piotrkusiu

A może by dało by się mały rowek wykopać w stronę jeziora i wypuścić większość tej kałuży na wolność? Na jedną z moich miejscówek zatargałem kilkadziesiąt wiader piachu, żeby dołki wyrównać i nie połamać kopyt nocą

Oblukaj nocą bo bywa z tym różnie i daj znać. Mam 70km więc dosyć blisko, raz na jakiś czas mógłbym podjechać

Kończy się projekt ponownej przebudowy 12" - tym razem klasyczna kratownica i lęgnie się w głowie bino refraktorowe.

Gdyby to było 2x8" albo 2x10" to bym Ci zazdrościł a tak to nie...

Muszę pogadać z bratem, bo on namierza te sondy po upadku i zwozi do domu. Zawsze jak go odwiedzę to pada z jego ust: to chodź po sondę pojedziemy

Grzałki grzeją bezpośrednio LW czy jak u mnie w teleskopie mocowanie LW? Grzałka LW to wspaniała rzecz

Zboczeniec

Sprawdza się w terenie znakomicie. Mały refraktor + ta pozycja i jest dużo ciekawej zabawy. Swego czasu zrobiłem kilka odcinków obserwacyjnych z tym atlasem np.:

Podchodziłem dzisiaj do tego NGC-ka. 12" lustra i Hyperion 13mm - placek bez żadnych szczegółów ale jakby wyciągnięty w jedną stronę. Niebo było co najwyżej przeciętne więc pewnie dlatego detalu nie było. Filtry, jak było tu wspominane kompletnie nic nie dają a wręcz przeciwnie.

Obserwowałem ją dzisiaj przez 12" z okularami 30mm i 13mm. Widoczna... słabo, bardziej podłużna niż okrągła. Na wprost ale jakby z trudnością - nie tego się spodziewałem, bardziej jakbym jakąś słabą galaktykę obserwował. Gwiazda centralna świeci cały czas i praktycznie wybija się ponad mgławicę. Użyłem też filtra UHC ale jakoś mnie nie zachwyciła. Następnym razem wiedząc czego oczekiwać podejdę jeszcze raz. Może mnie zaskoczy pozytywnie, kto wie... ?

Obserwowana dzisiaj za pomocą 12" i Hyperiona 8mm czyli coś ok. 190x bez filtra. Warunki słabe/przeciętne. Bardzo wyraźna, owalna/okrągła i z pociemnieniami niczym dziury w serze. Gwiazda centralna widoczna bez problemu na przemian na wprost i zerkaniem. Bardzo ciekawy i wdzięczny obiekt a nie jakaś paskuda co to Lukost wymyśla

Piękny teleskop do dekoracji pokoju i kultu astro. Gratuluję odnowienia.

Test - jeśli to widzicie to działa :)

U mnie było wczoraj po jakiś aktualizacjach (jawa?) i po ponownym uruchomieniu komputera już jest dobrze. Pracuje na linie i firefox.

Wygląda jak jakieś urządzenie Tonego Starka

O EMS-ach czytałem tez niepochlebne opinie, poza tym ta cena... Asymetryki to brzydactwa. Kombinowałem z 3 lusterkami w skrzynce - to chyba optimum w moich warunkach ATM. Tutaj przykład z cloudy:

W zeszłym tygodniu byłem w okolicach Zakopanego. Praktycznie 4 dni bezchmurne, do tego tło nieba czarne - wysokość i mniejsza wilgotność robią swoje. Dobrze mają ci południowcy ?

No niestety Feniks zdechł. Olsztyn bardzo słabo udziela się astromiłośniczo - dziwne bo miasto z tradycjami, planetarium i obserwatorium oraz rzeszą studentów. Gdyby jednak ktoś kiedyś coś to niech pisze na forum wcześniej. Podpowiem tylko żeby na miejscówkę szukać jakiejś łysej górki na którą można wjechać samochodem i rozstawić sprzęt. Oczywiście otwarte południe jest wskazane

Obstrukcjami się nie przejmuj. Jak dla mnie bino raczej do małych powiększeń więc dasz większe LW. No chyba, że do planet będziesz stosował to dawaj małe. Korcisz tym binoscopem, aż rozrysowałem projekt z dwóch refraktorów 102/500 ale chyba prościej wyjdzie binonewton z dwóch 8" synt/gso.

Test odbył się pod czystym niebem i dużej wilgoci. LW i szukacz poddały się po ok. 1 godz. i wtedy zostały włączone grzałki na 100% mocy - LW i wewnętrzna szukacza. Po ok. 10 min zaczęła schodzić zamarzająca mgiełka z LW. Szukacz potrzebował ok. 15 min. Po 20 min. wszystko suche i czyste. Wtedy zmniejszenie mocy do 50% - mogły tak pracować od początku zapobiegając w ogóle roszeniu. Parząc przez okular nie zauważyłem żadnego negatywnego ich wpływu na dawane obrazy. Grzałki spisały się na medal i aż nie chce mi się wierzyć, ze kiedyś ogrzewałem LW ręką i jakąś suszarką.

Dobrze przewidziałeś. Te dwa NGC-ki poddały się ale niestety tylko zerkaniem. Warunki wczoraj były wyjątkowo słabe i jestem zaskoczony, że dałem radę je wyłuskać. Zabawa przednia

To hobby dla masochistów. We wrześniu dwie przeciętne nocki. W grudniu jedna dobra. To tyle przez 4,5 m-ca. Po kiego grzyba człowiek te sprzęty trzyma to nie wiem.

Zdania warto zaczynać z dużej litery. Nic się nie szykuje.

Amatorzy. Profesionalista od razu rozpozna sprzęt do rejestrowania przelotów UFO.