Skocz do zawartości

Zdalna obsługa teleskopu do astro-fotografii.


Jacek E.

Rekomendowane odpowiedzi

10 godzin temu, MrOD napisał:

Pozwólcie że zapytam w temacie

ASCOM (+EQMOD)- czy jest jakakolwiek możliwość aby podłączyć się do tego zdalnie? Jeden komputer z ASCOM podpięty do montażu, drugi korzysta poprzez sieć lokalnie w CdC na przykład.

Wątek ma już 9 stron więc mam nadzieję, że nie napiszę tu czegoś co było już napisane. Sam niedawno konfigurowałem zdalne połączenie i wygląda to tak: na jednym komputerze "A" mam zainstalowane pełne oprogramowanie (ASCOM, EQMOD, MaximDL, CdC, itp.), sterowniki...Do tego komputera podpięty jest montaż i wszystkie inne urządzenia teleskopu (koło, kamera, montaż, grzałki....). Czyli komputer "A" jest w pełni funkcjonalny i samowystarczalny do obsługi teleskopu. Jeżeli taki zestaw działa to potrzebujmy teraz komputera "B", który za pośrednictwem sieci lokalnej będzie mógł przejąć kontrolę nad komputerem "A" (ja wykorzystuję TeamViewer'a)

Nie musisz więc mieć części oprogramowania na "A" a części na "B". Wszystko instalujesz na "A" i niczym hacker przejmujesz nad nim kontrolę poprzez komputer "B"

Mam nadzieję że o to pytałeś?

TSAPO 140/910 +QHY268M + QHYCFW3 & William Optics Guidestar 61 APO + ASI178MM

iOptron CEM70EC-NUC,  Astronomic 36mm: CLSCCD ,RGB, Ha, OIII, SII, pro planet IR742

https://moje-nocne-niebo.pl   

YouTube - Moje Nocne Niebo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@rafalt73. Opcja ze zdalnym pulpitem (TeamViewer, Remote Desktop, VNC itp) opisane zostały we wcześniejszych postach. Koledze MrOD chodzi o to, aby odpalać CdC lokalnie, "normalnie" na komputerze np. w domu (a nie przez zdalny pulpit), podczas gdy montaż podpięty będzie do komputera w obserwatorium. Tak jak opisałem wcześniej, można to zrealizować przez przekierowania portów USB po sieci LAN.

  • Like 1

Sprzęt = 10" f/3.3 SW Quattro CF ? 10" SCT Meade ? Hyperstar f/1.8 ? Gemini G-40 ? ASI 290MM-C
Obserwatorium = Kod MPC: L25 ? poszukiwanie supernowych
Liczba odkryć SN = 12 ? najnowsze: SN 2019wzj
http://www.supernowe.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Esku1RES napisał:

@rafalt73. Opcja ze zdalnym pulpitem (TeamViewer, Remote Desktop, VNC itp) opisane zostały we wcześniejszych postach. Koledze MrOD chodzi o to, aby odpalać CdC lokalnie, "normalnie" na komputerze np. w domu (a nie przez zdalny pulpit), podczas gdy montaż podpięty będzie do komputera w obserwatorium. Tak jak opisałem wcześniej, można to zrealizować przez przekierowania portów USB po sieci LAN.

OK, czyli jednak nie doczytałem.

A tak na marginesie to jaki jest cele odpalania CdC na jednym komputerze i zdalne sterowanie drugim skoro wszystko można mieć na jednym?

TSAPO 140/910 +QHY268M + QHYCFW3 & William Optics Guidestar 61 APO + ASI178MM

iOptron CEM70EC-NUC,  Astronomic 36mm: CLSCCD ,RGB, Ha, OIII, SII, pro planet IR742

https://moje-nocne-niebo.pl   

YouTube - Moje Nocne Niebo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, rafalt73 napisał:

OK, czyli jednak nie doczytałem.

A tak na marginesie to jaki jest cele odpalania CdC na jednym komputerze i zdalne sterowanie drugim skoro wszystko można mieć na jednym?

To pewnie zaraz dowiemy się od kolegi MrOD. Ze swojej strony mogę powiedzieć, że obraz okna CdC zawiera wiele elementów graficznych (mapy) i to wszystko musi być następnie "przedmuchane" przez LAN. Dlatego CdC może chodzić bardziej "gładko" lokalnie niż np. przez TV.

Sprzęt = 10" f/3.3 SW Quattro CF ? 10" SCT Meade ? Hyperstar f/1.8 ? Gemini G-40 ? ASI 290MM-C
Obserwatorium = Kod MPC: L25 ? poszukiwanie supernowych
Liczba odkryć SN = 12 ? najnowsze: SN 2019wzj
http://www.supernowe.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak. Do sterowania montażem, a tym bardziej przekierowywania portów nie jest potrzebny jakiś super sprzęt. Do obsługi CdC i całej reszty jest już trochę "mocy" potrzebne. W związku z tym kombinuje jak to podpiąć. Niemalże udało mi się tego dokonać za pomocą nomachine (nx) i funkcji przekierowywania urządzeń. Pisze "niemalże" bo wszystko działało z przerwami tzn. Traciło połączenie sporadycznie i robił się problem - montaż się gubił i tego typu historie. Coś stabilnego jest potrzebne.

Esku możesz jakiś link podać do tego sprzętowego USB po IP które tobie działało?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@MrOD. Nie testowałem serwerów sprzętowych, chociaż jeden z nich nawet mam (od Conrada) w swojej firmie, ale nigdy nie sprawdzałem go do celów astro.
To na czym pracowałem w obserwatorium, to serwery software'owe. Głównie ten:
http://www.kernelpro.com/usb-over-ethernet.html
Jest dostępny trial na 15 dni do wypróbowania.
W sieci jest mnóstwo podobnego oprogramowania. Szukaj hasła:  "USB over IP" lub "USB over Ethernet"

Konfiguracja jest bardzo prosta. Na komputerze podłączonym do montażu udostępniasz urządzenia podłączone do portów USB, czyli np. montażu. Na komputerze w domu, gdzie masz CdC, EQMOD i ASCOM, przechwytujesz udostępniony wcześniej port. I to wszystko. Masz teraz na kompie "domowym" widoczny montaż tak jakbyś był do niego fizycznie podłączony. 

Sprzęt = 10" f/3.3 SW Quattro CF ? 10" SCT Meade ? Hyperstar f/1.8 ? Gemini G-40 ? ASI 290MM-C
Obserwatorium = Kod MPC: L25 ? poszukiwanie supernowych
Liczba odkryć SN = 12 ? najnowsze: SN 2019wzj
http://www.supernowe.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...

Witam 

U mnie zdalna obsługa teleskopu polega na użyciu aplikacji Team Viewer. Jeden komp mocniejszy stoi w pobliżu teleskopu. Połączony specjalnym kablem USB (może mieć 20m). Drugi zaś słabszy w domu. Oczywiście oba muszą być w sieci. Na kompie w domu mam pulpit komputera przy teleskopie i zarządzam nim tak jakbym był na miejscu. Niestety przy darkach muszę "osobiście" zakryć obiektyw :5640dc6dbc8ce_01Smile:

A propos połączenia komputer - montaż ale trochę z "innej beczki".

W moim Celestron Adwance VX, podejrzewam jednak, że w większości popularnych montaży, połączenie jest poprzez konwerter usb <-> serial. Wgląda to z reguły tak: od strony montażu jest gniazdo RJ i dołączony kabelek, który z jednej strony ma RJ a z drugiej 9 pinową wtyczkę do dawnych portów serial. Tą wtyczkę łączy się z gniazdem 9 pin konwertera, który z drugiej strony ma  wtyk usb. Ta kombinacja jest ciężka i niepraktyczna, u mnie zdarzyło się, że konwerter wypadł z gniazda usb dopóki go nie przymocowałem gumeczką do tuby. 

Czy ktoś z szanownych Kolegów ma doświadczenia z konwertorami aby pominąć gniazdo-wtyk serial 9 pin i połączyć bezpośrednio: teleskop z konwerterem?

  • Like 1

ED 80, Celestron 8/1000, montaż Advance VX, NEQ6, ASI1600MC-Cool, ASI-120, Nikon D5300, QHY5v 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak. Najlepszym sposobem, jaki znalazłem jest użycie jednego z kabli wymienionych w tabelce tutaj: http://www.ftdichip.com/Products/Cables/USBRS232.htm i zaciśnięcie wtyczki RJ na końcu. Masz wtedy kabel USB-RJ, który jest konwerterem.

SW 200/1000, TSAPO65Q, NEQ6 Pro SynScan, iOptron CEM25EC, Atik 383L+, ASI1600MMC, PG Chameleon3, MPCC, IDAS LPS P2, Nagler 9mm, Powermate 2,5x, Nikon D80, D7500, D750, Samyang 135

Szukasz darmowej wersji PixInsigt LE? Zgłoś się na PW!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z własnego doświadczenia polecam kabel poniżej  - kupiłem, używam i nie ma żadnych problemów z driverami (widzi go EQMod i MaximDL)

https://www.teleskop-express.de/shop/product_info.php/info/p8044_Pierro-Astro-USB-EQ6-Direct-Interface-for-Skywatcher-EQ6-Mount.html

USB.jpg.bf21b53ab2c172c25dbbee5d272bf7a5

TSAPO 140/910 +QHY268M + QHYCFW3 & William Optics Guidestar 61 APO + ASI178MM

iOptron CEM70EC-NUC,  Astronomic 36mm: CLSCCD ,RGB, Ha, OIII, SII, pro planet IR742

https://moje-nocne-niebo.pl   

YouTube - Moje Nocne Niebo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, rafalt73 napisał:

Z własnego doświadczenia polecam kabel poniżej  - kupiłem, używam i nie ma żadnych problemów z driverami (widzi go EQMod i MaximDL)

https://www.teleskop-express.de/shop/product_info.php/info/p8044_Pierro-Astro-USB-EQ6-Direct-Interface-for-Skywatcher-EQ6-Mount.html

Tylko po co przepłacać? Twój kabel to dokładnie to samo, co mój, tylko ma już gotową wtyczkę i kosztuje 2x więcej za znaczek "astro".

SW 200/1000, TSAPO65Q, NEQ6 Pro SynScan, iOptron CEM25EC, Atik 383L+, ASI1600MMC, PG Chameleon3, MPCC, IDAS LPS P2, Nagler 9mm, Powermate 2,5x, Nikon D80, D7500, D750, Samyang 135

Szukasz darmowej wersji PixInsigt LE? Zgłoś się na PW!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, MateuszW napisał:

Tylko po co przepłacać? Twój kabel to dokładnie to samo, co mój, tylko ma już gotową wtyczkę i kosztuje 2x więcej za znaczek "astro".

Wybór należy do kupującego, to po prostu jeszcze jedna opcja (droższa ale gotowa i sprawdzona). Jak ktoś lubi lutować mikrostyki to nie ma problemu - trzeba uważać żeby nie popaprać czegoś cyną i nie zrobić zwarcia bo można coś spalić. Ja nie mam wprawy więc wybrałem opcję "na gotowo"

TSAPO 140/910 +QHY268M + QHYCFW3 & William Optics Guidestar 61 APO + ASI178MM

iOptron CEM70EC-NUC,  Astronomic 36mm: CLSCCD ,RGB, Ha, OIII, SII, pro planet IR742

https://moje-nocne-niebo.pl   

YouTube - Moje Nocne Niebo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Panowie za konkretne rady :5640dc6dbc8ce_01Smile:

Opcja druga, jak widzę ma na końcu wtyk serial, a mi potrzebny RJ, więc opcja pierwsza i lutowanie. 

Jeszcze raz dzięki. Mateusz, który kabel wybrałeś, jak widzę różnica jest w długości, no i jeden ma 0V additonal voltage output. Pytam bo próbowałem cośtakiego kombinować z konwerterem, którego użyłem do Jolowego Focusera i nie chce działać.

ED 80, Celestron 8/1000, montaż Advance VX, NEQ6, ASI1600MC-Cool, ASI-120, Nikon D5300, QHY5v 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do montażu zasilania z kabla nie potrzebujesz, więc możesz wybrać 0V lub cokolwiek innego i nie podłączać tego przewodu.

Podstawową kwestią jest tutaj poziom napięć TTL (5V) lub zwykły (12V). Do łączenia z PC przez port, który producent przewidział do tego celu potrzebujesz standardu 12V (taki jest stosowany w fizycznych złączach RS232 w PC). Kable w tym właśnie standardzie podlinkowałem. Konwerter od Jolofocusera być może pracuje na standardzie 5V, bo takiego używają mikrokontrolery. Kable EQMod/EQDir, takie jak podlinkowany przez rafalt73 mają standard 5V, bo one podszywają się pod plot i go zastępują (pilot z montażem gada na 5V). Ale to już sprawa typowo SkyWatcherowa i z Celestronem nie ma za wiele wspólnego.

SW 200/1000, TSAPO65Q, NEQ6 Pro SynScan, iOptron CEM25EC, Atik 383L+, ASI1600MMC, PG Chameleon3, MPCC, IDAS LPS P2, Nagler 9mm, Powermate 2,5x, Nikon D80, D7500, D750, Samyang 135

Szukasz darmowej wersji PixInsigt LE? Zgłoś się na PW!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mateuszu,

przepraszam za upierdliwość ale jak można zorientować się, że kable które podlinkowałeś są w standardzie 12V. Mam kabel od słuchawki telefonicznej z zarobionym RJ o szerokości pasującej do wejścia do montażu (4c) tak wić potrzebuję samego konwertera, który będzia miał z jednej strony możliwość dolutowania kabla, a z drugiej wtyk usb. Chociaż może łatwiej będzie zacisnąć końcówkę na kablu z konwerterem, który podlinkowałeś niż zabudować konwerter tak aby zabezpieczyć kable przed urwaniem?

ED 80, Celestron 8/1000, montaż Advance VX, NEQ6, ASI1600MC-Cool, ASI-120, Nikon D5300, QHY5v 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Standard 12V jest tym podstawowym, domyślnie przyjmowanym. Mówiąc konwerter USB-RS232 ma się w domyśle tą wersję. A jeśli w nazwie występuje skrót TTL, to ma się na myśli 5V. Na tej stronie FTDI masz po lewej osobną kategorię na TTL.

Możesz kupić wersję z samą płytką, bez przewodu, ale trzeba by skądś wytrzasnąć obudowę do tego (ostatnia pozycja w tabelce). Jeśli nie chcesz zarabiać przewodu, to możesz też przylutować obecnie zarobiony kabel do tego kabla od konwertera i zagrzać koszulką termokurczliwą.

SW 200/1000, TSAPO65Q, NEQ6 Pro SynScan, iOptron CEM25EC, Atik 383L+, ASI1600MMC, PG Chameleon3, MPCC, IDAS LPS P2, Nagler 9mm, Powermate 2,5x, Nikon D80, D7500, D750, Samyang 135

Szukasz darmowej wersji PixInsigt LE? Zgłoś się na PW!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 15.10.2014 at 15:06, AstroLutek napisał:

Są urządzenia typu USB hub over IP. Co nam to daje? A no to że podlączamy do takiego HUBA wszystkie nasze zabawki po USB, HUBa natomiast podlaczamy kabelkiem ethernetowym do naszej sieci domowej (lub do AP w trybie client jezeli nie mamy kabla lub nie chcemy wiercic, itp.)

A mowie o czymś takim:

http://www.digi.com/products/usb/anywhereusb

Skoro temat odkopany, to przeczytałem go i oddam kilka moich przemyśleń :)

Swego czasu próbowałem użyć właśnie serwera USB tego typu, bo również wydał mi się najlepszym wyjściem. Ja znalazłem taki za ok 500 zł, jak pamiętam. Raczej zachwalany i przyzwoitej jakości, ale nazwy już nie pamiętam. Niestety u mnie nie było całkiem różowo. Montaż, Nikon i focuser działały ok, ale już Orion SSAG nie chciał pójść. Po próbie połączenia z kamerką wyskakiwał bluescreen i po zabawie. Z tego powodu oddałem urządzenie do sklepu i się już w to nie bawiłem. Niestety te serwery mają właśnie problemy z bardziej niestandardowymi sterownikami (a takich pełno w astro). Najtańsze obsługują tylko pendrivy, drukarki i tego typu proste urządzenia. Ten mój miał już teoretycznie ogarniać wszystko, ale jak widać nadal nie radził sobie z bardziej dziwnym sterownikiem. Być może urządzenie, które linkujesz nie miałoby już problemów, ale jak dla mnie cena zdecydowanie za wysoka. Swoim wpisem chciałbym tylko zwrócić uwagę, że te serwery niekoniecznie zawsze będą działać i czasem mogą być problemy z konkretnym urządzeniem, które chcemy podpiąć.

Obecnie korzystam z pulpitu zdalnego, którym łączę się z moim astroPC (komputer "stacjonarny" typu miniPC), natomiast ja siedzę przy laptopie.

Początkowo używałem pulpitu zdalnego wbudowanego w Windowsa, jednak przerzuciłem się na TeamViewer. Dlaczego?

-TeamViewer lepiej radzi sobie przy mniejszej prędkości łącza (jak wifi), działa wtedy szybciej. Jakoś sobie optymalizuje i kompresuje dane i lepiej to idzie. Natomiast w połączeniu kablem, gdzie mamy stabilne 100Mb, to lepszy jest pulpit Windowsa, który wówczas wychodzi na prowadzenie w kwestii prędkości (działa praktycznie realtime, podczas, gdy TeamViewer ma pewne opóźnienie). Ja używam wifi, więc lepszy jest TV.

-TeamViewer działa sobie niezależnie od systemu i nie wpływa na jego pracę. Przekazuje tylko obraz i sterowanie. Natomiast pulpit windowsa jest gdzieś mocno zaszyty w system i potrafią z tego wynikać problemy. Otóż zdarzało mi się, że przy słabym połączeniu, które się czasem zrywało (wifi na granicy zasięgu), komputer-serwer potrafił się lagować/zwieszać z powodu pulpitu zdalengo. Tzn, gdy następował problem z połączeniem, to programy odpalone na kompie zaczynały lagować. Tak więc takie rozwiązanie było nieco niebezpieczne dla sesji. Pulpit zdalny powinien być tylko "oknem na świat", ale nie powinien wpływać na stabilność pracy komputera.

U mnie połączenie między laptopem, a astroPC jest po wifi, ale nieco inaczej, niż tu było opisywane. Otóż na astroPC karta jest tak skonfigurowana, że tworzy acces point, czyli własną sieć wifi. Czyli astroPC jest serwerem (router nie jest potrzebny). Laptop łączy się bezpośrednio do tej sieci. Dlaczego tak? Ponieważ najczęściej obserwuję poza domem, u kolegów lub na wyjazdach. Wtedy mam dostęp do ciepłego domku, ale sieć muszę "przywieźć ze sobą". I dzięki temu, że astroPC jest serwerem, to nie muszę wozić dodatkowo routera (jeden klamot mniej). Włączam kompa i sieć już czeka.

Jako, że astroPC to jednak PC, to nie ma tam karty wifi. Używam więc takiej karty na USB: http://www.modecom.pl/mc-un11a2/karty/urzadzenia_sieciowe/produkty/, która jest schowana wewnątrz obudowy, podpięta bezpośrednio do płyty głównej, a w obudowie dorobiłem gniazdo antenowe i mam na zewnątrz przykręconą antenę. Dlaczego nie wpinam karty na USB z tyłu kompa? Bo już mi się jedno gniazdo antenowe wyłamało z karty. Niestety te gniazda nie są za mocno przymocowane do płytki i nie lubią częstego dotykania. Teraz gniazdo jest na metalowej obudowie i nic mu nie grozi, a do tego jest to bardziej kompaktowe.

Na astroPC mam zainstalowany WinXP, który niestety nie wspiera sam z siebie tworzenia access pointa. Zadanie to wypełnia oprogramowanie karty, którą za to niezmiernie cenię. Niestety większość kart wifi nie ma takiej funkcji w swoim sofcie i oferuje acces point tylko od Win7, a na XP po prostu opcja jest nieaktywna. Akurat cudem trafiłem na kartę z taka funkcją, bo to nieczęsta rzecz (np TPLink tego nie ma), a trudno po opisie na stronie ustalić, jak jest. Na astroPC jest jeszcze zainstalowany serwer DHCP, który przydziela automatycznie adresy IP.

Przy okazji do astroPC jest przymocowany GPS z którego korzystam w EQModzie. odbiornik trzyma się na magnesie, a jest podłączony bezpośrednio do płyty głównej za pomocą RS232 do sprzętowego złącza COM.

Tak to wygląda.

DSC_3223s.thumb.jpg.d87a29fcd7f61bccd66d

DSC_3225s.thumb.jpg.09cfc626208927efa23b

DSC_3227s.thumb.jpg.be11e2082441675538a8

Komputer ma wymiary ok 21x22x7 i pobiera tyle prądu, co zwykły laptop. Składałem go z części, osobno płyta z prockiem, ram, obudowa z zasilaczem i dysk. Całość kosztowała kilkaset zł.

 

  • Like 7

SW 200/1000, TSAPO65Q, NEQ6 Pro SynScan, iOptron CEM25EC, Atik 383L+, ASI1600MMC, PG Chameleon3, MPCC, IDAS LPS P2, Nagler 9mm, Powermate 2,5x, Nikon D80, D7500, D750, Samyang 135

Szukasz darmowej wersji PixInsigt LE? Zgłoś się na PW!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szukajcie a znajdziecie... mi się w końcu myślę udało (myślę bo jeszcze w warunkach polowych muszę wszystko przetestować- trochę to potrwa zanim wszystko skręcę do kupy).

W temacie USBoverIP temat zbadałem za pomocą http://www.virtualhere.com - bezpłatne do obsługi jednego urządzenia także można śmiało testować :)

USB po IP jednak odłożyłem mimo wszystko na bok i trafiłem na coś o czym nigdy na polskich forach nie czytałem - http://www.indilib.org/ , dosłownie eureka! :)
Indi to platforma do obsługi sprzętu astronomicznego, coś jak ascom z jedną zasadniczą różnicą - działa z zasady w strukturze klient-serwer.
Do swoich potrzeb nabyłem raspberry pi 2 na którym zainstalowałem oprogramowanie indiserver (to jest jedyny komputer przy zestawie). Do raspberry poprzez usb mam podpięte w sumie 6 urządzeń : montaż, dwie kamery, dwa focusery i koło filtrowe. Wszystko śmiga aż miło jak na moje potrzeby zarówno po wifi jak i oczywiście po ethernet. Naturalnie do obsługi jest potrzebne oprogramowanie które obsługuje ten standard i tutaj niespodzianka a mianowicie CdC ma wbudowaną obsługę indi i można go używać do sterowania montażem (goto, synchronizaje itp). Samo goto i sync to jednak trochę mało, do testów polecam zainteresowanie się specjalnie przygotowaną wirtualną maszyną EkosVM - zawierającą linuxa wraz z oprogramowaniem typu planetarium "kstars" i dodatkiem do astrofotografii "ekos" - jak dla mnie pełen wypas, aż za dużo. Sami oceńcie na przykładzie tej prezentacji video: https://www.youtube.com/watch?v=v8vIXD1kois . Więcej informacji znajdziecie na stronie indi.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli możesz, rozwiń temat. Do rasberry pi podpinasz sprzęt, ale gdzie są wykonywane programy sterujące? Na zwykłym kompie, który łączysz siecią z rasberry? Czyli rasberry jest serwerem urządzeń i przekazuje dane do kompa przez sieć i to na kompie jest kstars? Widzę tu jeden poważny problem, a mianowicie, co się dzieje, jak połączenie zostaje zerwane? Wszystko siada? No chyba, że wszystko siedzi na rasberry, a ty tylko nim zdalnie sterujesz, ale w takim wypadku aż mi się wierzyć nie chce, że starcza mu mocy obliczeniowej. Kstars to taki odpowiednik Maxima jakby?

SW 200/1000, TSAPO65Q, NEQ6 Pro SynScan, iOptron CEM25EC, Atik 383L+, ASI1600MMC, PG Chameleon3, MPCC, IDAS LPS P2, Nagler 9mm, Powermate 2,5x, Nikon D80, D7500, D750, Samyang 135

Szukasz darmowej wersji PixInsigt LE? Zgłoś się na PW!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wykorzystuję od paru lat identyczne rozwiązanie jak Mateusz', zresztą opisałem je tutaj na forum. Daje calkowita niezależność od sieci lokalnych, pewność działania- bo nawet po zerwaniu połączenia nic się nie dzieje, sesja leci dalej.

Wykorzystuję mini komputer Siemens Esprimo Q5030 i Access Point  TP Link, co przy jego dużej mocy zapewnia  mi stabilne połączenie nawet przez dwie ściany domu lub na odległość do 70 metrów.

Opis tutaj :. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, MateuszW napisał:

...

Przy okazji do astroPC jest przymocowany GPS z którego korzystam w EQModzie. odbiornik trzyma się na magnesie, a jest podłączony bezpośrednio do płyty głównej za pomocą RS232 do sprzętowego złącza COM.

....

 

Mateusz, w moim zestawie brakuje mi tylko GPS - napisz proszę jaki moduł GPS polecasz (najchętniej na USB bo mam mój astroPC to laptop) tak, żeby to komunikowało się bez problemu z EQModem

TSAPO 140/910 +QHY268M + QHYCFW3 & William Optics Guidestar 61 APO + ASI178MM

iOptron CEM70EC-NUC,  Astronomic 36mm: CLSCCD ,RGB, Ha, OIII, SII, pro planet IR742

https://moje-nocne-niebo.pl   

YouTube - Moje Nocne Niebo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, MateuszW napisał:

Jeśli możesz, rozwiń temat. Do rasberry pi podpinasz sprzęt, ale gdzie są wykonywane programy sterujące? Na zwykłym kompie, który łączysz siecią z rasberry? Czyli rasberry jest serwerem urządzeń i przekazuje dane do kompa przez sieć i to na kompie jest kstars? Widzę tu jeden poważny problem, a mianowicie, co się dzieje, jak połączenie zostaje zerwane? Wszystko siada? No chyba, że wszystko siedzi na rasberry, a ty tylko nim zdalnie sterujesz, ale w takim wypadku aż mi się wierzyć nie chce, że starcza mu mocy obliczeniowej. Kstars to taki odpowiednik Maxima jakby?

Raspberry/indiserver to serwer udostępniający urządzenia (tak na marginesie wielu klientom równocześnie). Urządzenia są podpięte do raspberry. Oprogramowanie klienckie jest na innym komputerze i łączy się poprzez sieć z serwerem indi na raspberry także jeśli mam ochotę to z drugiej półkuli mogę się połączyć pod warunkiem że zapewnię sobie dostęp sieciowy. Co do zerwanego połączenia to na serwerze indi można uruchomić watchdog który sprawdza połączenie z klientem - jeśli zostanie zerwane to mamy co najmniej dwie podstawowe automatyczne funkcje tzn parkowanie montażu i kopuły a także akcje niestandardowe które można wykonać za pomocą skryptów.
Co ciekawe raz zrobiłem sobie następujący test: Puściłem śledzenie obiektu po czym zresetowałem raspberry, po ponownym rozruchu podłączyłem się ponownie i okazało się że montaż (AZEQ5GT) nadal śledzi czego indi jest świadome i wszystko działa dalej bez problemu także można nawet dodatkowy watchdog uruchomić pilnujący aby same raspberry się zresetowało jeśli będzie miało jakiś problem lub sam indiserver wysiądzie z jakiegoś powodu.
Kstars to planetarium czyli tak jak CdC, do Kstars jest dodatek który nazwywa się "Ekos" a czy ma funkcjonalność maxim tego nie wiem bo Maxima nie znam w każdym razie za pomocą tego kompletu można robić co najmniej goto, sync, platesove-astrometria, automatyczne ostrzenie, obsługa kół filtrowych, akwizycja (nawet z WCS) i wiele innych także w automacie. Całe oprogramowanie jest darmowe.
Wydaje mi się że jeśli ktoś szuka zdalnego rozwiązania to powinien poważnie to rozważyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do rozwiązania gdzie 100% oprogramowania jest na raspberry to wiem iż ludzie tak robią ale sam nie próbowałem nie o to mi chodziło. Jednakże podejrzewam że w przypadku np. VNC będzie problem z wydajnością ale jeśli wykorzystać potęgę X-Windows to problem podejrzewam zniknie ale do tego jako terminala podejrzewam że trzeba używać raczej systemów typu unix (nigdy nie szukałem rozwiazań tego typu dla windows czy innych systemów także trudno mi powiedzieć).
Większość z was jak rozumiem korzysta z ASCOM, jest wrapper indi pozwalający na korzystanie ze sterowników ascom także może to też być prosta metoda na sprawdzenie takiej sieciowej konfiguracji (sam nie próbowałem jeszcze). Można go znaleźć tutaj  http://www.cloudmakers.eu/windi/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, rafalt73 napisał:

Mateusz, w moim zestawie brakuje mi tylko GPS - napisz proszę jaki moduł GPS polecasz (najchętniej na USB bo mam mój astroPC to laptop) tak, żeby to komunikowało się bez problemu z EQModem

Ja używam takiego: https://www.maritex.com.pl/pl/gps/GPS-MINIGMOUSE-PS2-i-14062-c-10521, jednak jak widzę chyba już nie jest sprzedawany. Aby współpracował z EQMod, musi wspierać protokół NMEA (to jest standard wśród GPSów) i tyle. Te GPSy z założenia używają portu COM, jednak być może istnieją takie z wbudowanym konwerterem na USB (nie szukałem).

1 godzinę temu, MrOD napisał:

Raspberry/indiserver to serwer udostępniający urządzenia (tak na marginesie wielu klientom równocześnie). Urządzenia są podpięte do raspberry. Oprogramowanie klienckie jest na innym komputerze i łączy się poprzez sieć z serwerem indi na raspberry także jeśli mam ochotę to z drugiej półkuli mogę się połączyć pod warunkiem że zapewnię sobie dostęp sieciowy. Co do zerwanego połączenia to na serwerze indi można uruchomić watchdog który sprawdza połączenie z klientem - jeśli zostanie zerwane to mamy co najmniej dwie podstawowe automatyczne funkcje tzn parkowanie montażu i kopuły a także akcje niestandardowe które można wykonać za pomocą skryptów.
Co ciekawe raz zrobiłem sobie następujący test: Puściłem śledzenie obiektu po czym zresetowałem raspberry, po ponownym rozruchu podłączyłem się ponownie i okazało się że montaż (AZEQ5GT) nadal śledzi czego indi jest świadome i wszystko działa dalej bez problemu także można nawet dodatkowy watchdog uruchomić pilnujący aby same raspberry się zresetowało jeśli będzie miało jakiś problem lub sam indiserver wysiądzie z jakiegoś powodu.

Ok, kumam. No ale dla mnie to raczej średnie rozwiązanie i prawdopodobnie dla większości "mobilnych". Dlatego, że u mnie połączenie jest zrywane często, bo np jak idę do domu (a wejście jest po drugiej stronie, niż teleskop), to zrywa mi zawsze wifi na chwilę. Albo jak pracuję na granicy zasięgu, to też czasem zrywa. Albo jak jestem w Bieszczadach, to tam budynek jest za daleko teleskopu, żeby złapać zasięg i wychodzę tylko co jakiś czas z lapcem, a generalnie siedzę w budynku zupełnie bez zasięgu. Czyli podsumowując w miarę często laptop nie jest w zasięgu teleskopu. W wypadku indi może nie spowoduje to katastrofy, ale zdjęcia się nie będą robiły. U mnie laptop to tylko terminal - mogę go przejechać czołgiem i pójść do sklepu po nowy, a jak wrócę i się połączę, to zobaczę, jak zdjęcia się pięknie robiły podczas nieobecności. U Ciebie laptop jest tak ważny, jak rasberry i awaria jednego z nich lub samego połączenia (co w wifi nie jest takie rzadkie) skutkuje przerwaniem sesji. Można powiedzieć, że to bardziej taki odpowiednik aktywnego przedłużacza USB 100 m, niż mojego astroPC. Rozwiązanie ciekawe, ale jak mówiłem wydaje mi się, że nada się tylko w sprzęcie stacjonarnym.

SW 200/1000, TSAPO65Q, NEQ6 Pro SynScan, iOptron CEM25EC, Atik 383L+, ASI1600MMC, PG Chameleon3, MPCC, IDAS LPS P2, Nagler 9mm, Powermate 2,5x, Nikon D80, D7500, D750, Samyang 135

Szukasz darmowej wersji PixInsigt LE? Zgłoś się na PW!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MateuszW, możesz zdradzić model płyty głównej ?,tak patrzę na wyjścia i myślę, że fajnie by się nadała do HTPC z jakimś Kodi .. :)

APO TS 130/910;  ASI 290MM; okular Baader Scopos 30 mm 2",  ES 14mm,  ES 4,7 mm, EQ6-R Pro, Canon EOS RP, Jolo AstroHub 3.0

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma sprawy, to takie coś: http://www.asrock.com/mb/AMD/E350M1/index.pl.asp. W założeniu to płyta właśnie do zastosowań multimedialnych, a ja tam nawet monitora nie podłączam :)

  • Like 1

SW 200/1000, TSAPO65Q, NEQ6 Pro SynScan, iOptron CEM25EC, Atik 383L+, ASI1600MMC, PG Chameleon3, MPCC, IDAS LPS P2, Nagler 9mm, Powermate 2,5x, Nikon D80, D7500, D750, Samyang 135

Szukasz darmowej wersji PixInsigt LE? Zgłoś się na PW!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, MrOD napisał:

jeśli wykorzystać potęgę X-Windows to problem podejrzewam zniknie ale do tego jako terminala podejrzewam że trzeba używać raczej systemów typu unix

Wlasnie, bez problemu mozna logowac sie na Raspberry poprzez

ssh -X

z poziomu klienta z Linuksem.

Do zdalnej kontroli portem szeregowym (montaz, kola filtrowe itp) mozna uzyc aplikacji ser2net

http://www.cyfroweastro.com/index.php?option=com_content&view=article&id=170&catid=48&Itemid=169

http://astroland.funxiun.com/remote-control-your-goto-telescope-mount-using-a-raspberry-pi-and-skysafari/

Pod Linuxem mozna nawet traktowac zdalny serial port, jako lokalny, dzieki aplikacji socat

http://techtinkering.com/2013/04/02/connecting-to-a-remote-serial-port-over-tcpip/

http://www.lowlevel.cz/log/cats/english/Socat%20and%20serial%20port%20over%20TCP-IP.html

Mateusz, mowisz, ze podlaczasz GPS do plyty glownej. GPS korzystaja na ogol z logiki 3V3, a komputery maja o wiele wyzsze napiecia na RS-232. Wejscie (RX) w GPS jest raczej niepotrzebne (mozna odlaczyc, i chyba nawet trzeba jesli podlaczamy bezposrednio do "wysokonapieciowego" RS-232).

Rozumiem wiec, ze komputer bez problemu korzysta na wejsciu z napiec TTL i odczytuje ich stan?

Niby to jest zgodne ze standardem i tak powinno byc

http://en.wikipedia.org/wiki/RS-232#Voltage_levels

ale wole sie upewnic...

W najgorszym wypadku mozna bawic sie z MAX3232...

Ciekawostka:

Controlling Telescopes with Raspberry Pi and Mathematica

 

 

Pozdrawiam
Radoslaw Ziomber
http://www.astrofizyka.info

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, r.ziomber napisał:

Mateusz, mowisz, ze podlaczasz GPS do plyty glownej. GPS korzystaja na ogol z logiki 3V3, a komputery maja o wiele wyzsze napiecia na RS-232. Wejscie (RX) w GPS jest raczej niepotrzebne (mozna odlaczyc, i chyba nawet trzeba jesli podlaczamy bezposrednio do "wysokonapieciowego" RS-232).

Rozumiem wiec, ze komputer bez problemu korzysta na wejsciu z napiec TTL i odczytuje ich stan?

Niby to jest zgodne ze standardem i tak powinno byc

http://en.wikipedia.org/wiki/RS-232#Voltage_levels

ale wole sie upewnic...

W najgorszym wypadku mozna bawic sie z MAX3232...

Ten odbiornik jest przystosowany do bezpośredniego łączenia z komputerem. Ma wbudowany układ SP3220, który tłumaczy co prawda z 3,3 na 5V, ale toleruje zakres +-15V. Tak więc wszystko jest w porządku. RX w GPS przydaje się do ewentualnej zmiany ustawień (choć po jednorazowym skonfigurowaniu już nie ma co tam zaglądać).

Zasilanie natomiast potrzebne jest 5V, ale je pozyskuję z wolnego portu USB niewyprowadzonego z płyty.

Ogólnie GPS działa rewelacyjnie, łapie fixa najczęściej w kilka sekund i jest gotowy do pracy, zanim komp zdąży się uruchomić. Zasięg również ma świetny, radzi sobie nawet w domu, do jakiś 2 m od okna.

SW 200/1000, TSAPO65Q, NEQ6 Pro SynScan, iOptron CEM25EC, Atik 383L+, ASI1600MMC, PG Chameleon3, MPCC, IDAS LPS P2, Nagler 9mm, Powermate 2,5x, Nikon D80, D7500, D750, Samyang 135

Szukasz darmowej wersji PixInsigt LE? Zgłoś się na PW!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy później...
Dnia 16.02.2016 at 02:46, MrOD napisał:

USB po IP jednak odłożyłem mimo wszystko na bok i trafiłem na coś o czym nigdy na polskich forach nie czytałem - http://www.indilib.org/ , dosłownie eureka! :)

Indi to platforma do obsługi sprzętu astronomicznego, coś jak ascom z jedną zasadniczą różnicą - działa z zasady w strukturze klient-serwer.

Temat co prawda stary ale pozwolę sobie go odgrzać, bo wyraźnie wypracowane rozwiązania ograniczają się do zdalnego sterowania komputerem, co istotnie odbiega od tego co w praktyce można osiągnąć zmieniając podejście.

Jeśli ktoś szuka dobrego, sprawdzonego, zbudowanego w oparciu o współczesne technologie rozwiązania to zdecydowanie polecam serwer INDI. Rozwiązanie to wymaga znajomości systemu linux. Bez tego trudno będzie zbudować konfigurację pasującą do konkretnych potrzeb. Ostatnio pomagałem uruchomić taki system Darkowi aka Nowok76.

Co jest potrzebne żeby w 100% sterować swoim obserwatorium zdalnie?

1) Raspberry Pi 1, 2 lub 3 z zaintalowanym systemem Ubuntu i serwerem INDI - do tego minikomputera podłączamy wszystkie urządzenia: montaż, ccd, focuser, guider, koło filtrowe, kopułę i co tylko chcecie

2) Komputer z oprogramowaniem które obsługuje serwer INDI - w moim przypadku laptop z systemem Ubuntu i oprogramowaniem Kstars + Ekos (100% wsparcia dla INDI - pełne sterowanie obserwatorium, od niedawna dostępne dla WIndows)

Osobiście używam takiej konfiguracji od blisko 2 lat i jednocześnie jestem autorem sterowników INDI do kilku urządzeń. Rozwiązanie pozwala na pracę zdalną w sieci lokalnej oraz w sieci Internet i umożliwia sterowanie odległymi obserwatoriami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie powyższego mam jedną zasadniczą wątpliwość. Co, jak się zerwie połączenie? Wszystko się wysypie, czy będzie tylko przerwa w akwizycji? Czy dobrze rozumiem, że przetwarzanie wszystkiego jest na tym zwykłym PC, a Raspberry tylko udostępnia sterowanie urządzeniami? A może Raspberry obsługuje sprzęt samodzielnie? Nie bardzo ufam w wydajność jego procesora w takiej konfiguracji. No bo zasadniczą i niepodważalną zaletą sterowania na zasadzie pulpitu zdalnego z dwoma PC jest to, że "klient" może zrobić cokolwiek, może przejechać po nim niemiecki czołg, a serwer będzie nadal, w pełni funkcjonalnie zbierał materiał. Czy tu też tak będzie?

SW 200/1000, TSAPO65Q, NEQ6 Pro SynScan, iOptron CEM25EC, Atik 383L+, ASI1600MMC, PG Chameleon3, MPCC, IDAS LPS P2, Nagler 9mm, Powermate 2,5x, Nikon D80, D7500, D750, Samyang 135

Szukasz darmowej wersji PixInsigt LE? Zgłoś się na PW!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)