Skocz do zawartości

Astronomiczne Wiadomości z Internetu


Rekomendowane odpowiedzi

Wahadłowiec Discovery trafi do Narodowego Muzeum Lotnictwa i Przestrzeni Kosmicznej w Waszyngtonie

   

Prom kosmiczny Discovery, który po misji STS-133 w środę wylądował w Centrum Kosmiczne im. Johna F. Kennedy'ego na Florydzie, kończąc tym samym służbę, ma już nowego właściciela. Orbiter trafi do Narodowego Muzeum Lotnictwa i Przestrzeni Kosmicznej w Waszyngtonie, gdzie zostanie udostępniony zwiedzającym.

Discovery swój dziewiczy lot odbył w 1984 roku. Od tamtego czasu 39 razy był wysyłany w kosmos. Wśród najważniejszych jego misji wymienia się umieszczenie na orbicie Kosmicznego Teleskopu Hubble'a i loty serwisowe do tego instrumentu oraz misje do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.

Prom podczas 27 lat służby okrążył Ziemię 5830 razy i przebył blisko 240 milionów kilometrów. W przestrzeni kosmicznej spędził łącznie dokładnie rok. Taki wynik czyni go liderem całej floty wahadłowców NASA. Discovery był również tym promem, który za każdym razem odbywał pierwszy lot po tragicznych katastrofach innych orbiterów - promu Challenger w 1986 roku i promu Columbia w 2003 roku.

Pozostałe dwa wahadłowce, które jeszcze znajdują się we flocie NASA - Atlantis i Endeavour - również mają trafić do podmiotów mogących udostępnić je publicznie. Na początku ubiegłego roku w amerykańskim magazynie "Wired", który zajmuje się wpływem nauki i technologii na kulturę, ekonomię i politykę, pojawiły się w związku z tym spekulacje, że z grona nabywców wykluczeni zostaną znani z zamiłowania do astronomii i astronautyki amerykańscy miliarderzy, założycieli informatycznych gigantów - Bill Gates (Microsoft) czy Siergiej Brin (Google).

Wahadłowiec Endeavour swój ostatni lot ma odbyć w kwietniu (misja STS-134), a Atlantis w najprawdopodobniej na przełomie czerwca i lipca (misja STS-135).

Poza promami kosmicznymi NASA planuje przekazać muzeom i placówkom edukacyjnym również większości urządzeń, instrumentów i elementów wyposażenia, które były wykorzystywane podczas przygotowań do misji orbiterów i w trakcie samych lotów kosmicznych - od skafandrów astronautów do symulatorów, w których załogi ćwiczyły między innymi starty, lądowania i spacery kosmiczne.

Niestety, ze względu na prawo federalne oraz regulacje dotyczące eksportu technologii wojskowych i obronnych poza granice Stanów Zjednoczonych, elementy takie jak płytki z osłon termicznych promów nie mogą trafić do placówek w Polsce.

[ Astronomia.pl - Jan Pomierny ]

Źródło: NASA

http://www.astronomia.pl/wiadomosci/index.php?id=2772

Konkurs "Moje okno na Wszechświat"

http://www.scopedome.com/pl/konkurs-media.aspx

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

STS Timer zegar, który odlicza do startu promów w Twojej przeglądarce uwaga tylko trzeba instalować w dodatkach Mozilla Firefox

https://addons.mozilla.org/pl/firefox/addon/sts-timer/

Konkurs "Moje okno na Wszechświat"

http://www.scopedome.com/pl/konkurs-media.aspx

Ja sobie zainstalowałem i działa polecam jest fajny. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz czas nudzisz się mamy coś dla ciebie puzzle NASA, które można samemu pobawić się a wcale nie jest to łatwe, bo przy puzzlach znajdziemy napisy takie jak.

Easy Puzzle ? Spróbować

Puzzle Medium ? Możesz to zrobić

Hard Puzzle ? To zajmie trochę czasu

Insane Puzzle ?Nie próbuj tego

Życzę udanej w pochmurne wieczory i nocne zabawy.

http://solarsystem.nasa.gov/kids/puzzles.cfm

Konkurs "Moje okno na Wszechświat"

http://www.scopedome.com/pl/konkurs-media.aspx

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

STS-Timer oraz puzzle z NASA to tak dla odmiany dodałem oczywiście są inne gry zabawy na stronie NASA, ale cóż przecież to temat Astronomiczne Wiadomości z Internetu a nie z grami, niech to będzie taka mała rozrywka dla nas, jak będziecie się nudzić, takie urozmaicenie, oderwanie się od wszystkiego. ;)

Konkurs "Moje okno na Wszechświat"

http://www.scopedome.com/pl/konkurs-media.aspx

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uczniowie z Polski nawiążą łączność z kosmosem

Na 17 marca 2011 r. zaplanowano nawiązanie łączności radiowej między Szkołą Wyższą im. Pawła Włodkowica w Płocku (Mazowieckie) a Międzynarodową Stacją Kosmiczną ISS (International Space Station), orbitującą wokół Ziemi.

Jak poinformowała Kamila Bielińska z płockiego "Włodkowica", w trakcie kilkunastominutowej łączności uczestnicy przedsięwzięcia będą mogli porozmawiać z jednym z członków załogi ISS.

Jest to część międzynarodowego programu edukacyjnego ARISS (Amateur Radio on The International Space Stasion), który powstał dzięki współpracy krótkofalowców z krajów uczestniczących w budowie ISS. Jego celem jest popularyzacja astronautyki wśród młodzieży szkolnej i akademickiej. Realizacji programu patronują m.in. amerykańska agencja kosmiczna NASA, Międzynarodowa Unia Radioamatorska oraz krajowe agencje kosmiczne Francji, Japonii, Kanady i Rosji.

Nawiązanie łączności z ISS planowane jest na godz. 10.21 czasu polskiego 17 marca. 20 pytań do astronauty w języku angielskim przygotowali uczniowie płockiej II Prywatnej Szkoły Podstawowej "Profesor". Uczniowie pytają m.in. o to, co jedzą i jak śpią członkowie załogi, jakie planety widzieli, czy widzieli UFO i jak duża jest stacja kosmiczna. Gotowa jest już specjalna antena i studio radiowe.

Przygotowania do nawiązania łączności z ISS trwały od 2009 r. W projekt, oprócz Szkoły Wyższej im. Pawła Włodkowica i II Prywatnej Szkoły Podstawowej "Profesor", zaangażowali się m.in.: Harcerski Klub Łączności SP5ZBA, Towarzystwo Naukowe Płockie oraz Zespół Szkół Zawodowych nr 2 i Szkoła Podstawowa w Liszynie.

ISS jest budowana od 1999 r. na orbicie okołoziemskiej przez naukowców z USA, Rosji, Kanady, Japonii i Brazylii oraz Europejskiej Agencji Kosmicznej ESA. W ramach przedsięwzięcia realizowane są projekty dotyczące rozszerzenia wiedzy na temat Ziemi i przestrzeni kosmicznej.

http://wiadomosci.wp.pl/kat,18032,title,Uczniowie-z-Polski-nawiaza-lacznosc-z-kosmosem,wid,13216642,wiadomosc.html

Konkurs "Moje okno na Wszechświat"

http://www.scopedome.com/pl/konkurs-media.aspx

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NASA znalazło dowody na istnienie życia w kosmosie

To niestety okazało się być dużą wtopą. Nie była to NASA, a samozwańczy naukowiec, który pracuje w tej organizacji, ale bez jej pozwolenia (chodzi o wypełnienie odpowiednich papierków) przedstawił swoje kontrowersyjne tezy w równie kontrowersyjnym "czasopiśmie" naukowym. Nie nastąpił proces sprawdzenia informacji (co jest normalną procedurą w przypadku publikacji naukowych). Warto o tym być świadomym.

Myśmy się co nieco rozpisali o tym o tutaj:

http://www.kosmonauta.net/index.php/Astronomia/Inne/2011-03-08-bakterie.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słońce i Księżyc winne tragedii w Japonii?

Na Ziemi zaczęła się burza magnetyczna. To właśnie ją naukowcy obwiniają za katastrofalne trzęsienie ziemi w Japonii ? informuje newsru.com. Badacze wskazują także na niekorzystne dla nas położenie Księżyca i nadmierną aktywność Słońca, które mogły przyczynić się do tragedii w Japonii.

Jak wskazuje indeks Kp, który służy do pomiarów zaburzeń ziemskiego pola magnetycznego, na Ziemi zaczęła się burza magnetyczna. Wartość Kp wzrosła wczoraj wieczorem do poziomu wskazującego na burzę, następnie obniżyła się, a w piątek rano znów wskazywała wartości alarmujące ? wytłumaczyli naukowcy z National Oceanic and Atmospheric Administration (NOAA) z USA.

Do Ziemi "doleciał" jeden z głównych wybuchów, które miały miejsce na Słońcu w ostatnich tygodniach ? wyjaśniła Irina Mjakowa, z instytutu kosmofizycznego Rosyjskiej Akademii Nauk. Uspokoiła także, że burza na Ziemi na szczęście nie będzie silna.

Ostatnio w ciągu pięciu dni na Słońcu odnotowano ponad 70 słonecznych wybuchów. W nocy z 9 na 10 marca na Słońcu zanotowano drugi co do wielkości wybuch w ciągu ostatnich lat. Był tylko trzy razy mniejszy niż rekordowy sprzed czterech lat.

Rosyjscy eksperci są przekonani, że burza magnetyczna i położenie Księżyca mogły być przyczyną trzęsienia ziemi i tsunami w Japonii.

Księżyc obecnie jest najbliżej Ziemi od 10 lat ? w odległości zaledwie 350 tysięcy kilometrów. Jego waga ma wpływ na litosferę Ziemi, uważają naukowcy. Słońce również jest w szczycie swojej aktywności z kilku lat, niedawny wybuch na gwieździe spowodował burze magnetyczne na Ziemi. Według rosyjskich naukowców Sachalin i Wyspy Kurylskie są teraz najbardziej narażone na trzęsienia ziemi.

Trzęsienie ziemi w Japonii - przeczytaj raport specjalny

Zastępca dyrektora Instytutu Fizyki Ziemi RAN powiedział, że trzęsienie ziemi w Japonii można było przewidzieć, bo w poprzedzającym je tygodniu dochodziło już do słabych wstrząsów.

Ogromne trzęsienie ziemi o sile 8,9 w skali Richtera miało miejsce w Japonii o godzinie 14.46 miejscowego czasu. Największe szkody spowodowała jednak wielka fala tsunami wywołana trzęsieniem, która wdarła się w głąb lądu. Fala w początkowej fazie osiągnęła około 10 metrów wysokości. Po pierwszej fali pojawiły się kolejne. To największe trzęsienie w Japonii od 140 lat.

(TSz)

http://wiadomosci.onet.pl/nauka/slonce-i-ksiezyc-winne-tragedii-w-japonii,1,4208509,wiadomosc.html

Konkurs "Moje okno na Wszechświat"

http://www.scopedome.com/pl/konkurs-media.aspx

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozpoczyna się projekt "Radiowe obserwacje Drogi Mlecznej"

   

Jedenaście europejskich instytucji naukowych i edukacyjnych zainaugurowało wspólny projekt "Radiowe obserwacje Drogi Mlecznej". Jego celem jest zbudowanie sieci radioteleskopów i wykorzystanie jej do prowadzenia obserwacji astronomicznych wprost ze "szkolnej ławy".

W Polsce projekt koordynuje Uniwersytet Jagielloński, a całe przedsięwzięcie jest dofinansowane z europejskiego programu Comenius Multilateral. Jeden z takich niewielkich radioteleskopów - w pełni sterowalna przez internet, trzymetrowa antena, stanie właśnie w Krakowie, na terenie Obserwatorium Astronomicznego Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Poza uczniami z Polski, własne obserwacje Galaktyki na falach radiowych będą mogli przeprowadzać uczniowie z Francji, Rumunii, Hiszpanii, Grecji, Cypru, Belgii, Portugalii, Wielkiej Brytanii, Szwecji i Niemiec. Ich pierwszymi zadaniami będzie badanie rotacji Drogi Mlecznej i promieniowania wodoru.

Projekt jest kierowany również do miłośników astronomii, którzy obserwacje Drogi Mlecznej mogą prowadzić w ramach działalności obserwatoriów miłośniczych czy planetariów lub samodzielnie.

W ramach projektu z Obserwatorium Astronomicznym UJ współpracuje już Centrum Fizyki Teoretycznej PAN - polski koordynator programu Hands-On Universe, Europe oraz Polski Portal Astronomiczny - Astronomia.pl. Podobnie jak w innych projektach inicjowanych przez HOU, także w "Radiowych obserwacjach Drogi Mlecznej" kluczową rolę odegrać mają nauczyciele - na co dzień to dzięki ich inicjatywie uczniowie będą uzyskiwali dostęp do sieci radioteleskopów.

Już w kwietniu grupa kilku polskich nauczycieli-trenerów, uda się do Portugalii na szkolenie związane z projektem. Następnie przeprowadzą oni ćwiczenia obserwacyjne na lekcjach lub kółkach zainteresowań w swoich szkołach oraz pomogą koordynatorom projektu zachęcić innych nauczycieli do wzięcia udziału w projekcie.

Szczegóły dotyczące projektu można znaleźć w serwisie internetowym dostępnym pod adresem http://www.oa.uj.edu.pl/hou/.

[ Astronomia.pl - Jan Pomierny ]

http://www.astronomia.pl/wiadomosci/index.php?id=2773

Konkurs "Moje okno na Wszechświat"

http://www.scopedome.com/pl/konkurs-media.aspx

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

III Częstochowska Konferencja Młodych "Astrophisica Nova"

   

10 i 11 maja w Planetarium Instytutu Fizyki Akademii im. Jana Długosza w Częstochowie odbędzie się III Konferencja Młodych "Astrophisica Nova". Podczas spotkania magistranci i doktoranci astronomii i kierunków pokrewnych będą mieli okazję przedstawić swoje pierwsze osiągnięcia naukowe.

Podczas konferencji odbędą się również wykłady oraz prezentacje w cyfrowym planetarium. Do wzięcia udziału w spotkaniu są zaproszeni studenci z zarówno polskich, jak i zagranicznych ośrodków.

Organizatorami i partnerami konferencji są: Akademia im. Jana Długosza w Częstochowie, Uniwersytet Jagielloński, Polskie Towarzystwo Astronomiczne, Stowarzyszenie "Astronomia Nova" oraz Częstochowski Oddział Polskiego Towarzystwa Miłośników Astronomii. W komitecie spotkania zasiadają: dr Bogdan Wszołek i Agnieszka Kuźmicz.

Zgłoszenie uczestnictwa wraz z tematem i formą (referat, plakat) prezentacji z zakresu astronomii, astrofizyki lub astronautyki należy przesłać do 20 kwietnia na jeden z dwóch adresów: [email protected] (Bogdan Wszołek) lub [email protected] (Agnieszka Kuźmicz). Materiały pokonferencyjne zostaną opublikowane w Częstochowskim Kalendarzu Astronomicznym.

Udział w spotkaniu jest bezpłatny (brak opłaty konferencyjnej).

[ Astronomia.pl - Jan Pomierny ]

http://www.astronomia.pl/wiadomosci/index.php?id=2770

Konkurs "Moje okno na Wszechświat"

http://www.scopedome.com/pl/konkurs-media.aspx

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wahadłowiec Endeavour dotarł na platformę startową

Prom kosmiczny Endeavour, który w kwietniu ma odbyć swój ostatni lot, właśnie dotarł na platformę startową. Obecnie technicy NASA przygotowują orbiter do lotu.

Endeavour ma się udać w misję STS-134 19 kwietnia, o godzinie 19:48 EDT. Będzie to ostatnia kosmiczna wyprawa tego wahadłowca - podobnie, jak dwa pozostałe promy NASA - Discovery i Atlantis - Endeavour jest obecnie wycofywany ze służby.

Podczas kwietniowego startu zostanie wykorzystana platforma 39A znajdująca się w Centrum Kosmicznym im. Johna F. Kennedy'ego na Florydzie. Sześciu astronautów ma spędzić w kosmosie dwa tygodnie i odwiedzić Międzynarodową Stację Kosmiczną.

[ Astronomia.pl - Jan Pomierny ]

Źródło: NASA

http://www.astronomia.pl/wiadomosci/index.php?id=2775

Konkurs "Moje okno na Wszechświat"

http://www.scopedome.com/pl/konkurs-media.aspx

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po piątkowym trzęsieniu ziemi NASA publikuje zdjęcia satelitarne Japonii

Amerykańska Narodowa Agencja Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej (NASA) opublikowała zestaw zdjęć satelitarnych ukazujących tereny dotknięte trzęsieniem ziemi w Japonii. Są to topograficzne obrazy okolic miasta Sendai - stolicy prefektury Miyagi, która ucierpiała po przyjściu tsunami.

Obrazy zostały uzyskane w ramach misji Shuttle Radar Topography Mission, jeszcze w 2000 roku. Ich zestawienie ukazuje obszar o powierzchni blisko 28 tysięcy km kwadratowych (174 na 160 km).

Dane z satelitów są często wykorzystywane podczas akcji ratunkowych po kataklizmach. W ostatnim czasie zdjęcia uzyskane przez znajdujące się na orbicie instrumenty okazały się kluczowe podczas działań na Haiti, po trzęsieniu Ziemi w styczniu 2010 roku.

Wykonane w wysokiej rozdzielczości zdjęcia Port-au-Prince, stolicy Haiti trafiły wtedy do oenzetowskiej komórki wykorzystującej informacje uzyskane przez satelity w zwalczaniu klęsk żywiołowych i innych sytuacji kryzysowych. Dzięki porównaniu obrazów satelitarnych z tymi, które zostały zrobione jeszcze przed trzęsieniem możliwa była dokładna ocena zniszczeń, a także planowanie akcji ratunkowej oraz odgruzowywania i innych prac porządkowych.

W opanowywaniu sytuacji po piątkowym trzęsieniu w Japonii bierze udział agencja kosmiczna tego kraju - JAXA (ang. Japan Aerospace Exploration Agency). W jej strukturze znajdują się dwa ośrodki - Earth Observation Research Center i Earth Observation Center - dysponujące zdjęciami satelitarnymi wszystkich japońskich wysp.

JAXA wykorzystuje technologie kosmiczne również do badania dynamiki atmosfery - Japończycy, jako naród wyspiarzy, co roku musi stawiać czoła tajfunom. Badaniom tym służy realizowana we współpracy z NASA misja TRMM.

Większość krajów, które zdecydowały się powołać narodowe agencje kosmiczne, uczyniły to właśnie ze względu na możliwość realizowania celów cywilnych - w sytuacjach kryzysowych lub w ramach działalności badawczo-rozwojowej i komercyjnej.

W Polsce, nie posiadającej jeszcze własnej instytucji koordynującej eksplorację i wykorzystanie przestrzeni kosmicznej i ciągle nie będącej członkiem Europejskiej Agencji Kosmicznej, technologie satelitarne są wykorzystywane rzadko. Ostatnio dane z instrumentów znajdujących się na orbicie wspomagały walkę z powodzą w 2010 roku.

[ Astronomia.pl - Jan Pomierny ]

http://www.astronomia.pl/wiadomosci/index.php?id=2774

Konkurs "Moje okno na Wszechświat"

http://www.scopedome.com/pl/konkurs-media.aspx

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polscy miłośnicy astronomii zbierają pieniądze na teleskop dla chorej Pauliny

   

Na forach internetowych skupiających polskich astronomów-amatorów rozpoczęła się zbiórka środków na zakup teleskopu dla piętnastoletniej, poważniej chorej mieszkanki Lubina - Pauliny. Akcja została zainicjowana przez fundację "Mam marzenie".

Paulina interesuje się oceanografią oraz poezją - ma za sobą sukcesy w konkursach recytatorskich. Jej niespełnionym marzeniem pozostaje jednak obserwacja nocnego nieba przez własny teleskop.

Wolontariusze krakowskiej fundacji "Mam marzenie" posiadającej oddziały w całej Polsce, w tym we Wrocławiu, postanowili pomóc w realizacji tego pragnienia. Razem ze studentami astronomii wybrali kilka modeli teleskopów spośród których do Pauliny trafi jeden oraz rozpoczęli zbiórkę pieniędzy.

"Potrzebujemy funduszy na to marzenie. Wierzymy, że wśród czytelników Państwa strony oraz forumowiczów znajdą się osoby, które zechcą wesprzeć nas finansowo, żeby to marzenie można było spełnić. (...) Liczymy na to, że znajdą się osoby, które będą chciały wnieść coś niesamowitego w życie Pauliny" - napisali wolontariusze w liście skierowanym do redakcji naszego portalu.

Pomóc można dokonując przelewu na rachunek bankowy o numerze 26 1050 1445 1000 0022 7647 0461, na rzecz fundacji "Mam Marzenie" (ul. Św. Krzyża 7, 31-028 Kraków). W tytule przelewu należy podać: "wpłata na marzenie Pauliny - teleskop (oddział Wrocław)".

To nie pierwsze astronomiczne marzenie, w którego spełnieniu pomogła fundacja - w 2009 roku siedmioletni Dominik z Bolesławca odwiedził Planetarium Śląski w Chorzowie.

[ Astronomia.pl - Jan Pomierny ]

http://www.astronomia.pl/wiadomosci/index.php?id=2776

Konkurs "Moje okno na Wszechświat"

http://www.scopedome.com/pl/konkurs-media.aspx

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta asteroida miała zniszczyć Ziemię (foto)

Astronomowie z Uniwersytetu Hawajskiego sfotografowali asteroidę 99942 Apophis, która stała się słynna po tym, jak w 2004 roku ogłoszono, że jej szansa za zderzenie z Ziemią w 2029 roku wynosi aż 1 do 37. Dziś właściwie wyklucza się takie zagrożenie w tym terminie.

Apophis w 2029 roku minie jednak Ziemię w niedużej odległości (około 36 tysięcy kilometrów), co oznacza, że będzie widoczna nawet gołym okiem, jako szybko poruszający się po niebie obiekt.

Negatywną konsekwencją tak bliskiego przelotu koło Ziemi może być zmiana orbity asteroidy, co w przyszłości, już po 2029 roku może ostatecznie doprowadzić do zderzenia z Ziemią.

Właśnie dlatego astronomowie starają się regularnie obserwować Apophis i dzięki temu coraz dokładniej wyznaczać jej tor w przestrzeni kosmicznej. Ta wiedza można się w przyszłości okazać bezcenna, gdy będą podejmowane próby zapobiegnięcia zderzeniu.

Najnowsze fotografie, z 31 stycznia, zostały wykonane 2,2-metrowym teleskopem znajdującym się na szczycie hawajskiego wulkanu Mauna Kea.

http://wiadomosci.onet.pl/nauka/ta-asteroida-miala-zniszczyc-ziemie-foto,1,4209982,wiadomosc.html

Konkurs "Moje okno na Wszechświat"

http://www.scopedome.com/pl/konkurs-media.aspx

post-36-137699799686_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostrzeżenie przed burzami na Słońcu

Pogoda często trafia na czołówki serwisów informacyjnych. Jednak w zeszłym miesiącu niezauważona przeszła aura, która zmusiła do zmiany kursu samoloty latające normalnie trasą polarną między USA i Azją. Wszystko przez tzw. kosmiczną pogodę, a dokładniej potężny wyrzut zjonizowanego gazu z powierzchni Słońca, zdolny zakłócić działanie ziemskich urządzeń elektronicznych.

Do burzy na Słońcu może dojść w każdej chwili, jednak przybierają one na sile i częstotliwości w 11-letnich cyklach. Szczyt obecnego cyklu przypada na lata 2011-2012. To co w nim szczególnego, to fakt, że zależność współczesnego świata od technologii - a przez to wrażliwość na zmiany kosmicznej pogody - znacząco wzrosła od ostatniego szczytu sprzed dekady.

Obecnie zła kosmiczna pogoda może katastrofalnie wpłynąć na integralność światowych sieci elektroenergetycznych, dokładność i dostępność GPS, niezawodność łączności satelitarnej oraz użyteczność radarów radiowych i pozahoryzontalnych.

Niedawna zmiana kursu samolotów była spowodowana możliwością utraty w pobliżu Bieguna Północnego odczytów z urządzeń radiowych niezbędnych z punktu widzenia kontroli ruchu lotniczego. Przekierowanie było kosztowne i niewygodne - niektóre linie lotnicze musiały zmniejszyć liczbę pasażerów, by zrobić na pokładzie miejsce dla dodatkowego paliwa.

Kosmiczna pogoda oddziałuje na bezpieczeństwo ludzi i gospodarek krajów w każdym miejscu naszego gęsto oplecionego siecią przewodów globu. A wyrzucony przez Słońce strumień naładowanych cząstek, przemieszczający się z prędkością ośmiu milionów kilometrów na godzinę, może uderzyć bez specjalnego ostrzeżenia. Skutki mogą być ogromne. Ich potencjalny koszt w pierwszym roku to dwa biliony dolarów - tylko w Stanach Zjednoczonych. Okres rekonwalescencji może natomiast trwać od czterech do dziesięciu lat.

Historia jest pełna ostrzeżeń przed tego typu wydarzeniami. W 1859 roku brytyjski astronom Richard Carrington zaobserwował, że problemy z kompasami i telegrafami oraz zorza polarna widoczna aż na Kubie były poprzedzone intensywnym rozbłyskiem białego światła na powierzchni Słońca.

W 1921 roku kosmiczna pogoda uniemożliwiła działanie systemom komunikacyjnym i wywołała pożary na północnym wschodzie Stanów Zjednoczonych. W marcu 1989 roku burza geomagnetyczna w 90 sekund całkowicie wyłączyła kanadyjskiego dostawcę elektryczności Hydro-Québec. W efekcie miliony ludzi nie miały prądu przez dziewięć godzin. W 2003 roku efekty dwóch intensywnych burz na Słońcu dotarły do Ziemi w ciągu 19 godzin - powodując blackout w Szwecji, zakłócając satelity, uniemożliwiając komunikację, kontrolę lotów i nawigację.

Badanie, przeprowadzone w 2008 roku przez Metatech Corporation, dowiodło, że powtórka burzy na Słońcu z 1921 roku dotknęłaby dziś ponad 130 milionów ludzi w USA. W listopadzie raport Lloyd's ostrzegał: "Utrata zasilania może prowadzić do reakcji łańcuchowej - szeregu błędów i usterek, które mogą pozostawić społeczeństwa i globalną ekonomię poważnie uszkodzone".

Dzięki pracy naukowców z całego świata znacznie lepiej rozumiemy dziś przyczyny i znamy częstotliwość podobnych wydarzeń. Wiemy, że zakłócenia kosmicznej pogody są kontrolowane przez pole magnetyczne w atmosferze Słońca. Potrafimy przewidzieć, że prawdopodobieństwo burzy jest znacznie wyższe, gdy Słońce osiąga szczyt swojego cyklu magnetycznego i możemy określić, gdzie na powierzchni gwiazdy wystąpi zwiększona aktywność, prowadząca do powstania burzy.

Astronomowie wskazują, że gwałtowność przyszłych burz może być znacznie większa niż tych, które obserwowaliśmy w ostatnich dekadach. Dlatego - podkreślają - absolutnie konieczne jest monitorowanie aktywności Słońca i jej wpływu na Ziemię.

Pierwsze działania, by wprowadzić te słowa w czyn, zostały już podjęte. W styczniu podpisano porozumienie między brytyjskim Met Office i amerykańskim Space Weather Prediction Center przy Narodowej Służbie Oceanicznej i Meteorologicznej w sprawie współpracy i dzielenia się danymi.

W zeszłym miesiącu, na corocznym spotkaniu Amerykańskiego Stowarzyszenia Rozwoju Nauki, w którym braliśmy udział, naukowcy, planiści i specjaliści ds. zarządzania kryzysowego z całego świata dyskutowali na temat rosnących obaw wobec wpływu, jaki kosmiczna pogoda może wywrzeć na międzynarodową gospodarkę i bezpieczeństwo narodowe. Wszyscy zgodzili się co do tego, że należy ochronić podstawową infrastrukturę i opracować nowe strategie łagodzenia skutków.

By zmniejszyć ryzyko związane z kosmiczną pogodą można zrobić wiele. Na przykład opracować wsparcie dla kluczowych systemów (m.in. dla GPS), silniejsze osłony dla satelitów, urządzenia blokujące do ochrony sieci energetycznej. Dodatkowo należy wymienić starzejące się już satelity badawcze, by unowocześnić system ostrzegania.

Niektóre z tych środków zwrócą się bardzo szybko, inne wykażą swoją przydatność w dłuższym okresie. Dziś kluczowe jest wybranie, sprawdzenie i wdrożenie najskuteczniejszego szeregu środków ochronnych przed zawirowaniami w kosmicznej pogodzie, z jednoczesnym dotarciem do opinii publicznej z informacjami o zagrożeniach i możliwych środkach zaradczych. Po obu stronach Atlantyku jest wola, by zrobić dokładnie to.

John P. Holdren, John Beddington

John P. Holdren jest doradcą ds. nauki i technologii prezydenta Baracka Obamy. John Beddington jest głównym doradcą ds. nauki premiera Davida Camerona

International Herald Tribune

tłum. AWT

http://fakty.interia.pl/new-york-times/news/ostrzezenie-przed-burzami-na-sloncu,1609079,6806

Konkurs "Moje okno na Wszechświat"

http://www.scopedome.com/pl/konkurs-media.aspx

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rea i Helena na fotografiach z sondy Cassini

Amerykańska Narodowa Agencja Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej (NASA) opublikowała kolejne fotografii wykonane przez sondę Cassini, która bada system Saturna. Zdjęcia ukazują księżyce gazowego olbrzyma.

Najnowsza fotografia przedstawia Helenę, niewielki księżycy Saturna (ok. 30 km średnicy) zaliczany do grupy satelitów trojańskich - obiektów poruszający się wokół planety po tej samej lub bardzo zbliżonej orbicie co inny, dużo masywniejszy księżyc. Zdjęcie zostało uzyskane 31 stycznia bieżącego roku.

Na fotografii z 11 stycznia widać kilka satelitów Saturna, jednak na pierwszym planie znajduje się tylko Rea - drugi co do wielkości, lodowy księżyc gazowego olbrzyma. Na zdjęciu obecne są także widoczne z boku pierścienie Saturna, gdyż sonda podczas wykonywania fotografii znajdowała się dokładnie w ich płaszczyźnie. Obraz został uzyskany z odległości 60 tysięcy kilometrów od Rei.

Program Cassini-Huygens jest efektem współpracy NASA, ESA i Włoskiej Agencji Kosmicznej ASI. Celem trwające od 1997 roku misji jest badanie całego układu Saturna, w tym księżyców planety. W budowie lądownika Huygens, którego zadaniem było lądowanie na największym satelicie gazowego olbrzyma, Tytanie brali również udział polscy naukowcy z Centrum Badań Kosmicznych Polskiej Akademii Nauk w Warszawie.

[ Astronomia.pl - Jan Pomierny ]

Źródło: NASA

http://www.astronomia.pl/wiadomosci/index.php?id=2777

Konkurs "Moje okno na Wszechświat"

http://www.scopedome.com/pl/konkurs-media.aspx

post-36-137699799688_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dostrzeżono najodleglejszą dojrzałą gromadę galaktyk

Międzynarodowy zespół astronomów, korzystający z różnych teleskopów naziemnych i kosmicznych, odkrył najbardziej odległą dojrzałą gromadę galaktyk. Mimo że widać ją w okresie gdy Wszechświat był młody, gromada wygląda bardzo podobnie do współczesnych tego typu obiektów.

Gromady galaktyk to największe struktury we Wszechświecie związane grawitacyjnie. Astronomowie sądzą, że wraz z upływem czasu gromady zwiększają się i masywne tego typu obiekty powinny być rzadkie we wczesnym Wszechświecie. Faktycznie bardzo odległe gromady galaktyk, które do tej pory obserwowano, wyglądają na obiekty młode, dopiero się formujące, a nie na dojrzałe systemy podobne do współczesnych gromad.

Pod tym względem nietypowy okazuje się obiekt CL J1449+0856, zbadany przez zespół naukowców kierowany przez Raphaela Gobata z Laboratoire AIM-Paris-Saclay we Francji. "Zmierzyliśmy odległość do najdalszej dojrzałej gromady galaktyk odkrytej do tej pory", tak w krótkich słowach Gobat podsumowuje odkrycie.

Obiekt CL J1449+0856 został po raz pierwszy zaobserwowany przez Kosmiczny Teleskop Spitzera. Później naukowcy użyli innych teleskopów, w tym Bardzo Dużego Teleskopu VLT należącego do Europejskiego Obserwatorium Południowego ESO. Za pomocą precyzyjnych instrumentów VIMOS i FORS2 wyznaczyli odległość do niektórych plamek widocznych na zdjęciu w linii bardzo słabych, czerwonych obiektów. Wyniki wskazują, że jest to gromada galaktyk widoczna w okresie gdy Wszechświat miał zaledwie około 3 miliardy lat (redshift z = 2,07).

Astronomowie zbadali dokładniej galaktyki wchodzące w skład gromady, korzystając dodatkowo z innych teleskopów naziemnych oraz z Kosmicznego Teleskopu Hubble'a. Okazało się, że większość z galaktyk nie formuje gwiazd, ale posiada w sobie gwiazdy mające już po około miliardzie lat. Dodatkowo masa gromady galaktyk jest porównywalna do masy gromady galaktyk w Pannie, jednej z najbliższych w stosunku do Drogi Mlecznej.

Kolejnych obserwacji naukowcy dokonali w zakresie promieniowania rentgenowskiego, używając kosmicznych obserwatoriów XMM-Newton oraz Chandra. Gromada świeci w tym zakresie długości fali. Promieniowanie musi pochodzić od gorącego gazu znajdującego się w przestrzeni pomiędzy galaktykami gromady. Jest to kolejna oznaka dojrzałości gromady galaktyk CL J1449+0856, gdyż młody obiekt tego typu nie miałby odpowiednio dużo czasu na zgromadzenie tak dużej ilości gazu.

Więcej informacji:

? Najodleglejsza dojrzała gromada galaktyk

[ Astronomia.pl - Krzysztof Czart ]

Źródło: Europejskie Obserwatorium Południowe ESO

http://www.astronomia.pl/wiadomosci/index.php?id=2780

Konkurs "Moje okno na Wszechświat"

http://www.scopedome.com/pl/konkurs-media.aspx

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzej członkowie załogi ISS powrócili bezpiecznie na ziemię

Kapsuła rosyjskiego statku kosmicznego Sojuz wylądowała pomyślnie w środę rano w wyznaczonym rejonie na północ od miasta Arkałyk w Kazachstanie, przywożąc amerykańsko-rosyjską trójkę kosmonautów z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS).

Amerykański astronauta Scott Kelly i dwaj rosyjscy kosmonauci: Aleksandr Kaleri i Oleg Skripoczka wylądowali bezpiecznie - poinformował Ośrodek Kontroli Lotów w podmoskiewskim Korolowie.

Na pokładzie ISS znajdują się teraz Rosjanin Dmitrij Kondratjew, Włoch Paoli Nespoli i Amerykanka Catherine Coleman, którzy mają wrócić na Ziemię mniej więcej za trzy miesiące.

Do końca pierwszej dekady kwietnia będą strzec ISS sami - pisze agencja ITAR-TASS. W tym czasie na stację ma przybyć kolejna załoga na statku Sojuz TMA-21, któremu nadano imię Gagarina.

Pierwotnie statek ten miał przylecieć na ISS pod koniec marca, lecz z powodów technicznych start przesunięto na termin późniejszy. Dokładna data zostanie podana w najbliższych dniach - poinformowała rosyjska agencja Roskosmos.

Odłożenie startu może zwiększyć obawy dotyczące możliwości zapewnienia przez Rosję transportu na Międzynarodową Stację Kosmiczną w chwili, gdy amerykańska NASA wycofuje w tym roku z użycia swoje wahadłowce.

http://fakty.interia.pl/nauka/news/trzej-czlonkowie-zalogi-iss-powrocili-bezpiecznie-na-ziemie,1610528,14

Konkurs "Moje okno na Wszechświat"

http://www.scopedome.com/pl/konkurs-media.aspx

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robot astronauta z ISS wyszedł z kontenera i pisze na Tweeterze

Astronauci Paolo Nespoli i Catherine Coleman uruchomili na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) pierwszego robota humanoidalnego o nazwie Robonaut-2 lub w skrócie R2 - poinformował o tym sam robot na swoim mikroblogu na Twitterze.

"Jak wspaniale wydostać się z kontenera. Nie mogę doczekać się, kiedy przystąpię do jakiegoś zadania" - napisał na mikroblogu robot, który spędził w zamknięciu ostatnie siedem miesięcy. Za jego wpisy na Twitterze odpowiada zespół inżynierów.

Robonaut-2 jest dzieckiem amerykańskiej agencji kosmicznej NASA i koncernu motoryzacyjnego General Motors. Na orbitę przyleciał 26 lutego na pokładzie promu Discovery. Ma pomagać załodze w pracach przy obsłudze i konserwacji urządzeń stacji.

Okazuje się jednak, że prawdopodobnie na pierwsze zadanie R2 będzie musiał jeszcze poczekać. Po sprawdzeniu stanu technicznego astronauci spakują robota z powrotem do kontenera, gdyż plan jego pracy nie jest jeszcze ustalony.

Robot waży 136 kilogramów, ma zaopatrzoną w sensory głowę, tors, ręce i palce, dzięki którym może używać tych samych narzędzi, co kosmonauci. Jego skonstruowanie kosztowało 2,5 mln dolarów.

Na początku będzie pracował w amerykańskim module laboratoryjnym Destiny, a po jakimś czasie wyjdzie wraz z kosmonautami na zewnątrz i będzie wykonywał prace rutynowe lub te, które są zbyt niebezpieczne dla człowieka.

Konstrukcja R2 jest bardzo wytrzymała, a co więcej, nie zużywa on tlenu i może przebywać w przestrzeni kosmicznej o wiele dłużej niż człowiek. Robonaut-2 ma też swojego bliźniaka - R2A, który na razie znajduje się na Ziemi.

Wpisy R2 na Twitterze cieszą się bardzo dużą popularnością, śledzi je już ponad 33 tys. użytkowników, którzy zasypują robota pytaniami. Internauci byli ciekawi m.in., jaka jest płeć robota (odpowiedział, że nie ma żadnej), jakimi językami włada (jedynie kodem komputerowym i językiem angielskim), czy gra w szachy (tak, ale tylko wtedy, gdy pomaga mu człowiek), a także czy ma psa (odpowiedź na to pytanie okazała się zbyt skomplikowana).

http://fakty.interia.pl/nauka/news/robot-astronauta-z-iss-wyszedl-z-kontenera-i-pisze-na,1610699,14

Konkurs "Moje okno na Wszechświat"

http://www.scopedome.com/pl/konkurs-media.aspx

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sfotografowano serce kosmicznej "Tarantuli"

Kosmiczny Teleskop Hubble'a sfotografował centralną część mgławicy NGC 2070, znanej także jako mgławica "Tarantula" ? podaje portal lenta.ru.

Mgławica "Tarantula" znajduje się w odległości 170 tysięcy lat świetlnych w Wielkim Obłoku Magellana, niewielkiej galaktyce leżącej blisko Drogi Mlecznej. Masa mgławicy jest równa co najmniej 3000 mas Słońca.

NGC 2070 należy do klasy tzw. mgławic emisyjnych ? jest bardzo jasną wielką chmurą świecącego gazu.

W centrum mgławicy znajduje się gromada RMC 136 z najmasywniejszymi znanymi gwiazdami.

Zawiera ona również ciemne obłoki, rozciągnięte i postrzępione włókna gazu, zwarte mgławice emisyjne, pozostałości po supernowych oraz superbąble otaczające gorące gwiazdy.

Jak pisze lenta.ru, jest to jeden z najbardziej aktywnych gwiazdotwórczo obszarów w najbliższym nam regionie Wszechświata. Stąd też inna, bardziej naukowa jej nazwa: rejon gwiazdotwórczy 30 Doradus.

http://wiadomosci.onet.pl/nauka/sfotografowano-serce-kosmicznej-tarantuli,1,4212499,wiadomosc.html

Konkurs "Moje okno na Wszechświat"

http://www.scopedome.com/pl/konkurs-media.aspx

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odkryto nietypową gromadę galaktyk

Najbardziej odległą dojrzałą gromadę galaktyk odkrył międzynarodowy zespół astronomów, korzystający z różnych teleskopów naziemnych i kosmicznych. Mimo że widać ją w okresie, gdy wszechświat był młody, gromada wygląda bardzo podobnie do współczesnych tego typu obiektów.

Gromady galaktyk to największe struktury we wszechświecie związane grawitacyjnie. Astronomowie sądzą, że wraz z upływem czasu gromady zwiększają się i masywne tego typu obiekty powinny być rzadkie we wczesnym wszechświecie. Faktycznie bardzo odległe gromady galaktyk, które do tej pory obserwowano, wyglądają na obiekty młode, dopiero się formujące, a nie na dojrzałe systemy podobne do współczesnych gromad.

Pod tym względem nietypowy okazuje się obiekt CL J1449+0856 zbadany przez zespół naukowców kierowany przez Raphael Gobata z Laboratoire AIM-Paris-Saclay we Francji. - Zmierzyliśmy odległość do najdalszej dojrzałej gromady galaktyk odkrytej do tej pory - tak krótko Gobat podsumowuje odkrycie.

Obiekt CL J1449+0856 został po raz pierwszy zaobserwowany przez Kosmiczny Teleskop Spitzera. Później naukowcy użyli innych teleskopów, w tym Bardzo Dużego Teleskopu VLT należącego do Europejskiego Obserwatorium Południowego ESO. Za pomocą precyzyjnych instrumentów VIMOS i FORS2 wyznaczyli odległość do niektórych plamek widocznych na zdjęciu w linii bardzo słabych, czerwonych obiektów. Wyniki wskazują, że jest to gromada galaktyk widoczna w okresie, gdy wszechświat miał zaledwie około 3 mld lat (redshift z = 2,07).

Astronomowie zbadali dokładniej galaktyki wchodzące w skład gromady, korzystając dodatkowo z innych teleskopów naziemnych oraz z Kosmicznego Teleskopu Hubble'a. Okazało się, że większość z galaktyk nie formuje gwiazd, ale ma w sobie gwiazdy mające już po ok. miliard lat. Ponadto masa gromady galaktyk jest porównywalna do masy gromady galaktyk w Pannie, jednej z najbliższych w stosunku do Drogi Mlecznej.

Kolejnych obserwacji naukowcy dokonali w zakresie promieniowania rentgenowskiego, używając kosmicznych obserwatoriów XMM-Newton oraz Chandra. Gromada świeci w tym zakresie długości fali. Promieniowanie musi pochodzić od gorącego gazu znajdującego się w przestrzeni pomiędzy galaktykami gromady. Jest to kolejna oznaka dojrzałości gromady galaktyk CL J1449+0856, gdyż młody obiekt tego typu nie miałby odpowiednio dużo czasu na zgromadzenie tak dużej ilości gazu.

http://wiadomosci.onet.pl/nauka/odkryto-nietypowa-gromade-galaktyk,1,4212560,wiadomosc.html

Konkurs "Moje okno na Wszechświat"

http://www.scopedome.com/pl/konkurs-media.aspx

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spotkanie z amerykańskim astronautą będzie transmitowane przez internet

   

Odbywający w tym tygodniu wizytę w Polsce amerykański astronauta polskiego pochodzenia, pułkownik George Zamka w piątek, 18 marca spotka się w Centrum Nauki Kopernik z członkami Klubów Młodego Odkrywcy z całego kraju. Dzisiaj astronauta ma zostać odznaczony przez Prezydenta Bronisława Komorowskiego.

Prezydent wręczy Zamce Order Zasługi RP. Odznaczenie zostało przyznane za zaangażowanie na rzecz edukacji polskiej młodzieży (astronauta podczas swoich dotychczasowych pobytów w Polsce spotkał się z kilkoma tysiącami młodych osób - w szkołach, ośrodkach kultury i innych placówkach) oraz promowanie Polski w świecie.

Podczas piątkowego spotkania z młodzieżą astronauta opowie o swoich kosmicznych przygodach, o życiu na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej oraz o swojej wizji przyszłych lotów kosmicznych. Dzięki internetowej transmisji zorganizowanej przez Centrum Nauki Kopernik i portal Interklasa spotkanie będzie dostępne dla wszystkich zainteresowanych - jego przebieg będzie można śledzić na stronach http://www.kopernik.org.pl i http://www.interklasa.pl między godziną 12:00 i 13:40.

[ Astronomia.pl - Jan Pomierny ]

http://www.astronomia.pl/wiadomosci/index.php?id=2781

Konkurs "Moje okno na Wszechświat"

http://www.scopedome.com/pl/konkurs-media.aspx

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tej nocy asteroida przemknie tuż obok Ziemi

Dziś w nocy pobliżu Ziemi przeleci z dużą prędkością niewielka planetoida, informuje NASA. Eksperci uspokajają: zagrożenia dla naszej planety nie ma.

Asteroida nazywa się 2011 AN52. Ma około dziesięciu metrów średnicy, jest więc znacznie mniejsza niż większość podobnych obiektów przelatujących w pobliżu Ziemi. Porusza się jednak z dość dużą prędkością: 16 kilometrów na sekundę. Krótko po północy AN52 znajdzie się w odległości około 300 tysięcy kilometrów od Ziemi, jak na podobne asteroidy to stosunkowo blisko.

Zagrożenia dla Ziemi nie ma praktycznie żadnego. Po pierwsze asteroida jest zbyt daleko, poza tym tej wielkości odłamki kosmicznych skał docierają do naszej planety mniej więcej raz na rok, ale najczęściej eksplodują w atmosferze z siłą małej bomby atomowej i wyparowują.

http://wiadomosci.wp.pl/kat,18032,title,Tej-nocy-asteroida-przemknie-tuz-obok-Ziemi,wid,13044501,wiadomosc.html

Konkurs "Moje okno na Wszechświat"

http://www.scopedome.com/pl/konkurs-media.aspx

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Planetoida o średnicy 0,5 km może zaszkodzić Ziemi

Uderzenie w Ziemię planetoidy o średnicy 500 metrów mogłoby już bardzo poważnie uszkodzić warstwę ozonową i narazić nas na szkodliwy wpływ promieniowania ultrafioletowego - informuje serwis Astronomy Now.

Dotychczas naukowcy uważali, że groźne w skali całego globu są zderzenia Ziemi z planetoidami o średnicy kilku kilometrów. Szacuje się, że obiekt o rozmiarze około 10 km był odpowiedzialny za zagładę dinozaurów sprzed prawie 70 milionów lat.

Tymczasem z badań przeprowadzonych przez Elisabettę Pierazzo z Planetary Science Institute (USA) wynika, że groźne dla życia na całej Ziemi może być już zderzenie z ciałem o średnicy od 500 metrów do jednego kilometra.

Pierazzo przeprowadziła komputerowe symulacje uderzenia takiego obiektu w ocean i jego wpływu na ziemską atmosferę. Okazało się, efektem mogłoby być znaczne uszkodzenie warstwy ozonowej, która chroni nas przez szkodliwym wpływem słonecznego promieniowania ultrafioletowego. Miarą intensywności tego promieniowania jest Indeks UV (ang. Ultraviolet Index - UVI). Jego typowe wartości nie przekraczają 10.

Z symulacji Pierazzo wynika, że zderzenie z planetoidą o średnicy 0,5 km spowodowałoby takie zubożenie atmosfery w ozon, że Indeks UV przekroczyłby poziom 20 na kilka miesięcy i to w dużym zakresie szerokości geograficznych na północ i na południe od równika.

Zderzenie z planetoidą o średnicy 1 km byłoby jeszcze groźniejsze. W zakresie szerokości geograficznych od -50 do +50 stopni, UVI przez ponad dwa lata mógłby przekraczać poziom 50, docierając nawet do 56.

Tak duże napromieniowanie fotonami UV mogłoby mieć bardzo złe skutki dla wielu organizmów na Ziemi. Zakłóciłoby to wzrost niektórych roślin, a w przypadku ludzi miało ogromny wpływ na wzrost liczby zachorowań na raka skóry, mogłoby uszkadzać wzrok i powodować zmiany w strukturze DNA. Nie jest wykluczone, że w takim przypadku ludzkość byłaby zmuszona do funkcjonowania tylko w nocy, kiedy Słońce znajduje się pod horyzontem i nie bombarduje bezpośrednio swoimi promieniami UV.

http://wiadomosci.wp.pl/kat,18032,title,Planetoida-o-srednicy-05-km-moze-zaszkodzic-Ziemi,wid,12810201,wiadomosc.html

Konkurs "Moje okno na Wszechświat"

http://www.scopedome.com/pl/konkurs-media.aspx

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Asteroida wielkości domu minęła "o włos" naszą planetę

Asteroida wielkości domu przemknęła w środę obok Ziemi - poinformowała amerykańska agencja NASA, na którą powołuje się telewizja Fox News. Na szczęście nie było zagrożenia zderzenia z naszą planetą.

Obiekt 2011 EB74, mający ponad 14 metrów średnicy, przemknął w odległości ok. 326 tys. kilometrów. W skali kosmicznej jest to "o włos" - dla porównania średni dystans między naszą planetą a Księżycem wynosi 383 tys. kilometrów.

NASA uspokaja, że w żadnym momencie nie było zagrożenia zderzenia z Ziemią. Nawet gdyby do tego doszło, asteroida była na tyle mała, że spłonęłaby w ziemskiej atmosferze, nie dosięgając powierzchni planety.

Astronomowie odkryli 2011 EB74 w ramach amerykańskiego programu badawczego Catalina Sky Survey, którego celem jest poszukiwanie obiektów bliskich Ziemi, stanowiących dla niej zagrożenie.

Jak poinformowano, takie obiekty są bardzo trudne do zaobserwowania przez amatorów spoglądania w nocne niebo, ponieważ są "ciemne i szybkie, dlatego wymagają sporych teleskopów" - czytamy w serwisie internetowym Fox News.

Do przelotu podobnej wielkości planetoid w bliskiej odległości dochodzi co kilka tygodni, nie ma więc żadnych powodów do obaw. Realne zagrożenie stanowi natomiast odkryta w 2004 roku 270-metrowa asteroida Apophis, która według raportów NASA i Federalnej Agencji Kosmicznej Rosji może uderzyć w Ziemię ok. 2032 roku.

Warto przypomnieć, że w 1908 roku na rosyjską Syberię spadł kosmiczny obiekt o ok. 50-metrowej średnicy. Potężna eksplozja będąca efektem uderzenia powaliła drzewa w promieniu 40 kilometrów. Niezwykle silny wstrząs zarejestrowały wówczas sejsmografy na całym świecie, a w wielu europejskich miastach zaobserwowano zjawisko "białej nocy" wywołanej przez wybuch.

http://wiadomosci.wp.pl/kat,18032,title,Asteroida-wielkosci-domu-minela-o-wlos-nasza-planete,wid,13235029,wiadomosc.html

Konkurs "Moje okno na Wszechświat"

http://www.scopedome.com/pl/konkurs-media.aspx

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z niedzieli na poniedziałek zacznie się wiosna

W nocy z niedzieli na poniedziałek o godzinie 0.21 Słońce znajdzie się w punkcie równonocy wiosennej, rozpoczynając tym samym astronomiczną wiosnę - poinformował PAP dr hab. Arkadiusz Olech z Centrum Astronomicznego PAN w Warszawie.

Orbita okołosłoneczna Ziemi wyznacza w przestrzeni płaszczyznę, którą astronomowie nazywają ekliptyką. Gdyby oś obrotu naszej planety była nachylona pod kątem 90 stopni do ekliptyki - tłumaczy astronom - nie mielibyśmy pór roku. Na każdej szerokości geograficznej dzień trwałby zawsze tyle samo czasu, a Słońce zawsze górowało na jednej i określonej wysokości. Taka sytuacja ma na przykład miejsce na Merkurym.

"Na szczęście oś obrotu Ziemi tworzy kąt 66,5 stopnia z ekliptyką, dzięki czemu na naszej planecie występują zmiany pór roku spowodowane różną długością dnia" - mówi dr hab. Arkadiusz Olech.

Dwa razy w roku Słońce znajduje się w punktach, w których ekliptyka przecina się z równikiem niebieskim (rzutem równika ziemskiego na sferę niebieską). "W momentach tych mamy do czynienia ze zrównaniem dnia z nocą i początkiem astronomicznej wiosny lub jesieni" - wyjaśnia naukowiec.

Punkt przecięcia ekliptyki oraz równika niebieskiego, przez który Słońce przechodzi pomiędzy zimą a latem, astronomowie nazywają punktem Barana. W tym roku Słońce znajdzie się w punkcie Barana 21 marca o godzinie 0.21 naszego czasu. W tym samym momencie rozpocznie się astronomiczna wiosna.

"Warto jeszcze dodać, że początek astronomicznej wiosny, wraz z fazą Księżyca, wyznacza czas Świąt Wielkanocnych. Według tradycji, święta występują w pierwszą niedzielę po pierwszej wiosennej pełni Księżyca. W tym roku wiosna rozpoczyna się 21 marca, pełnię mamy dopiero 18 kwietnia w poniedziałek, więc Wielką Niedzielą jest ta z dnia 24 kwietnia" - mówi Arkadiusz Olech.

http://wiadomosci.onet.pl/nauka/z-niedzieli-na-poniedzialek-zacznie-sie-wiosna,1,4212966,wiadomosc.html

Konkurs "Moje okno na Wszechświat"

http://www.scopedome.com/pl/konkurs-media.aspx

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszechświat się rozszerza szybciej

Astronomowie przy użyciu Kosmicznego Teleskopu Hubble'a byli w stanie obliczyć prędkość rozszerzania się Wszechświata z niespotykaną dokładnością, dzięki czemu mogli wykluczyć jedną z teorii wyjaśniających ten proces.

Wydaje nam się, że wszechświat rozszerza się coraz szybciej. Część naukowców wierzy, że dzieje się tak ponieważ jest on wypełniony ciemna energią, która powoduje jej ciągłe rozszerzanie się, działając w sposób przeciwny do grawitacji.

Istnieje również alternatywna teoria mówiąca, że znajdujemy się w centrum ogromnej bańki pustej przestrzeni, dlatego obserwacje galaktyk odpychających się od siebie wzajemnie z coraz większą prędkością czynione z wnętrza bańki są po prostu iluzją.

Okazało się, że ta teoria nie może być prawdziwa, gdyż teraz badaczom udało się zmierzyć dużo dokładniej prędkość rozszerzania się wszechświata. Ustalili oni, że wartość ta wynosi 73,8 kilometra na sekundę na megaparsek. Oznacza to, że na każdy dodatkowy milion parseków, o który dana galaktyka oddalona jest od Ziemi,  wydaje się ona oddalać od nas 73,8 kilometra na sekundę szybciej.

Ciemna energia jest jedną z największych zagadek wszechświata. Sam Einstein, który wierzył w statyczny Wszechświat wprowadził pojęcie stałej kosmologicznej, czyli siły, która miałaby równoważyć grawitację i trzymać wszechświat w ryzach.

Jednakże musiał on porzucić swoją teorię po tym jak Erwin Hubble odkrył w 1929 roku, że wszechświat się rozszerza. Po raz pierwszy energię tę dało się zauważyć naukowcom w 1998 roku.

Idea ciemnej energii jednak była tak nieprawdopodobna, że naukowcy zaczęli myśleć nad innymi rozwiązaniami. Jednym z nich była teoria kosmicznej bańki. W teorii tej, bańka materii o niższej gęstości rozszerzałaby się szybciej niż bardziej masywny Wszechświat dookoła niej.

Dla obserwatora znajdującego się w centrum takiej bańki wydawałoby się właśnie, że siły przypominające ciemną energię "rozpychają? cały Wszechświat. Teoria ta jednak wymagała, by prędkość tego rozszerzania była niższa , musiała by ona wynosić około 60-65 kilometrów na sekundę na megaparsek.

Nowe dokładne badania udaje się prowadzić astronomom dzięki najnowszemu aparatowi zamontowanemu w Teleskopie Hubble?a, Wide Field Camera 3. Dzięki niej mogą oni dużo dokładniej określać odległości między obiektami kosmicznymi, a tym samym określić jak szybko się one od siebie oddalają.

http://www.twojapogoda.pl/astronomia/108280,wszechswiat-sie-rozszerza-szybciej

Konkurs "Moje okno na Wszechświat"

http://www.scopedome.com/pl/konkurs-media.aspx

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Największa pełnia Księżyca od 18 lat

W nocy z soboty na niedzielę (19/20.03) Księżyc podczas pełni będzie największym od marca 1993 roku, czyli od 18 lat. Dowiedzmy się na czym będzie polegać wyjątkowość tego zjawiska.

W sobotni (19.03) wieczór dojdzie do niezwykłego zjawiska. Księżyc znajdzie się w pełni, która będzie największą od 18 lat.

Chociaż pełnia sama z siebie nie jest niczym niezwykłym, ponieważ ma miejsce w każdym miesiącu, to jednak tym razem wraz z nią przypadnie perygeum, czyli moment w którym podczas swojej miesięcznej wędrówki wokół Ziemi nasz naturalny satelita znajduje się najbliżej nas.

To właśnie ten zbieg okoliczności sprawi, że tarcza Księżyca będzie o 14 procent większa i o 32 procent jaśniejsza niż zazwyczaj podczas pełni.

Największy Księżyc od 1993 roku ujrzymy między godziną 19:10 a 20:10. W tej pierwszej godzinie nastąpi pełnia, zaś po godzinie Księżyc znajdzie się najbliżej Ziemi, a dokładnie w odległości 356,577 kilometra.

Dla porównania średni dystans Księżyca od Ziemi to 382,900 kilometra. Wystarczy wtedy spojrzeć nisko między wschodnim i południowo-wschodnim horyzontem. Księżyc będzie jeszcze większy niż wysoko na niebie, ponieważ zadziałają zjawiska optyczne.

O północy Księżyc widoczny będzie wysoko na niebie południowym w towarzystwie Saturna, który znajdzie się na lewo i w dół od niego.

Superpełnia Księżyca nie będzie miała kolosalnego wpływu na naszą planetę. Zakreśli się jedynie większymi niż zazwyczaj pływami. Przypływ może być o kilka centymetrów wyższy.

Naukowcy uspokajają, że nie grożą nam żadne kataklizmy z tego powodu, ponieważ podobne zjawiska na przestrzeni historii zdarzały się wielokrotnie. Pewne jest natomiast to, że osoby często odczuwające różnorodne dolegliwości podczas pełni, mogą się poczuć gorzej, więc czeka je nieprzespana noc.

Jeszcze większa pełnia niż sobotnia, spodziewana jest w nocy z 14 na 15 listopada 2016 roku. Wtedy Księżyc znajdzie się w odległości 356,523 kilometra, czyli o 54 kilometry bliżej niż jutro.

http://www.twojapogoda.pl/wiadomosci/108286,najwieksza-pelnia-ksiezyca-od-18-lat

Konkurs "Moje okno na Wszechświat"

http://www.scopedome.com/pl/konkurs-media.aspx

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sieć do łapania meteorytów

NASA planuje w ramach programu ?All-sky Fireball Network? rozmieścić na terenie Stanów Zjednoczonych sieć 15 skierowanych w niebo specjalnych kamer, których zadaniem będzie wyłapywanie wchodzących w ziemską atmosferę meteorytów.

Celem tego systemu jest przede wszystkim ochrona statków kosmicznych przed ewentualnym zderzeniem z tego typu obiektami, jednakże sieć dzięki temu, że będzie obliczała dokładną trajektorię takich obiektów ? ma mieć możliwość ustalania miejsca gdzie meteoryty będą lądować.

System składać ma się z 15 kamer o szerokokątnych obiektywach, których pole widzenia ma się w części pokrywać ? dzięki temu system będzie w stanie ustalić wysokość oraz prędkość poruszania się meteorytów ? i dalej ? ustalić miejsce ich upadku. Wszystko oczywiście ma być w pełni zautomatyzowane.

Dla naukowców najbardziej interesujące jest jednak nie to, gdzie takie obiekty będą lądować, lecz to skąd pochodzą.

Źródło

http://www.geekweek.pl/siec-do-lapania-meteorytow/289021/

Konkurs "Moje okno na Wszechświat"

http://www.scopedome.com/pl/konkurs-media.aspx

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sonda kosmiczna weszła na orbitę wokół Merkurego

Dzisiaj w nocy polskiego czasu amerykańska sonda kosmiczna MESSENGER weszła na orbitę wokół Merkurego, pierwszej planety Układu Słonecznego według odległości od Słońca. Dokonała tego jako pierwsza w historii lotów kosmicznych.

Wejście na orbitę nastąpiło około godziny drugiej polskiego czasu w piątek 18 marca. Główny silnik sondy został uruchomiony na około 15 minut, spowalniając jej prędkość i umożliwiając wejście na planowaną orbitę wokół planety. O godzinie 2:10 centrum kontroli lotu otrzymało sygnał radiometryczny potwierdzający właściwy przebieg operacji, a o 2:45 sonda odwróciła się w kierunku Ziemi i rozpoczęła transmisję danych.

Przez najbliższe kilka tygodni inżynierowie i naukowcy NASA będą sprawdzać działanie wszystkich systemów sondy. 23 marca włączone zostaną instrumenty naukowe i również przejdą testy, po czym 4 kwietnia ma rozpocząć się naukowa faza misji.

MESSENGER to pierwsza sonda w historii, która znalazła się na orbicie wokół Merkurego. Wystartowała z Ziemi 3 sierpnia 2004 r. W czasie drogi do najbardziej wewnętrznej planety Układu Słonecznego minęła jednokrotnie Ziemię (w 2005 r.) i dwukrotnie Wenus (2006 i 2007 r.). Następnie, zanim weszła na orbitę, trzykrotnie przeleciała koło Merkurego (dwa razy w 2008 r. i raz w 2009 r.).

Więcej informacji:

? Witryna misji MESSENGER

[ Astronomia.pl - Krzysztof Czart ]

Źródło: NASA

http://www.astronomia.pl/wiadomosci/index.php?id=2782

Konkurs "Moje okno na Wszechświat"

http://www.scopedome.com/pl/konkurs-media.aspx

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jutro rusza druga faza akcji GLOBE at Night

We wtorek 22 marca rusza drugi etap ogólnoświatowej akcji edukacyjnej Globe At Night. W jej ramach uczestnicy policzą ile gwiazd widać w gwiazdozbiorze Lwa w różnych miejscach na Ziemi. Wziąć udział może każdy chętny.

Pierwszy etap akcji odbył się na przełomie lutego i marca b.r., a dokładniej od 21 lutego do 6 marca. Na tym etapie uczestnicy sprawdzali ile gwiazd widać w gwiazdozbiorze Oriona. W ten sposób oceniali tzw. graniczną wielkość gwiazdową, czyli jakie najsłabsze gwiazdy można dostrzec na niebie gołym okiem w danej okolicy.

Etap drugi potrwa od 22 marca do 4 kwietnia i będzie polegał na policzeniu gwiazd w konstelacji Lwa. Do akcji może przystąpić każdy chętny, nawet jeśli nie brał udziału w pierwszym etapie. Wystarczy wyjść wieczorem na spacer, znaleźć najciemniejsze miejsce w swojej okolicy i porównać wygląd konstelacji Lwa z mapkami dostarczonymi przez organizatorów, a następnie uzyskany wynik przesłać do globalnej internetowej bazy danych.

Dokładniejsze informacje na temat akcji, materiały instruktażowe i mapki można znaleźć na witrynie internetowej www.globeatnight.org. Instrukcja dla etapu pierwszego była dostępna m.in. w języku polskim. Do drugiego etapu niestety nie ma wersji polskiej, ale można użyć tej z etapu pierwszego, gdyż brzmi identycznie, różne są jedynie mapki gwiazdozbiorów.

Organizatorzy zachęcają do udziału szczególnie uczniów wraz z rodzinami. Poza walorami edukacyjnymi (nauka orientacji na niebie, dokonywanie pomiaru) i społecznościowymi (udział w globalnym projekcie wspólnie z tysiącami osób na całym świecie) akcja GLOBE at Night ma też aspekt ekologiczny - jest sposobem na uświadomienie młodym ludziom wpływu człowieka na środowisko naturalne.

Nadmierne zanieczyszczenie nieba sztucznym światłem ogranicza nie tylko widoczność gwiazd na nocnym niebie, ale powoduje niepotrzebne koszty finansowe, problemy ekologiczne dla niektórych zwierząt, a nawet zdrowotne dla części ludzi. Coraz większa liczba świateł to skutek rozwoju cywilizacji, ale szkodliwe efekty można w łatwy sposób ograniczyć, stosując odpowiednie oświetlenie, przykładowo lampy z osłonami powodującymi, że oświetlają to co powinny, a nie świecące wszędzie dookoła, w tym w górę w niebo.

Więcej informacji:

? GLOBE at Night

[ Astronomia.pl - Krzysztof Czart ]

Źródło: GLOBE at Night

http://www.astronomia.pl/wiadomosci/index.php?id=2784

Konkurs "Moje okno na Wszechświat"

http://www.scopedome.com/pl/konkurs-media.aspx

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal 2010-2024