PTMA Poznań

[felcia97]

Wspaniałe  :D Ludowe Obserwatorium Astronomiczne.

Zlot w Zatomiu z definicji ma być też ludowy -kwestia semantyki:  powszechny, otwarty  :D

Zrobimy Ludowy Zlot w Zatomiu  :D

edit: lub zdobędziemy fundusze od samorządów i w ramach PTMA zrealizujemy wreszcie projekt LOAiP na obrzeżach Puszczy Noteckiej. Jak to się mówi: lepiej późno niż wcale!

Park Braterstwa, znajduje się w na Garbarach, potocznie na Cytadeli.

Igni żartujesz, PTMA nie wiedzą nawet kto i gdzie jeszcze działa, a myślisz że trafią do Puszczy. Zgubią się i jeszcze dodatkowo będziemy musieli ich szukać. Nie dość, że teraz trudno ich namierzyć to jeszcze w Puszczy, w lasach wśród wilków i wilczków. Pozdrawiam.

[lidka500]

2 tygodnie temu rozmawiałem przez tel. z Ignisdei, Felcią i Seyfertem. Prosiłem o przesłanie w formie "papierowej" projektów działań, które miałem przekazać Januszowi Wilandowi. Na razie odzew jest tylko ze strony Seyferta. Tak się zastanawiam po co był ten cały temat...

[ignisdei]

1) Ja chce by do PTMA wstąpiło jak najwiecej ludzi

2) Proszę o miejsce gdzie mogę wysłać wpisowe oraz konto

3)Proszę o kwotę wpłaty  celem wyrobienia legitymacji 

Chcę zebrać grupę ludzie należącą do PTMA!

Czy możemy się  zapisać u Janusza Wilanda i mieć wystawione Poznańskie legitymacje?

Po uzyskaniu tych informacji zbiorę stosowną grupę członków.Grupę tą można będzie nazwać PTMA Poznań.

Bez tych informacji nie zrobie nic. W Poznaniu nie ma możliwości przystąpienia do PTMA o czym wielokrotnie pisałem!!!!!!

[lidka500]

Bez projektu działania ja nie ruszę nic, bo umawiałem się na konkretne warunki. Inaczej rozmawialiśmy 2 tygodnie temu. Wobec tego postaram się ruszyć sprawę Seyferta.

[seyfert]

Postaram się przynajmiej do jutra skończyć pisanie krótkiego opisu projektu jaki chciałbym zacząć realizować w Toruniu i prośbę/pytanie do zarządu głównego PTMA czy możemy liczyć na konkretne wsparcie ze strony towarzystwa w pozyskaniu niezbędnych środków. Myślę, że tegoroczny zlot w toruniu będzie swego rodzaju eksperymentem jeśli chodzi o taką placówkę. Mam zamiar zorganizować jakieś warsztaty (być może też coś w IRAFIE pod Linuksem, ale zobaczymy), podczas których mielibyśmy możliwość sprawdzenia jakiego typu ćwiczenia i na jakim poziomie możemy robić w takiej przyszłej placówce, no i na ile mogą nam w tym pomóc zawodowcy. Narazie się wstrzymywałem z konkretnymi działaniami w tej sprawie w stronę PTMA, ale podałem Wiesławowi powody.

Tylko pytanie - jak mam Ci to podesłać? Może pocztą? Czy ma być zaadresowane w nagłówku konkretnie do Janusza Wilanda czy ogólnie do PTMA?

Myślę, że w naszym wspólnym interesie leży to, aby polska astronomia mogła mieć tego typu centrum, gdzie miłośnik może przyjechać i pozyskać konkretną wiedzę od fachowców i innych doświadczonych miłośników. Ja takiej możliwości nigdy nie miałem - dopiero na studiach.

[lidka500]

Wysyłaj pocztą, adres podałem ci na PW. Tytułuj chyba najlepiej do Zarządu Głównego PTMA.

[seyfert]

Narazie wysłałem wersję elektroniczną. Gdyby kogoś jeszcze interesował ten projekt to mogę podesłać. To taki ogólny zarys jaki mi się ułożył w głowie. Nowe pomysły i sugestie będą bardzo cenne. Cieszę się, że lidka500 zechciał zająć się naszą sprawą. Jeżeli np. jakaś grupa lokalna lub osoby indywidualne chcą się włączyć do działań to zapraszam do rozmów.

[felcia97]

Jeżeli np. jakaś grupa lokalna lub osoby indywidualne chcą się włączyć do działań to zapraszam do rozmów.

Oczywiście w miarę moich skromnych możliwości, oferuję pomoc i wsparcie. W ramach TZMA będzie to dla mnie przyjemnością.

Pozdrawiam.

[felcia97]

2 tygodnie temu rozmawiałem przez tel. z Ignisdei, Felcią i Seyfertem. Prosiłem o przesłanie w formie "papierowej" projektów działań, które miałem przekazać Januszowi Wilandowi. Na razie odzew jest tylko ze strony Seyferta. Tak się zastanawiam po co był ten cały temat...

Lidku, jestem na etapie uzgadniania pokazu z młodzieżą w m. Grzegorzew w Wielkopolsce. Jeżeli będziesz miał ochotę to po uzgodnieniu, serdecznie zapraszam. Jest to miejscowość pod Kołem, za Kłodawą, ale niestety po drugiej stronie Poznania, raczej bliżej do Ciebie (Łódz) niż do grupy Ignisa. Podczas rozmowy uprzedzałem Cię, że działam prywatnie na prośbę moich znajomych, po wyborach lokalnych pewne układy koleżeńsko-nieformalne zostały rozerwane i nie będę żadnego kółka, ani grupy już więcej organizował. Szkoda mojego czasu i nerwów. Pozdrawiam.

[felcia97]

Tak się zastanawiam po co był ten cały temat...

Nie jest otwarty inny temat na ten temat, więc będę pisał tutaj (dopóty, dopóki Ignis nie wytrzyma nerwowo)...

Lidku, podczas naszej rozmowy telefonicznej, zaznaczyłem, że formalna przynależność do PTMA jest swego rodzaju zabezpieczeniem i RWD (ratuj własną d...). Gdy organizujesz grupę lub pokaz dla młodzieży szkolnej, musisz brać za nią odpowiedzialność. Musisz uzgodnić to ze szkołą, z nauczycielem, który musi być obecny podczas pokazów. Wiesz jaka jest dzisiejsza młodzież i co gorsza ich rodzice, można się po nich spodziewać wszystkiego niekoniecznie najlepszego. Najlepszym wyjściem jest organizacja lub spotkania dla członków PTMA. Młodzież legitymująca się przynależnością do np. PTMA zdejmuje z Ciebie całą odpowiedzialność. Bo w ramach np. PTMA jest to przynależność świadoma, z konkretnym celem. Członkowie np. PTMA mają prawo się spotykać, przeglądać niebo, uczestniczyć w zlotach itp. biorąc na siebie indywidualnie odpowiedzialność za swoje zachowanie i przynależność. Nie musisz się martwić o zgodę szkoły, rodziców bo jest to spotkanie członków np. PTMA. Pozdrawiam. cdn.

[felcia97]

1) Ja chce by do PTMA wstąpiło jak najwiecej ludzi

2) Proszę o miejsce gdzie mogę wysłać wpisowe oraz konto

3)Proszę o kwotę wpłaty  celem wyrobienia legitymacji 

Chcę zebrać grupę ludzie należącą do PTMA!

Czy możemy się  zapisać u Janusza Wilanda i mieć wystawione Poznańskie legitymacje?

Po uzyskaniu tych informacji zbiorę stosowną grupę członków.Grupę tą można będzie nazwać PTMA Poznań.

Bez tych informacji nie zrobie nic. W Poznaniu nie ma możliwości przystąpienia do PTMA o czym wielokrotnie pisałem!!!!!!

Cóż, dalszy ciąg moich spostrzeżeń...

Ignis wyczuł moje intencje... ale od początku tego tematu chciałem aby powstała ponadregionalna grupa PTMA do której mogliby się zapisać wszyscy chętni bez względu na region. Nie PTMA Poznań, bo ta istnieje, nie PTMA Toruń, bo ta istnieje (chyba) tylko nowy ponadlokalny oddział-grupa  (statut na to pozwala) oparta o uczestników np. tego forum. Zapisywanie się do p. Janusza jest wyjściem awaryjnym, bo tak naprawdę stworzymy u p. Janusza ponadregionalną podgrupę Oddziału Wa-wa.

Ja myślę, że warto utworzyć oddzielny twór PTMA zrzeszający takich jak my, członków korespondencyjnych, wymieniających się informacjami na forum, a od czasu do czasu spotykających się na lokalnych obserwacjach lub zlotach np. w Zatomiu., w Toruniu (TZMA) itd. Igni spotkaliśmy się w Domu Kopernika i zapewnie spotkamy się tam nie raz, czyli razem z Marcinem, z Wiesiem możesz próbować utworzyć oddział ponad regionami. To będzie "Oddział inaczej" PTMA. Taka jest moja wizja i taka sugestia. Pozdrawiam cdn..

[felcia97]

Nie wiem jak Marcin się na to zapatruje, ale podczas rozmowy z Nim zaznaczył, że kierownik Domu Kopernika jest otwarty na współdziałanie z TZMA , dlaczego nie próbować utworzyć Oddziału Ponadlokalnego PTMA z siedzibą w "DOMU KOPERNIKA". Bydgoszcz i okolice, Poznań i okolice, Oborniki i okolice, Pabianice i wiele innych miejscowości, gdzie mieszkają Nasi niezrzeszeni nigdzie Koleżanki i Koledzy zintegrować nas w "DOMU KOPERNIKA". Pozdrawiam cdn....

[seyfert]

Grzegorz..zakręciłeś. Ja cały czas pisze o przyszłym centrum otwartym dla każdego. Po co tworzyć oddział w domu Kopernika skoro moglibyśmy spotykać się tam. Poza tym dom Kopernika to muzeum i niekoniecznie mogą sobie życzyć dodatkowych gości - co innego taki pokaz nieba jaki zrobiliśmy we wrześniu.

Jak sprawa centrum nie wypali z jakiegoś powodu to oczywiście można pokombinować, ale póki co przynajmiej ja będe drążył sprawe nowej placówki na Barbarce. Narazie tylko wiehu oficjalnie zaoferował mi pomoc.

Kolejny pokaz planuje 5 albo 12 lutego na starówce (dużo więcej ludzi) - w przypadku braku pogody może w domu Kopernika. Narazie to tylko pomysł a jak to wyjdzie w praktyce to jeszcze nie wiadomo.

Poza tym jeśli oddział toruński PTMA ledwo zipie to co za problem zebrać kilkunastu członków, którzy zapiszą się w Toruniu i przeprowadzić ponowne wybory ożywiając w ten sposób jego działalność.

[felcia97]

Grzegorz..zakręciłeś.

To moja specjalność. Ale jest to "twórczy niepokój" 8)

Narazie tylko wiehu oficjalnie zaoferował mi pomoc.

Możesz liczyć na mnie. Czekam na rozkazy. :-X

Pozdrawiam.

[lidka500]

Nie wiem, czy trzeba to aż tak jasno pisać, ale poważni ludzie będa z nami rozmawiać o poważnych projektach. Nie sądzę, że można tak potraktować hasło pt. "bo my se chcemy zrobić organizację, która nas będzie łączyć" bez podania konkretów. I organizacja tylko okresowych wspólnych lukanek też nie będzie takim poważnym projektem.

Co do zapisywania się do PTMA Janusz już tu udzielał odpowiedzi; osobiście czeka na podanie konkretnych faktów: data, z kim i przez kogo była przeprowadzana rozmowa, podczas której odmówiono zapisania do PTMA. Ja się w takie pierdoły nie będę bawić.

[seyfert]

Wersja papierowa wstępnego projektu już jest w drodze do Wiesława. Jeśli kogoś on interesuje to proszę podać adres e-mail na PW. Mogłem oczywiście mniej lub bardziej rozwinąć w nim niektóre kwestie, ale chodzi o ogólny zarys - mam nadzieję, że udało mi się oddać wizję inicjatywy. Pozostaje mi czekać na jakiś sygnał ze strony PTMA.

W projekcie widzę również miejsce dla osób z doświadczeniem w zakresie pozyskiwania środków z UE, różnego rodzaju fundacji czy z gminy. Piszę wciąż o tym bo to najważniejsza kwestia i nie jeden projekt poległ na tym etapie.

W projekcie napisałem również o możliwości budowy zautomatyzowanego teleskopu zlokalizowanego w jednym z najciemniejszych miejsc w kraju sterowalnego z poziomu internetu - to mógłby być np. Zatom, czemu nie. Projekt mi się bardzo podoba bo sam wiele razy obserwowałem w kopule starego SAVS'a w Piwnicach, gdzie jest kopuła z teleskopem Meade LX200 (teleskop służył tak naprawdę za prowadzenie), a na nim obiektyw Zenita (ogniskowa zaledwie chyba 135 mm) z kamerą CCD - całość sterowalna z komputera w kopule czy z poziomu Internetu. Owocem 3 lat pracy projektu było odkrycie ok. 70 nowych gwiazd zmiennych, w tym nieregularnych. Oprogramowanie do automatycznej redukcji jest dostępne w sieci. A co gdyby w zasięgu amatorów był taki w jak największym stopniu zautomatyzowany teleskop np. 30 cm w każdej chwili gotowy do pracy? Oczywiście budowa całkowicie zautomatyzowanej stacji w Polsce (pracującej całkowicie samodzielnie bez ingerencji człowieka i przeglądającej całe dostępne niebo) nie ma sensu z uwagi na małą ilość bezchmurnych nocy, ale badanie wybranych pól lub badanie świeżo odkrytych zmiennych jak najbardziej, przebadanie nieregularnych zmiennych np. z SAVS'a - część może się okazać jednak regularna.

Wyobraźcie sobie grupę np. 20 osób z różnych części kraju obserwujących, redukujących i analizujących dane - po odpowiednim przeszkoleniu. Odpowiednią wiedzę mogliby zdobyć w takim przyszłym centrum. Dodatkowe pomysły badań mogli by podsuwać astronomowie. Teraz porównajcie to sobie z zaledwie garstką ludzi w Piwnicach którzy robią to mozolnie bo brak rąk do pracy. Porównajcie jaki potencjał tkwi po każdej ze stron. Ktoś może to uznać za mżonki - ja uważam, że niekoniecznie.

[Gość Caladan]

Tak się zastanawiam po co był ten cały temat...

A mnie ten temat zaczyna przerastać ..ale wtracę sie jeszcze..Lidka..to było chyba trochę wszystko inaczej. Nagle wynikło ze wziąłeś rozmowę z Januszem Wilandem w swoje ręce..i  nagle bez ostrzeżenia okazało się, że mamy już wszyscy podesłać gotowe pomysły i projekty do rozpatrzenia przez PTMA ! (ja tak to rozumiem) No kurde....no bez jaj.

Jesli już to powinno chyba to wygladać tak ze napiszesz tutaj co wynikło z tej rozmowy (a ja np nie wiem i czy doszło do spotkania , o jakich konkretach piszesz )  i ze np. PTMA czeka na projekty (jak np seyferta) do rozpatrzenia czy moze jakoś wspomóc. Moze seyfert ma juz gotowy i zaawansowany plan, ale na pewno nie powstał on w 5 minut czy tydzien. Nie rozumiem czego sie spodziewałeś ze poznań (np. ignis) wysle teraz nagle wystarczająco poważny i przemyślany plan działań czy jakiś ogólnie projekt  jak seyfert ?

[seyfert]

Ja narazie napisałem ogólnie (celowo), że mamy zamiar coś tam robić w stylu fachowcy dla miłośników (począwszy od wyczerpującego przedstawienia naszej grupy) oraz to, że mamy odpowiednią lokalizację, w której już robiliśmy imprezy astronomiczne. Jak PTMA będzie chciało bardzo szczegółowy plan działań oraz np. określenie tematyki badań to oczywiście go przedstawię. Oczywiście w rzeczywistości plany mogą się zmienić, bo np. ktoś zaproponuje ciekawą tematyke badań dla naszego centrum, którą mogliby realizować amatorzy po odpowiednim przeszkoleniu. Narazie przedstawiłem sam pomysł z zapytaniem czy PTMA może pomóc w zdobyciu środków oraz pomóc w kwestiach merytorycznych.

Plan nie jest zaawansowany, to tylko wizja. Nasze działanie jest konkretne: portal, (gdzieś po drodze nie wypalił pomysł regularnego astronomicznego radia internetowego, choć nadal uważam to za absolutnie geniąlną sprawę - bylismy bardzo bliscy zdobycia dotacji z UE, ale nagle projekt się skończył a my byliśmy w końcowym stadium przygotowywania dokumentów), pokazy nieba, zlot ... i co dalej? Po drodze w mojej głowie pojawiło się wiele innych pomysłów, a potem okazało się, że te wszystkie małe pomysły można zrealizować w ramach takiej placówki. Jak dowiedziałem się o konkursie ScopeDome dostałem oczy jak 5-cio złotówki. Wszystko zaczęło mi się układać w głowie w logiczną całość - dodatkowo ten temat na forum poruszający kwestię nowych działań. Grzechem byłoby nie spróbować. Plan jest napisany szczerze mówiąc z marszu.

[lidka500]

Przecież nie chodzi o to, żeby był gotowy projekt wysłania załogowej wyprawy na Plutona, tylko jakikolwiek sensowny plan działania, określenie co grupa chce robić. Przecież nie musi być obserwatorium za 20 mld USD, ale powinno być, że chcemy robić to czy tamto, że nasza wizja promocji astro w regionie wg stanu na dzis może wyglądać tak, albo srak :D Caladan: czy pozwolisz, żeby w twoim imieniu działał ktoś, kto w sumie nie wiadomo czego chce, a deklaruje, że określi się za dwa lata? Dasz takiemu pełnomocnictwo DZIŚ?

Seyfert ma gotowy plan zrobienia czegoś naprawdę wielkiego, ale astro ma wiele postaci. Ważne jest tylko, żeby wiedzieć CO się chce i że coś chcąc od kogoś jakieś inne COŚ trzeba dać (np. strzelić od czasu do czasu jakis pokaz, prelekcję itd.). PTMA ma jakiś tam statut (obojętnie jakie jest czyjekolwiek zdanie o nim) i chcąc działać w jego ramach, trzeba się pod niego podpiąć. To musi wiedzieć taki Zarząd PRZED wydaniem jakiejś decyzji, co z tym fantem zrobić. I na domiar w tym wlaśnie: w potędze słowa popartego potęgą materiału dowodowego (zloty, spotkania, fora, dużo zainteresowanych) widziałem szansę wpłynięcia na to Szacowne Grono, aby ruszyło starą rdzę i umożliwiło działanie tym, którzy promocję astro robią w sumie na codzień, a nie we własnym gronie raz przez 45 minutek w miesiącu (z przerwą na herbatkę). I w takim tonie gadalem z Robertem przez fona. Czy (qrde) mać naprawdę za trudno coś podobnego wymyślić? Tym bardziej, że po raz pierwszy od pewno kilkunastu lat pojawiła sie szansa w osobie Janusza, żeby sprawa wlazła na jakieś sensowne tory?

Janusz przyjeżdża do Łodzi, proponował mi spotkanie, na którym przekażę mu materiały od grup i pewne sprawy uzgodnimy. Bo nie ma czasu etc. ... Czy ja to robię dla kasy albo sławy? :D

A tak bajdełej - plan działania został już dawno, m.in. w tym temacie nakreslony. Kilka osób pisało co robią, co chcą robić. Przecież to może być wzbogacona i wypunktowana synteza tego wszystkiego. Jeszcze raz: nikt nie chce widzieć milardów, ale qrde każdy chce mieć JAKIŚ KONKRET. Czy to takie dziwne????

[Gość Caladan]

ok dobra lidka dzieki za wyjasnienie. Pogadam z Ignisem bo kilka rzeczy jest tu wciaz dla mnie zagmatwanych co wlasciwie z tym poznaniem jest i ma niby byc.

pozdro

[seyfert]

Jesli już to powinno chyba to wygladać tak ze napiszesz tutaj co wynikło z tej rozmowy...

Caladan, a co miałoby niby wyniknąć z ich rozmowy, jeśli Wiesław nie ma czym się podeprzeć. O czym ma rozmawiać... o pogodzie? Jedzie na rozmowe jako nasz reprezentant i prosił o nakreślenie tła rozmowy. Tym tłem mają być nasze pomysły lub ewentualnie słuszne pretensje w stronę PTMA poparte konkretnymi faktami. Ja przedstawiłem na piśmie kim jesteśmy, co robimy i co chcielibyśmy robić.

[ignisdei]

Ok,  podoba mi się  opcja z  Seyfertem jako koordynatorem działań lokalnych i będę mu kibicował oraz pomagał. Spotykaliśmy sie na pokazach i wiem, że to młody człowiek pewny pasji i werwy. Ma moje zdecydowane  poparcie. Czekam więc na rozwój wydarzeń. Jeśli trzeba utworze (mogę utworzyć) jakąś lokalną grupę lub podpiąć się pod konkretne działania Seyferta (jeśli mi jakąś role zaproponuje.) Chce (mam cichą nadzieję) że to forum mogło by się stać medium nowej astro-formacji.

Pozdrawiam Robert

[lidka500]

Caladan, pliss, zróbcie coś sensownego. Bo na razie mamy rozdmuchany temat, w którym każdy każdego zjeżdża, a tym że w końcu ktoś coś chce dla środowiska zrobić - nie interesuje się nikt. Ciekaw jestem ile osób zainteresowało sie propozycją Seyferta, że wyśle swój pomysł. A może warto się dowiedzieć, moze uda sie tam znaleźć coś o czym nikt wcześniej nie pomyślał?

Niepokoi mnie najbardziej postawa Roberta. Jak napisał: on czeka i bez czegoś tam nic nie ruszy. QRDE PRZECIEŻ JEST ODWROTNIE! To Janusz czeka i bez czegoś z naszej strony nic nie ruszy. Cholera, to nie jest piaskownica, tylko możliwość zrobienia czegoś poważniejszego niż wstawianie textów na czacie. Źle wam, bo to, bo tamto, ale chcąc do kogoś przystąpić i coś od niego uzyskać pozujecie na robienie łachy.  To jest organizacja z Zarządem itd., a chcecie żeby się płaszczyła przed wami i odpowiadała na punkty w temacie na forum, aby mieć splendor z pozyskania kilku nowych członków?

Sorry za ostre słowa, ale ja tak już mam. Zawsze tak miałem :D

A czemu ja się podjąłem pośrednictwa? Sława? Czy może dlatego żeby nikt nie musiał z was osobiście do Łodzi, czy Wawy, skoro na to Janusz nalega, a ja mam 15 km do  łódzkiego PTMA, gdzie on często bywa? No i może dlatego, że jednak znam was wszystkich dobrze - i jakos mi serducho wyrywa się do tych łąk nadnoteckich :)

[lidka500]

Robert- macie szansę wywalczyć coś sensownego u siebie i dla siebie. Oddajesz walkowerem?

[ignisdei]

Robert- macie szansę wywalczyć coś sensownego u siebie i dla siebie. Oddajesz walkowerem?

Wiesław, teraz mam zlot na głowie i parę innych spraw które muszę dokończyć. Spróbujcie ustanowić przyczółek w Toruniu.  Będę Wam kibicować. Pozdrawiam!   

[lidka500]

Robert- macie szansę wywalczyć coś sensownego u siebie i dla siebie. Oddajesz walkowerem?

Wiesław, teraz mam zlot na głowie i parę innych spraw które muszę dokończyć. Spróbujcie ustanowić przyczółek w Toruniu.  Będę Wam kibicować. Pozdrawiam! 

I TO JEST GENIALNE. Po cholerę ten temat? Po cholerę ludzie się angażują? Po cholerę gadam o was przez godzinę przez tel. z Januszem? Po cholerę robisz nerwa ludziom z PTMA? Ma się czyste rączki, a ja mam brudną buzię.

OK.

[seyfert]

Robert, ja wiem, że masz zlot, ale mi nikt nie ma przyklaskiwać i kibicować tylko pomóc. Wspieraniem duchowym nikt mi nie pomoże. Sam całkowicie nie udźwignę kolejnego projektu. Potrzebuje konkretnych osób - może ktoś jest po finansach/zarządzaniu i ma jakieś doświadczenie w pisaniu ofert dla sponsorów, wniosków o dotacje. Przecież to jest masa dokumentów! Może ktoś mógłby wykonać projekt budynku pod kopułę lub jest specem od sieci komputerowych i może przedstawić projekt pracowni komputerowej i lokalnej sieci centrum. Wymyślam z marszu, ale to dla mnie są konkrety. Jak widać nikt tu nie musi być super doświadczonym miłośnikiem astronomii, a może pomóc na wielu polach.

Narazie dostałem jedną prośbę o podesłanie opisu. Osoba ta zwróciła moją uwagę na brak informacji o kwestie metrażu i czy będzie konieczna nowa zabudowa. Trudno mi na dzień dzisiejszy odpowiedzieć. Na początku lutego wybieramy się na rozmowę do dyrektorki Barbarki (czyli niedługo) i chce się dowiedzieć czy będzie możliwość wygospodarowania jakiegoś pokoju lub sali u nich. Są dwa osobne budynki - gościniec (58 miejsc noclegowych, mała sala z ekranem, która jest również jadalnią) i dworek (31 miejsc noclegowych, sala konferencyjna na 110 osób i duży hol zaraz po wejściu) oraz tzw. leśniczówka, w której jest mała salka konferencyjna, sklepik oraz biuro osady. Jeśli zgodzą się udostępnić pomieszczenie tak myśle na ok. 10 stanowisk to będzie duże ułatwienie. Jeśli takiej możliwości nie będzie to będziemy musieli zaprojektować osobną sale komputerową z przejściem do budyneczku z kopułą teleskopu na przykład. Osobiście z ogromnym uznaniem spoglądam na to co zrobili w Bukowcu - budynek obserwatorium po prostu cud miód! Docelowo myślę o czymś podobnym, ale to wszystko zależy ile pieniędzy uda się zdobyć. Astrobaza dla nas odpada bo to musi być przy szkole.

Zostałem zapytany również o zdjęcia tego miejsca. Wystarczy wejść w galerię na tzma2010.pl. Są zdjęcia dużej sali konferencyjnej, największego placu gdzie obserwowaliśmy. Miejsce dla kopuly widzę za budynkiem obu hoteli - ale w galerii nie ma zdjęć tej polany. 2-gie zdjęcie od samej gory po lewej przedstawia wejście do dworka, a kolejne 5 dużą salę konferencyjną. Chyba zrobiłem fote przed zlotem - jak znajde to wrzuce.

Wejście do dworka: http://www.astrovision.pl/news/1044/ZLOT_002.jpg

Duża sala konferencyjna: http://www.astrovision.pl/news/1044/ZLOT_004.jpg

Duża sala c.d: http://www.astrovision.pl/news/1044/ZLOT_006.jpg

Główna polana: http://www.astrovision.pl/news/1044/ZLOT_030.jpg

Zdjęcia tej samej polany są też tutaj (bez ostatniego zdjęcia): http://www.astromaniak.pl/viewtopic.php?f=2&t=11742&p=138346&hilit=tzma#p138346

[ignisdei]

No dobra Wiesław!

Każdy widzi kto rozpoczął ten temat i to ile napisałem (dla niektórych osób ) przykrych rzeczy, wiec jeśli ktoś ma tu brudne rączki to jestem nim ja. Bo rozgrzebałem temat. Co do mnie myślę, że nadałem impuls sprawie może to była właśnie moja rola. Ty odbyłeś rozmowę z Członkiem Zarządu. Gadałeś tez Felcią  i Seyfertem.  Odniosłem wrażenie Grzegorz też jest odrobinę powściągliwy -nic na siłę. Chcę zapytać ludzi na zlocie co sądzą..jak to widzą. Teraz rozmawiamy powiedzmy w kuluarach. Tu potrzeba innego, profesjonalnego spojrzenia.

Zdałem też sobie sprawę,  że mogę nie podołać takim wyzwaniom. Że to o czym myślałem nie jest tym co jest w tej chwili potrzebne PTMA.

Tu naprawdę trzeba iść przebojem i włożyć w to kupę PROFESJONALNEJ pracy i serca. Trzeba mieć też profesjonalną wiedzę i wiedzieć w jakie struny uderzyć.  Może miałeś rację cały czas dążyłem podświadomie do grupy obserwatorów opartych o konkretne miejsce, organizujących otwarte pokazy i budujących lokalne relacje czyli do formalizacji tego co teraz robię.  Ale sam wiesz że to nie wszystko. Nie taka jest rola lokalnego lidera.  Stąd na chwilę obecną nie przedstawię konkretów! Jeszcze do nich nie dorosłem.

ps. Mówię Wam "z Toruniem" to naprawdę dobry pomysł!

[seyfert]

Osobiście mam największe nadzieje co do tej polany (tutaj są dwie małe fotki prosto ze strony Barbarki):

http://www.szkola-lesna.torun.pl/index.php?id=1024

Zdaję sobie sprawę z tego, że ten opis ma luki, ale postaramy się je jak najszybciej wyjaśnić i uzupełnić, żeby mieć większą klarowność co dostaniemy na starcie, a co sami musimy zdobyć.

[seyfert]

Tak się przed chwilą zamyśliłem i dopiero teraz do mnie dodarło, że w Piwnicach stoi nieużywany już dość długo 15m radioteleskop, który tylko czeka na jakiś wniosek obserwacyjny. Gdyby z tym centrum zaprzyjaźnił się jakiś radioastronom, np. doktorant to można by porobić jakieś wartościowe i bardzo pouczające rzeczy, w które można by włączyć miłośników. To tylko taki kolejny pomysł, który mi wpadł do głowy przed chwilą dosłownie..  :) Przypomniała mi się jedna praca doktorska, w której autor znalazł tzw. szpilki magnetyczne na Słońcu, a potem podobne znaleziono w innych gwiazdach.