Pogoda zniechęca do astro

[ignisdei]

W mojej ponad 5 letniej historii obserwacyjnej nie spotkałem takiego roku. Pasmo deszczów i chmur.

Na giełdzie sprzęt idzie za pół ceny..ludzie pozbywają się sprzętu, mówią że ma lać do czerwca..potem białe noce...brrrrr

[maropr]

Oba ta pogoda nie była nie przyczyniła się do powtórki sytuacji z 1997 roku kiedy mieliśmy powódź tysiąclecia. Nam pozostaje cierpliwe czekać i np. studiować NSOG.

[piotrkusiu]

Z drugiej strony daje to możliwość tańszego uzupełnienia braków w sprzęcie :) Ja na giełdzie poluję na co nieco.

Jak zwykle są plusy dodatnie i plusy ujemne  ;)

[Krzysztof_K]

Coś w tym jest. Miałem dość ambitne plany obserwacyjne, kompletowałem w tym kierunku sprzęt, a teraz gdy od wielu miesięcy rozgwieżdżona noc trafia się raz na kilka tygodni wszystko co zaplanowałem powoli traci dla mnie sens. >:(

Trzeba chyba zmodyfikować plany,..... dobrze, że mam jeszcze swoje meteoryty  :-\

Pozdrawiam

KK

[felcia97]

W mojej ponad 5 letniej historii obserwacyjnej nie spotkałem takiego roku. Pasmo deszczów i chmur.

Na giełdzie sprzęt idzie za pół ceny..ludzie pozbywają się sprzętu, mówią że ma lać do czerwca..potem białe noce...brrrrr

I tak ma być, jeszcze kilka tygodni deszczu, chmur i skompletuje trzy różne zestawy obserwacyjne w cenie jednego. Po 35 latach obserwacji o różnych natężeniach średniorocznym, mam w sobie dużo pokory i wytrenowanej cierpliwości. Pozdrawiam.

[zwierzak_grubas]

W mojej ponad 5 letniej historii obserwacyjnej nie spotkałem takiego roku. Pasmo deszczów i chmur.

Na giełdzie sprzęt idzie za pół ceny..ludzie pozbywają się sprzętu, mówią że ma lać do czerwca..potem białe noce...brrrrr

I tak ma być, jeszcze kilka tygodni deszczu, chmur i skompletuje trzy różne zestawy obserwacyjne w cenie jednego. Po 35 latach obserwacji o różnych natężeniach średniorocznym, mam w sobie dużo pokory i wytrenowanej cierpliwości. Pozdrawiam.

Felcia, to kup jeszcze moje SCT bedzesz miał 4 komplety  :D

[Charon_X]

Kwiecień nie był zły jeżeli chodzi o pogodę. Zima tradycyjnie kiepska, jak już się trafiało bezchmurne niebo to był masakryczny mróz + mgła. Jedyne zaskoczenie to ten Maj.

[Paweł Baran]

Na pociesznie napiszę, że przyjdą ładne pogodne noce, które wynagrodzą nam wszystkim pięknymi zjawiskami astronomicznymi, teraz ma do powiedzenia Ziemia oczyszcza się z pyłów i zanieczyszczeń, których my sami pewnym stopniu jej wysyłamy, to samoloty, spalenizny kominów itd. To było pewne, że za parę lat, kiedy nasz Kraj zapomniał o tej powodzi z 1997 nawiedzą kolejne powodzie i będą jeszcze gorsze o tych, co są, tylko zadajmy sobie teraz pytanie, czy jest miejsce bezpieczne dla nas abyśmy żyli spokojnie? :)

[Paweł Baran]

A i jeszcze jedno mnie jeszcze bardziej mobilizują takie pochmurne noce, aby wyjść potem w każdą pogodną noc na plac koło domu, aby spokojnie obserwować, chociaż niektórych może ta pogoda dobijać, ale nie dajmy się i nie poddawajmy się wybrykom natury, bo jak zaczniemy sprzęt wyrzucać, dlatego że przez miesiąc lub więcej nie spojrzymy w nocne niebo, to nas bardziej zdołuje jak sam stan pogody. Powodzenia głowy do góry, chociaż pada deszcz. ;)

[Noxili]

A mnie zmobilizowało do intesywnego przygotowywania się do budowy jakiegoś mikroobserwatorium w ogrodzie. Takiego co by nie tracić czasu na ustawiania montarzu do astrofotografii. Ot taka murowana mikro budka z odsuwanym daszkiem. I łatwa do zamkniecia na zamek bo w środku trzymałbym w środku montek , Canona eosa i komputer sterujacy spiety siecią z domem. Ot przbieg akcjii:

Czyste niebo biegiem do ogrodu , cyk kluczykiem zamkniecie, odsuwam daszek celuję szukaczem w interesujacey sektor  nieba wsprzeglam montaż i wracam do domku  ustawiam wszystkie parametry z laptopa w domu . Odpalam sekwencje fotek  i ewentualnie ustawiam budzik .Po zabawie zamykam teatrzyk . ewentualnie bez problemu wracam do tematu przy nastepnej okazji.

[ignisdei]

W czasie złej pogody teleskopy mogą służyć do celów rekreacyjno użytkowych....np. jako suszarka do bielizny lub pełnić rolę smoka na trzech nogach, zjadającego małe księżniczki -kilka ich trzeba poświecić by się nażarł  :D :D :D

[zwierzak_grubas]

A mnie zmobilizowało do intesywnego przygotowywania się do budowy jakiegoś mikroobserwatorium w ogrodzie. Takiego co by nie tracić czasu na ustawiania montarzu do astrofotografii. Ot taka murowana mikro budka z odsuwanym daszkiem. I łatwa do zamkniecia na zamek bo w środku trzymałbym w środku montek , Canona eosa i komputer sterujacy spiety siecią z domem. Ot przbieg akcjii:

Czyste niebo biegiem do ogrodu , cyk kluczykiem zamkniecie, odsuwam daszek celuję szukaczem w interesujacey sektor  nieba wsprzeglam montaż i wracam do domku  ustawiam wszystkie parametry z laptopa w domu . Odpalam sekwencje fotek  i ewentualnie ustawiam budzik .Po zabawie zamykam teatrzyk . ewentualnie bez problemu wracam do tematu przy nastepnej okazji.

Moja propozycja ;nie muruj tylko zrób to coś drewniane w murowanym bedziesz walczyl z cieknaca po scianach wodą wytrącona z pary a w drewnianej szopce nie bedzie tego problemu

[Noxili]

Dzięki  za  wskazówkę ,bo o tym nie pomyslałem. Hm a fundament musi być izolowany jakoś specjalnie? Tak to jakie sa wymagania przechowywania montka  ? Taki GPD 2 chyba moze stać na zimnie pod zadaszeniem ?? W zimie potrzebny jakiś  "soft start" ??

[Alien]

Tu masz trochę na ten temat Obserwatorium

[zwierzak_grubas]

Dzięki  za  wskazówkę ,bo o tym nie pomyslałem. Hm a fundament musi być izolowany jakoś specjalnie? Tak to jakie sa wymagania przechowywania montka  ? Taki GPD 2 chyba moze stać na zimnie pod zadaszeniem ?? W zimie potrzebny jakiś  "soft start" ??

I pamietaj o otworach wentylacyjnych !!!

w twojej przyszłej pakamerze ( czytaj obserwatorium )  musi być taka temperatura jak na zewnątrz tylko sucho

[Grzegorz Czernecki]

A mnie zmobilizowało do intesywnego przygotowywania się do budowy jakiegoś mikroobserwatorium w ogrodzie. Takiego co by nie tracić czasu na ustawiania montarzu do astrofotografii. Ot taka murowana mikro budka z odsuwanym daszkiem. I łatwa do zamkniecia na zamek bo w środku trzymałbym w środku montek , Canona eosa i komputer sterujacy spiety siecią z domem. Ot przbieg akcjii:

Czyste niebo biegiem do ogrodu , cyk kluczykiem zamkniecie, odsuwam daszek celuję szukaczem w interesujacey sektor  nieba wsprzeglam montaż i wracam do domku  ustawiam wszystkie parametry z laptopa w domu . Odpalam sekwencje fotek  i ewentualnie ustawiam budzik .Po zabawie zamykam teatrzyk . ewentualnie bez problemu wracam do tematu przy nastepnej okazji.

Uwierz mi ,że dokładnie o tym samym myślę, w dzisiejszych czasach kiedy pogodne niebo jest kwestią chwili ,tracenie czasu na zastanawianie się czy iść ,czy też na samo wynoszenie i ustawianie sprzętu jest niedopuszczalne ,i w tym roku chyba się zabiorę za budowę w ogrodzie jakiegoś prowizorycznego obserwatorium, Widzę ,że jest pogoda wychodzę na dwór otwieram drzwi i dach i obserwuję (focę) teraz samo wyniesienie sprzętu, przygotowanie montażu i podłączanie kabelków zajmuje godzinę ,co nie raz kończy się tym ,że niebo zasnują chmury i doopa blada czyli nici z obserwacji

[Alien]

Święta racja też nad tym dumam :)