Skocz do zawartości

dziki1

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    831
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    13

Zawartość dodana przez dziki1

  1. Chmura nie jest tu najważniejsza. Ni to spektakularna, ni szczególnie ponętna. Jednak w kadrze "ukryta" jest, niespecjalnie trudna do odgadnięcia zagadka. Spojrzawszy na zdjęcie w oczy rzuca się mało atrakcyjna bohaterka oraz ogrzewający ujęcie nasz żółty karzełek. Sęk w tym, że to nie wszystko. Wytęż wzrok i spróbuj odszukać to "coś". Myślę, że jakakolwiek sugestia jest zbędna, informując, że zdjęcie wykonałem z telefonu 10. lipca o godz.9.30 Gdzie się To ukryło i cóż to takiego? Więc co, do zabawy... PS. Nowy byt jest zbędny, więc ląduje to w zdjęciach chmur.
  2. Gdzieś już je widziałem ... Gratulacje Łukasz.
  3. Za każde zdjęcie dałbym Ci serduszko , a Ty hurtowo podajesz. Szkoda. Dla mnie, nieparającego się fotografią DS -ów, w tych zdjęciach jest klimat, który można porównać do obserwacji teleskopowych. Bardzo mi się ta skala podoba. No i ten wymagający newtonik. Kolimowałeś, kolimowałeś i efekty widać. Ja daję Ci 9 "lajków ". Ładne.
  4. Postawię pytanie. Czy sądzicie, że definitywnie schudła, czy może jednak pojawi się efekt jo -jo? Aby nie napisać, że miało być tak pięknie, a wyszło jak zwykle  . . . ;)

    1. jolo

      jolo

      Jeśli chodzi Ci o noc astronomiczną, to na pewno będzie efekt jojo :)

    2. dziki1

      dziki1

      To nie to, niestety. Imaginarium me błądzi troszkę bliżej, bardziej "namacalne ", aczkolwiek i długość nocy astronomicznej ma na to, pewnie jakiś wpływ. :)

  5. Szanowni Jubilaci, wszystkiego astro - najlepszego, spełnienia marzeń wszelakich oraz przede wszystkim zdrówka i wspaniałego nocnego nieba
  6. To ja także, co by nie było, żem się lenił.Luźna koniunkcja z blokowiska. W poszukiwaniu optymalnej miejscówki. Wieczorny spacer z psem - Parczew,16.06.2018, godz.20.55 - 21.15 Blokowisko Ciała Wysokie napięcie Przed "dachowaniem"
  7. Wczoraj, co prawda z balkonu, przyjrzałem się z "bliska" rekomendowanemu obiektowi, próbując rozdzielić tytułową bohaterkę. Aby było śmieszniej zacząłem od lornety 15x70, w celu próby wyłapania choć śladu kompleksu mgławic. Wiedziałem, że próba zakończy się nieuchronną porażką, gdyż miejsce i warunki nie sprzyjają takowym obserwacjom. Mgławice - zarówno te ciemne, jak i jasne - z takiego miejsca to jednak nie to. Ale zdawałem sobie z tego sprawę, no i główny cel był zgoła inny. W SM 15x70 bohaterka wieczoru pozostała nierozdzielona. Wiedziałem, że lorneta nie da rady. Wytargałem więc na balkon refraktorek 120/600 i do wyciągu załadowałem ES-a 6,7, który dał mi powiększenie ok. 90x. Trójkącik gwiazd "rozrósł" się, i dało się subtelnie zauważyć, że główna bohaterka to jednak bohaterki.Przy tym powiększeniu i aktualnych warunkach atmosferyczno-lokalizacyjnych, rozdzielenie wyraźniej dało się zauważyć zerkaniem, niż patrzeniem na wprost. Ale byłem przekonany, że jednak nie jest to pojedyncza gwiazda. Aby się upewnić dołożyłem do układu barlowa 2X i nie miałem już żadnych wątpliwości. Trójkącik zajmował znaczną część pola widzenia, a ja wiedziałem już na pewno, że bohaterka jest gwiazdą składającą się ze składników A i B. Ładny, ciasny układzik, który podziwiałem w takim powiększeniu pierwszy raz, w dodatku z balkonu. Daję więc znać jak poszło, dziękując autorowi za inspirację. Obserwujcie, podziwiajcie i piszcie. Warto. Pozdrawiam.
  8. dziki1

    Brak pogody

    Orzeźwiająca bryza znad oceanu, z miejsca, gdzie nie ma w ogóle komarów Pogoda jednak jest.
  9. Ostatni raz (chyba) głosuję. Po prostu nie daję rady. Specjalistą od astro-fotek nie jestem, niuanse są mi obce, zwracam tylko uwagę na moje subiektywne odczucia, ale i to legło w gruzach. Panowie, po prostu nie wyrabiam. Trzy głosy, to o trzy za dużo. Niestety. Włączam po prostu maszynę losującą, i to ona wybiera za mnie. Sorry. Ja nie jestem w stanie. Mam tyle problemów w życiu, że kolejny - aczkolwiek, związany z pasją - jest mi niepotrzebny. Przepraszam. Maszyna, zgodnie z sugestią wybrała, wszystkich innych przepraszam. Wszyscy (no prawie) jesteście Wielcy. Tego się trzymam. Działajcie ...Brawo. PS. Ja pierdźiu. To mój 700 post. A.
  10. Przyznam się szczerze, że od bardzo dawna nie robiłem tego w sposób świadomy. Obserwuję Księżyc zawsze, gdy króluje na nieboskłonie, nawet niekiedy wykonuję zdjęcia, które są mniej lub bardziej udane. Zawsze jednak nasz naturalny satelita jest już wysoko na niebie bądź chyli się ku zachodowi. Wschód Księżyca prawie zawsze mi umyka, więc niemal zupełnie zapomniałem jak urokliwe może to być zjawisko. Nadarzyła się jednak okazja, aby przypomnieć sobie to, co na pewno nie jest banalne i posiada specyficzny rodzaj mistycyzmu dla osób co bardziej wrażliwych. Wybrałem się za miasto, na typowe leniuchowanie, zwłaszcza, że dzień sprzyjał takiej formie relaksu. Po wykonaniu zdjęć chylącego się do snu Słoneczka, zaobserwowaniu prawie dziennego przelotu ISS postanowiłem uchwycić wschód Księżyca, wiedząc, że nastąpi to niebawem. Rozstawiłem sprzęt i spokojnie czekałem, aż nasz satelita wyłoni się spod południowo-wschodniej strony horyzontu. W tle miałem łąki, pola uprawne i tulące się do snu miasto. Doczekałem się. Oto wschód Księżyca nad Parczewem. 30.05.2018 r. Cóż więcej mogę napisać... Warto przypominać sobie coś, o czym się praktycznie zapomniało. Wschód Księżyca posiada niezaprzeczalny urok i magnetyzm, który wręcz przyciąga obserwatora do podziwiania maestrii. I wbrew pozorom nie potrzeba do tego żadnych wspomagaczy optycznych. Bajkowo, urokliwie, mistycznie ...
  11. Chyli się dzień do kresu... - upalny, bezchmurny zachód Słoneczka uwieczniony 30 maja 2018 r. Parczewskie równiny, gdzieś w Polsce.
  12. dziki1

    WESSEL Najlepszego

    Macieju. Wszystkiego astro - najlepszego, spełnienia marzeń wszelakich oraz przede wszystkim zdrówka i wspaniałego nocnego nieba.
  13. Z życia wzięte...Stoję na balkonie, uwieczniam kolejną koniunkcję, słyszę sąsiadkę, która mówi do swojej latorośli "Spójrz dziecko kochane, jak jakaś jasna gwiazda obok Księżyca świeci". Podnoszę delikatnie głos, wszak jest późno i mówię do pani sąsiadki, że to niestety nie gwiazda, ale nasz ukochany Jowisz, największa planeta w naszym US. Pani sąsiadka - najwyraźniej delikatnie skonfundowana - zwraca się do dziecka i cicho mu mówi (niestety dane mi było usłyszeć): "Głupi pan". I tak zostałem głupim sąsiadem. Ech, następnym razem zaproszę małego i pokaże mu tę "gwiazdę" przez teleskop. Nie miałem sił polemizować ... Sprzęt - bez zmian, po 22-giej, 27.05.2018 r. Parczewski, osiedlowy balkon.
  14. Uważaj, bo sąsiedzi Majstersztyk Ci spalą ... Rewelacja, tchu mi zabrakło ... Kiedy wodujesz?
  15. Spóźnione, ale szczere życzenia wszystkiego astro - najlepszego, spełnienia marzeń wszelakich oraz przede wszystkim zdrówka i wspaniałego nocnego nieba dla najciekawszej Kobiety na FA ode mnie.
  16. Wiecie, czym jest czarna dziura? Czarna dziura jest tym, co robimy w czarnej skarpecie .... cytując klasyka. Pozdrawiam , pogody życząc
  17. Wszystkiego astro - najlepszego, spełnienia marzeń wszelakich oraz przede wszystkim zdrówka i wspaniałego nocnego nieba, no i przekroczenia 3,2 mln. jednostek ...mocy.
  18. Szwendały się różne takie...i rozgościły się na dobre. Przy kilku Chesterfieldach, z balkonu.Impresja...
  19. Wszystkiego astro - najlepszego, spełnienia marzeń wszelakich oraz przede wszystkim zdrówka i wspaniałego nocnego nieba. Konradzie.
  20. Taki mi się widoczek wyłonił wczoraj zza bloku. Musiałem uwiecznić. Spacer Jowisza z Księżycem na tle osiedlowych drzew. Zacne widowisko uwieczniałem od godz.21.30 do godz.24.00, 30.04.2018 r. moim wysłużonym Olympusikiem E-420 + duży kit. Klimatycznie To wyglądało ...choć tylko z balkonu ... ... a na koniec nasunęła mi się poniższa sentencja (szkoda, że nie moja): "Wszyscy leżymy w rynsztoku, lecz niektórzy patrzą w gwiazdy" Pozdrawiam.
  21. Sobotnią noc spędziłem pod gwiazdami. Wyjechałem za miasto, by nacieszyć oczy majestatem Wszechświata. Było zacnie. Fota wykonana w czasie, gdy jeszcze łaskawie przeszkadzał..., a jak zaszedł dane mi było przypomnieć sobie co to znaczy ciemne, wiejskie niebo. Ach, gdyby tak można było częściej...Życzę tego nam wszystkim
  22. Ło matko, pieg na Słoneczku. Zaszalała ...

    1. jolo

      jolo

      Ano, cały dzień dziś refraktorek wycelowany w Słonko i z całą rodzinką co jakiś czas lukamy. Fajnie się prezentuje i trochę małej drobnicy też jest wokoło :)  

    2. dziki1

      dziki1

      To ja też, po wczorajszej upojnej nocy, wytaszczam swój skromny refraktorek na balkonik i razem z pieskiem będziemy lukać. Pogodę jeszcze mam  ...

  23. Przy okazji uwieczniania luźnej koniunkcji Księżyca z Wenus pozwoliłem sobie na ustrzelenie samego Munia, a de facto Pana Popiołka. Olympus E-420+kiciak na maxa (150 mm). ISO 800, czas 2 s. Parczew, godz.20.35, 18.04.2018r. Delikatny crop.
  24. Przyłączam się do koniunkcjonistów... Parczewska, luźna koniunkcja z 18.04.2018 r. Wysłużony Olympusik E-420+duża kita posadzony na statywie, coby się nie gibał. Od zmierzchu do... nocy. Warunki pogodowe wydają się idealne, ale już godzinę później niebo całkowicie się zachmurzyło. Szlag. A dzisiejszy poranek w Parczewie przepiękny...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)