Skocz do zawartości

Charon_X

Zjawiska atmosferyczne
  • Liczba zawartości

    2 729
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    74

Zawartość dodana przez Charon_X

  1. Trochę wyglada jak namalowany obraz, a nie zdjecie. Brak gwiazd jest uderzający na tyle, że psuje realizm.
  2. Zaległe październikowe Jowisze: 07.10.22 SCT 8" + ASI 224 Z barlowem 2x: Metan (z reduktorem 0,63x): Metan + IR 8.10.22 Mak90 + ASI 224 I z barlowem 2x 10.10.22 SCT 8"+ ASI 224 (obok Io) Z barlowem 2x Kolorowe Io, nie wiem czy to przypadek, czy udało się złapać realną barwę księżyca (zdjęcie pierwsze rozjasnione i drizzle 1,5x) Ganimedes (SCT8+barlow2x, filtr IR pass), próba łapania szczegółów tarczy, coś majaczy w lewej górnej części Porównanie ze Stellarium (Ganimedes ze zdjęcia wyżej tylko sporo powiększony): Wejście Io na tarczę: 26.10.22 SCT 8" + ASI 224, obok Ganimedes, na tarczy cień Ganimedesa i Europy. Złapane na szybko, przeszkadzały chmury.
  3. Zaległe Marsy zeszłoroczne. Niewiele okazji było podczas tej opozycji, często słabe seeingi Przed zakryciem z 08.12.22. SCT 8"+ASI224, seeing bardzo słaby 09.12.2022 Lepsze warunki, ale nie było czasu na chłodzenie SCT, wiec trzeba było wyciagnąć refraktor, ED 102/714 + ASI 224 19.12.22 Takie sobie warunki, ale po raz pierwszy udało się dobrze przeprowadzić sesje z SCT i Barlowem2x SCT 8" + ASI 224 + barlow 2x, składane IR + kolor
  4. W zasadzie to było pole a nie las. Ten lasek co był przed nami to miał może z 500 m średnicy (sprawdziłem na google map). Nawet nie wiem czy to się kwalifikuje jako leśne tereny. W zasadzie tam są głównie pola uprawne. W kazdym razie myśliwy nie ma prawa nas przeganiac, ani próbować legitymować. Powiedział z jakiego koła jest, kolega ma tam dzwonić.
  5. Może powinno się jakieś dodatkowe restrykcje wprowadzić, zwłaszcza co to terenu polowań. Wcześniej na tej drodze mijało się trochę samochodów, także myśliwych, policjantów i nigdy nic nie było.
  6. Odkopuję, żeby nie zakładać nowego. Dzisiaj z kolega byliśmy na obserwacjach, miejscówka oklepana, pojawiam się tam od ponad 10 lat. Nie jest to jakieś zadupie, czy środek głuszy między ambonami. Jest to utwardzana droga, na którą się skręca z drogi krajowej. Staliśmy 2 samochodami na tej drodze około godziny, sprzęty rozłożone. Nagle rozległ się strzał z odlegości może kilometra, bo dość głośny. Po paru minutach na skraju odległego o kilkaset metrów lasu zapaliło się światło - również odpowiedzielismy światłem. Źródło światła okaząło się czołówka mysliwego (prawdopodobnie on strzelał) , który przyszedł do nas z wielkimi pretensjami i tonem policjanta co my tu robimy i czy mamy uprawienia. Bo to jest "teren łowiecki". Było chwile spiny, trafiła kosa na kamień, więc myśliwy odszedł zły, że "jesteśmy nieodpowiedzialni" i "zepsuliśmy mu polowanie" . Kolega dzwonił do znajomego, co się bardziej zna i powiedział, że prawnie to i mysliwi i obserwatorzy mogą przebywać w tym miejscu a spory to kwestia dogadania się. Na logikę - miejscówka, w której byliśmy nie jest zbyt ciemna, jest spora łuna od miasta, są jeszcze światła ze 2 km od szosy. Droga o której wspomniałem jest utwardzana i sporadycznie jeżdżą tam samochody, w sezonie też sprzęt rolniczy. Samochody przy drodze powinny być raczej widoczne dla takiego myśliwego i powinien wiedzieć, gdzie jest droga. Tam przecież może się zatrzymać losowy samochód, który sobie nawet zwyczajnie zjechał z drogi krajowej na przerwę.
  7. Że też wam wychodzi fotografowanie przy księżycu.
  8. Tak, jest w tytule wątku. 28.02 już KP spadło i nawet nie jechałem. Przy max aktywności to juz nie tylko zielona łuna, ale widac juz szczegóły jak na foto, tylko słabsze. Słupy wyaźne, tylko niewidać koloru jak na foto.
  9. Ostatnia zorza - Canon 550D + Samyang 14mm, plaża w Łazach, godz 22-22.15 Edit: Jeszcze animacja z 5 klatek:
  10. Wczoraj i dzisiaj chmury, ale mam z 27 i 28 lutego. 27 luty Canon 550D + Sonnar 135mm dłuższy czas Krótszy czas, crop I na szeroko Canon + Samyang 14mm 28.02.2023 Canon 550D + TS APO 60/360 Canon + ED 102/714 I stack avi z Canona 120 klatek: I na szeroko przed zachodem Canon 550D + Samyang14
  11. Wczoraj już obie planety zmieściły się w jednym polu widzenia w szerokim okularze w ED 102/714. Nawet lustrzanka złapała obie. Dzisiaj niestety w pracy, ale jakaś lustrzankę zemze żeby na chwilę wyskoczyć.
  12. 1. Panasmaras - Pyra 5 (pokoik z tyłu) 2. Pablito - Pyra 5 (pokoik z tyłu) 3. Marek Gdańsk - Pyra 5 (pokoik z tyłu) 4. Ola - Pyra 5 (pokoik z tyłu) 5. Gayos - Pyra 5 6. stefanchm - Pyra 5 7. Stiopa- Pyra 5 8. cyberboss - Pyra 5 9. Acidtea - Pyra 1 10. Thomas - Pyra 1 11. Polaris - Pyra 1 12. Jajak - Pyra 1 13. Maciej - Pyra 1 14. Virus - Pyra 5 15. Paweł Sz. - Pyra 1 16. Kenny - Pyra 2 17. Pery Pyra 5 18. Prestoneq - pyra 4 19. Jacek 2 - pyra 2 20. darius 21. maquu - pod namiotem 22. Mirek sentymentalnie jeśli nic nie "wyskoczy" pokój nr 6 Pyrlandia 23. Bikfisz 24. Artir pyra 6 25. blazer1983 - pyra 6 26. matti_94 - jesli będzie miejsce to 5, jeśli nie to 3 27. jolo - pyra 3 28. pavelm - pyra 3 29. Haze 30. sferoida Pyra 3, bez wyżywienia, w dn.20-22.IV czyli tylko czw.-sob. 31. Energetyk Pyra 5 32. Charon_X Pyra 2
  13. Nie interesowałem się, ale na zamówienie to można wszystko. Dla laika, bez warsztatu, odpowiednich narzedzi i doświadczenia, to już w zasadzie trzeba zlecić w zasadzie calego dobsona, przynajmneij gotowego do skręcenia. Montaż dobsona to w zasadzie taki mebel, a ludzie sobie z reguły sami mebli nie robią tylko kupują gotowe. I czy to oznacza, ze mają poziom szympansa ? 2 - teleskop na Dobsonie nie jest typowo dla ATMowców, większośc nie robi żadnych usprawnień, ma być gotowe, ma działać.
  14. To tak, każdy ma przecież warsztat w domu i takiego Dobsona robi w 10 min. przed obiadem.
  15. Gratulacje dla zwycięzców. A co dalej z konkursem? Bo chciałem dodać coś na styczeń, a się okazało że nie ma tematu. Nigdzie nie widziałem wątku że ma być koniec konkursu.
  16. Jakaś opatrzność obudziła mnie po 3 w nocy i było czyste niebo. Po powolnym pakowaniu i problemach typu pełna pamięć w aparacie i rozładowane wszystkie baterie 😉 po 5 byłem na przypadkowo znalezionej miejscówce za miastem. Kometa widoczna w małym Apo 60 jako dość spora puchata kulka. Chwilę musiałem naszukac, bo kometa była w pustawym obszarze między Małym a Wielkim Wozem. Warkocza ani koloru nie widziałem. Niestety chmury zaczęły przeszkadzać i foto jakieś symboliczne zrobiłem po 6 jak już świtało. Canon 550D + APO60 6 klatek 30 sek/ ISO1600, 4 darki.
  17. Szybcy jesteście z tymi podsumowaniami,. U mnie jeszcze materiały z lata czekają na obróbkę 😉 .
  18. Ile to czasu i miejsca trzeba mieć aby tyle godzin naświetlać. Pozazdrościć.
  19. Przykra wiadomość. Niestety nikt wiecznie nie żyje, szkoda, że nie doczekał się następcy i wciaż pozostał jedynym rodakiem, który opuścił Ziemię. P.S, fajnie Radek, że wrzuciłeś zdjecia, miałem wrzucić s sumie. Dobrze, ze wtedy pojechaliśmy na te spotkanie :).
  20. Zdjęcie z zakrycia. SCT 8" + ASI 224 MC. Zdążyłem tuż przed chmurami, zaczęły lekko nachodzić w momencie zakrycia Wizualnie patrzyłem jeszcze EDkiem w międzyczasie. Zdjęcie przed zakryciem 100 klatek, sekwencje zakrycia po kilkanaście klatek (resise 75%)
  21. No i moja fotorelacja. Zaćmienia słoneczne nie kojarzą mi się za dobrze, bo z reguły przeszkadza zachmurzenie, często uniemożliwiając obserwacje. W zasadzie jak siedzę w astro to idealnie pogodowo trafiłem tylko 2 płytkie zaćmienia 2008 i 2021. Stąd w tym roku ciśnienie było duże, aby się udało i naładować baterie przed 2026 i (mam nadzieję) udanej wyprawie na całkowite zaćmienie do Hiszpanii. W zasadzie od tygodnia albo dłużej rosło napięcie związane z pogodą i aby czegoś nie spieprzyć w przygotowaniach. Im blizej do zaćmienia tym częściej było śledzenie prognoz. O ile tydzień wcześniej to było wróżenie z fusów, 2-3 dni przed już wywoływały duży niepokój, dobę przed już wyraźną nerwowość. Było wiadomo, że chmury niemal na pewno będą przeszkadzać, problemem stało się, czy uda się uchwycić zaćmienie w ogóle, czy uda się złapać na moment okolice maksimum ? I najważniejsze gdzie pojechać? 2 dni przed wydawało się, że trzeba jechać w kierunku Gdańska przynajmniej w okolice Lęborka. Kolega co ze mną jeździ też pisał, że się zastanawia. Niestety prognozy wieczorem 24 się zmieniły, cały region miał mieć zbliżoną pogodę czyli zachmurzenie, deszcz i przejaśnienia. Pobudka o 5:30, nie wiem czy nie za wcześnie, ale uznałem, ze nie będę zmieniać postaniowień. Miało dać czas na przeglądniecie prognoz i szybszy wyjazd w bardziej obiecujący pogodowo rejon. Plus śniadanie, kawa do kompa na przeglądanie prognoz i tematów zaćmieniowych. Tak zrobiła się 9:00, tel do kolegi, je śniadanie, ma dzwonić 9:30, z prognoz nic nie wynika więcej niż wcześniej (pochmurno z przejaśnieniami praktycznie wszędzie). Telefon od kolegi, pakowanie, na wszelki wypadek wszystkiego co naszykowane, chyba 4 rundy do samochodu, godz grubo po 10, trzeba jechać, tylko gdzie? Tel. do kolegi, coś wyczytał że na 12.00 ma być małe zachmurzenie w okolicach Kołobrzegu lub jazda na wschód.. Padło na oklice Kołobrzegu, po telefonie zbyt długim, jazda w kierunku ekspresówki, miałem czekać na kolegę z Sianowa. Była chwila czasu, można było sobie popatrzeć coś w telefonie – zgadnijcie co 😅 ? – oczywiście prognozy i mapy zachmurzenia. Akurat jak wyjeżdżałem zrobiła się spora dziura w chmurach i od rana chyba pierwszy raz zaświeciło Słońce, ale z map nie wynikało, że to potrwa jakoś długo. Prognozy wciąż takie same, sat24 pokazywał wszędzie zachmurzenie z małymi dziurami. Zadzwoniłem jeszcze raz do kolge, ze nie ma sensu ani czasu jechać do Kołobrzegu i ustaliliśmy, ze pojadę do niego do Sianowa. Przyjechałem do kolegi praktycznie na styk, szybkie rozstawienie AZ4 z refraktorem ED 102/714 i filtrem szklanym i już można było zobaczyć lekkie nadgryzienie w okularze. Potem zmiana na lustrzankę, jakieś pierwsze klatki na szybko, dostawienie małego APO do wizuala. Do 11:45 było jako tako widać, potem naszły większe chmury i w zasadzie czasem było tylko widać gołym okiem słaby kontur. Na szczęście to nie był koniec i przebłyski pojawiły po 12 w okolicach maksimum i kolejne ok 12:30. Postanowilem wystawić Lunta, można było chwilę popatrzeć na protuberancje. Probowałem zrobić jakiś szybki materiał kamerką, bo Laptop był bez zewnętrznego zasilania (miało być pierwotnie u kolegi z podwórka, ale tam nie było widoczne Słońce jak się dowiedziałem i obserwacje prowadziliśmy na dużym parkingu nieco dalej), a bateria starczała gdzieś na kilkanaście minut. Tego zresztą i tak nie wykorzystałem, bo zdążyłem tylko nagrać krotki avik protuberacji, aby cos było. Nie zdążyłem wykadrować nawet, bo naszły chmury i potem już było za słabo, aby coś próbować. Kolejna większa dziura w chmurach była tuż po zaćmieniu. Po niej niebo zakryło się całkowicie chmurami i tak było już w zasadzie do końca dnia. Ogólnie trzeba być zadowolonym, że mimo takiej złej aury udało się jednak sporo zobaczyć i zrobić kilka zdjęć. Zdjęcia ED 102/714 + Canon 50D mod.: Na szeroko Canon 550D + kit 50mm z filtrem naturalnym widocznym na zdjęciu (spory crop) I z Lunta szybki avik przed chmurami, nie zdążyłem wykadrować, ale chociaż protuberancje złapałem:
  22. Tego jeszcze nie wiem, okaże się rano. Byc może w ogóle zmieni się kierunek podróży, albo zostanie na miejscu w zależności jak front będzie szedł.
  23. Jak tam u was prognozy ? U mnie w Koszalinie ma być lipa, ale chyba pojadę w okolice Gdańska, tam bardziej optymistycznie. Może troche bliżej w okolice Łeby i Lęborka. Jakie aplikacje, strony sprawdzacie ? Mam new.meteo, Yr.No, i Windy na telefonie. New Meteo na Koszalin nawet nieco lepiej niż Lębork, na pozostałych przewaga Lęborka. Na IMGW z różnych programów wychodzi inna mapa zachmurzenia na Polskę
  24. Czas wrzucać Jowisze: SCT 8" + ASI224, 7.08.2022, nad ranem, ale WCP złapana od razu I w linii metanu: *** 31.08.2022, chyba najlepszy seeing jak do tej pory, na środku cień Europy, sama Europa po lewej: Z barlowem 2x: I drizzle 1,5x: Reduktorem ogniskowej i linia metanu: I w kolorze razem z filtrem IR *** Jowisz 1.09.2022 i cień IO
  25. W końcu (1.10.2022)nagrałem Neptuna. Udało się złapać z zaświetlonego balkonu, co stonowiło spore wyzwanie, dobrze, że niedaleko świecił Jowisz. SCT 8" + ASI 224: Drizzle 3x Udało się złapać też Trytona - od razu był widoczny po wyostrzeniu w kamerce
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)