Ewakuacja Ziemi (film dokumentalny)

[Gość archrafala]

Witam wszystkich na tym forum. Jestem tu po raz pierwszy więc proszę o wyrozumiałość.

Otóż dzisiaj zobaczyłem ten film http://www.youtube.com/watch?v=vhpzJ2XGkEk  i ogarną mnie strach, niektórzy mi mówią "nie przejmuj się bo i tak umrzesz prędzej". Ja się martwię o nasz gatunek ludzki i chciałbym żeby następne pokolenia podbiły kosmos i im się to udawało, a wy co powiecie na ten temat ? Btw. Nie wiem jednego czy ten film pokazuje scenariusz typu "co by było gdyby" czy rzeczywiście ta gwiazda neutronowa zmierza do naszego układu słonecznego i koniec świata będzie jednak w tym stuleciu ? Bo nigdzie na żadnych stronach nic nie widziałem o tym zagrożeniu, tylko na tym filmie.

[piotrkusiu]

Och, przeczytałem "Ejakulacja Ziemi"... i mnie zaciekawiło  ::)

A to jednak jakieś jutuby.

[ignisdei]

Och, przeczytałem "Ejakulacja Ziemi"... i mnie zaciekawiło  ::)

:D :D :D

[Janko]

...Ja się martwię o nasz gatunek ludzki i chciałbym żeby następne pokolenia podbiły kosmos i im się to udawało, a wy co powiecie na ten temat ? Btw. Nie wiem jednego czy ten film pokazuje scenariusz typu "co by było gdyby" czy rzeczywiście ta gwiazda neutronowa zmierza do naszego układu słonecznego i koniec świata będzie jednak w tym stuleciu ? Bo nigdzie na żadnych stronach nic nie widziałem o tym zagrożeniu, tylko na tym filmie.

Nie musisz się martwić. Ludzie wymyślają bardzo dziwne rzeczy, żeby nastraszyć lub zadziwić innych. Takiej lipy znajdziesz na pęczki. ;D

[Paweł Baran]

No tak jak by, co, to ja wolałbym napisać takie słowa życie nigdy się nie kończy, lecz ciągle trwa, więc nie przejmuj się tego typu filmem. Dobra bajka na dobranoc. ;)

[MrVinquer]

Film ciekawy. Daje do myślenia, choć rzeczywiście wiele rzeczy jest tutaj źle zrobionych. Film mi pokazał, że tak naprawdę stajemy się cywilizacją kosmiczną.

Za kilkanaście lat wrócimy na Księżyc, potem go skolonizujemy, a następnie zdobędziemy Marsa. Wycieczka na LEO (niska orbita okołoziemska) będzie jak podróż autokarem. Normalnością będą windy kosmiczne, a marsjańska część ludzi zacznie tworzyć własną kulturę, język, państwo, komunikację, Internet, o czym zadecydują odległości od Ziemii. Po kolonizacji Marsa zaczniemy go terraformować co skończymy pewnie po tysiącu lat. Do tego czasu możliwe, że zbadamy dokładniej egzoplanety i na którąś się wybierzemy w ciągu stuletniej podróży. Zaczniemy zakładać pozaziemskie kolonie będące odrębnymi cywilizacjami z niezwykle utrudnionymi możliwościami kontaktu.

W ciągu tysięcy lat ewolucja wiele zmieni w człowieku. Zobaczcie jak kilkadziesiąt tysięcy lat odróżnia człowieka rasy północnej od rdzennych mieszkańców Azji, Afryki, Australii czy Ameryki Środkowej. Staniemy się zróżnicowanymi cywilizacjami potrafiącymi podróżować między gwiazdami, kolonizować planety a na końcu je terraformować na ziemskie podobieństwo. Staniemy się w końcu twórcami świata podobnego do Gwiezdnych Wojen. Zaczniemy mieć multicywilizację złożoną z ras różniących się o wiele od siebie i niemal nie mających na siebie wpływu. Zaczniemy być gatunkiem, który potrafi kolonizować całe galaktyki.

Może w końcu spotkamy obce cywilizacje, które podobnie jak my zaczynały od małpy która potrzebowała milion lat na nauczenie się łapania kamyka w ręce i kolejnego miliona by się nauczyć nim rzucać w tygrysa. A skończyła na rasie zdolnej kolonizować systemy planetarne odległych gwiazd.

[Janko]

To jest ta optymistyczna wersja. Tę pesymistyczną poznajemy na co dzień z telewizji, gazet i Onetu.  :-X