Horror Straszny Sen.

[Paweł Baran]

Wiele się pisało o ochronie ciemnego nieba.

Ale tak sobie pomyślałem i też tak zrobiłem, każdy z nas wie, że światło w ciemności to zbawienie dla motoryzowanych maszyn i dla samych pieszych.

Tak sam jestem, aby cywilizacja nasza rozrastała się i rosła w siłę, nie mam nic przeciwko temu, ale ostatnio miałem sen dziwny sen, ja jako starszy człowiek chodziłem po polach z teleskopem przywiązany do wózka za pasek sznurkiem do pasa, szukałem miejsca ciemnego do obserwacji, szukając ciągnąc teleskop traciłem siły za każdym kilometrem, które niosły mnie moje nogi, podałem się zostawiając teleskop. Kiedy o tym pomyślałem, ogarną mnie strach, strach i smutek, Nasza Astronomia umiera i to wcale nie wolnym krokiem, co mam na myśli.

Z roku na rok przybywa oświetlenia, nie tylko większych miastach, bo do tego człowiek się już przyzwyczaił, małych miejscowościach, tak to prawda za kilka lat może 40 lat a może mniej lub więcej w nasz Kraj z kosmosu będzie wyglądał jak na tym zdjęciu.

Czy ten sen, co ciągnąłem teleskop, zaś opadałem ze sił, nie jest ostrzeżeniem dla nas, dobrze, że są strony internetowe takie jak.

 

http://www.ciemneniebo.pl/

http://www.astro.uni.wroc.pl/ciemna_strona_swiatla/css3/css3.html

 

Ratuje się jako tako nasze nocne ciemne niebo, ale moim zdaniem, co Ty Koleżanko Kolego robisz, którą stronę wybierasz, a może sam umieszczasz świecidełka, które świecą same, kiedy naświetlą ich promienie słoneczne w ciągu dnia, a może lampy koło domu, które uruchamiają się nawet jak kociak przebiegnie koło nich. My sami niszczymy zabijamy nocne niebo, tak sobie myślę czy nie pora zacząć ratować najpierw niebo to, co mamy koło domów swoich, najmniejsza dioda, która świeci w ciemności razi po oczach swoim światłem.

 No i moje pytanie dla Was czy mieliście kiedyś taki sen jak ja?

[Paweł Baran]

Dobrze, że nie widzieliście mnie jak wstałem rano z łóżka, ten sen wyglądał realnie, jeszcze do teraz  nie mogę się otrząsnąć po nim. :)

[tranox]

Twoja prognoza nie jest taka straszna, wystarczy wyjechać do któregoś z sąsiadów Polski, jak widać u nich LP nie postępuje :P

[Coach]

W nocy wstałem i okazało się, że latarnie gasną już o godz. 1:00, czyli pół godziny później niż jeszcze niedawno. Coraz gorzej.

[ignisdei]

Z mapy Pawła wynika, że doinstalujemy również latarnie na polach uprawnych oraz np.  na drzewach  Puszczy Nadnoteckiej. ;)

Ale wiem, że na południu nie ma już praktycznie lasów a gęsto zasiane wioski świecą jak Las Vegas, pocieszę Cię u nas na północy jest sporo pól i lasów a ziemia rolna jest w niesamowitej cenie. Wiem bo z rolnikami pracuję. Dziś żeby utrzymać gospodarstwo trzeba posiadać jak najwięcej zimii, która służy do wyżywienia np. trzody i bydła, więc rolnik siłą rzeczy nie zamieni areałów na działki budowlane! :)

[Paweł Baran]

No tak dokładniej jak pisze Ignis, ale wiecie, co tak się zastanawiam teraz nad tym snem albo to te lata, co już tyle bywam w Astronomii odkąd się interesuję wpływają, że o niczym nie myślę tylko Astronomia i to, co się w niej dzieje.

W sumie wiecie sami ja kocham Astronomię nie wiem, jak ale nie dałoby mi to żyć bez niej. I chwała za to, że lampy gasną, chociaż o pierwszej nocy czy też po dwudziestej czwartej, bo chociaż ich przybywa  to jakaś nadzieja jest, by nasza pasja nie umarła tragicznie, w sumie jak widziałem siebie siwą brodą przygarbiony z teleskopem zapięty do pasa wózkiem szukający ciemnego nieba, no troszkę lat się ma astronomią też już lata, jakie takie są, bo to już 26 lat, więc się nie zdziwiłem, że miałem sen taki czy owaki, ale napisze tak prawdziwy Miłośnik Astronomii myśli o niej w dzień i nawet wtedy, kiedy śpi, no cóż. Taka prawda jak się za dużo lubi Astronomię można wpaść  Astronomikushorobitus Niespicus. :D :)

[piotrkusiu]

W nocy wstałem i okazało się, że latarnie gasną już o godz. 1:00, czyli pół godziny później niż jeszcze niedawno. Coraz gorzej.

U mnie w ogóle nie gasną. Nawet przystań dla żaglówek- pewnie liczą na to, że ktoś przypłynie... po lodzie :D

[Perseus]

Moim zdaniem jest to głupota władz i ludzi, bo przecież latarnia, która świeci we wszystkie strony generuje większy rachunek, za który płacą wszyscy... Jakby ludziom wyliczyć, ile kosztuje nie właściwe oświetlenie to pewnie sami by chcieli zmian, a tak  co ich obchodzi, to że świeci w "górę" :-X ... Zastanawiam się jeszcze od czego zależy, czy lampy będą gasnąć np: o 1?

W sąsiedniej wiosce zamontowanych jest bodajże 15 lamp, które spełniają normy i świecą tak jak powinny ::)

[kisiel]

My chyba za bogaci jesteśmy. Już się cieszyłem jak wyłączali u mnie latarnie na ulicach, ale wielkomiejscy mieszczanie bialskopodlascy zaczęli się odgrażać władzom marszami z pochodniami pod dom i władze oczywiście wymiękły i latarnie po niecałym tygodniu znów zabłysły. I daj tu tłuszczy dostęp do fejsbuka.... 

[Perseus]

U mnie na samym końcu miejscowości, w szczerym polu świeci lampa i pani sołtys pojechała do pani burmistrz, prosić o wyłączenie tej lampy... A pani burmistrz na to, złowieszczym głosem:" jak chcecie to wszystkie wam lampy wyłączę... >:D " i tak oto lampa świeci do dzisiaj >:( (jak dla mnie oczywiście mogłaby te lampy wyłączyć ;) ) 

[ignisdei]

Tak naprawdę to ludzie boją się o swoje majątki, głownie mali-średni przedsiębiorcy których nie stać na wynajęcie stróża. Oświetlają reflektorami na wysokich masztach swoje warsztaty i hale produkcyjne oraz są przeciwni wszelkim redukcjom oświetlenia miejskiego.

[Perseus]

Będąc ostatnio w Mławie podziwialiśmy z kolegami z pracy most... stały tylko filary, trochę drogi no i oczywiście gotowe lampy ;D . Widać są jakieś priorytety na budowach  :D

[kisiel]

Autentyk - jedna kobita miała za złe, bo normalnie mogła przewijać w nocy dziecko przy oknie, a teraz trza światło pstryknąć, a to kosztuje!

 

Jedyny argument jaki mnie przekonuje, to obawa przed przemocą, to jest dosyć realne. Zgasisz lampy na ulicy X, następnie kogoś tam zgwałcą albo skatują i żegnaj kolejna kadencjo. 

[Perseus]

 

Tu masz racje, faktycznie wyłączenie oświetlenia, to na pewno większe niebezpieczeństwo... ale mogliby przynajmniej nowe lampy montować z normą zachowania ciemnego nieba ::)

[Paweł Baran]

No problem jak widać, staje się coraz bardziej realny, to, że napisałem, że mi się śniło, to fakt, ale w sumie kiedyś już chyba o tym pisałem, aby zrobić listę każdy z nas by się wpisał na nią poparł projekt jak to się mówi i heja do odpowiednich ludzi, jedna osoba nic nie zdziała nawet cały klub astronomiczny tak samo nic nie zrobi, problem w tym, ze sen może się spełnić, lada chwila u Ciebie a za parę lat u mnie, pamiętam jak było ciemno, ciężko było zobaczyć, kto idzie drogą jedynie odgłos stóp utykających po kamieniach, a teraz, widać daleko. W sumie brak nawet prywatności, bezpieczeństwo w sumie tak, ale nie zawsze tak jest, kiedy nie było lamp ulicznych, nie włóczyli się złodziejaszki po czyich placach posesjach, nie ginęło nic a teraz, jak człowiek nic nie schowa to do jutra się nie ostoi, po większych miastach może inaczej jest, ale na wsi to gradka dla złodziejaszków, albo robią na złość, albo krzywdę.

A więc widzicie nie zawsze lampy służą dla dobra ludzi. Mogą być, mogą nawet świecić się przez całą noc, ale trzeba się zastanowić, albo dajemy lampy, które umożliwiają a nie zakłócają nocnego trybu życia, które sprzyjają kierowcą a nie świecą po polach dla dzikich zwierzętom, albo ogranicza się świecenie lamp na tyle by było z korzyścią dla zwierząt i ludzi. Wszystko jest dla ludzi, ale z umiarem. :)