Skocz do zawartości

pmochocki

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 383
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    27

Zawartość dodana przez pmochocki

  1. Małym refraktorem ED o aperturze 72mm. O 21:00 wcześniej były chmury. Nie, nie miałem z tym problemu. Ale zastosowanie filtru sprawiło, że obserwacje były przyjemniejszę. Kiedyś może się uda. Na razie nie ma szans na obserwacje dopóki dzieci nie pójdą spać. ? Czyli moje pytanie wpada raczej w kategorię: to oczywiste ? Może spróbuję w przyszłym tygodniu z małą lornetką w ciągu dnia, jak wyjdę po zakupy. Bo tak na spokojnie to nie ma szans dopóki lobuzy nie śpią.
  2. Pytanie do bardziej doświadczonych obserwatorów planet. Zainspirowany książką Paula Abela "Visual Lunar and Planetary Astronomy", w której autor sugeruje użycie filtru W#47 (Violet) o transmisji 3% do obserwacji Wenus, użyłem wczoraj szarego filtru o transmisji 25%, aby zmniejszyć blask Wenus i lepiej zobaczyć jej fazę. Efekt był zaskakująco dobry. Szukałem na forum, ale nie znalazłem, aby ktoś używał filtru szarego do obserwacji Wenus. Albo źle szukałem, albo jest to oczywiste, albo się tego nie robi z jakiś względów... Wszelkie opinie doświadczonych obserwatorów mile widziane.
  3. W związku z nawrotami zimy na Pomorzu, które są regularne od pierwszego dnia wiosny: sztab kryzysowy zarządził topienie Marzanny. Ofiara już gotowa więc niedługo będzie lepiej ?
  4. To jest podejście które teraz stosujemy. Ja bym wolał, aby w punkcie 2. regulaminu dodać punkt o zakazie rozpowszechniania nieprawdziwych informacji, niezgodnych ze współczesną nauką i te wątki po prostu kasować.
  5. Dziś polując na koniunkcję Wenus i Plejad znów poświęciłem Księżycowi trochę czasu. Była to też okazja aby przetestować Pentaxa XW 7 mm. Niestety zamówiony Atlas Księżyca z zaznaczonymi obiektami L100 nie dotarł i bede musiał składać reklamację Tym razem największe wrażenie wywarły na mnie krater Clavius (L9) z czterema kraterami (D, C, N, J) oraz kratery Hainzel i Mee, przy których właśnie był termistor. Nie udało się tez dostrzec Kies Pi (L60) czy Hippalus Rilles (L54), ale muszę spróbować w dużym EDku. Takie na szybko zdjęcie telefonem...
  6. U mnie zaczęło się standardowo. Prognozy obiecywały ładną pogodę w Trójmieście wieczorem. Jak tylko poinformowałem o swoich planach swoja lepszą polówkę, to o 18:00 zaczęło lać. Potem dzieci nie chciały zasnąć, ale mnie to nawet nie wzruszyło, bo o 20:00 przeszła ulewa z gradem Jednak o 21:00 okazało się, że niebo czyściutkie. Szybka decyzja czy lornetka 15x70 czy może AT72ED. Stwierdziłem, że jednak EDek. Pryzmat Amiciego generował spajki na Wenus. Więc użyłem kątówki dielektrycznej. ES 24mm z powiększeniem x18 i polem 4.6* bardzo ładnie pokazał Plejady i Gwiazdę Wieczorną, ale odblaski na Wenus były dość duże. Spróbowałem BCO 18mm, jednak pole 2.2* to trochę mało jak na Plejady. Przerzuciłem się więc na BCP 32mm - dawał on co prawda tylko powiększenie 13x ale widok najbardziej przypadł mi do gustu. Gdy już się nacieszyłem koniunkcją, stwierdziłem, że warto przypowerować. Najlepszy widok Wenus był w Pentaxie XW 7mm i BCO 6mm wraz z filtrem szarym 25%. Faza bardzo dobrze widoczna i praktyczne żadnych odblasków. W ESach (6.7mm, 11mm) było dużo odblasków, trochę lepiej było w TS HR Planetary 4mm. Jednak Pentax i BOC to zupełnie inna liga pod tym względem. Wydaje mi się, że BOC są jednak mocno niedoceniane. Na koniec jeszcze spojrzenie na Księżyc - tu Pentax XW 7mm się spisał. Powiększenie 60x przy polu 1* i źrenicy 1.2mm - super parametry do obserwacji Łysego. To moja pierwsza okazja, aby wypróbować to szkło i muszę przyznać, że jestem zachwycony...
  7. Może można by wspomóc zdychanie. Ja byłbym za tym, żeby przerzucać tematy do właściwych działów. Czyli brak chmur na zdjęciach w Google Earth, to nie są zagadnienia z zakresu zjawisk astronomicznych. Fajnie by było, gdyby takie tematy spadały do Astrokafejki. Druga sprawa to ciekawe, czy można włączyć jakąś opcję ignorowania danego użytkownika. Chciałbym aby tematy danego użytkownika mi się nie wyświetlały. Więc jak dany delikwent sobie zasłuży, to go zaznaczę i jego tematy nie będą mi się wyświetlały i mam nadzieję, że jak zaśmieci czyjś wątek to moderatorzy go szybko odłączą, do oddzielnego wątku i wrócimy do -> jego tematy nie będą mi się wyświetlały. Wracając do "dlaczego u nas piszą ?" - myślę, że część osób robi to z nudów. A inna część może nawet w to wierzy, ale wtedy stosuje metodę - każdy argument można zanegować, podważając wiarygodność danych, przekręcając prawa fizyki czy przez stosowanie nie do końca prze zemnie rozumianych sposobów dowodzenia swoich twierdzeń : https://maxhumor.pl/teksty/Rodzaje_dowodow_matematycznych-13.html.
  8. Do tego jeszcze podana wielkość i jasność. Ja sobie te obiekty wpisuję na listę. Chcąc skorzystać z doświadczenia kolegów, zaznaczam w notatkach wielkość źrenicy wyjściowej, przy której oni obserwowali obiekt.
  9. Ale krótkie ogniskowe są w 1.25". W 2" masz okulary powyżej 20mm. Masz jak rozumiem dobry okular, dający prawie 2mm źrenicy wyjściowej, którego regularnie używasz, więc nie ma co żałować.
  10. Tu pełna zgoda warto zacząć od UHC. Koledzy dzielą się doświadczeniem. Też bym szedł od razu w 2" i też mam okulary w standardzie 2". Rozumiem, że kolega @Kicz używa do DSów tylko jednego okularu. To jest dość nietypowe i zaskakujące, ale jak już było powiedziane - kto co lubi. Z tym się chyba nie mogę zgodzić. Pomijam fakt, że jest lista DSów, którą wolę oglądać w EDku niż w dużym lustrze. Ale o ile apertura ma kluczowe znaczenie, przy wyłapywaniu słabizn, nie wydaje mi się, że można aż tak deprecjonować znaczenia okularów. Moim zdaniem one wpływają zarówno na komfort obserwacji, jak i na to co jesteśmy w stanie dostrzec. Uważam że kluczową rolę będzie odgrywało zawsze najsłabsze ogniwo. Może to być: kolimacja, filtr, okular, seeing, obserwator, itd... A już na sam koniec. W pewnym momencie filtry stają się niezbędne, bo bez filtrów niektóre obiekty są po prostu nieosiągalne.
  11. Nawet nie wiesz jak ja się cieszę. Wielkie podziękowania należą się koledzy @skarczew, który pomógł mi wyjąć lustro główne, zmienić naklejkę i pożyczył mi swój kolimator CatsEye. Na przedmieściach kolimacja poszła mi szybciej i była idealna co chyba też przełożyło się na szczegóły w obrazach. Ostatnich dwóch mi brakuje, a pierwsze dwa zdarzają się rzadko. Najbardziej frustrujące jest to, że przyjedzie Marek @Panasmaras na tą sama miejscówkę i jest w stanie wypatrzeć takie rzeczy swoją małą lorneteczką, że człowiekowi się w głowie nie mieści. Widzę, że z roku na rok jest lepiej, ale chciałbym się chociaż trochę zbliżyć do takiego poziomu. Dlatego ostatnio robię wszystko by zwiększyć częstotliwość obserwacji - zmienne i podwójne przed blokiem, przedmieścia itd... Jak człowiek czyta: Through a 10-inch scope, look for a halo 4? by 2? that surrounds a bright core. Close examination at high magnification reveals the galaxy?s central bar and the spiral arms, which aren?t much brighter than its halo. Through larger scopes, look for dust lanes and emission nebulae spread throughout NGC 2903?s spiral arms. Bakich, Michael E.. "1,001 Celestial Wonders to See Before You Die: The Best Sky Objects for Star Gazers" lub NGC2903 SG ! Sb; elongated; mottled arms Peter Birren "Objects in the Heavens" to jednak rodzi się nadzieja, że może się uda coś wypatrzeć... I tu się zgadam - nad wszystkimi trzema muszę popracować.
  12. Pogoda zapowiadała się idealna już od kilku dni. Rodzinka poinformowana, że obserwacje zaplanowane i nic mnie nie powstrzyma przed wyjazdem. Życie zweryfikowało założenia. Nie wnikając w szczegóły skończyło się na krótkim stwierdzeniu mojej żony: "No jedź już, ja to jakoś ogarnę!". I tak do Blizin dotarłem dopiero po 22:00 a i ustawienie oraz kolimacja 13" byka zajęły dłużej niż zwykle. Obserwacje rozpocząłem od M3: fajna duża gromada rozbitymi gwiazdkami, następnie M53, która jest o wiele słabsza, można powiedzieć, że kontrastuje z M3. Poszukiwanie NGC 5053, zostało zarzucone, aby przejść do Lwa. Na początek triplet w ramach rozgrzewki. W ES 24mm wszystkie trzy galaktyki wyraźnie widoczne w jednym polu widzenia. Zaintrygowany ostatnim Obiektem Tygodnia opisanym przez @MichalKaczan szybko odnalazłem NGC 3226 i NGC 3227. Jądra galaktyk jasne i wyraźne i NGC 3227 podłużna, a NGC 3226 owalna. Nie dostrzegłem pasma je łączącego. Następnie szybko odszukałem NGC 2903 i tu rozczarowanie, bo miałem nadzieję, na dostrzeżenie jej ramion, ale się niestety nie udało. Narodził się pomysł aby sprawdzić M51 i NGC5195. Galaktyki oczywiście obie widoczne, ale struktura ramion M51 była wyraźniejsza gdy obserwowałem niedawno w tym samym teleskopem z przedmieść pod słabym niebem. Więc albo kolimacja albo seeing sprawiają, że mimo o wiele ciemniejszego nieba szczegóły trudniej było wyłuskać. Trochę tak, jakbym mógł sięgać dalej. Widać było słabsze obiekty, ale mniej szczegółowo niż ostatnio na przedmieściach. Trochę zawiedziony stwierdziłem, że pora na główny cel wyprawy czyli materiał na przyszły obiekt tygodnia. No i się udało. Obserwacje w Blizinach idealnie uzupełniły obserwacje z przedmieść - więcej na ten temat napiszę w kwietniu. Następnie kolejny punkt na liście z którym wiązałem duże nadzieje: Łańcuch Markariana. Wbrew obawom M84 i M 86 zostały szybko odnalezione i od nich ruszyłem po kolejnych galaktykach w łańcuszku... Największe ważnie zrobiły Oczy (Eyes Galaxies NGC 4435 i NGC 4438). Wszystko zaczęło zamarzać i parować. Więc na koniec szybkie spojrzenie na M13 i odszukanie pobliskiej NGC 6207. Okazuje się, że kolimacja i drobne poprawki w teleskopie, jak przesmarowanie łożyska, poprawa stopki do szukacza, czy lepsze wyważanie teleskopu mogą mieć ogromy wpływ na komfort obserwacji. Niby oczywiste, ale jednak... Ostatnie obserwacje Taurusem uznaje za kolejny przełom w moim hobby. Mailem sporą przerwę i zaobserwowałem jedna poważną zmianę. Obserwacje prowadzę ostatnio bez telefonu i tylko z atlasem w ręku. Szybkości oraz skuteczność starhoppingu wzrosła znacząco. Oznacza to też, że czas na obserwacjach spędzam na obserwacjach a nie na szukaniu obiektów. Widzę jak roku na rok człowiek robi skoki milowe. Szkoda tylko, że ta pogoda na pomorzu jest zazwyczaj kapryśna i okazji do obserwacji DSów jest tak mało.
  13. Nie odpisałeś na pytanie co chcesz oglądać. I jak ty pytasz się o MAKa 150, to ja się pytam dlaczego MAK a nie 6" SCT?
  14. Ja nie wiem czym różnią się te modele.
  15. Andromeda, Plejady, M44... To wszystko obiekty lornetkowe, więc MAK 127 do nich się nie nadaje. Weźmy M81 i M82, które fajnie wyglądają w MAKu: To, że dwóch galaktyk nie obejmiesz to jedno, ale zobacz ja dokładnie montaż GoTo by musiał działać, aby tam się wstrzelić. Wąskie pole to jeden z problemów MAKa, ale to nie znaczy, że go trzeba jeszcze pogłębiać. No i jeszcze źrenica wyjściowa 2mm vs 2.75mm.
  16. Ogólnie się zgadzam, ale, że to ma być na wypady z młodzieżą to prowadzenie i szybkie odnajdowanie obiektów się przyda.
  17. A co chciałbyś oglądać? Księżyc i planety czy DS? Czy wszystko? 50* pola własnego przy 24mm, czyli 0.8* pola rzeczywistego, to trochę wąsko. Jakbyś wybierał wersję MAKa z 2" wyciągiem polecam SWANa 33mm on da pole około 1.5* i źrenice wyjściową 2.5mm. Więc może warto rozważyć SWANa 33mm w przyszłości - jeśli kupisz wersję z wyciągiem 2" oczywiście. Atlas księżyca, filtr szary lub polaryzacyjny, jeśli księżyc Ciebie interesuje.
  18. Udało się dziś parkę dostrzec w 13". Używałem ES 24mm (x70 i ŹW 4.8mm) oraz ES 14mm (x120 i ŹW 2.8mm). Dwie blisko siebie galaktyki. Jedna podłużna i druga okrągła. Jasne jądra. Ani struktury spiralnej ani łącznika nie wypatrzyłem.
  19. Blade kółko wyskoczyło ........ po kilku sekundach wpatrywania się Tak piszą tylko doświadczeni. To jak gdzieś czytałem "bardzo wyraźna zerkaniem". Zazdroszczę wam tego doświadczenia...
  20. Jak już jesteśmy przy temacie, czego szukać przy kulistych, to przy M13 warto poszukać NGC 6207 Źródło: Consolmagno, Guy; Davis, Dan M. "Turn Left at Orion" EDIT: No i zaraz obok (w odległości 1*) M53 jest NGC 5053.
  21. Dokładnie tego sposobu też używam.
  22. Fajna relacja, bije od niej zacięciem i zaangażowaniem... Gratuluje fajniej miejscówki z rozsądnym czasem dojazdu. Kilka rzeczy, które rozważyłbym na Twoim miejscu: Zrezygnować z laptopa i spróbować z atlasem. Na początku jest trudniej, ale potem bardziej efektywnie. Nie traciłbyś też adaptacji wzroku do ciemności. Jeśli chodzi o szukanie obiektów to: Może szukacz z obrazem ziemskim Okular o źrenicy wyjściowej 4mm-5mm i szerszym polu. Spokojne skakanie w szukaczu od gwizdki do gwiazdki z atlasem w ręku. Jak wiesz zawsze, na którą gwiazdę w danym momencie Twój szukacz wskazuje, to może wyszukiwanie obiektów jest może ciut wolniejsze i mozolniejsze, ale o wiele bardziej skuteczne. Atlas możesz wydrukować darmowy lub zakupić "Pocket Sky Atlas". Im częściej go używam tym bardziej zadowolony jestem. Kiedyś używałem dużo telefonu. Teraz im więcej używam papieru, a mniej telefonu to adaptacja wzroku jest lepsza. Planowanie sesji - warto ten czas poświęcić w domu. Im lepiej się przygotujesz, tym więcej wyciśniesz z samych obserwacji. Jak masz gotową listę, do której dopisujesz komentarz możesz się skupić na samych obserwacjach. Obserwacje: po odnalezieniu obiektu często mam ochotę szukać następnego. Nauczyłem się jednak, że warto zamknąć oczy, wziąć kilka głębokich oddechów, dotlenić mózg, przypomnieć sobie czy coś chciałem tam wypatrzeć i zerknąć jeszcze raz i próbować zerkania w różny sposób. Dać sobie czas... To potrafi zdziałać cuda. Jeszcze raz gratuluje udanej sesji - fajnie się czytało.
  23. To raczej taki śmiech przez łzy. Praca z trójką dzieci z domu jest sporym wyzwaniem, ale szczerze powiem, że podjęte działania i tak uważam za zbyt mało restrykcyjne. Kwarantanna jest stosowana gdy ktoś ma już objawy, a to jest za późno.
  24. Kwarantanna - dzień 10. Zaniosłem dzieci do okna życia. Stoję już czwartą godzinę w kolejce...
  25. Raczej wątpię, że będą to LEDy ZnSe. One mają krótką żywotność i do oświetlenia ulicznego raczej nie są używane. Oczywiście to wszystko domysły... Może lepiej zobaczyć w gminie czy mogą je wyłączać od 23:00 do 4:00. A wracając do pierwszego pytana i galaktyk. To filtry mglawiciwe takie jak UHC przyćmiewają znacząco gwiazdy więc do galaktyk się nie nadają.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)