Półpasiec Oriona

[jolo]

Na pierwsze zdjęcie lustrzanką na barana wybrałem mega suchara - okolice M42. Ultra konserwa :) Niestety niemodowany Canon jest prawie zupełnie ślepy na uroki Końskiego Łba :( I pod podmiejskim niebem jakiś filtr się raczej przyda, bo słabo jednak wychodzi...

40x5 minut, Canon 1100D niemod, ISO400, 70-200 @ 135mm f/4

 

Chciałem żeby było lepiej i zostawiłem filtr UV na obiektywie i dzięki niemu wszystkie jaśniejsze gwiazdy mają eliptyczne orbity wokół. Nauczka na przyszłość - niby made in japan i marumi, ale powłoki nawet synta lepsze daje  :)

[Janko]

Czego chcesz od tego Kunia? Nawet na moim monitorze widzę go bez rozwinięcia zdjęcia.

W ogóle, to ciemne mgławice prezentują się genialnie - zwłaszcza bezpośrednio ponad M42/43

[Panasmaras]

Jolo, zerkaniem!

Wtedy Koń jest całkiem wyraźny :D

[jolo]

Nie no, jest tam gdzie być powinien, ale taki skromniutki :) Zerkaniem po adaptacji dużo lepiej :D

[Pawcio]

A bo to niektórym to się w główkach poprzewracało a nas wszystkich by chcieli doprowadzić: a) do zawału b:) kompleksów c:) każdego z tych przypadków i jeszcze innych (niepotrzebne skreślić) :) Co Ty chcesz od tego zdjęcia ? M42 i okolice jak malowana, Łeb się pręży jak struna a i reszta wyszła "nieziemska" Gdybym jakimś cudem kiedyś przypadkiem (bo nie widzę innej możliwości) zrobił  takie zdjęcie wszyscy znajomi przestaliby odbierać ode mnie telefony bo z góry by znali temat rozmowy hehe Naprawdę powiadam - Zacna fotka - Gratuluję!

[Panasmaras]

A tak na poważnie:

zdjęcie jest kapitalne w odbiorze.

Jedyne, do czego nie mam pełnego przekonania, to tło - wygląda (może tylko na moim monitorze) na okrojone z informacji, sprawia wrażenie odrobinę nazbyt jednolitego.

Poza tym, właściwie nie mam uwag (nie licząc tych wokółgwiezdnych obwódek od filtra), przynajmniej na moje wizualowe oko.

Kolorystyka wygląda pięknie i naturalnie, a to że IC 434 wyszedł delikatnie, nie tyle nie przeszkadza, co wręcz jest pewnym atutem zdjęcia. Dzięki temu lepiej trzymają się proporcje intensywności świecenia poszczególnym mgławic.

[wessel]

Genialne! Niesamowite! Szukam szczeny! :D :D :D

A tak na serio - co się ty czepiasz tej fotki ? Tła nie ma bo był był szum albo kluchy więc je inteligentnie wyciąłeś,ale w taki sposób że tylko koneser ciemnych mgławic płacze :D

[jolo]

Dzięki wszystkim za uwagi  :)

Właśnie miałem to pisać - po wyciągnięciu i usunięciu gradientu tło nie było równe, ale niestety nie było w tym tle żadnej korelacji z innymi podobnymi zdjęciami spod ciemnego nieba. Dlatego uznałem że to nierówne tło to szum z LP i go podrównałem lekko, może za mocno. Sprawdzę jeszcze wieczorem w domu dokładnie.
 

[wwaldek 1947]

Gratulacje Łukasz, tak jak pozostali koledzy uważam że przesadzasz w krytyce swoich prac i z uporem maniaka powtarzam że korekta tła szczególnie w szerokich kadrach zbyt często psuje harmonię całości. chętnie zobaczył bym obraz bez interwencji w tło. Wtedy zobaczymy wszystko co dało się zarejestrować. Żaden ze mnie krytyk gdyż do tej pory sam swoich prac nie umieszczam, ale to chyba dlatego, o czym pisał Pawcio, - czuję się przytłoczony doskonałością, a później foty są już "za stare" i pozostają zagrzebane w archiwach komputera.

[AstroLutek]

Mnie też się podoba. Fajna sprawa tak sobie 2 pieczenie przy jednym ogniu upiec i strzelań Newtonkiem w słaby obiekt i do tego jakiś piękny szeroki kadr lustrzanką :) Mnie sie szerokie kadry najbardziej podobają...

[jolo]

Dzięki - jeszcze nie tak dawno nie darzyłem za dużą sympatią takich szerokich kadrów. Ale w końcu nauczyłem się je "czytać" i mi się spodobały na tyle, że kombinowałem jak je pogodzić z "wąskimi". I może się udać :)

W naszym klimacie to najlepiej by było mieć dziesięć zestawów i zbierać fotony na kilogramy :)