Skocz do zawartości

Kometarna zabawa, czyli: Jaka to kometa?


Gość MaciekM

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 533
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najczęściej odpowiadający w tym temacie

Najczęściej odpowiadający w tym temacie

Dodane obrazy

  Kometę C/1908 R1 (Morehouse) odkrył 1 września 1908 roku  Daniel David Morehouse. Osiągnęła ona swe peryhelium 26 grudnia tego samego roku. Poruszała się po hiperbolicznej.

  Jej warkocz rozdzielał się nawet na sześć włókien. W widmie komety zaobserwowano wysokie stężenie jonów CO+, co może świadczyć o tym, że obiekt ten pochodzi z obłoku Oorta.

  Inne nazwy:  1908 III, 1908c

a  =  -1295.264 j.a.

e  =  1.0007

q  =  0.94531 j.a.

i  =    140,175°

Długość węzła wstępującego          104.46°

Argument szerokości peryhelium    171.59°

T  =  26 grudnia 1908,  6h UT

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jeszcze dwie "małe" podpowiedzi:

1.  Kometa była widoczna w czasach PRL;

2.  a jednym z tych w Polsce obserwatorów, który nawet wyznaczał orbitę tej komety - przed oficjalnym podaniem informacji o odkryciu tej komecie w Polsce ! - był Tomasz Ściężor (autor znanego i wydawanego do niedawna przez PTMA "Kalendarzyka Astronomicznego").

  P.S. podpowiedzi już nieaktualne...  :D

  To na czym polegała wyjątkowość tej komety ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obstawiam, że z powodu minimalnej odległości od Ziemii - 0,031 j. a. (4,5 mln km). było to większe zbliżenie niż jakiejkolwiek znanej dotychczas komety, nie biorąc pod uwagę komety Lexella z 1770 roku  8)

Kometa znalazła się na okładce listopadowej Uranii z 1983 roku, stąd ją znałem :)

Szczerze mówiąc, nie interesowałem się tym konkursem, teraz poczytałem regulaminy i jeśli miałbym zadać zagadkę jutro między 17 a 22 to nie ma szans :(

sygna.jpg.34b28ab2c3163f0993f91c21ee542ccd.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Punkt mogę zaliczyć.

Proszę też podać (wkrótce) najważniejsze informacje o tej komecie.

  Jeśli chodzi o danie swego zdjęcia z kometą - punkt regulaminu mówi, że uczestnik może się zrzec swego obowiązku dania zdjęcia. Wtedy daje każdy wg zasady "kto pierwszy ten lepszy".

Jeśli Maciek nie ma innej propozycji - to każdy może dać jutro od godziny 17 - po wcześniejszym uprzedzeniu (może jeszcze teraz ?)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość MaciekM

Proponuję zrobić tak. Paether przygotuje zagadkę i prześle mi ją na PW. a ja wstawię ją o 19 lub 20. Niestety nie wiem o której jutro w domu będę.

Chyba, że ktoś inny się poświeci i zada zagadkę za Paethera. ;) Na zachete +0,5pkt. za zadanie zagadki. ;)

Jeśli zagadka nie będzie zadana do czasu kiedy wróce do domu zadam ją ja. Wcześniej jednak podam info o której zagadkę wstawię. Najprawdopodobniej będzie to 19:00, lub 20:00. :)

P.S. Tak to własnie jest. Niektórzy chodzą na popołudniu do roboty a niektórzy na poranną zmianę. Jak tu każdemu dogodzić? Może podzielić zabawę na dwie grupy? Przedpołudniową od 7:00 do 12:00 i na popołudniową od 17:00 do 22:00 (czyli aktualna).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość MaciekM

Paether - Owszem. IRAS-Araki-Alcock była jedną z komet które bardzo zbliżyły się do Ziemi. Jednak takich było znacznie więcej.

Pierwsze miejsce pod tym względem (jak juz wsponiałes zajmuje kometa Lexell'a), zbliżyła isę na odl. 2,26mln km; miejsce drugie: Tempell-Tuttle 3,46mln km; trzecie miejsce zajmuje kometa Griszowa - 4.1mln km. Dopiero czwart miejsce zajmuje nasza bohaterka Iras-Araki-Alcock. ;)

Wyjątkowośc komety polega na tym, że to pierwsza kometa odkryta spoza Ziemskiej powierzchni. Odkrycia dokonał satelita IRAS (InfRared Astronomy Satellite). Jednak niedługo po odkryciu do Centralnego Biura Telegramów Astronomicznych napłynęły dwa doniesienia o odkryciu tego samego obiektu który odkrył IRAS. Współodkrywcami byli J. Alcock z Peterborough i Japończyk G. Araki. Co najciekawsze w tym wszystkim. J. Alcock odkrycia dokonał za pomocą Lornetki,  poszukujac przez szybę domowego okna gwiazd nowych.

Kometa podczas maksymalnego zbliżenia do Ziemi osiągnęła kątowy rozmiar (komy) .... stopni (wielokropek niech uzupełni Paether :D).

A Polscy obserwatorzy o których pisał Hermes to:

Tomasz Sendyka

Tomasz Pawłowski

Maciej Urbański. (czy ktoś jeszcze... tego nie wiem. ;) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Historia jej odkrycia komety IRAS-Araki-Alcock  jest bardzo interesująca. Jako pierwszy o odkryciu doniósł Anglik John Davis, który zauważył nieznany obiekt w czasie przeglądania pomiarów dokonanych przez satelitę IRAS. Nie poinformował on jednak

Biura Telegramów Astronomicznych Międzynarodowej Unii Astronomicznej. Dopiero tydzień później dotarła tam wiadomość, że znany angielski miłośnik astronomii George E. D. Alcock odkrył kometę w czasie przeglądania nieba za pomocą lornetki Co ciekawe, robił to przez zamknięte okno z wnętrza swojego domu w Peterborough  :o. Bardzo szybko z Tokio nadeszła wiadomość, że japoński miłośnik astronomii Genichi Araki zaobserwował nową kometę kilka godzin wcześniej niż Alcock. Okazało się, że obserwacja IRAS-a oraz odkrycia Araki i Alcocka dotyczą tego samego obiektu, nowej komety 1983d, którą nazwano IRAS-Araki-Alcock.

Informacje o odkryciu komety nadchodziły jeszcze z innych krajów, w tym z Polski. 9 maja uczeń LO w Krakowie, Tomasz Sendyka, będąc na szczycie Lubogoszczy w Beskidzie Wyspowym, zauważył w gwiazdozbiorze Małej Niedźwiedzicy, jak się sam wyraził ? ?coś, czego tam normalnie absolutnie być nie powinno?. Następnego dnia, po powrocie do Krakowa, poinformował o tym pracowników Biura Zarządu Głównego PTMA i z ich pomocą obliczył wstępne współrzędne obiektu.

Oprócz tego 16 maja do Zarządu Głównego PTMA w Krakowie nadszedł list od Tomasza Pawłowskiego i Macieja Urbańskiego z Wrześni informujący o zaobserwowaniu przez nich w dniu 11 maja o godzinie 21 40 obiektu mgławicowego w gwiazdozbiorze Raka o średnicy kątowej około 1° i jasności około 3 mag. Z załączonej do listu mapki można było określić jego prowizoryczne współrzędne.

Na podstawie tych trzech obserwacji, tzn. z 9 maja T. Sendyki, ze zdjęć wykonanych 10 maja w Obserwatorium Astronomicznym UJ i obserwacji T. Pawłowskiego i M. Urbańskiego z 11 maja, Tomasz Ściężor, wówczas uczeń III klasy VII Liceum Ogólnokształcącego w Krakowie, obliczył elementy parabolicznej orbity komety. Uzyskane przez niego wartości wyjątkowo dobrze opisują rzeczywistą orbitę biorąc pod uwagę bardzo małą dokładność wykorzystywanych obserwacji.

Kometa ta przeszła w dniu 11 maja w pobliżu Ziemi zbliżając się do niej na minimalną odległość około 0,031 j. a. (4,5 mln km).  Duża jasność komety 1983d spowodowała, że obserwowało ją bardzo wielu profesjonalistów i amatorów. Z 75 obserwacji pozycyjnych wykonanych w okresie od 27 kwietnia do 12 lipca 1983 roku B. Marsden znalazł następujące elementy jej orbity:

T = 1983 maj 21,25236 ET

? = 192°,84348

q = 0,9913413

? = 48°,40522

e = 0,9902029

i = 73°,25074

Podczas największego zbliżenia do Ziemi jasność komety dochodziła do 2 mag. Średnica jej głowy była oceniana na 3°. Wielu obserwatorów donosiło o zmianach jasności fragmentów głowy komety trwających od 20 do 30 sekund. Za pomocą 61 calowego teleskopu we Flagstaff (USA) udało się z obrazu komety wyodrębnić jednorodny centralny krążek o średnicy około 0,5 sekundy kątowej i jasności 10?11 mag. Jeśli uznać to za jądro komety, to jego średnica wyniosłaby około 12 km. Na fotografiach komety można też dostrzec bardzo wąski warkocz gazowy (np na zdjęciu z zagadki).

Edit: Wyprzedził mnie  >:(

sygna.jpg.34b28ab2c3163f0993f91c21ee542ccd.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P.S. Tak to własnie jest. Niektórzy chodzą na popołudniu do roboty a niektórzy na poranną zmianę. Jak tu każdemu dogodzić?

Niektórzy pracują cały dzień. A niektórzy wożą dzieci na treningi, co właśnie mam jutro wieczorem i w związku z tym w zabawie uczestniczyć nie mogę. Treningi wznowiły się po przerwie świątecznej i dojazd do Gdyni zabiera nam godzinę, czyli dokładnie między 18 a 22 nas nie ma.

2 zagadki dziennie to już dla mnie szaleństwo, pół biedy jak w niedzielę, ale w normalny dzień nie mam aż tyle czasu, ani żeby nad tym siedzieć, ani żeby zorganizować się na konkretne godziny :(

Ale bawcie się dobrze.

Każdy ma prawo do własnego zdania, ale nie do własnych faktów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość MaciekM

Paether. Niechcący wysłałem wiadomośc zamiast dac podgląd. Chciałem wkomponować opis w tło forum żebyś niewiedział ze ten opis tam jest. No ale opis ciekawy. trzeba przyznać. Po za tym, że oprócz Lexell'a były jeszcze dwie komety które zbliżyły się bardziej do Ziemi. :)

Anka - Daj jeszcze przemyślec sprawe. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety, prawdopodobnie będę w pracy od 16 do 24, a mam kilka fajnych zagadek  8) Może uda mi się ogarnąć temat ( mam kogoś, kto nie bierze udziału w tej zabawie i może wysłać to za mnie)  8)

...a na noc proponuję nieco rodzimej poezji:

?Dziś oczy i myśl wszystkich pociąga do siebie

Nowy gość, dostrzeżony niedawno na niebie:

Była to kometa pierwszej wielkości i mocy

Zjawił się na zachodzie, leciał ku północy (...)

Krwawym okiem z ukosa na rydwan spoziera,

Jakby chciał zająć puste miejsce Lucypera,

Warkocz długi w tył rzucił i część nieba trzecią

Obwinął nim, gwiazd krocie zagarnął jak siecią

I ciągnie je za sobą, a sam wyżej głową

Mierzy, na północ, prosto w gwiazdę biegunową.

Z niewymownym uczuciem cały lud litewski

Poglądał każdej nocy na ten cud niebieski

Biorąc złą wróżbę z niego...

sygna.jpg.34b28ab2c3163f0993f91c21ee542ccd.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)  ...a na noc proponuję nieco rodzimej poezji:

?Dziś oczy i myśl wszystkich pociąga do siebie

Nowy gość, dostrzeżony niedawno na niebie:

Była to kometa pierwszej wielkości i mocy

Zjawił się na zachodzie, leciał ku północy (...)"

  ściślej biorąc - za czasów Mickiewicza kometa była obiektem rodzaju męskiego i dlatego mamy w "Panu Tadeuszu":

"... Był to kometa... "

dlatego później jest: "...Zjawił się na zachodzie, leciał ku północy..."

  Jeśli chodzi o wyjątkowość tej komety, to miałem na myśli właśnie jej małą odległość od Ziemi.

Wspomniana przez Maćka kometa Tempel-Tuttle była tak blisko Ziemi, ale w roku... 1366.  Kiedyś Kometa Halley'a była równie blisko Ziemi (837 r), a nawet prawie tak blisko jak Księżyc (9542 r p.n.e.).  W 1983 roku kometa  IRAS-Araki-Alcoock była najbliżej Ziemi od ponad 200 lat i jedyną - wówczas - tak blisko Ziemi i tak dobrze widoczną w Polsce w ostatnich latach.

  Dziś to, że komety są odkrywane przez satelity, nie jest niczym niezwykłym.  Fakt - omawiana kometa była pierwszą odkrytą nie w zakresie optycznym, ale w podczerwieni.

  I jeszcze dla formalności - opis Paethera  pochodzi z  "Uranii" Nr 11 / 1983,  z artykułu dr.  K. Ziołkowskiego.  Miałem ewentualnie uzupełnić opis komety fragmentami tego artykułu - już nie muszę...  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal 2010-2024