokupic napęd a wtedy to juz prawdziwa nirvana , pelna wygoda i komfort a w wychwytywaniu momentów świetnego seeingu nic nie jest tak ważne jak napęd właśnie ale juz nawet bez napędu dobrze ustawione eq robi wielką robotę. Jesli budzet nie puszcza moze byc tez mak 100 jak pisal JSC , również bardzo satysfakcjonujace obserwcje, jesli dalej drogo to szukac uzywanego refraktora 90/900 i najlepiej wlasnie odrazu z montażem eq3.2 , ale i na poczatek wystepujace czesto razem z montażem az3 tez da rade, jaki kolwiek z wymienionych (maki i ciemne achromaty)bedzie na poczatek dobry by przekonać sie czy to Twoje hobby, jednak jeśli masz przekonanie sugeruje isc w docelowe na tym etapie zabawy eq3.2 i mak 100-127. Najlpepszym zas sposobem na mniejsze koszta sa sprzety uzywane z dobrej ręki czyli miłośnika obserwcji .

Ponawiam info podane wyzej o folii bibliotecznej , post wyzej jest rowniez info o pewnych problemach z wersją polową.

Cena wersji polowej jednak nieco odstrasza. Ktoś pisał o czyms takim jak folia biblioteczna do okladania książek, rozwazam spróbować w ten sposob poprawic odpornosc atlasu. Zobczymy jak sie to stosuje czy łatwo to nałożyć itd.

No to chyba dobrze kupiłem O III 😉😎mam go od niedawna i odbyłem tylko jedną z nim obserwację także trudno coś powiedziec narazie , mogłbyś polecić jakieś ciekawe dla niego (Svb7nm)teraz cele, może nie jakieś ekstrema gdyż dysponuję jedynie 10 " ale coś gdzie fajnie zapracuje ? może tez jakieś cele dla achro120/600 ?

udało się nareszcie uzyskać odpowiedz od ksiegarni libristo , tansza wersja na ich stronie mimo opisu :" Oprawa miekka" jest również spięta "spiralką " jest więc to chyba aktualnie najtansze żródło tej wartosciowej pozycji, pozostaje zamawiać .

Witam , również dojrzałem do zakupu owego atlasu , ostatnio wydałem wiecej na poszukiwany atlas grzybów więc wielkim zaniedbaniem było by załować sobie na te pozycję , napotkałem na taką ofertę : interstellarum Deep Sky Atlas / Libristo.pl i mam zagwozdkę bo interstellarum Deep Sky Atlas / Libristo.pl róznica w cenie ogromna , w jednaj opis ,ze oprawa miekka , a w drugiej ,że skoroszyt , ale no czy było wogóle takie wydanie gdzie strony są zwyczajnie sklejone a nie skoroszyt własnie ? bo jak mozna zobzczyc tu : interstellarum Deep Sky Atlas (deep-sky-atlas.com) są poprostu dwie edycje , deskowa i fieldowa nie ma mowy o tym by były dwie rózne deskowe jedna skoroszytowa inna nie . Ktoś coś wie ? A może ma ktoś do sprzedania w dobrym stanie ?

No to mnie zaskoczyłeś , bylem przekonany ze obserwujesz gdzieś wyżej osiagajc takie wyniki . Tym bardziej chylę czoła, ogromne znaczenie musi mieć tu Twoje doświadczenie i pewnie dobry wzrok o czym poniekad sam wspominasz(doswiadczenie) piszac co widzi osoba spoza hobby. Świetne cele obserwacyjne, barwny opis , fotki, mozna sie przenieść w wyobraźni do tej obsewacji. Brawo

Kurcze Damian co za wspaniały opis. Gratuluje bije brawo i chylę czoła ze robisz taką robote . Przeczytałem z zapartym tchem ale jutro wrócę pewnie nie raz by jak zwykle przy Twoich czy innych osob takich swietnych opisach odwiedzac obiekty wirtualnie w stellerium. Kurcze jakie ty musisz miec niebo, ile masz m.n.pm ? Swiatlo zodiakalne , moge sobie pomarzyć tu na moich niskich wilgotnych nizinach😓

8,5x44 , wręcz nie bywałe , ale absolutnie nie poddaję w wątpliwość , M33 akurat często łapałem w 10x50 pod niebem B4 , mam nadzieję ,że jeszcze się z Rozetą rozprawię w tym sezonie , cóz pozostaje czekać , teraz na niebo wraca Ksieżyc , niestety również i chmurwy

Cenne informacje i przede wszytkim dające nadzieję , wychodzi na to ,że kluczem do sukcesu musi być kryształowe niebo bo jak pisałem wyzej , ostatnio z Rozetą ponisłem porazke w 10 calach pod niebem teorytycznie 21,74sqm. Do tej pory nie zwracałem ,az tak na to uwagi , nie ma chmur ciemne niebo ,powinno być dobrze , a to nie takie oczywiste własnie , po tej zimie widze ,że fronty z róznych kierunków roznie wpływają na niebo(o czym własnie pisał doświadczony kolega Erik68, dziękuję za wiedzę ) , to dla mnie cenna lekcja tego sezonu , dzięki temu mozna lepiej planowac obserwacje , przy takim mniej transparetnym niebie lepiej pojść w planetrki czy kulki zamiast się meczyc z Rozetami , świerzak ze mnie , licząc pierwszy sezon z 10x50 to jest to dla mnie dopiero 3 sezon obserwacji mnożac to przez pogodę i czas to co ja tam widziałem .

W segmencie tanich lornetek dobrze wspominam posiadaną niegdyś DO discovery 10x50 , dziś wprawdzie juz drozsza , kiedyś dałem chyba 250 zł , to był mój pierwszy sprzęt obserwacyjny i do astro i do przyrody , dała mi wiele radosci , pamiętam pierwsze z nią chichoty , M31, M45 , M44 i wiele innych , serio niczego sobie patrzałka na początek bez jakiś większych denerwujacych wad które odbierały by radosc z obserwacji , oczywiscie nie dla oczu malkontentów zmanierowanych obrazem duzo drozszych modeli . Test lornetki Delta Optical Discovery 10x50 - Test lornetki - Optyczne.pl

https://www.astroshop.pl/instrumenty/omegon-szerokokatna-lornetka-2x54-do-obserwacji-pol-gwiezdnych/p,73882 Kusząca promocja. Nie wiem jak one kiedys chodziły po ile itd. Mialem ostatnio okazje przez nią spojrzeć i zaskoczyla mnie bardzo na plus. Spodziewalem sie ze przy takim ogromnym polu i krotkiej ogniskowej ze mnostwo pola to będą przecinki ale nic z tych rzeczy. Ogrom pola jest bdb a lornetka jest bardzo wygodna. Musi byc super latem na drogę mleczną czy tez na obłoki srebrzyste.

Co do konia płomienia czy rozety. Ostatnio jeżdżę w miejsce z watku Szczecin, Świętoszewo. Wg znanej mapy teorytcznie sqm 21.74 bortle 3. Jezdze to moze szumnie powiedziane bo bylem tem trzy razy. Przy tak rozleglych slabych powierzchniowo obiektach oprocz dobrego sqm musi byc jeszcze dobra przejrzystość nieba co nie jest oczywiscie zadnym odkryciem ale moglem sie o tym ostatnio wreszcie praktucznie przekonac. Gdy bylem tam pierwszy raz przejrzystość była najlepsza z tych wyjazdow i tak oto wtedy Płomień byl bardzo oczywisty w 10 calach bez filtra i dalo sie latwo wypatrzec ciemniejsze i jaśniejsze kontrastuiace ze soba jego obszary. Koń tego dnia dalo sie ewidentnie zobaczyc mglawicowatosc tego obszaru ale sam łeb to juz nie bardzo , cos tam gdzie trzeba majaczylo ale nie moge powiedziec ze go widzielm. Gdy bylem drugi raz, tego czwartku ,był front ze wschodu , wg doswiadczonych zazwyczaj lipny co sie potwierdziło. To samo miejsce a płomień bez filtra nie widoczny z filtrem optolong l enhance wyszedł ale znacznie slabiej niz poprzedniej wizyty bez filtra. W rejonie konia komoletnie nic. Trzeci raz bylem tam wczoraj i probowalem rozety, front nadal byl wschodni , rozeta nie chciala nawet zamajaczyc w żaden sposób. Po pierwszym sukcesie z plomieniem nabralem ochoty na rozlegle obiekty ale rozeta wczoraj chyba mnie wyleczyla . Oczywiście gdy bede widział na niebie ze jest dobrze to będę próbował ale tak to wole skupić sie na planetarkach, sa bardzo wdzięczne na slabszym niebie. Blisko Rozety masz za to zmienną mglawice hubla, ta bedzie duzo łatwiejsza 😉

Porownanie 32 mm do 42 mm na M42 troche wiadomo nie miarodajne, ale poza tym bardzo wartościowy wpis.Brawo

Mam podobny problem . Wprawdzie nie to samo bo poprostu nie dokladnie umyłem. Niby zdecydowalem to narazie olac ale wiem jak to razi. Staram sie nie patrzec w komin i narazie czekam

Z planetami w zasadzie sie pożegnaliśmy. Mozna jeszcze łapać Jowisza wieczorem ale to juz ostatki. Nie mniej jednak jest księżyc, na początek polecalbym kupić celestron x cell 9 mm albo Starbase 9 mm. Pierwszy wygodniejszy z wiekszym polem drugi w dobrych warunkach pokaze lepszy obraz ale z mniejszym polem i ER. Roznice w obrazie dla początkujących mogą być nie do wyłapania. Ps. Takich tematów jest cala masa na forach. Jesli niechcesz za duzo myslec bierz x cela w ciemno i bedzie Pani zadowolona 😉

Rozeta czy konski łeb są wybitnie nie miejskimi obiektami. M31 niby widac ale z miasta właśnie jedynie tylko jej jądro. Z miasta porzuc rozlegle obiekty a poluj raczej na planetarki czy kulki . Wczoraj bylismy pod ciemnym niebem , mozesz sie kiedys wybrac.

Hej , wyróżnia sie , w malym powiekszeniu kolorem a w duzym jest juz małą tarczką. Pod ciemnyn niebem jest do wypatrzenia golym okiem . Nie raz z miasta wychaczam go w bino 10x50. Kluczem jest jak zazwyczaj swiadomy starhopping tzn kazdy przeskok z punktu do punktu musisz sobie dokładnie skonfrontować ze stelarium. Gdy juz wiesz ze to ta kropka. Jest wyraznie inaczej niebieskawy niz gwiazdy. Wtedy ladujesz np wlasnie x200 i cieszysz sie małym barwnyn krązkiem. I spokojnie 😉 z czasem odnajdowanie obiektow bedzie przychodzilo łatwiej.