Czy astronomia jest dla mnie?

[dav1]

Witam,

Potrzebuję Waszej pomocy aby trochę się zapoznać  z astronomią.

Najpierw trochę o mnie:
Od pewnego czasu poszukuje ciekawego (dość subiektywne ) i ambitnego zajęcia, które niekoniecznie musi wiązać się z zarobkiem. Zastanawiałem się już nad wieloma zajęciami/zawodami, ale to jest mój pierwszy raz gdy czuję że to naprawde może być "to" i dlatego pierwszy raz proszę kogokolwiek o pomoc na forum.

Mam 26 lat, ostatnio uczyłem się matematyki gdy kończyłem liceum, chociaż pracuję w branży finansowo-ubezpieczeniowej takze mam trochę z nią kontaktu na codzień. Zależy mi aby moje zajęcie/hobby miało jakąś "wyższą" wartość, dlatego nie interesuje mnie bycie menadżerem firmy której celem jest tylko zarobek lub zbieranie zegarków. Uważam matematyke i fizykę za najbardziej prestiżowe nauki i żaluję ze nie studiowałem w tym kierunku, ani że nie mam większego zapału do tego teraz. Nie oznacza to że chcę unikać matematyki za wszelką cenę, jednak wolałbym abym nie musiał poświęcać jednego roku na jej naukę po to by rozpocząć przygodę z np. astronomią. 

W związku z tym mam następujące pytania.
1. Czy aby zajmować się astronomią muszę mieć solidne podstawy z matematyki/fizyki?
2. Jaki procent astronomi to matematyka (10%, 50%?) 
3. Czy to prawda że amatorzy mogą wnieść wkład do tej nauki jak do żadnej innej, czy jednak muszę myśleć o profesjonalnej karierze aby moje zajęcie miało jakieś znaczenie nie tylko dla mnie?

Na narazie to tyle. Być może dopiszę jakieś pytania poźniej. Ewentualnie Wy możecie zadać mi pytania pomocnicze.

 

Z góry dziękuję i pozdrawiam.

Dawid

[ignisdei]

Uwierzysz...że Mimo, że prowadzę Forum astronomiczne jestem zwykłym humanistą, a matematykę i fizykę ( w znaczeniu astronomicznym)  znam na tyle na ile jest mi to potrzebne, do uprawiania hobby.

Jeśli chcesz studiować astronomię to ja akurat wiele Ci nie pomogę, jeśli jednak interesuje Cię amatorski wymiar astronomii to wiedz, że realizować się możesz na wiele różnych sposobów.

Pierwsze to podstawy.

- Rodzaje przyrządów optycznych oraz systemów w jakich zostały wykonane,

-Nauka nieba, mechaniki tego co nas otacza,

Polecam książki astronomiczne: np. Atlas nieba. Przewodnik po gwiazdozbiorach Przemka Rudzia.

Lub miesięcznik ?Astronomia? znajdziesz go w Empiku np. lub napisz do wydawcy Gazety to prześle Ci darmowy egzemplarz.

Potem gdy się już oswoisz :

-  Wybierzesz dziedziny astronomii :

• Czy czujesz się bardziej w astronomii teoretycznej?
• Chcesz obserwować niebo dla samego poznawania?
• A może chcesz je fotografować?
• Lub pokazywać to niebo innym, skupiać w klubach astronomicznych, kołach?
• Chcesz coś odkryć? jest wiele programów poszukujących komet, ciał niebieskich,  rejestrujących zjawiska na niebie, plamy i wybuchy  na Słońcu itp. Wiesz ilu amatorów posiada własne, odkryte ciała niebieskie? Na naszym forum jest ich przynajmniej kilkunastu.   

 

 

 

[Jacek E.]

Odpowiem krótko:

1. Z matematyki jak w podstawowej szkole czy LO miałem ocenę dostateczną cieszyłem się niezmiernie.
2. Procentowo nie potrafię odpowiedzieć ale kalkulator i kalkulatory oraz programy stworzone do obliczania czy wręcz pokazania zjawisk na niebie czy astrofotografii całkowicie wystarczają.
3. Oprócz manii ciągłego gapienia się w niebo należy zrozumieć kilka podstawowych pojęć i proponuję na początek tę pracę i ten leksykon - Powodzenia

[dav1]

Dziekuje ignisdei i Jacek E.  za pierwsze i motywujące odpowiedzi.

Podstawy astronomi przjeżałem na szybko wczoraj, ale rozumiem że to podstawa i muszę na spokojnie przeczytać/przestudiować.

Najpierw chciałbym zacząć od astronomii obserwacyjnej. Jak już wspomniałeś o odkrywaniu ciał niebieskich, to tak bardzo by mi na tym również zależało. Fotografia również wydaje się interesująca, być może z czasem i tego bym sprobował, a astronomia teoretyczna to brzmi juz dość ambitnie  Mam nadzieje, że jak już zasmakuję astronomii i to kierunek teoretyczny zbadam. 
 

[Jacek E.]

6 minut temu, dav1 napisał:

Podstawy astronomi przjeżałem na szybko wczoraj, ale rozumiem że to podstawa i muszę na spokojnie przeczytać/przestudiować.
 

Postudiować należy niebo... cóż że piękne, szczególnie w sierpniowe i wrześniowe noce szczególnie z dala od zaświetlonych miejsc. Szybko się znudzi jeśli będziemy się wpatrywać tylko w gwiazdy. Trzeba wiedzieć gdzie ma ukryte perły i perełki... A do tego proponuję ten dział - http://www.forumastronomiczne.pl/index.php?/forum/82-uczymy-się-nieba/

[szdom1]

Witaj na FA.

A ja na początek przygody z astronomią polecę Ci kilka tytułów.

http://astrofotografiaszymon.blogspot.com/p/literatura.html

Przejrzyj te książki o podstawach astronomii. Potem możesz zabrać się za studiowanie map nieba. To będzie czas na zakup pierwszego sprzętu astronomicznego. Ale o tym później...

A tu masz moją krótką relację ze Zlotu Miłośników Astronomii, który odbywa się dwa razy do roku. Tak na zachętę. Ażebyś łatwiej mógł podjąć decyzję.

http://astrofotografiaszymon.blogspot.com/2015/03/x-zlot-miosnikow-astronomii.html

Tak na marginesie, pytałeś o matematykę w astronomii... Na polu zawodowym zdecydowanie przyda się troszkę wiedzy z tej dziedziny. W astronomii amatorskiej podstawy matematyki zdecydowanie wystarczają.

pzdr.

Szymon

[Esku1RES]

Astronomia jest dziedziną interdyscyplinarną. W wydaniu amatorskim łączy m.in. fizykę, matematykę, często fotografię a nawet sztukę. Na którą z nich położysz szczególny nacisk zależy od Ciebie. Niektórzy zajmują się na przykład wykonywaniem szkiców obserwacyjnych. Są to naprawdę piękne prace wykonywane w trudnych, polowych warunkach. Z pewnością w tego typu działalności matematyki jest bardzo niewiele, jeśli w ogóle. Inni z kolej obserwują i wykonują pomiary jasności gwiazd zmiennych. Wykreślają krzywe blasku. Tutaj z kolei matematyka jest niezbędna, ale jest to poziom dostępny dla przeciętnego maturzysty. Na pewno znajdziesz coś dla siebie. Aha i jeszcze jedno - tak czy inaczej z czasem bardzo zainteresujesz się również meteorologią

2 godziny temu, ignisdei napisał:

...Mimo, że prowadzę Forum astronomiczne jestem zwykłym humanistą

I całe szczęście. Aby prowadzić forum trzeba być humanistą, w najgłębszym znaczeniu tego słowa

[Toliman]

Amatorzy wciąż jeszcze dokonują odkryć naukowych:

http://kosmonauta.net/2016/07/amatorskie-poszukiwania-drobnych-cial-w-ukladzie-slonecznym/.

Też jestem początkującym i wydaje mi się, że cie rozumiem. Zawsze chciałem wnieść coś nowego do nauki.

Przygodę z astronomią można zaczyna się po prostu wychodząc na dwór i patrząc w górę A Droga Mleczna oszałamia już przez najgorszą bazarową lornetkę.

[Charon_X]

11 godzin temu, dav1 napisał:

Witam,

Potrzebuję Waszej pomocy aby trochę się zapoznać  z astronomią.

Najpierw trochę o mnie:
Od pewnego czasu poszukuje ciekawego (dość subiektywne ) i ambitnego zajęcia, które niekoniecznie musi wiązać się z zarobkiem. Zastanawiałem się już nad wieloma zajęciami/zawodami, ale to jest mój pierwszy raz gdy czuję że to naprawde może być "to" i dlatego pierwszy raz proszę kogokolwiek o pomoc na forum.

Mam 26 lat, ostatnio uczyłem się matematyki gdy kończyłem liceum, chociaż pracuję w branży finansowo-ubezpieczeniowej takze mam trochę z nią kontaktu na codzień. Zależy mi aby moje zajęcie/hobby miało jakąś "wyższą" wartość, dlatego nie interesuje mnie bycie menadżerem firmy której celem jest tylko zarobek lub zbieranie zegarków. Uważam matematyke i fizykę za najbardziej prestiżowe nauki i żaluję ze nie studiowałem w tym kierunku, ani że nie mam większego zapału do tego teraz. Nie oznacza to że chcę unikać matematyki za wszelką cenę, jednak wolałbym abym nie musiał poświęcać jednego roku na jej naukę po to by rozpocząć przygodę z np. astronomią. 

W związku z tym mam następujące pytania.
1. Czy aby zajmować się astronomią muszę mieć solidne podstawy z matematyki/fizyki?
2. Jaki procent astronomi to matematyka (10%, 50%?) 
3. Czy to prawda że amatorzy mogą wnieść wkład do tej nauki jak do żadnej innej, czy jednak muszę myśleć o profesjonalnej karierze aby moje zajęcie miało jakieś znaczenie nie tylko dla mnie?

Na narazie to tyle. Być może dopiszę jakieś pytania poźniej. Ewentualnie Wy możecie zadać mi pytania pomocnicze.

 

Z góry dziękuję i pozdrawiam.

Dawid

Astronomia zawodowa się opiera na matematyce/fizyce. Chyba, że też chcesz prowadzić jakieś szczególne badania i wyliczenia niczym zawodowcy. Do hobbystycznych obserwacji czy astrofotografii, czy czytania ksiażek popularnaukowych i oglądania programów można być głąbem matematycznym ;). Jeśli chodzi o szkołę to nigdy nie lubiłem matematyki i fizyki (bardziej nie lubiłem tylko języków obcych), astronomią zainteresowałem się po części dlatego, że jej nie było w szkole, więc nie zdążyli mi tego obrzydzić ;).