lukost
-
Liczba zawartości
4 565 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
167
Aktualizacje statusu dodane przez lukost
-
Rozważam sprzedaż Pentaxa XW 5 mm. Byłby ktoś chętny?
-
Jaki astroklamocik chcielibyście dostać pod choinkę? Ja chyba poproszę Mikołaja o Interstellarum Deep Sky Atlas;)
-
To była jedna z TYCH jesiennych nocy w górach, na które czekam cały rok. Udawało się dosłownie wszystko. W rezultacie mogę dopisać dwie kolejne palomarskie kulki do kolekcji, a to tylko drobna część łupów:)
-
Jeżeli ktoś się waha, czy wybrać się na film "Bogowie", to zaręczam, że warto. Nawet jednorazowe oglądnięcie pozwala złapać dystans do codziennych problemów - działa podobnie jak astro;)
-
Kurczę, gdybym miał pogodę, spróbowałbym nad ranem dopaść Abella 21. Lornetą oczywiście.
-
Wspaniała noc! IC-ki 342 i 361 przez lornetkę?- owszem:) Srebrna Moneta (NGC 253) - bajka! (że o numerach 246, 247 i 288 nie wspomnę). A gdzie jeszcze Helix, NGC-etki 147, 185, Kalifornia... Oj, chyba będzie z tego dłuższa relacja...
-
Grupa Deer Lick (w wizualu, na niebie) i grupa "ryczące jelenie" (na ziemi, kilkaset metrów od mojej miejscówki). Prawie ogłuchłem:)
-
Nie ma ktoś na zbyciu super plossla Meade 26 lub 32 mm (seria 5000)?
-
Czasem, gdy sesja nie układa się po naszej myśli (znaczy te słabe cholerstwa za nic nie chcą wyskoczyć z tła), warto odpuścić i zająć się łatwiejszymi obiektami. Mgławica Mrugająca (NGC 6826) czy Płód (NGC 7008) są naprawdę fajne w szesnastu calach:)
-
Niesamowita przejrzystość atmosfery - pobuszowalem przed chwilą w towarzystwie lormety 28x110 tuż nad horyzontem. M 6 i 7, NGC 6451, parka NGC 6520 i Barnard 86 (Ink Spot) - rewelacja!
-
Lista obiektów "do zaliczenia" w szesnastu calach, pod bieszczadzkim niebem rośnie w zastraszającym tempie;) Choć jedną bezchmurwną noc w przyszłym tygodniu poproszę...
-
Jeszcze kilka dni i urlop, a w jego trakcie ciemne, bieszczdzkie niebo, Perseidy, całonocne obserwy... Eh, nie mogę sie doczekać - oby tylko pogoda dopisała...
-
Mam nadzieję, że nie naruszam regulaminu, ale co tam;) Jako miłośnik rodzimej sztuki piwowarskiej chciałbym zapytać o wasze ulubione gatunki tego złocistego trunku.
-
Genialna noc. Zaliczone nowe Abelle numer 65, 70, 78, tudzież Sharplessy 2-91 i 2-174. Jeszcze tylko spożyję wyrób regionalny z browaru w Miłosławiu i spać.
-
O ile pogoda jutro dopisze spróbuję namierzyć mgławicę, na której zdjęcie zagłosowałem w sierpniowej edycji konkursu im. H. Kowalewskiego. Kto zgadnie o jaki obiekt chodzi?
-
Hmm, okazuje się, że w zasięgu mojej nieco przerośniętej (28x110) dwururki są dwie kulki z katalogu Palomar. Kto zgadnie które?
-
Ależ wczoraj miałem warunki. Kokon, Duszek (NGC 6369) i Box (NGC 6445) wraz z pobliską kulistą NGC 6440 były oczywiste w lornecie 28x110. Złapałem też Węża (B72). Za kilka dni będzie relacja...
-
Chyba przeniosę się na dobre do Was. Coraz więcej dziwnych userów i jeszcze dziwniejszych tematów na Maniaku...
-
Już myślę o Strzelcu, Tarczy i okolicach z użyciem TS Marine 28x110... Mniam, mniam...
-
A świetliki krążą ciągle nad śmietnika taflą gładką, mają już na skrzydłach bąble - świecić dupą nie jest łatwo! - przypomniała mi się piosenka Świetlickiego po wczorajszej sesji:)
-
Szykuje się jutro nocka obserwacyjna - krótka, ale jednak. Na co by tu zapolować?
-
Ustalić osobiście, przy użyciu własnych gał z ilu galaktyk składa się Septet Copelanda - bezcenne :)
-
Mój szesnastocalowiec otrzymał dumne miano KNUR - bo ciężki, czerwony (jak to Columbus, zresztą prawie bliźniak Ignisowej Capelli), no i większość swego obserwacyjnego żywota spędzi na Przełęczy - nomen omen - Knurowskiej.