Skocz do zawartości

Fredrixxon

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    69
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez Fredrixxon

  1. Gdańsk melduje, że widział ? Chciaż zachmurzenie tuż przez maksimum doszło chyba do 60%. Do tego powiertzre roztrzęsione jak galareta. Eos 80D + tair 3S+folia na słonko, goliat+MN229
  2. szkła - spakowane filtry - spakowane statyw - na plecach zaraz, a co tu robia te cumulusy?!
  3. Wczoraj , krótko przed północą. Trochę blade, jakby kolacji nie jadły, ale dosyć szeroko rozlane. Mam nadzieję, że będzie ładny sezon ????????????
  4. Na radarach OSWIN widać jakieś bączki. Chyba zbliża się sezon na NLC - już ostrzę obiektywy :)????

  5. Wymiatasz .... Podziwiam ilość pracy w to włożoną ?
  6. Rety, jaka piękna zima, jaki piękny śnieg!

    Ciekawe, czy do Wigilii wytrzyma ... 

    1. Pokaż poprzednie komentarze  3 więcej
    2. Jacek E.

      Jacek E.

      Dlatego Łukaszu napisałem - gdzie są stoki (narciarskie miałem na myśli), nie miejscówki ?

    3. piotrkusiu

      piotrkusiu

      lukost weź nie strasz bo w zimowe Tatry właśnie się wybieram

    4. MichalKaczan

      MichalKaczan

      Mi też się podoba ? pierwsza taka zima od dobrych kilku lat. Przypomniały mi się zimowe klimaty z dzieciństwa. Z obserwacjami wiadomo, lipa, ale raz na kilka lat zima ma moje pozwolenie ?

  7. Ło panie! Z grubej rury! W sumie to dobrze, ze polski sąd będzie to rozpatrywał, bo np. szwedzkie uważają, że to co w sieci jest .... do wzięcia jak znalezione.
  8. całkowicie się zgadzam. Lepsza taka, niż żadna. Zresztą, za parę lat, jak dojdziemy do maksimum aktywności słońca, będzie lepiej ?
  9. o, na Islandii chyba mają dzisiaj zorze. Ja mam tylko łunę nad parkingiem biedry ...

  10. Uffff .... i tym razem też kometa nie spadła na Dolinę Muminków. Cały tydzień nie udało mi się zrobić porządnych zdjęć, widoczność była fatalna. Wczoraj kometa już bardzo wysoko, ucieka od Słońca. No i coraz słabsza.
  11. Kurcze, żałuję, że nie mam już montażu. Nawet eq3-2 zrobił by kometkę ?

    Cóż, biorę goliata i lecę w pole. Jak mi kręgosłup nie pierdyknie, to może jakieś zdjęcia będą ?

  12. To nocne bieganie po plaży mnie wykończy. Ale ma też swoje dobre strony - wczoraj odkryłem kometę
  13. W trójmieście chmurwy były bezlitosne. Jeden z największych wysypów w tym roku, podglądany przez (za przeproszeniem) szparkę ...
  14. Wczoraj akurat biegłem po plaży nocką i akurat miałem przy sobie statyw i aparat. Patrzcie państwo, co za przypadek! Wylazły takie anemiczne, gdzieś między północą, a pierwszą na ranem. Fotka to pano z 4 zdjęć, zrobionych u ujścia strumyka zwanego Potokiem Jelitkowskim. Od zeszłego raku, a może i dłużej, czaję się na ładny wysyp z tym kadrem, ale mam do tego miejsca ok 6km z domu, więc nie codziennie się chce latać z gratami. Eos 80d z 24-70 @24, f4, iso 400 i 20s naświetlenia, żeby coś wyszło. Pełna rozdzielczość to 10 kpix na szerokość - tu wstawiłem oczywiście mniejszą, ale warto sobie popaczeć 1:1
  15. A miało być tak pięknie Prognozy na wieczór wspaniałe, na radarach szaleństwo .... Niestety chmurwy zamiast się rozstąpić, jaszcze się nazbierały, więc widziałem tylko kawałek wysunięty zza stratusa. Za to o tyle ciekawy, że od W na południe. Zgasły ok wpół do północy. Rok temu też tak ładnie wysypało w okolicy przesilenia, może jeszcze coś zobaczymy.
  16. Tej nocy było grubo? Zaczęły delikatnie, jeszcze przed 230:00 i rozlały sie szeroko : w lewo dalej niż W, w prawo dalej niż N. Myślałem, że na tym się skończy. Nie miałem zresztą siły ganiać za nimi, bo w tym tygodni już zrobiłem kilometraż ze statywem na plecach. A tu po 23:00 to się rozhulały na dobre. Najwyraźniej były dwie grupy - jedna wyżej, na lewo od Kapelli, druga nad północnym horyzontem. Ta pierwsza, delikatniejsza, zgasła po godzinie, a ta druga niezwykle intensywnie świeciła ciepłymi kolorami co najmniej do 1:00. Znane wam już kadry z nową dekoracją
  17. No, to pora odtrąbić rozpoczęcie sezonu 2020 ? tadam! Wczoraj, a właściwie dzisiaj o 1:00, przypadkiem przyłapałem pierwsze (jak dla mnie) tegoroczne NLC. Trochę pobadziane cirrusem i prawie schowane za sąsiednimi blokami, ale były.
  18. Skoro Wielki Wódz zamknął fryzjerów - ostrzygę się sam. W końcu zawsze uważałem się za uzdolnionego manualnie. Niestety trymer do wąsów (pożyczony od ojca) ani ręczna maszynka nie imają się mojej łysiny. Bierzemy nożyczki. Hmmmm, w lusterku pojawił się Pan Ogryzek ? No to zwykła golonka do golenia na mokro. Super, ale widzę odbicie tylko od uch do ucha. Z przodu mam więc tonsurę św.Pawła - z tyłu nadal pan Ogryzek. Czy tak można wyjść do lasu?

    1. Panasmaras

      Panasmaras

      Dobrze zaniedbane włosy doskonale dbają o co najmniej dwumetrowy odstęp!

    2. Fredrixxon

      Fredrixxon

      Dwumetrowy? Raczej musiał bym się trzymać od ludzi na odległość rzutu kamieniem .

      Ale już jest lepiej. Nie sądziłem, że tak trudno ogolić sie za uszami.

  19. Jestem w stanie podobnej desperacji. Chętnie się podłączę, jeżeli można skorzystać z twojej podwózki
  20. Ten sam zestaw balkonowy co wczoraj. Przypomniałem sobie, że mam do taira maskę Bahtinova. Ostrość ustawiłem może lepiej, ale Plejady zsiniały. Jak żyć? Dorzucę jeszcze jedno. Seria ponad 80x1s. Nie kumam, czemu dss czasem robi mi takie kółeczka wokół Wenus, a czasem nie.
  21. Porządnie wiało, ale widoczność była przednia. Bardzo efektowne na jasnym niebie po zachodzie słońca. Tair+eos80D, seria 47x1s ze statywu, dss+photopaint
  22. Ruch samolotowy zupełnie zamarł. W tej chwili na niebie są tylko samoloty cargo. Garść nad całą Europą
  23. Zmodyfikowałem niedawno moją poczciwą alfę (tzn. zapłaciłem komuś za to) i natchniony pewnym rewolucyjnym pomysłem zabrałem się od razu za świętego grala astronomów i astrofizyków - czarną dziurę, która podobno szaleje w centrum Drogi Mlecznej. Wbrew pozorom samo zbieranie materiału nie było takie trudne. Wystarczyło podejść odpowiednio blisko. Więcej zabawy miałem z obróbką materiału, bo w te klocki jestem jeszcze słaby. Więc uwagi do obróbki mile widziane. Ale efekt i tak chyba jest ciekawy. Fotka, którą wam prezentuję, przedstawia widok dość dramatyczny : słońca rozrywane w śmiertelnym tańcu wokół pożerającego je potwora. Wyobraźcie sobie te gigantyczne masy, gigantyczne prędkości i ilości energii ! Zauważcie, że na moim zdjęciu nie ma rzekomego "dżeta", na istnienie którego upierają się astronomowie. Mam wrażenie, że jest on wciskany ludowi jak pewien wirus ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)