Karol_C

Oko ludzkie jest właśnie najbardziej wrażliwe na kolor zielony (~550 nm) i dlatego ten filtr daje najbardziej zbliżoną realną wartość magnitudo jasności danego obiektu. Tu podano jasność dla V=11.36 mag http://leda.univ-lyon1.fr/ledacat.cgi?o=Ngc 4051 Mała dyskusja o jasności, filtrach i źródłach tu: https://www.astromaniak.pl/viewtopic.php?f=36&t=34026&hilit=+Urszulin

Jak to jest z tą jej jasnością całkowitą ? Simbad podaje dla filtra V=12.92 mag i tej stronie bym bardziej ufał niż Stellarium (10 mag). http://simbad.u-strasbg.fr/simbad/sim-id?Ident=NGC++4051

Do usunięcia

Bo tak jest po "drugiej stronie lustra". Ten sam budżet ale mieszkanie w bloku. Śmiało, poleć takiej osobie 20 kilogramową szafkę nocną ?

A jaka różnica trzymać oko (głowę) w "powietrzu" 6 mm od soczewki a 20 mm ? Ja jestem bardzo pozytywnie zaskoczony NLV 5 mm 45*. Mam okular 100* i 82* więc wiem jak to jest a jednak NLV ma taką ergonomię, ER lub ogólną budowę (nie wiem z tego to w sumie wynika), że to jego pole mi kompletnie nie przeszkadza. Nie odczuwam efektu studni. To samo miałem w Ortho ale przez nie patrzyłem tylko kilka razy. A już w niektórych lornetkach, tym bardziej tych tanich efekt studni bardzo mnie drażni.

Chyba umyślnie nie projektują tych samych ogniskowych ? Może dlatego te różnice w jasności (ale czy 0,5 mm da aż taką różnicę ?).

Zamień "czasem więcej widać" z "tylko po co" miejscami ?

Kiedyś zadałem podobne pytanie https://www.astromaniak.pl/viewtopic.php?f=1&t=30400 Jak wrócę do obserwacji czegoś więcej niż Andromedy to wrócę też do tematu takich okularów.

Adaptacji.

Trzeba zrobić ruch mimośrodowy względem tuby. Manipulacja tubą jest trudna bo środek ciężkości jest nad osią obrotu (gdy tuba jest pionowo masa jest obok osi obrotu).

Newton o aperaturze 8" daje świetny stosunek cena-mobilność-możliwości. Sporo obiektów, które tu wyliczyłeś widziałem. Kwintet Stephana próbowałeś w 8" będąc tuż obok ? Mi się udało. Pętla Barnarda udało mi się raz zobaczyć. Ale to była wyjątkowa noc. Galaktyki były słabe ale mgławice "płoneły". "Korzeń" NGC 2024 był bardzo wyraźny. Bez filtrów. IC 5146 męczę już od kilku lat z podwórka. Próbowałem wszystkiego, okulary, które dają 4-5 mm ŹW, filtry (UHC i OIII), zmiana aperatury na 14" i nic. Była pobieżna próba na wyjeździe z 14" i nic. Jaka uparta ta mgławica.

Czyli nie "marnujesz" czasu na szukanie obiektów.

Z jakiego atlasu/aplikacji/wydrukowanych mapek z neta korzystasz ? Może o tym pisałeś ale nie pamiętam. I czy testowałeś barlowa GSO 2" 2x ED (oczywiście do DSów) ?

Ja też wolę mieć jeden standard. Czyli 2". Wygoda, nie trzeba redukcji używać.

"Krótka historia prawie wszystkiego" Bill Bryson Troszkę trudniejsza ale bardzo ciekawa.

Jak zwykle dobra relacja Łukaszu. Myślę, że miałeś słabe osiągi (słabe widoki) bo u mnie a w miarę blisko mieszkamy ledwo było widać DM o 20 a potem, jak szedłem spać o 22 to już było widać raptem kilka gwiazd. Czyli cała jesień bez ani jedne nocki, zero obserwacji ? A jak z parowaniem sobie radzisz ?

Kwestia "ogarnięcia" tematu. Dobry ATM względem chińszczyzny to przepaść. Na przykład ja jestem wymagający i w mojej opinii dobson Flexa działa co najwyżej tak sobie. Choć w opinii innych, którzy nim patrzyli działa dobrze/bardzo dobrze. Dla mnie dopiero mój ATM działał tak jak trzeba (choć i tak nie idealnie ale nigdy tego nie poprawiłem a teraz montażu już nie mam). Lekki ruch ale zarazem "maślany" ("redukcja" wpływu siły bezwładności). Hamulce nawet mocno dokręcone nadal nie zaburzały w istotny sposób tego ruchu. Brakowało mimośrodu by zredukować wpływ wagi akcesoriów powyżej oś obrotu tuby.

Wiem. Dałem po obwodzie pasek tworzywa gr. 1 albo 1,5 mm, nie pamiętam. Bez tego lustro jest nieco luźne.

Nie byłbym sobą gdybym nie rozebrał teleskopu po zakupie ? Nie zawsze używam kontr w celi, może dlatego. Ale to taki nawyk, że przed obserwacją sprawdzam kolimacje.

Przy mojej 14" robi dużą różnicę (zamiast 1,5 m tuby jest 1 m). Ogólnie jakościowo wersja flex jest bardzo fajna. Ma pewne "mankamenty" ale czego oczekiwać od sprzętu budżetowego ? Kolimację LG robię zawsze bo zawsze nieco ucieka ustawienie. Ale to żadna filozofia, Dwa pokrętła o 1/4, 1/3 obrotu i po problemie.

Ehhh, tęsknię za tym już. Może w końcu jakaś pogoda będzie póki Księżyca nie ma ?

Jak chcecie. Potem tymi rękoma w oleju dotykać okularów, filtrów - ja podziękuje.

https://astromaniak.pl/viewtopic.php?f=1&t=50253&hilit=+Flex Peter, olej ? Wszystko się ubrudzi od niego (żeby dosadniej nie powiedzieć).

Ja kupiłem już w takim stanie. Na astromaniaku opisałem jak rozwiązałem problem (w skrócie, przeszlifować prowadnice).

I na ile wystarcza ta metoda ? PS. Chodzi o trzymanie LW za mocowanie ?