Robert Bodzoń nie żyje

[Gość JaLe]

Właśnie przeczytałem tę szokującą wiadomość tym bardziej szokującą, że Roberta znałem osobiście :(

  Jest to wielka strata dla naszego środowiska, gdyż Robert  bardzo mocno zaznaczył się swoją pozytywna  działalnością. Robert był ponadprzeciętna osobowością mocno zaangażowaną  w działalność astronomiczną. Jeszcze nie dawno planowaliśmy wspólne przedsięwzięcie. Trudno mi to wszystko ogarnąć :(

Robert pozostaniesz w mojej pamięci i w modlitwach.

Uroczystości pogrzebowe odbędą się 30 sierpnia o godz. 16.00 na Cmentarzu Nowym w Jarosławiu przy ul. Krakowskiej.

Rodzinie i Bliskim składamy wyrazy głębokiego współczucia.

http://gimnazjumnr5.naviart.pl/index.php

[polaris]

To dla mnie szok i cios nie do opisania...

Jeszcze wczoraj próbowałem się z Robertem kontaktować... :(

[ignisdei]

:o :o :o :-X :-X

Znałem Roberta osobiście razem lookalismy w Mołdyczu, raz nawet jechałem po niego do domu na obserwacje. Niezwykle pogodny i bezkonfliktowy czlowiek "niczym do rany przyłóż". A przy tym wielki pasjonat i znawca astronomii amatorskiej.

Ostatnio nie umawiał sie na obserwy na Podkarpaciu, zastanawiałem sie czemu -  musiał chorować!

Cześć jego pamięci!

[Gość Paweł Trybus]

Ogromny szok i ogromna strata dla całej naszej społeczności. I pomyśleć, że za kilka dni miał rozpocząć pracę w kolejnym roku szkolnym...

R I P

[']

[Krzysztof_K]

Totalny szok! w pierwszej chwili pomyslałem, że to jakis okropny żart.... brak mi słów do wyrażenia tego co czuję  :-[

KK

[AstroHornet]

Tego nigdy bym się nie spodziewał :-[ Szok :-[

[Amper]

Jak dziś pamiętam nasze ostatnie wspólne obserwacje, spotkaliśmy się sporą grupą na perseidy, Robert leżał na trawie i liczył ile ich leci.  :'(

[Anna]

Ostatnio nie umawiał sie na obserwy na Podkarpaciu, zastanawiałem sie czemu -  musiał chorować!

Chorował "od zawsze"... Myślał, że może poleci ze mną do Chin 3 lata temu, ale wycofał się, bo jak określił "klimat może być dla niego zabójczy". Ale był naszą wtyczką meteorologiczną w Polsce. Kontaktowałam się z nim telefonicznie i przez neta.

[Bandros]

Po prostu szok...

Cześć Jego pamięci...

[Gregohr]

wpatrujmy się mocno w niebo- gdzieś, tam daleko, pojawiła się nowa gwiazda... [']

[ignisdei]

Jak dziś pamiętam nasze ostatnie wspólne obserwacje, spotkaliśmy się sporą grupą na perseidy, Robert leżał na trawie i liczył ile ich leci.  :'(

Tak to było Maximum Perseidów 12.08.2008r. Robert leży z lewej z prawej Vader..........

[JacekPala]

Dołączam się do kondolencji. Wiele lat wydawaliśmy wspólnie kalendarz - niestety nie będzie już możliwości podziekować Robertowi osobiście za to co dla mnie zrobił.

[Jacek 2]

Nie znałem Roberta osobiście, jednak korzystałem często z jego kalendarzyka ostatnio "nie systematycznego"

To wielka strata dla naszego środowiska.

Z mojej strony ogromny szacunek i wielki smutek.

[tranox]

Nie znałem pana Roberta osobiście, ale z tego co piszecie, musiał być cudownym człowiekiem. Naprawdę mi smutno, że tak pozytywne osoby ze światka astronomii amatorskiej odchodzą.  :-[

[Andrzej.Ch63]

Cześć Jego Pamięci.

[Gość wanderer]

Nie znałem go osobiście chociaż chłop z podkarpacia, ale jako świeżak po zaimpletowaniu neostrady i forów astronomicznych, między głupotą a pięknymi fotkami desów czytałem jego kalendarzyki na astromaniaku.

Robert spoczywaj w spokoju

[M.Rudy]

Ja również nie znałem Roberta ale widzę że był przyjacielem wielu forumowiczów. Mam nadzieję ze w tej chwili krązy gdzies w otchłaniach wrzechswiata i widzi zeczy których my jeszcze długo nie zobaczymy. Czesc jego pamięci:(

[Vatzek]

Kiedyś należał do krośnieńskiego Oddziału PTMA, później przeniósł się do lubelskiego. Spotykałem go również na konferencjach Sekscji Obserwacji Pozycji i Zakryć PTMA ...

[*]

[ignisdei]

Gdy już wspominamy zmarłego Kolegę  warto przeczytać foto-wpis w moim blogu z 12.08.2007 r.. Robert przyjechał wtedy na spotkanie do Sieniawy z 16" Taurusem. Nigdy nie widziałem wcześniej piękniejszego teleskopu. Pamiętam z jaką cierpliwością tłumaczył młodym co widać na niebie. Miał niesamowite podejście pedagogiczne!

http://www.ignisdei.ownlog.com/wielkie-spotkanie-pod-sieniawa--12082007-r,1248879,link.html

[ssvir]

Jakże trudno pisać o Robercie w czasie przeszłym...

Niestety nie spotkałem się z Nim nigdy osobiście a mimo to wydaje mi się, że znaliśmy się bardo dobrze.

Jego działalność popularyzatorska na forach astronomicznych była nie do przecenienia. We wszystkim co robił (pisał) był bardzo kompetentny, precyzyjny a przy tym niezwykle komunikatywny.

Był też świetnym obserwatorem w tym także obserwatorem gwiazd zmiennych.

Pamiętam jak w roku 2002 pasjonowaliśmy z Robertem niezwykłą i jak się potem okazało ważną dla astrofizyki V838 Monocerotis, w 2003 roku nową w Tarczy V475 Scuti, czy spadkiem jasności R Coronae Borealis w 2007 roku.

W sumie w latach 2005-07 wykonał Robert 2675 obserwacji 175 gwiazd zmiennych różnych typów.

Wszystkie znajdują się w bazie SOGZ-PTMA.

Dziękuję Ci Robercie za wszystko co co poprzez wirtualny kontakt otrzymałem od Ciebie.

Odpoczywaj w Pokoju.

[Refresh]

Brak słów,....chciałem sie spytac właściwie co się stało..ale to chyba choroba tak ? i tak nagle ?? Jak dla mnie kryształowa postać , bez konfilktowa, zrównoważona b. milo czytało mi sie zawsze wszystkie jego posty..i jak i rozmawiało na astromaniaku...Szalenie go lubiłem mimo ze nie znałem osobiście.

Przeciez to jest niemożliwe..

[Amper]

Gdy już wspominamy zmarłego Kolegę  warto przeczytać foto-wpis w moim blogu z 12.08.2007 r.. Robert przyjechał wtedy na spotkanie do Sieniawy z 16" Taurusem. Nigdy nie widziałem wcześniej piękniejszego teleskopu. Pamiętam z jaką cierpliwością tłumaczył młodym co widać na niebie. Miał niesamowite podejście pedagogiczne!

http://www.ignisdei.ownlog.com/wielkie-spotkanie-pod-sieniawa--12082007-r,1248879,link.html

Byłem na tym spotkaniu, to co Robert pisze jest święte, Taurus był przepiękny, a ŚP Robert w spokoju tłumaczył co właśnie widać w teleskopie. Też mam te zdjęcia gdzieś na dysku, z pewnością będą moją pamiątką.

Jak wiecie byłem wczoraj na pogrzebie ŚP Roberta, nie lubię takich ceremonii ale nie mogłem tam nie pojechać znając go osobiście.

Byłem tam jako reprezentant Astropolis i "wysłannik" całej społeczności astronomii amatorskiej w Polsce. Szkoda, że tak późno dotarła do nas ta smutna wiadomość, bo jestem pewny, że było by nas tam całe mnóstwo.

[Paweł Baran]

Apeluję do Was Drodzy Koleżanki i Koledzy, dowiedzieliby się o smutnej wiadomości, że odszedł od nas nasz śp. Robert Bodzioń, kolega z Jarosławia, który wnosił nie tylko w to forum, ale i na pozostałych najwspanialszy wyczyn prowadzenia kalendarzyka niesymetrycznego. Odszedł do innego świata, co dla nas wiadomość ta spadła jak jasny grom, proszę Was każdego z osobna, by przez jedną  pogodną noc uczcić pamięć o Robercie ja bardzo Was wszystkich każdą i każdego o to proszę. Niech to będzie nasze wspomnienie naszego kolegi, my wspominać będziemy Roberta a w przyszłości ktoś wspomni o nas. Myślę, że przyłączycie się do tej akcji, niech to będzie nasz gest dla rodziny. Każdy, kto przyłączy się do tej akcji niech napisze w tym temacie.

[ignisdei]

Wątek scaliłem z tematem kondolencyjnym Roberta ,najlepiej tu pasuje!

Co prawda Robert nie miał tu konta i nie wklejał swojego kalendarzyka.  Ale wielu tu piszących w tym ja "wyrosło" planując  na jego podstawie cowieczorne obserwacje. A że FA jest ciągłością starego status-quo zatem kalendarzyk Roberta jest również obecny w pamięci naszych userów!

Tak jak i pamięć o zmarłym Koledze z  którym spędziłem kilka udanych wieczorów obserwacyjnych na przestrzeni paru lat!

[Jacek E.]

Zobaczcie co koledzy zrobili dla Roberta - Wielki Szacun się im należy  http://astropolis.pl/topic/39392-337002-2012-ob-imie-roberta-zapisane-bedzie-w-niebie/#entry468660

[tranox]

Łał... Robi wrażenie...

[Idorina]

Łał... Robi wrażenie...

co fakt to fakt, robi mega wrażenie

[Beteiguze]

Nie znałem go osobiście,ale widzę,że był naprawdę wspaniałym człowiekiem.

Pisał bardzo mądrze.

To smutne

[Jacek E.]

Oficjalne potwierdzenie ,, Planetoida Robertbodzon" http://astropolis.pl/topic/39864-planetoida-robertbodzon-oficjalnie/#entry475563

[M.Rudy]

Wspaniale uhonorowanie pamieci czlowieka. Naprawde mnie to wzruszylo... Dzieki Jacku za ta informacje.