Obserwacje przy -21 stopni

[ignisdei]

Dziś skusiłem się na obserwacje z LB 10" w temperaturze OK. -21 °C. Wytrzymałem dosłownie 45 minut...(jestem na antybiotykach ;)) Sprzęt stał w mojej teleskopowni (niedawno powstała,zamykana komórka 2x1,5m z biurkiem, światłem i farelką na żądanie ;))  zatem był odpowiednio schłodzony. Wylazłem z  myślą o orionie. Lustro nie zamarzło LW też.  ;)  Hyperion asferyk 31mm.. dał piękne pole ostrych gwiazdek. Odszukałem Hihoty, pogapiłem sie na m42, onalazłem Kraba i Eskimosa oraz 2 Galaktyki Bodego. Polookałem podstawowe gromady otwarte w Woźnicy i Bliźniętach. Popowerowałem gromadę trapez i Eskimosa w  Zhumellku 9mm . Ogólnie fanie się przewietrzyć -czytaj pohibernować!

[zwierzak_grubas]

Dwa pytania ;

pokażesz zdjęcia tej teleskopowni i drugie jak oceniasz okular 100stopniowy Zhumel/BST/TMB itd....

w newtonie ?

[piotrkusiu]

No i po asferyku...  >:(

Zeszłej zimy zaliczyłem sesję w polach ok 2godz obserwacji przy -14* C. Zjechałem do domu po tym jak z zimna tak się trząsłem, że nie mogłem trafić okularem do wyciągu... Nie czułem palców u rąk i nóg ale nie żałuję ani jednej min. - zimowe obiekty w krystalicznie czystym niebie wynagrodziły wszystkie cierpienia  :D

[ignisdei]

Dwa pytania ;

pokażesz zdjęcia tej teleskopowni i drugie jak oceniasz okular 100stopniowy Zhumel/BST/TMB itd....

w newtonie ?

Do Piotrów

Zwierzak:

Zdjęcia rzucę niebawem- jak tylko tam ogarnę..pełno tam walających się kabli, kamer złączek i atlasów  :D

Niestety nie przyglądałem się wadom, Zhumellka pod względem korekcji testowałem w dzień w refraktorze 90/500 f5,5/. Co rzuciło mi się w oczy to prawie całkowity brak dystorsji!

Na brzegu soczewki pionowe tyki, anteny kominy nie krzywią się- to wielki plus. Co do astygmatyzmu na 100% sprawdzę ale nie przy  -21 stopni

Piotrkusiu, jak będziesz miał okazję kupuj tego Hipcia..to naprawdę lekkie, dobrze skorygowane oraz jasne szkiełko! W Newtonie daje wspaniałe pole w katadioptryku zaś z mniejszym przelotem nie winietuje!

[Krzysztof_K]

Wczoraj wieczorem też poprzemiatałem niebo z pół godziny. Zasięg mizerny, około 4,5, niebo przymglone.... ale gdy od kilku tygodni nie miało się pogodnego nieba to nawet taki widok cieszy. Temperatura około -12 st.

Rano planowałem wstać by spróbować złapać kometę C/2010 V1 (Ikeya-Murakami)  w koniunkcji z Wenus i Księżycem, ale zabrakło mi samozaparcia  :P

Pozdrawiam

KK

[ignisdei]

Dokładnie Krzysztof, u mnie  niebo było też lekko przymglone!

[Charon_X]

Ja wróciłem niedawno z obserwacji. Byłem ok. pół godziny z SCT 5", obejrzałem Saturna, Wenus i Księżyc. Zaczęło się robic jasno i wróciłem do domu :).

Jeżeli chodzi o zimno, to w zeszłym roku było gorzej (nie wiem jaką teraz miałem temperaturę) Jeżeli chodzi o dzisiaj to najbardziej zimno było w twarz. Następnym razem musze czymś okryć czy kremem posmarować. W nogi też trochę zimno, ale za krótko byłem aby mocniej w nie zmarznąć. Nie wiem czy istnieją buty w których da się wytrzymać dłużej niż 2-3 godziny stojąc na mrozie.

Jeżeli chodzi o sprzęt zimą, to im mniej rozkładania i akcesoriów tym lepiej. Okulary lepiej mieć w 1 pudełku i bez zaślepek (za dużo roboty z tym ściaganiem i nakładaniem poźniej). Montaż też lepiej azymutalny, albo dobsona, nie wyobrażam sobie rozkładania paralaktyka na takim zimnie, już nie mówiac o jakiejkolwiek elektronice.

[ignisdei]

Taka drewniana komórka teleskopowa na ogrodzie to wielki plus. Jest to zwykły, drewniany  domek narzędziowy 2x1,5m pokryty gontem bitumicznym i zamykany na porządną kłódkę. Ma podłogę z desek sosnowych. 

1) Teleskopy stoja w temperaturze niewiele mniejszej niż otoczenia.

2)Jest tam sucho

3) Wyniesienie 10" Newtona w ekstremalnej temperaturze zabiera ok 30s.  nie trzeba go też kolimować.

4)Po doprowadzeniu prądu można używać światło, dogrzewać farelką (oczywiście nie w takich temperaturach) 

5) W wnętrzu mieści mi się: Newton 10",  Sct11" na CGEMie na złożonych nogach,  biurko o szerokości ok.1,3m , krzesło. Na ścianach można powiesić astro-zdjęcia, plakaty,  podwiesić półkę, zegar itp.

Przechowywać browary  ;D

[Krzysztof_K]

Charon... ja w zeszłym roku przy -16 st używałem nawet laptopa gdy łapałem którąś z supernowych  ;)

Ignis... miałem wiosną dokładnie taki sam pomysł na budkę z teleskopami, podobne wymiary itp, z tym że miał być w niej stacjonarny pier i EQ-6. Po zbudowaniu piera zmieniłem jednak plany i postanowiłem zbudować "pełnowymiarowy" domek 3x3,5 metra z otwieranym dachem. Jako że na pierze będzie wisiał newton to planuję jedynie niższe ściany, by schodzić niżej nad horyzont (czasem to się przydaje przy polowaniu na komety czy gwiazdy nowe  ;) )

Mam nadzieję latem zrealizowac swój plan. Wtedy nawet poranne wstawanie w kilkunastostopniowy mróz nie będzie mi straszne, bo odpadnie rozkładanie sprzetu, wystarczy otworzyć dach i odpalić system  :P

KK

[ignisdei]

Myślisz, że nie miałem takiego pomysłu? Wzięcie kredytu na realizacje takiego przedsięwzięcia to też nie jest wielki problem. Sprawa rozbija się o to, że nie przeforsuję tego pomysłu w domu. Co innego przyległy do budynku chlewik teleskopowy a co innego stojący na środku ogrodu dom piętrowy  :D

Tego z żoną nie wynegocjuję. Bo to by niszczyło wygląd ogrodu ;)

[Krzysztof_K]

Tego z żoną nie wynegocjuję. Bo to by niszczyło wygląd ogrodu ;)

No cóż, siła wyższa  :D

KK

[riklaunim]

O świcie to pogoda raczej była. Gdyby nie środek tygodnia to może bym na coś zapolował świecącego... ale temperatura też odstraszała do porannej aktywności ;)

[ignisdei]

A ja muszę sprawdzić czy mi termometr dobrze wskazuje .. wszyscy w około mówią o nocnych temperaturach  rzędu 13-15 stopni  ;) Wtedy trzeba będzie zmieniać tytuł wątku ;)

[Charon_X]

Jak ktoś ma taki luksus jak dom z ogródkiem to sobie może stawiać szopkę na sprzęt. Ja miałem na myśli obserwacje na polu, gdzie musimy wszystko od poczatku rozkładać i składać. Dzisiaj na mrozie to mi się nawet nie chciało wyciągać filtrów kolorowych z pudełek.

[exec]

Ja powiem o sprawie, który w zimowych mroźnych obserwacjach jest dużym problemem, ciężko mu zaradzić i przyśpiesza wyziębienie organizmu i przyczynia się do wcześniejszego zakończenie obserwacji. Dobre buty i skarpetki i tak w końcu polegną w walce z mrozem połączonym ze staniem/dreptaniem w miejscu. Dlatego na takie ekstremalne obserwacje ja używam specjalnych wkładek do butów ? cienkie chemiczne ogrzewacze w kształcie wkładki do butów. Używam ich też na nartach w trakcie dużych mrozów. Działają ok 5h i rozgrzewają się do niewysokiej temperatury ? w dotyku są letnie, ale jak w mróz, kiedy czujesz je pod stopami wydają się bardzo ciepłe. Zapobiega to wchodzeniu mrozu z ziemi do nóg i dłużej można wytrzymać. Koszt za 1 parę to 4,49 na allegro. Podobne rozwiązanie jest dostępne do rąk ? za 3,99zł.  To nie żadna reklama bo nie ja to sprzedaje ale po prostu to się przydaje.

[felcia97]

Tych wkładek jeszcze nie próbowałem, ale od paru lat zakładam buty do wspinaczki górskiej Martensy. Problem to skostniałe dłonie, dzisiaj o 4.30 podczas obserwacji w rękawiczkach nie mogłem wyregulować lornetki. Pozdrawiam.

[lidka500]

Ja zawsze używałem bojowych butów Bundeswehy + 2 pary norweskich skarpet wojskowych. Wytrzymywałem do 8 godzin w podobnych temperaturach, a obserwy kończyłem bynajmniej nie z powodu zimna :)

W każdym razie dobry ubiór jest podstawą.

[exec]

Ja ubieram duże zimowe buty ciepłe skarpety, a mimo to nie daje rody. W każdym razie mój sposób jest dobry dla tych, którzy marzną ?pomimo wszystko?.

[maquu]

RAport z wczorajszych obserwacji

Godz 16 migiem z pracy do domu. Obiad, buzi żona, buzi dzieciak. Jazda 50km na wieś. Jakieś chmury, ale na horyzoncie. Dojechałem, niebo nadal piękne. Ubieram się na cebulę. Rozkładam sprzęt. Ustawienie na polarną. 10 minut i całe niebo zasnute chmurami. Godz. 20. Cóż - poczekam do 21...nic...22...nic...sprawdzam meteo.pl - powinno być ok...23...nic...24...nic...Koniec obserwacji.

Wstaję rano i co widzę? piękne bezchmurne niebo :'(

Lokalizacja: 18*46'E 52*10'N

[Krzysztof_K]

Pomysł z wkładkami do butów jest fajny, z tym że ja bardziej marznę w ręce. Ale jeśli się nie mylę, to podobne ogrzewacze są także do rąk. Nigdy jednak nie próbowałem.

KK

[lidka500]

Ogrzewacze w dużym wyborze kupisz bez problemu - i bez wielkich cen na Allegro.

Execu- nawet dobre buty, a buty WOJSKOWE nowej generacji to znaczna różnica :) Tam nie ma możliwości ryzyka- żołnierz w akcji nie może mieć problemów z zimnem. Dlatego w sumie wszystkie moje ciuchy na obserwy kompletowałem u sprzedawców militariów na Allegro. Trzeba tylko uważać co się bierze- np. dla Anglików zima jest czymś innym niż u nas- iii jak już, to bierze się ichnie wyposażenie polarne, nie krajówki obliczone na lekką mżawkę przy temp. ok. 0 stopni ;)

EDIT:

Tak mi się nasunęły jeszcze 2 inne wązne sprawy.

Rękawiczki- Felci nigdy łapy nie zmarzną, jeśli zrobi to co ja. Cienkie rękawiczki jako pierwsza warstwa. Takie, w których da się operować przy wyciągu i wymianie okularków. NIGDY w nocy się ich nie zdejmuje. Gdy tylko można- na nie zakłada się grube narciary jako drugą warstwę. Problemem przy obserwach w mniejszym stopniu jest ogólne zimno dla gołych dłoni, większym- dotyk zimnego metalu.

No i na łeb koniecznie kominiarka / szalokominiarka / balaclava. Sama czapka, nawet ciepła futrzanka to za mało na kilka godzin stania przy telepie.

Qrcze, 8 godzin obserw z lodu na środku jeziora- i ja wytrzymywałem, a Eskimos ze mnie żaden. Po prostu tylko i wyłącznie sprawa doboru ciuchów :)

[lidka500]

Zmienić drugi raz (chyba) nie mogę, więc jeszcze dwie uwagi :)

1. Polar- NIGDY nie może stanowić wierzchniej warstwy, bo jest w najwyższym stopniu przewiewalny. Nie sprawdzi się np. czapka polarowa, jeśli nie będzie schowana pod kapturem. Tak samo rękawiczki- cienkie polarowe to ta pierwsza warstwa, tylko do manipulacji przy sprzęcie.

2. Bielizna termoaktywna- NIE NADAJE SIĘ, bo jest przeznaczona dla osób wykonujących wysiłek fizyczny. Zdecydowanie lepsze są wszystkie rodzaje wełny, czy sensowne ocieplacze pod spodnie, kurtkę itd., z bardziej tradycyjnych materiałów.

[bluncik83]

Ignis - u nas to było chyba ok -12 st. Też wyskoczyłem z lornetą zanim zasnuło niebo ale i tak widoki z zimnego wyżu zajefajne  ;D Po godzinie stopy przymarzły do butów więc trzeba pomysleć nad jakims rozwiązaniem. Może podkładki  pod buty z karimaty ?

[ignisdei]

To mi się termometr skopał  ;) Wczoraj np. postanowiłem wstawić samochód do garażu podziemnego, zamiast garażu "letniego"  nieogrzewanego - przyległego do domu I....od 6.00 zabawa z łopatą pozwiewało mi śnieg z ulicy..taz że miałem spokojnie 0,5m sniegu do odwalenia,  potem jeszcze oczyścić sobie mały parking  ;)

Ogólnie to fanie jest  :D

[maropr]

Obserwacje 04/05.12.2010

Obserwacje tej nocy rozpocząłem około godziny 22.00.  Teleskop był już wystawiony na dwór przed godz. 21.00 aby się dobrze wychłodził. Niebo tej nocy mimo że bezchmurne to nie zachwycało , w powietrzu coś wisiało skutecznie ograniczając zasięg do około 6 mag. Spojrzenie przez okular na kilka jasnych gwiazd i wokół każdej z nich jasna poświata, jakby były zanurzone  w mgławicy jak siedem sióstr.  Szkoda że ta mgławica jest pochodzenia ziemskiego i jest to po prostu delikatna mgła unosząca się w powietrzu. Postanowiłem skupić się na obserwacji raczej  jasnych obiektów. Na pierwszy ogień poszła oczywiście M42 wraz z przyległymi do niej gromadami. Trapez w mgławicy dobrze widoczny z czterema składnikami. Polowałem jeszcze na Płomień ale to nie była noc na takie obiekty, nie z takim niebem. Udało mi się również dostrzec M78. Z mniej znanych obiektów w Orionie zobaczyłem :

NGC1691- 12 mag SB: 12.90- mała galaktyczka położona w tarczy Oriona. Obiekt o dość wyraźnym jądrze, przypominającym gwiazdę, zerkaniem dostrzegalna mglista otoczka.

NGC2022 ? 11.70 mag SB: 9.20 ? dość jasna ale malutka mgławica planetarna. Przy mniejszych powiększeniach może być łatwo pomylona z gwiazdą . Przy 200x jest to już ładna kulka.

Męczyłem się jeszcze  z gromadą Abell 539 ale pomimo długiego wpatrywania się nie udało mi się nic dostrzec. Ten obiekt  musi  poczekać na lepszą noc.

Postanowiłem  jeszcze popatrzeć na kilka obiektów w wschodzącej juz coraz  wyżej Wielkiej Niedźwiedzicy . Zahaczyłem po drodze o M1 w Byku oraz M36,37 i 38 w Wożnicy. W Wielkiej Niedźwiedzicy  widziałem M108 oraz jej sąsiadkę M97. Rzuciłem również  okiem na M81 i M82 oraz jej mniej znane sąsiadki:

NGC3077 ? 9.90 mag SB: 13.10 ? położona na zachód od M81 w pobliżu dwóch jasnych gwiazd. Dość spora i jasna bez wyraźnie zarysowanego jądra.

NGC2976 ? 10.20 mag SB: 13 ? położona poniżej  M81.  Podłużna bez wyraźnie zarysowanego jądra o sporych rozmiarach , jasna.

Obserwacje zakończyłem  zaraz po północy po tym jak szronem pokrył się telrad  oraz szukacz.