Witam, na zlocie w Zatomiu podpatrzyłem u jolo pudełeczko, które zasilało setup z canonem i samyangiem, grzałki itd. Poprosiłem o zrobienie takiego ale po sugestii Łukasza postanowiłem zrobić własny. Mianowicie, skrzynka narzędziowa z aku w środku itd. Poszperałem w necie celem inspiracji i zacząłem działać... Skrzynka qbrick 350 basic zdała się być dobrym, solidnym wyborem. Kupiłem akumulator 100Ah agm za niecałe 500 zł w promocji... Jak się uda wycisnąć 75ah będzie i tak nadto. Przetwornica do lapka 500 W wystarczy, kilka gniazd usb, zapalniczka i włącznik 12 V.
Zarabianie kabelków...
Mam pomocnicę!!! ?
Póki co zasilanie na klemy ale już w drodze konektory oczkowe na stałe połączenie!
Włącznik, bo niestety gniazdo usb 3.0 z włącznikiem i voltomierzem nie odcina prądu do pozostałych gniazd jak myślałem, że będzie ? Dorzuciłem gniazdko 230 V na zewnątrz...
Ok, skrzynka działa i jest cholernie ciężka ale zasili nie jeden setup.
Jako, że pogoda na mazurach nie dopisuje, postanowiłem z czystej ciekawości zrobić sobie chłodzenie do canona 600D. Zainspirował mnie pewien Szkot, mianowicie Martin Pyott i jego modyfikacja do tytułowego Canona. Ja postanowiłem nieco zmienić jego koncepcję pod swój setup i jednocześnie likwidując niepotrzebny problem puszki zwisającej pod aparatem...
Poszperałem w necie i o to znalazłem termostat cyfrowy w obudowie prawie idealnie pasujący do rozstawu śrub w obejmach wydrukowanych przez Łukasza..
Pomalowałem na czarno, żeby oczywiście pasował.
Następnie zarobiłem kabelki... Niestety nie udało się gniazdka zalutować, więc wykorzystałem takie na skręcane kabelki... ?
Jako, że całą budowę, potrzebne elementy, wymiary itd. macie na załączonym filmiku, oszczędziłem sobie etapy wykonania płytek, montażu radiatora, modułu Poltiera i wiatraczka...
Tak to u mnie wygląda po skręceniu...
Trochę się namęczyłem z radiatorem, niepotrzebnie wywierciłem 4 otwory... ale ostatecznie udało się...
Pozostało zarobić kabelki i całość zamontować na aparat... Tak to wygląda razem z obiektywem i obejmami od jolo. Estetycznie i funkcjonalnie... Chociaż nie zastanawiałem się jak o zamontuję z innym obiektywem lub w przyszłości teleskopem, pewnie trzeba będzie coś wymyślić.. ?
Pozostało przetestowanie, czy to w ogóle działa.... Podpiąłem wszystko pod wcześniej zmontowaną skrzynkę...
Działa!!!
Teraz test chłodzenia. Przykleiłem czujnik temperatury pod body aparatu z lewej strony... Fota 1 zaraz po włączeniu ok 19:30
Fota druga po ok godzinie. Termometr dla potwierdzenia temperatury w pomieszczeniu, mianowicie przedpokoju, gdzie co chwilę ktoś chodził... ?
Spadło ok 5° C w dość ciepłym pomieszczeniu. Jak wierzyć testom Petera, na podwórku można uzyskać nawet 11° C. Na pewno jeszcze będę testował, łącznie z darkami...
Chłodzenie dość proste w budowie, niemniej radiator i wentylator o wymiarach 60x60 mm ciężko dostać. Zamawiałem zza granicy. Najdroższą częścią okazała się płytka miedziana o grubości 5 mm ? Na szczęście w Polsce dostępna i nie musiałem się męczyć z łączeniem tak jak Piter...
No cóż, pozostaje tylko test w polu... czyli w czasie sesji... ale to na wiosnę, jak podniesie się temperatura. Mam nadzieję, że moje wypociny nie pójdą na marne i chociaż troszkę poprawi to szum w zdjęciach...
Jeśli ktoś będzie chciał szczegóły co do budowy, nie ma problemu.
Pozdrawiam, Stefan