Pożegnanie z ciemnym niebem?

[Gość MaciekM]

Dla mnie dzisiejszy dzień (a właściwie to noc), jest dla mnie wyrokiem. Już od dłuższego czasu wiadome mi było, że na mojej ulicy staną latarnie. Prace miały ruszyć jeszcze na przełomie 2009/2010, jednak prace się opóźniły, i latarnie zaczęły wyrastać jak grzyby po deszczu na tych wakacjach. Rozmieszczenie latarni przyprawiło mnie o nadciśnienie... z resztą zdziwiona była większość mieszkańców naszej wsi Chlebna. W końcu latarnie co 25-30m to rzadkość, nawet główna ulica łączą wszelkie okoliczne wsie z miastem Jedlicze, nie obfituje tak w te błyskotki. Jednak byłem niemalże w 100% przekonany, że te świeżo upieczone latarnie, na mojej ulicy będą wygaszane ok 23, jak w pozostałych miejscowościach i nawet głównych ulicach. Jednak pisząc tego posta, równie dobrze mógłbym iść na zewnątrz poczytać książkę.  :-[

A więc muszę się pożegnać z moim niebem 6.8 mag!  :'( Byłem sprawdzić aktualny zasięg... aż boje się sprawdzać w atlasie czy gdziekolwiek... nie widzę drogi mlecznej!!! Ledwo rozpoznaje gwiazdozbiory.

Mało tego! Nie posiadam auta, ani prawa jazdy... w dodatku jakieś bezczelne typy zapierdzieliły mi rower... więc nawet wypad na rowerze z lornetką odpada!

Pomóżcie mi napisać/sformułować list do radnego naszej gminy, w sprawie wyłączania latarni na mojej ulicy po godzinie 23, bądź o osobisty wyłącznik latarni (słyszałem, ze istnieje taka możliwość).

Z góry dziękuję za pomoc!

Pozdrawiam spod bezgwiezdnego nieba!

MaciekM

[piotrkusiu]

Witaj w klubie  >:(

Mi w zeszłym roku postawili latarnie na polu ! gdzie nikt nie chodzi (oprócz córki sołtysa wracającej z dyskoteki) i na dodatek świecą całą noc- widać, że miasto i gmina bardzo bogate są. Dodatkowo mam nowe rondo w mieście z (a jakże!) z podwójnymi latarniami :(

Zbliżają się wybory samorządowe i mam zamiar popytać kandydatów co myślą o ochronie ciemnego nieba w miejscu takim jak Mazury, gdzie trąbi się na całą Europę jaka tu jest piękna przyroda i jaka to jest unikalna perełka na mapie świata.

Wiem, że nic nie zmienię ale chociaż im dupska pozawracam a i jakiś artykuł w lokalnej prasie się ukaże ;)

[Paweł Baran]

Wiem ze jest program Ciemnie Niebo, który chroni niektóre zakątki naszej Ojczyzny przed zaśmiecaniem nocnego nieba lampami ulicznymi, ale nie chroni naszej okolicy, pora się za to zabrać zrobić mały protest, by nie stawiali więcej lamp albo je wyłączali, zróbmy listę niech każdy się wpisze taką listę każdy z nas dałby w swoich miastach do urzędów niech widzą, bo wnet wcale nie wyjdziemy na nocną obserwację, co Wy na to robimy taką listę czy też nie, pokażmy, że jesteśmy nie ukrywajmy się w nocy, bo oni myślą, że nas jest tylko garstka. Pora coś z tym robić, a nie patrzeć jak zabierają nam z pod nosa nocne niebo. ;)

[piotrkusiu]

Pawle, obawiam się że nas jest garstka.

Pozostałe ludziska to sądzą że im więcej i im mocniej świeci tym lepiej - bo jest to wyznacznik statusu (że nie zadupie), bo przestępczość spada (niby dlaczego?), bo po co komu gwiazdy na niebie, bo mamy nowe rondo europejskie i notable zażyczyli sobie tabliczkę oraz zarąbiste  oświetlenie coby je z kosmosu było widać.

Jedyne argumenty jakie mogą trafić do takich ludzi to ekonomia i ekologia. Na resztę argumentów to po czole się popukają i powiedzą, żebyś te UFO to gdzie indziej poszedł oglądać.

[Paweł Baran]

Wiem coś o tym znam ten ból, ale jest jedno, ale, czasem ta mała garstka ludzi może więcej zrobić i udowodnić, że mają rację, wiecie, dlaczego tak jest, TVP mało pokazuje o Astronomii, dla wieszkosci ludzi to, co my robimy to istna czarna magia, wolą puszczać Czterej Pancerni, Rambo z napisem hit i takie tam starocie, co każdy z nas opowiedziałby z dokładnością, jak oświecić ludzi, że nie tylko to się liczy, co mamy przed oczami, ale to, co świeci nam nad głowami, jedynie miejmy nadzieję, że przyleci jakaś kometa czy planetoida na tyle blisko by każdy trząsł gaciami wtedy inaczej by patrzyli na nas i na to, co robimy, zaś my musimy się domagać o swoje  ;)

[Charon_X]

Ciągle pamiętam pierwszą miejscówkę (łączke za miastem) gdzie się uczyłem gwiazdozbiorów i prowadziłem pierwsze obserwacje lornetką i później małym refraktorem. I jakie było wkurw**nie, jak pewnego wieczoru zobaczyłem w pobliżu kupę materiałów budowlanych. Później oczywiście pojawił się ogrodzony obszar, dzwigi, latarnie i chyba już po roku w tym miejscu stał duży blok z podwórkiem i ludzie mieszkali. Miasta się rozrastają i nic się na to nie poradzi.

Co do zaświetlenia to wystarczy spojrzeć na mapę Europy i widać, jak zaświetlony jest zachód. U nas tez się do tego dąży. W zasadzie to tylko jakieś parki czy rezerwaty opierają się urbanizacji.

[Lejcyn]

Dobrze kopnij w metalowe drzwiczki w latarni gdzie jest usytuowany bezpiecznik i sie sama wylaczy ;)

[ignisdei]

U mnie największą żarówą niemal za płotem jest "Bols" wbrew pozorom hale z wódą mają przyjazne światło nie nieszczące zasięgu.

Mieszkam w domu z ogrodem 3 km od rynku 20 tysięcznego miasteczka zatem...w zenicie widuję czasem gołym okiem gwiazdy 5,5 mag  8)

[Gość MaciekM]

Dobrze kopnij w metalowe drzwiczki w latarni gdzie jest usytuowany bezpiecznik i sie sama wylaczy ;)

Stoi u mnie na przeciw domu... sąsiadka ma klucz od rozdzielni. A ja wczoraj otworzyłem to ustrojstwo kluczem nasadowym 9mm... ale ciiii.

[piotrkusiu]

Dobrze kopnij w metalowe drzwiczki w latarni gdzie jest usytuowany bezpiecznik i sie sama wylaczy ;)

Azali to prawda?

[Paweł Baran]

To jest głupota ludzka lampy uliczne dawać na polne drogi, tym razem świecić się będą dla zwierzaków takich jak kun, lisków, zajączków, itd. Nie tak dawno, dodali lampy uliczne u mnie nowe, postawili i oświetlili polną drogę, jak chcecie widzieć choinkę przez 365 dni roku zapraszam do mnie, bo wnet Przysietnica będzie za choinkę, a ja będę śpiewał kolędy przez 365 dni w roku, nie wiem, komu oni robią na złość, ale to już wychodzi po za granice ludzkiej głupoty i na tym nie koniec, jeszcze mają dostawić lampy właśnie w tym miejscu gdzie, wychodzę na obserwacje nieba, chyba po to by samoloty nie zawadzały o pagórek, bo tak naprawdę to gdzie będę miał czyste niebo koło domu bez tych idiotycznych głupich zapalonych lamp ulicznych. GDZIE SIĘ PODZIAŁO NIEBO Z UBIEGŁYCH LAT ODDAJCIE NAM NIEBO.Precz z ulicznymi lampami a jeszcze jedno 2010-10-29 liczenie gwiazd na niebie ja się zabiorę za liczenie lamp ulicznych, chyba prędzej je policzę. ;D

[Paweł Baran]

W tej sprawie napisałem do burmistrza z Brzozowa poprosiłem go, aby się zabrał za to by lampy uliczne gasły tak jak minionych latach o godzinie 23:00. A nie po godzinie 0:00 :)

[piotrkusiu]

Pawle, nie pozostanie ci nic innego tylko zrobić tak jak ja- zakupić rozkładany teleskop i jeździć dalej, jak najdalej od lamp. Niestety nie wygramy z lampami, bo światło to cywilizacja i pani X oraz pan Y będzie świecił lampę przed domem choćby nie byłoby mu to potrzebne. Z dnia na dzień się przekonuje, że Homo Sapiens Sapiens wcale nie jest taki Sapiens i widzi tylko czubek własnego nosa - nie będzie się przejmował żadnymi zwierzakami a co dopiero nocnym dziwakiem z rurą  ;)

[Paweł Baran]

Mam nadzieję, że mi się uda, bo nie proszę o wiele tylko, aby przesunęli godzinę z 0:00 na 23:00 tak jak dawnej się świeciły a nie o zabronienie stawiania lamp niech sobie stawiają, ale lampy niech gasną o 23:00 i ani minutę dłużej, tylko o tyle, jestem za cywilizacją, ale taka prawda Astronomia i nasz kochany Mikołaj Kopernik i wielu innych przyczynili się do tego, co mamy teraz, a że lampy świecą się tylko dla zwierząt, bo nikt o tej godzinie już nie chodzi to dla mnie są niepotrzebne, bo sami wiecie, po co nam światła trakcie obserwacji. Jak napiszą, co i jak to napiszę tu taj, kto wie może zrobimy akcję by wszystkich małych wsiach gasły tak jak u mnie, co pisałem o godzinie 23:00

;)

[Paweł Baran]

A i jeszcze jedno odezwać się nie zaszkodzi i wypowiedzieć się w tej sprawie mam rację trzeba działać a nie siedzieć, bo nic nam potem z tego nie wyjdzie. :)

[tranox]

Sorry za odświeżenie ale u mnie nie gaszą lamp przez całą noc.......

[piotrkusiu]

A u mnie miasto zainwestowało w nowe oświetlenie - piękne lampy. Spadku zasięgu jeszcze nie oceniłem, zobaczy się na jesieni. Do tego budują nową przystań, port dla jachtów oczywiście rzęsiście oświetlony  ::)

Orlik w 3 tyś. mieście na szczęście wyłączają ok. 21.00

[Refresh]

Ciągle pamiętam pierwszą miejscówkę (łączke za miastem) gdzie się uczyłem gwiazdozbiorów i prowadziłem pierwsze obserwacje lornetką i później małym refraktorem. I jakie było wkurw**nie, jak pewnego wieczoru zobaczyłem w pobliżu kupę materiałów budowlanych. Później oczywiście pojawił się ogrodzony obszar, dzwigi, latarnie i chyba już po roku w tym miejscu stał duży blok z podwórkiem i ludzie mieszkali. Miasta się rozrastają i nic się na to nie poradzi.

Co do zaświetlenia to wystarczy spojrzeć na mapę Europy i widać, jak zaświetlony jest zachód. U nas tez się do tego dąży. W zasadzie to tylko jakieś parki czy rezerwaty opierają się urbanizacji.

Bardzo przygnębiające ale prawdziwe..

Nie chciałbym mieszkać na planecie z której nie widać gwiazd, drogi mlecznej..Wolę byc ludkiem zyjącym 3000 lat temu i mieć wspaniałe niebo takie jak oni mieli. 

[tranox]

Jak ktoś lubi astrofotografie to przynajmniej raz w życiu powinien pojechać podczas nocy polarnej na Biegun. Noc, noc i tylko noc.... Czasy migawek i ilość klatek powalająca :) + zero zaświetlenia i zanieczyszczeń powietrza... No i zorze polarne :) A ciekawe czy na Antarktydzie przez dziurę ozonową widać lepiej :D :D

[MrVinquer]

Pamiętam, jak raz prąd odcieli... Widoczność wzrosła o może 0.5mag i zrobiło się jakoś przyjemniej. Wobec tego, skoro nie mogą świateł wyłączyć (bo córka sołtysa z dyskoteki wraca) to skoro stać ich na ronda, to czy ich nie stać na lampy z takimi kapelutkami, które nie puszczają tyle światła w górę? Poza tym zmorą są też świecące stare latarnie w kształcie kulki. Na dole jest brud i nie świeci w dół, a na górze nie ma przykrywki i światło ulatuje w górę. W La Silla przecież też są budynki, też świecą w nocy, ale światła mają skierowane w dół, żeby nie świecić w teleskopy, więc niech nie mówią, że się nie da. Ale problem też stwarza ignorancja ludzi wobec astro. Pomijam już fakt, że nie wiedzą, gdzie się patrzy w Newtonie i do tego twardo się tego trzymają, ale po prostu ich komentarze typu "A co, sąsiadki podglądasz?", "A co ciekawego w tych kropkach na niebie?", "A to takim małym (Synta Dobs 8" flextube) da się coś zobaczyć?", "Ktoś ci tam macha?". Chyba jedyny sposób to wziąć wiatrówkę. I strzelać... Do lamp.