towerfox

Timelapse ze Śnieżki. Samolotów w opór PB100401.MOV

5.12 Wenus i Łysy

Dzisiaj miałem okazję rzucić okiem. Zasięg gołym okiem w okolicach 4,5 mag. Spora jest w dwururce 8x. Gołoocznie nie do wyhaczenia z mojej miejscówki.

Według ventusky mam szansę zobaczyć ją 4.12, podczas gdy sat twierdzi, że optymizm jest niewskazany

A i jeszcze jedno. Przy wygodnym chwycie lornetki pokrętło ostrości w Kowie wypadało pod palcem środkowym, w Nikonie mam pod wskazującym. Plus dla Nikona.

Połasiłem się na Kowę. Ale po tym jak przyszła stwierdziłem, że porównam z Nikonem Sportstar i zostawię sobie tą która bardziej przypadnie do gustu. Porównanie z ręki więc mało miarodajne, ale wydawało się że optycznie podobny poziom, przynajmniej przy dziennych obserwacjach z ręki. Ogromna przewaga po stronie Nikona za pole. Nie jestem w stanie zaakceptować lornetki z powerem 8x i polem 6,2*. Lornetki z powerem 10x mają pole 6,5*. Gdyby Kowa miała te 7,5* byłbym w stanie to zaakceptować, zupełnie jak znikające boczki po hepaslimin ? ale 6,2* to jednak trochę za ciasno. Wcale nie odniosłem wrażenia, żeby Nikon specjalnie odstawał od Kowy w kwestii wykonania. I Kowa i Nikon są wykonane na podobnym poziomie, z drobną przewagą po stronie Kowy. Nikon znacznie lepiej rozwiązał sprawę futerału. W tym od Kowy był problem z wsadzaniem lornetki do środka ze względu na mostek haczący o przednią ściankę futerału. W Nikonie chowanie lornetki do futerału jest bezproblemowe. W obydwu możliwość schowania lornetki z wysuniętymi na maxa muszlami ocznymi. Te od Kowy mają większy wysuw i wykręcały się z delikatnie większym oporem niż w Nikonie. Nikon waży 300 g, Kowa 260 g. + dla Kowy za wagę. Obydwie lornetki przyszły z lekko pojechaną kolimacją. Z racji na pole w Nikonie nie jest to zauważalne/ delikatnie zauważalne przy maksymalnie wysuniętych muszlach ocznych. W Kowie pokrętło ostrości mlaskało od smaru i muszle oczne wysuwały się na różną długość. Ogólnie ze względu na pole Nikon został, Kową wróciła do sklepu. W sprawie kolimacji będę pisał do Nikona i zobaczę jak rozwiążą sprawę. Lornetki są budżetowe, a co za tym idzie jakość też jest budżetowa. Ceny są podobne w zakresie od ~400-450 zł (w promocji idzie dorwać taniej) Na lekkie wypady w góry do dziennych obserwacji dla mnie w sam raz, Do czasu aż znajdę lornetkę docelową

A ciężarki są w zestawie, czy do oddzielnego skompletowania? Gdzie to w ogóle można kupić?

Można połączyć obserwacje i oglądanie lądowania. Ja będę próbował łapać w 8x30

Zawsze jak jest okazja to spojrzę lornetką na Kaskadę.

Pewnego razu w Karkonoszach 2, czyli jeden z kolejnych wypadów. Zeszła sobota. Pogodę trafiliśmy mega. Ładny początek, później przed Przełęczą Karkonoską weszliśmy w chmurę i tak trochę deptaliśmy. Zimno, mokro, wilgoć, ale wychodzimy z chmury, robimy pit stopa i normalnie można się opalać. Lecimy na Krakonosa a tam ~20*C i praktycznie zero wiatru. No i widok morza chmur. Dłuższy przerwa i później grzejemy na Śnieżkę i tam podobnie. Zachód Słońca, chwilę siedzimy i zawijamy się w dół. Pękło 29,5 km. Niskie chmury i góry to połączenie idealne I gloria się też przypałętała I widoki ze Śnieżki I z równi pod Śnieżką Filmik z Krakonosa, gdzie później padła Wenus przez dwururkę 8x30 około 13:00 PB100185.MOV

Ooo dzięki za info. Kurde stówka taniej, ale jestem po większych wydatkach i może być ciężko. Trzeba przemyśleć temat.

Nie mam praktycznie żadnego większego sklepu z lornetkami w okolicy. Dzisiaj poczytałem trochę o tej Kowie SV i chyba będę musiał jakoś przeboleć te 6*. Lornetkę będę brał w przeciągu miesiąca, więc jeżeli macie jeszcze jakieś propozycje to piszcie śmiało

Mam EII 8x30. Mimo to szukam czegoś bardziej kompaktowego. To ma być lornetka kieszonkowa. Nie wyobrażam sobie łażenia z EII w kieszeni

Kowe YF miałem przez chwilę i nie porwała mnie. Poza tym bardziej skłaniałbym się ku dachówce. Ma się ona zmieścić do niedużej torby biodrowej razem z resztą szpeju, także porro odpada. Maksymalnie chciałbym przeznaczyć na ten cel 700-800 zł. Znajdziemy coś w tym przedziale? Kamakura 8x28 byłaby git gdyby nie te 6* pola.

Cześć. Szukam kompaktowej lornetki o powerze 6-8x. Kompaktowość ma znaczenie, więc padło na dachówkę. Ma być lekka, mała, z przyzwoitym obrazem, z dość dużym polem widzenia i oczywiście za rozsądne pieniądze Lornetka będzie używana w górach na lekkich ekwipunkowo wypadach, stąd też małe wymiary to dość istotny aspekt. Wiem, że gdzieś trzeba będzie iść na kompromis. Lornetka raczej nie za droga, bo będzie używana czasami w cięższych warunkach i w razie czego wolałbym nie płakać, że ileś tam stów poszło się je*#$ Zastanawiam się nad Nikonem sportstar 8x25. Ktoś używał i może skrobnąć kilka słów? Jakieś inne propozycje?

Jak podczas obserwacji zostanę natchniony to chętnie, tylko póki co małe problemy z czystym niebem mam.

Najprościej będzie jak wpiszesz w google "leżak" i znajdziesz ten który Cię interesuje.

Z dzisiaj PB071012.MOV

Z 5 listopada. Niebo przybrało wtedy bajeczne barwy. PB050137.MOV PB050391.MOV

Wczorajszy Łysol razem z Wenus W lornetce 8x świetnie było widać fazę Wenus

Również miałem okazję podziwiać wczoraj rano Łysego. Widok sztos, podobnie jak zdjęcie

Jeżeli wyrobią się do przyszłego lata, to trzeba będzie zarzucić na forum temat, kto by się pisał na letni zlot/spotkanie i w okolicach maja zagadać z BPN. Jak to nie wypali, to będziemy rezerwować inną miejscówkę.

Dzisiaj rano w Karkonoszach PB040045.M PS Szkoda, że nie można dodać filmiku z dźwiękiem. Wiało ~55 km/h

Z powyższego zalinkowanego artykułu wynika co innego. Skąd takie informacje?