Księżyc - kilka pytań

[njczyziu]

Witam,

1. Dlaczego praktycznie wszystkie planety mają swoje satelity?

2. Gdyby Ziemia nie miała Księżyca to co by się stało?

3. Jak to się dzieje, że z perspektywy Ziemi jest on czasem 'rogalem'?

W końcu jeżeli widzimy to co podświetli nam Słońce to powinniśmy widzieć jego części dosyć równo pocięte :>

[EDIT - chociaż z drugiej strony ; P

]

4. Skoro Księżyc tak wyraźnie świeci nam w nocy, odbijając światło słoneczne, to Ziemia powinna świecić gigantycznie z perspektywy kosmosu w końcu światło odbijające się od wody (71% powierzchni Ziemi) jest bardzo mocne. Czy rzeczywiście tak jest?

[Piotr Brych]

1. 7 planet ma, 2 nie mają - taki przypadek. Przypadek staje się jaśniejszy jak przyjmiemy, że Mars też nie ma księżyców (są to właściwie przechwycone planetoidy). Wówczas wszystkie planety o średnicy mniejszej niż 12700 km nie mają księżyców, a te o średnicy większej od 12700 km - mają. Więc może chodzi tu o wielkość planet.

2. Nic

3. To pytanie mnie powaliło i proponuję aby kto inny na nie odpowiedział.

4. Akurat wody odbijają światło słabo, mniej niż lądy czego spodziewał się już Galileusz nazywając ciemne obszary Księżyca "morzami". Ale rzeczywiście, Ziemia jako większa od Księżyca i mająca większe albedo (zdolność odbijania) jest znacznie jaśniejsza niż Księżyc dla obserwatora z zewnątrz przy odległości i fazie tej samej dla obu ciał.

[Alien]

Proponuje zacząć czytać czy to w internecie czy to odpowiednie książki.  Njczyziu bez urazy ale czy ty masz problem z wyszukaniem odpowiednich informacji czy po prostu Ci się nie chce ?

3 Fazy Księżyca.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Faza_Księżyca

[M.Rudy]

No pytanie o fazy jest conajmniej nie na miejscu. To jest temat lekcji w zerowce bo w podstawowce dzieci juz chyba to wiedza. 

[njczyziu]

No dobradobradobra już sam sobie na nie odpowiedziałem przecież!!

A co do 2 to czytałem kiedyś, że jakby księżyc był za blisko albo daleko, to wody mogłyby ze swoich koryt wystąpić i nas zalać, więc chyba jego obecność na H2O ma jakiś wpływ :>

[ignisdei]

No pytanie o fazy jest conajmniej nie na miejscu. To jest temat lekcji w zerowce bo w podstawowce dzieci juz chyba to wiedza.

Z rysunku wynika, że Kolega myśli, że Księżyc jest rogalem bo go Ziemia przysłania. I jak wynurza się z za Ziemi to rośnie ;D

[njczyziu]

No a jak jest? Przecież Słońce oświetla tą część która nie jest zakryta przez Ziemie i dzieki temu ją widzimy w nocy.

[ignisdei]

HA HA ! Ty to narysowałeś tak ze to nie Słońce oświetla (widoczną ) cześć Księżyca ale Ziemia fizycznie zakrywa ją swoją tarczą  :D

[polaris]

No a jak jest? Przecież Słońce oświetla tą część która nie jest zakryta przez Ziemie i dzieki temu ją widzimy w nocy.

Ależ skąd!!! W dużym uproszczeniu można to odnieść do zaćmień Księżyca, ale w żadnym wypadku do faz!

Księżyc jest kulą, a efekt faz (w tym "sierpa") wynika z tego, że patrząc na niego z boku widzimy tylko oświetloną część jego globu przez Słońce. Wynika to z ruchu orbitalnego Księżyca wokół Ziemi.

[M.Rudy]

Wplyw ma na nas zapewne bardzo duzy i bez niego Ziemia nie wygladalaby tak jak wyglada. A jak by wygladala? Tego nie wie nikt. Mozna snuc roznorakie domysly... Ale tylko na zasadzie co by bylo gdyby w wodzie rosly grzyby?

[Gość wanderer]

Może ta animacja nieco rozjaśni ci ten problem http://www.sumanasinc.com/webcontent/animations/content/moonphase.html

Tak z innej beczki to tematy njczyziu smierdzą na odległość prowokacją bo przecież odpowiedzi na tak podstawowe zagadnienia to kwestia kilku sekund w google niemniej forumowicze je akceptują pewnie dla tego by zapewnić sobię odrobię humoru na forum  ;)

[ignisdei]

Dokładnie Wan.. chodzi o humor. Ale tematy Kolegi njczyziu to nie prowokacje, są raczej bardzo naiwne!

Ale takich forumowiczów też mamy i nie możemy ich w żaden sposób dyskryminować.

Możemy za to  obracać sprawę w żart i tłumaczyć-  sprawiając że Kolega niezależnie od własnych predyspozycji umysłowych wysili się i będzie pisać bardziej z sensem! :)

[M.Rudy]

Zgadzam sie w 100%. Z braku ciemnego nieba, pytania tego kolegi traktuje jak swego rodzaju rozrywke, chociaz moze ktos naprawdę zupelnie blady w temacie astronomii znajdzie cos dla siebie w naszych odpowiedziach na takie dziwne pytania. A moze to tylko nam sie wydaja takie dziecinne...

[Thomas]

Obecnośc Księzyca ma kolosalny wpływ na Ziemie.  Ze wszystkich księżyców naszego układu planetarnego nasz księżyc ma nawiększy stosunek masy względem macierzystej planety. Duża masa pomaga stabilizować Ziemie. Kluczową kwestią jest grawitacja. To siła, która przyciaga obiekty do siebie. Z odlegości ok 400tys km Księzyc utrzymuje stabilne odchylenie osi ziemi. Oś utrzymuje odchylenie ok 23.5' dzieki czemu światło słoneczne dociera do wielu zakatków naszej planety to powoduje, że rożnice temperatur są stosunkowo niewielkie. Ziemski klimat jest stabilny dzieki odpowiedniemu nachyleniu osi. To warunek niezbedny nie tylko dla istnienia życia ale również ewolucji i rozwoju. Również dzieki odziaływu księżyca słońce wschodzi na wschodzie i zachodzi na zachodzie. Gdyby Ziemia nie miała stabilnej nachylonej osi wschody i zachody słonca pojawiały by sie o różnych porach i w różnych miejscach. Bez grawitacji Ksieżyca nie byłoby regularnych i przewidywalnych por roku. Jako ciewawostke warto dodać, że nasz księżyc w ciąu roku oddala sie od Ziemi o ok 4cm.

[Piotr Brych]

Thomas - wybacz, ale bzdury piszesz.

"Duża masa pomaga stabilizować Ziemię".

Otóż Księżyc raczej destabilizuje Ziemię, powoduje precesję, kiwa osią obrotu Ziemi dookoła bieguna ekliptycznego czyli dokładnie odwrotnie niż piszesz.

"Oś utrzymuje odchylenie ok 23.5' dzieki czemu światło słoneczne dociera do wielu zakatków".

Wręcz przeciwnie - dzięki temu na ogromnych obszarach Ziemi mamy noce polarne, do pół roku bez widoku Słońca! Jakby nachylenie było 0° to wtedy światło słoneczne docierało by regularnie, 12h na dobę, do każdego zakątka Ziemi. Nie było by pór roku, panował by nudny ale stały klimat pod każdą szerokością geograficzną. Ponadto to nachylenie to wcale nie zasługa Księżyca. Mars ma bardzo podobne nachylenie i nie potrzebuje do tego żadnego swojego księżyca.

"Również dzieki odziaływu księżyca słońce wschodzi na wschodzie i zachodzi na zachodzie"

Szok! Naprawdę nie wiem co powiedzieć. Strach pomyśleć gdzie by wschodziło i zachodziło Słońce gdyby nie Księżyc. Wracając do Marsa który nie ma takiego księżyca jak nasz - gdzie na Marsie wschodzi a gdzie zachodzi Słońce?

Odnoszę wrażenie, że Thomas to klon njczyziu.

[njczyziu]

Ja nie mam klonów.

O to mi się rozchodzi, czemu rogala widać? Przecież nic nie świadczy na tym rysunku o wyżłobieniu w środku?

[M.Rudy]

Piotrze, ciezko boloby sie z tobą nie zgodzic, ale z tym klonem to chyba wsadziles kij w mrowisko :-) (pomimo ze nie chciales urazic Thomasa) chyba bedzie szeroki odzew ;-) 

[Piotr Brych]

Ja nie mam klonów.

Nawet nie wiesz jak mnie to ucieszyło. To by się dopiero działo na forum. Ale nic to. Jakbyś miał jakieś sensowne pytania to pisz. Zawsze postaram się Ci coś wytłumaczyć.

[Piotr Brych]

O to mi się rozchodzi, czemu rogala widać? Przecież nic nie świadczy na tym rysunku o wyżłobieniu w środku?

Świadczy, świadczy... Tylko może tego tak od razu nie widać. Jakby Księżyc był walcem to miał byś rację - rogala by nie było - tylko prostokątne paski jasne i ciemne (o ile Księżyc by krążył w płaszczyźnie ekliptyki a i to nie do końca). Ale przypadkiem jest kulą a to robi dużą różnicę.

[Thomas]

Bez urazu Piotrze ale obawiam się, że nie masz racji

Postaram sie jeszcze przybliżyc wpływ Ksieżyca na Ziemie:

Grawitacja to siła, która przyciąga obiekty do siebie. Siła grawitacji ma związek z masą obiektów i odległością. Im blizsze i wieksze obiekty tym większa siła przyciagania. Ponieważ Ksieżyc jest najbliższym i najwiekszym obiektem w sąsiedztwie Ziemi wzajemne odziaływanie jest bardzo silne. I to właśnie Księzyc utrzymuje stabilne odchylenie Ziemi. Mimo odziaływania Księżyca pojawiają się okresowe zachwiania osi Ziemi o okolo 1,5' . To naturalny skutek odziaływania grafitacyjnego innych duzych  planet mijających ziemie. 100tys lat temu małe wahniecie kąta nachylenia  osi  zmieniło kont padania promieni słonecznych wskutek czego bujne lasy Afryki Północnej zmieniły sie w pustynie Sahara. To mogło skłonic cześć naszych przodków do migracji na północ od Afryki. W Europie i Ameryce Północnej wahniecie osi skutkowało trwające tysiące lat zlodowaceniem. Gdyby nie było ksieżyca klimat stałby sie nieprzywidywalny wahania temperatur byłyby ogromne. Wpływ Ksiezyca na Ziemie okazuje sie miec fundamentalne znaczenie. Jego siła przyciagania wpływa równiez na ruch wód. Znane nam wszystkim przypływy i odpływy to efekt przyciagania grafitacyjnego ksiezyca.

To na tyle

Klon Thomas 8)

[njczyziu]

Świadczy, świadczy... Tylko może tego tak od razu nie widać. Jakby Księżyc był walcem to miał byś rację - rogala by nie było - tylko prostokątne paski jasne i ciemne (o ile Księżyc by krążył w płaszczyźnie ekliptyki a i to nie do końca). Ale przypadkiem jest kulą a to robi dużą różnicę.

No skoro widać rogalika od czasu do czasu to na pewno :P,

Ale na tym filmiku jest pokazane mniej więcej coś takiego jak na obrazku I:

A obok tego filmu widnieje bananek zamiast kwadry.

II - powiedz mi skąd się to obserwowane wcięcie w takim razie bierze w księżycu?

[polaris]

Ja nie mam klonów.

O to mi się rozchodzi, czemu rogala widać? Przecież nic nie świadczy na tym rysunku o wyżłobieniu w środku?

Trochę wyobraźni 3D! Jak masz możliwość to zamknij się w ciemnym pomieszczeniu, oświetl punktowym źródłem światła piłkę i spójrz na nią z pewnej odległości pod różnymi kątami.

[polaris]

Odnoszę wrażenie, że Thomas to klon njczyziu.

Błagam o powściągliwość! Thomas jest moim dobrym kolegą i aktywnym miłośnikiem astronomii! Podyskutujmy bez takich tam...

[Jacek 2]

Trochę wyobraźni 3D! Jak masz możliwość to zamknij się w ciemnym pomieszczeniu, oświetl punktowym źródłem światła piłkę i spójrz na nią z pewnej odległości pod różnymi kątami.

Nie da rady, przecież jak wejdzie do ciemnego pomieszczenia i zapali światło to zaraz założy wątek że w ciemnym pomieszczeniu jest jasno i będzie pytał dlaczego tak jest. 

[Thomas]

Chciałem jedynie przybliżyc znaczenie Księżyca vs Ziemia. Czasem z pozoru banalnych pytań można jak to sie mówi "wywołać burze w szklance wody" Czy ta teoria jest słuszna? Moim zdaniem tak. Zawsze mozna na ten temat podyskutowac.

P.S.

Dzieki Polaris ;)

[ignisdei]

Błagam o powściągliwość! Thomas jest moim dobrym kolegą i aktywnym miłośnikiem astronomii! Podyskutujmy bez takich tam...

Ja również potwierdzam tożsamość Thomasa zarówno od strony administracyjnej jak i prywatnie jako kompana zlotowego! :)

[M.Rudy]

Hahahaha :-)niezly ubaw! P.s. Polskaaa! Bialoczerwoni!

[Gregohr]

A co do 2 to czytałem kiedyś, że jakby księżyc był za blisko albo daleko, to wody mogłyby ze swoich koryt wystąpić i nas zalać, więc chyba jego obecność na H2O ma jakiś wpływ :>

ja bym wtedy zamieszkał tam, gdzie te wody były wcześniej...

Ignis- przerzuć ten topic do Nibimbrowni

[njczyziu]

Trochę wyobraźni 3D! Jak masz możliwość to zamknij się w ciemnym pomieszczeniu, oświetl punktowym źródłem światła piłkę i spójrz na nią z pewnej odległości pod różnymi kątami.

Zrobiłem to jakże wyszukane i pracochłonne doświadczenie i to działa! :D

[M.Rudy]

Wiec jakie wnioski? :-)