pierwszy teleskop dla 6-latki

[ksy]

Cześć!

Na wstępie dodam, że przeczytałem sporo tematów i testów i nie znalazłem rozwiązania.

Szukam teleskoopu dla córki na prezent urodzinowy, na 6-te urodziny, więc mała dziewczynka. Od roku bardzo fascynuje ją kosmos i gwiazdy i widzę, że nie jest to chwilowe, więc warto spełniać marzenia i niech rozwija tę piękną pasję.

Zaangażuję się w pomoc przy obserwacji (sam jestem tego ciekaw). Mieszkamy na wsi, w domku, woj. łódzkie. Obserwacje na zewnątrz potwierdzone przez główną zainteresowaną. 

Głównie interesują ją: ksieżyc, nie tlyko nasz ale Fobos i Deimos też hehe, planety i gwiazdy. Wiem, że nie można mieć wszystkiego, szczególnie, że budżet mocno ograniczony.

No właśnie, widziałem tu sporo propozycji za 1000-1500zł ale to nie jest w naszym przypadku możliwe.

Szukam tak, aby zmieścić się w 500-600zł plus co jakiś czas dokupić kolejne akcesoria w tym np stabilniejszy montaż itp. 

Rozważam używany ale chyba tylko z polecenia a nie z olx od przypadkowych sprzedających, jednak najlepiej nowy.

Jeśli da się dobrać do takiego teleskopu coś ala GOTO czy wspomaganie jak StarSense to super.

Najłatwiej napisać odłóż kolejny rok, dołóż drugie tyle itp ale wierzę, że bez tego z Waszą wiedzą i doświadczeniem da się coś znaleźć. Ewentualnie mocno uargumentować, że się nie da 🙂

Z góry dzięki za pomoc!

 

[DarX86]

Cześć, obawiam się że w tych pieniądzach będzie ciężko coś sensownego znaleźć.  

Księżyc zrobi na dziecku wrażenie w jakimkolwiek sprzęcie optycznym. Kwestia na jak długo. Czy to będzie łaaał dobra następne bo ile można na jedno patrzeć, czy raczej wielokrotne powroty i podziwianie różnych faz. 

Można na początek kupić porządną obrotową mapkę nieba i pouczuć się gwiazdozbiorów, jak to wszystko działa na niebie. Na wsi można gołym okiem odnaleźć Galaktykę Andromedy. 

Na pewno nie jest to też zajęcie gdzie zostawisz córkę i niech sama zgłębia tajemnice kosmosu. W tym wieku potrzeba zaangażowania i zapału również u opiekuna. 

Zamiast wydawać teraz kasę na sprzęt zabawkę, może warto poświęcić to na dojazd na jakieś astrospotkanie czy do kogoś z okolicy o takim hobby co na pewno chętnie pozwoli popatrzeć przez swój teleskop. 

[Mareg]

@ksy, witamy na Forum !

• Super, że Córka się interesuje astronomią. Jenak ciężko przewidzieć, jak długo to potrwa, oby zawsze, ale teleskop raczej kupuj dla siebie.
• Przy tak skromnym budżecie raczej nie kupisz nic poza lepszą zabawką, która nie będzie rozwojowa.
• Z tego samego powodu rozważ obcięcie wszystkich wspomagaczy i gadżetów, na rzecz inwestycji tylko w optykę.
  Takie podejście może być też najbardziej edukacyjne, bo dobrze stymuluje naukę nieba.
• Najlepszy stosunek możliwości do ceny ma teleskop typu Newtona na prostym "meblowym" montażu Dobsona, który jest tani i stabilny.
  Takie coś jest masywne, ale jak się ma podwórze, to to nie jest problem, a na wiejskim, ciemnym niebie pokarze praktycznie nieskończoną ilość obiektów.
  Wg mnie najlepiej i najtaniej będzie, jak poczekasz aż budżet pozwoli na zakup przynajmniej najmniejszego Dobsona w postaci Synty 6".
  Jest tylko kwestią czasu, kiedy taka pojawi się tu na giełdzie lub na którymś z dwóch pozostałych polskich forów astronomicznych.
• Mając Syntę 6", albo jeszcze lepiej GSO 8", macie zapewnioną zabawę na lata.
• Obserwacje możecie zacząć od razu z tym co daje fabryka, a potem stopniowo możecie kupić ze trzy lepsze okulary, które wielu wystarczają "na zawsze".
• Jak nie pasuje Wam Dobson, to wg mnie najtańszy "niezabawkowy" refraktor ("luneta") to SkyWatcher 90/900 na montażu AZ3.
  Takie coś kosztuje prawie tyle co Synta 6, a ma o wiele mniejszy potencjał na wsi, więc osobiście odradzam, a wspominam tutaj do porównania.
   

[lemarr7]

Nie ma nowego sensownego teleskopu za 600 zl, w takiej cenie to jakies w większości wykonane z plastiku teleskopopodobne zabawki. Nie dokupisz do takiego sprzętu jakiegoś cudownie usprawniającgo gadżetu bo po prostu nie bedzie sie opłacało inwestować w tak słaby sprzęt. No i kwestia podstawowa - wiek córki 6 lat , gwarantuję Ci ,że na Księżyc spojrzy ,może popatrzy 5 minut i pewnie na tym będzie koniec. Na początek oglądajcie niebo bez żadnego sprzętu ,nauczcie się gwiazdozbiorow,  jak sie zmienia niebo w ciągu roku , kupcie obrotową mapę nieba, może mała lornetka  8x30 ,lekka do patrzenia z ręki i tyle, jeśli wytrwacie , poznacie niebo, pasja nie minie i będziecie mieć dalszy głód obserwacji tym razem juz w powiększeniu to może wtedy tak ale nie teraz. Aha - i nie da się oglądać księżyców Marsa przez maly amatorski teleskop, po prostu to bardzo małe obiekty, jesli chcesz to ciągnąć to czytaj,czytaj, czytaj . To hobby to w 90 procentach czytanie.

[ksy]

Bardzo dziękuję Wam za odzew. (Nie)stety to co piszecie ma sens i chyba nie ma półśrodków. Po dyskusji w domu idziemy w kierunku, że trzeba myśleć, że sami się w to z żoną wkręcimy więc warto spojrzeć na temat przyszłościowo. Mam dwie drogi:
1. na bogato, Iść w proponowaną Syntę (trochę przeraża chodzenie z tak dużym urządzeniem na dwór co kilka dni) prośba o ocenę dwóch ogłoszeń:
A: sky-watcher-dobson-6
B: SW Newton Dobson Synta 8''

2. Szukać czegoś tańszego i jak skomentujecie te dwie propozycje:
C : Sky-Watcher BK 1141 EQ1 114/1000 - nie potrafię ocenić parametrów do naszych warunków opisanych wyżej.
D : Celestron StarSense Explorer LT 114AZ - tu najbardziej przemawia do mnie prostota, czytałem na tym forum recenzję, że ten soft działa bardzo OK. nawet jeśli ten montaż jest wg Was kiepski to myśle o takim rozwiązaniu jako najprostszym do ogarnięcia, ale nie potrafię ocenić parametrów do naszych warunków opisanych wyżej.

Lornetka raczej odpada.

[martinezx]

MAK Virtuoso lub mak 100,102, 127 na montazu go to az gti

Edytowane 3 Listopada 2023 przez martinezx

[Mareg]

@ksy,

Ad A: Lustra nie są już nowe, a za 250 zł (~ 20 %) więcej masz nówkę na gwarancji ze sklepu astro. Chyba można wyhaczyć taniej taki sprzęt, albo się targować.

Ad B: Starsze lustra, odbiór Szczecin albo wysyłka, którą zdecydowanie odradzam. Ale dużo taniej niż cena sklepowa.

Ad C: Odradzam. Tu masz wątek, w którym właścicielka opisuje swoje zmagania z podobnym sprzętem na tym montażu.

Ad D: Wygląda zabawkowo i obecny właściciel pisze o usterkach od pierwszego użytkowania. Odpuściłbym.

 

Niebo na pewno poczeka więc nie ma się co spieszyć...
A co do taszczenia Dobsona, to rzeczywiście jest pewne wyzwanie.
Z tym, że Wy macie na podwórko, a ludzie taszczą z pięter bloku sporo cięższe kloce i wożą to na obserwacje, gdzie znowu taszczą.
A po obserwacjach z powrotem.
Więc na pewno da się, ale rozumiem, że nie każdemu to odpowiada.
Tu już musicie zdecydować sami.
Jak są wątpliwości, to można kupić używane 6" z giełdy "na próbę", a jak się nie sprawdzi, można bez większej straty odsprzedać.
I myśleć na czymś bardziej mobilnym.
Ale niestety, w astro zawsze będzie kompromis pomiędzy gabarytami i masą, a tym co można przez te gabaryty zobaczyć.
 

[Dale]

Przechodziłem przez to samo dawno temu, nawet zbudowałem własny teleskop, wyszła kolubryna.... Ale nie o tym...

Ja bym podpowiedział https://www.olx.pl/d/oferta/celestron-nexstar-4se-CID767-IDVY1lc.html

GOTO jest bajecznie proste, nawet ustawienie "na Jowisza" wystarczy żeby prowadzić planety czy Księżyc, jest to sprzęt planetarny, wyjdą w nim ładnie też gromady gwiazd. Jest tolerancyjny dla okularów. Mały i poręczny.

Synta na dobsonie nie przemawia do mnie jako pierwszy teleskop ponieważ wymaga już pewnego obycia, a to prowadzenia, co przy małych kątach okularów jest uciążliwe, dobrze jest też dbać o kolimację... Dodatkowo okular jest na pewnej wysokości i sześciolatka może miec mało komfortowe warunki, zwłaszcza w okolicach zenitu... 

A na tym montażu, można w przyszłości powiesić jakiś krótszy refraktor, np SW 80/400 do szerszych pól, albo coś dłuższego... jak "Rodzina" wsiąknie :). A jak nie, łatwiej będzie sprzedać, z mniejszą stratą.

[Mareg]

5 minut temu, Dale napisał:

(...)

Ja bym podpowiedział https://www.olx.pl/d/oferta/celestron-nexstar-4se-CID767-IDVY1lc.html

(...)

Jeśli ten teleskop jest całkowicie sprawny, to to jest bardzo dobra cena i zgadzam się, że na początek to może być świetny wybór, za te pieniążki lepszy niż Dobsony...

[Frosch]

Sky-Watcher refraktor 90/900 na AZ3 można kupić na OLX w cenie około 650zł. Nada się do Księżyca, Jowisza i Saturna oraz niektórych obiektów głębokiego nieba (np. gromady otwarte, mgławica w Orionie). Montaż nie jest najwyższych lotów, w przyszłości warto wymienić na AZ4. Ale w razie znudzenia się obserwacjami można sprzedaż bez większej straty. Co ważne, taki zestaw jest lekki (na wsi to może niezbyt istotne) oraz nadaje się jako luneta do obserwacji dziennych (ptaki, krajobrazy) - w przeciwieństwie do Newtona. Jako pierwszy teleskop, przy założeniu, że nie chcemy dużo inwestować, moim zdaniem jest dobrym wyborem. Nie wymaga też jakiś super okularów - jedynie co, to uważałbym, żeby nie kupować krótkoogniskowych okularów z bardzo małym odstępem źrenicy wyjściowej no i brać pod uwagę, że w przypadku planet z tym sprzętem nie ma co iść w powiększenia przekraczające 150x (takie powiększenie stosowałem do Księżyca, planety przeważnie wyglądały lepiej w mniejszych powiększeniach).

[ksy]

Dziękuję Wam wszystkim!

SW 90/900 wydaje się właśnie takim półśrodkiem, jednak czy nie lepiej wziąć go na eq zamiast az3? cenowo używane podobnie ok 700zł. Oglądaliśmy na YT co z niego widacć i jak na początek przygody - wystarczy.

Dobson - mega efekty ale za mało poręczny i jednak dwa razy droższy (używany) niż SW90/900 @Mareg pisałeś o tej dużej różnicy między nimi na wsi, możesz rozwinąć dla laika?

Ten Celestron Nexstar 4se jesli faktycznie sprawny (trochę niska cena) wydaje się takim szczytem marzeń ze względu na system GOTO, poręczność i łatwość używania. Nie mówię jeszcze, że nie, może dołożymy...

Póki co w piątek jadę z córką do Planetarium na obserwacje nieba i z tego co mówił organizator Księżyc i kilka Planet obejrzymy, zobaczę jak córka na to zareaguje ale jeśli jej entuzjazm będzie taki jak na samą tą wiadomość to może budżet się zwiększy 🙂

 

[lemarr7]

W tym SW 90/900 pewnie obserwacje będą właśnie lepsze niż w tym Celestronie 4se, bo 4se ma obstrukcję w centrum obrazu i ok 100 mm średnicy lustra a 90/900 średnica obiektywu 90mm ale bez obstrukcji i dlatego też będzie lepszy kontrast. W 4se tę cenę nabija montaż GO-TO ,zresztą pewnie dyskusyjnej dokładności, sama tubka jest może warta 700.

Duża różnica między 90/900 i Syntą 6 [dobson] - już wyjaśniam, po pierwsze zdolność skupiania światła [90mm w porównaniu do 152mm] a w związku z tym możliwość zobaczenia słabych obiektów mgławicowych zdecydowanie na korzyść Synty 6. W mieście nie byłoby widać wielkiej różnicy z powodu sztucznego zaświetlenia i jasnego tła nieba, ale na wsi niebo jest znacznie ciemniejsze i jest znacznie większy potencjał, tam newtony rozwijają skrzydła. 

Z tych podlinkowanych -D wystrzegaj sie tego jak ognia , tam jest soczewka barlowa na stałe w wyciągu, która masakruje obraz, a robi się tak, żeby była krótka tuba , a taką krótką tube można posadzić na badziewnym montażu w przciwieństwie do długiej.

[Frosch]

Godzinę temu, ksy napisał:

jednak czy nie lepiej wziąć go na eq zamiast az3? cenowo używane podobnie ok 700zł.

Albo szukać samej tuby 90/900 i osobno kupić montaż AZ4. Powiem tak, przesiadka z AZ3 na AZ4 to niebo a Ziemia. Zwłaszcza, jak montaż ma stalowe nogi (tak, jest ciężki, ale nie ma drgań). Montaż AZ (AZ3, AZ4) nada się do obserwacji przyrody, EQ już nie. AZ jest bardzo intuicyjny (łatwo się nim znajduje obiekty - zwłaszcza, jak się chce na szybko pooglądać i chcemy tylko zerknąć na kilka rzeczy i wrócić do domu 🙂

Jeśli chodzi o DS-y to cudów nie ma, ze względu na różnicę w aperturze:

47 minut temu, lemarr7 napisał:

Duża różnica między 90/900 i Syntą 6 [dobson] - już wyjaśniam, po pierwsze zdolność skupiania światła [90mm w porównaniu do 152mm] a w związku z tym możliwość zobaczenia słabych obiektów mgławicowych zdecydowanie na korzyść Synty 6

Ale do tych obiektów, o których pisałem, wystarcza. Szybko też się chłodzi, bo to mała soczewka. No i nie trzeba kolimować. Ale możliwości obserwacyjne jeśli chodzi o DS zdecydowanie mniejsze niż Newton 6".

[Dale]

Montaż AZ3 z mikroruchami do planet, dla kogoś kto zaczyna, przy takiej tubie 90/900 to mówiąc delikatnie nie najlepszy wybór.  Mocno utrudnione śledzenie szybko przemieszczających się obiektów w małych polach, drgania wywołane każdym ruchem, mocno średniej jakości wyciąg (R&P ?). Dodatkowo dochodzi ręczne szukanie obiektów. O ile trzy podstawowe z US jest szansa dla nowego, że znajdzie, o tyle gromady kuliste czy inne gwiazdki ciekawsze, już sporo gorzej...

Pamiętajmy że to ma być również dla młodej osoby.

58 minut temu, lemarr7 napisał:

W tym SW 90/900 pewnie obserwacje będą właśnie lepsze niż w tym Celestronie 4se, bo 4se ma obstrukcję w centrum obrazu i ok 100 mm średnicy lustra a 90/900 średnica obiektywu 90mm ale bez obstrukcji i dlatego też będzie lepszy kontrast. W 4se tę cenę nabija montaż GO-TO ,zresztą pewnie dyskusyjnej dokładności, sama tubka jest może warta 700.

Ale mak nie ma aberracji i tym podobnych dolegliwości. To raz, dwa, policz sobie ile zajmuje ta obstrukcja. Miałem ten refraktor, miałem różne maczki i obiektywy lustrzane. Kontrast zawsze wypadał lepiej w maczkach. Natomiast co do dyskusyjnej dokładności... przy alignacji na Układ Słoneczny, bez problemu trafia w planety, Za pomocą tego ustawienia zlokalizujesz też gwiazdy kluczowe do alignacji na trzy punkty. Następne alignowanie na te trzy punkty da Ci dokładność żeby trafiać długim okularem w cel - zwykle bez problemów, czasem, mi się to zdarza b. rzadko, trzeba trochę poszukać w pobliżu.

 

Nie chcę tutaj prowadzić dyskusji nad wyższością świąt jednych, nad drugimi 🙂 Nie pisał bym, gdybym nie przechodził sam tego samego... najpierw różne montaże i szukanie obiektów, z miernym efektem. Bo do tego trzeba czasu i najlepiej, jak ktoś doświadczony podpowie w czasie sesji, inaczej czas, samozaparcie i wiedza - są potrzebne w dużych ilościach. Obecnie mam Nexstara i jedyne, co robię, to sprawdzam sobie zwykłą "komórką" lub Stellarium, co mam w okienku obserwacyjnym na południowej stronie balkonu. A resztę montaż sam robi. I wreszcie mogę coś znaleźć.

 

[Setaarius]

Pooglądaj szkice z różnych teleskopów, jest tego dużo w necie. Szukaj również na zagranicznych stronach. Od tego co jest naszkicowane odejmij 20-50% ze względu na mniejsze doświadczenie jeżeli chodzi o DSO, jeżeli chodzi o planety to będzie bardziej podobnie u początkującego i doświadczonego.

Poszukaj spotkań regionalnych na forum tutaj jak i Astropolis i jedź pooglądać sprzęty, jak też widoki przez nie, dodatkowo będziesz mógł porozmawiać z ludźmi i wtedy być może będzie łatwiej zdecydować.

 

Edytowane 4 Listopada 2023 przez Setaarius

[Frosch]

6 godzin temu, Dale napisał:

Montaż AZ3 z mikroruchami do planet, dla kogoś kto zaczyna, przy takiej tubie 90/900 to mówiąc delikatnie nie najlepszy wybór.  Mocno utrudnione śledzenie szybko przemieszczających się obiektów w małych polach, drgania wywołane każdym ruchem, mocno średniej jakości wyciąg (R&P ?). Dodatkowo dochodzi ręczne szukanie obiektów. O ile trzy podstawowe z US jest szansa dla nowego, że znajdzie, o tyle gromady kuliste czy inne gwiazdki ciekawsze, już sporo gorzej...

Pamiętajmy że to ma być również dla młodej osoby.

Zakładałem, że wyszukiwaniem obiektów zajmie się raczej rodzic 🙂 no i że budżet to wspomniane okolice 600zł. Przyznam się, że GoTo nie miałem, więc nie będę się wypowiadał, czy to dobra rzecz czy nie (myślę, że tak, bo czasem nie jest mi łatwo jako początkującemu znaleźć nowe obiekty). Mikroruchów praktycznie nie używam nawet mając SkyTee2, AZ3 faktycznie nie należy do najstabilniejszych montaży (pisałem, że lepiej kupić AZ4 z azymutalnych, ale wciąż była mowa o określonym budżecie). Co do wyciągu to refraktor 90/900 ma wyciąg w pełni metalowy - wszystkie mniejsze refraktory Sky Watchera (70/700, 70/500) i innych firm (Bresser Skylux) mają wyciągi plastikowe. Wiadomo, nie jest jakiś super, ale jak na teleskop za taką cenę jest przyzwoity.

[Mareg]

11 godzin temu, ksy napisał:

(...)

Dobson - mega efekty ale za mało poręczny i jednak dwa razy droższy (używany) niż SW90/900 @Mareg pisałeś o tej dużej różnicy między nimi na wsi, możesz rozwinąć dla laika?
Ten Celestron Nexstar 4se jesli faktycznie sprawny (trochę niska cena) wydaje się takim szczytem marzeń ze względu na system GOTO, poręczność i łatwość używania. Nie mówię jeszcze, że nie, może dołożymy...

(...)

Ilość zbieranego światła przez Newtona 150 mm z obstrukcją 45 mm jest dwa i pół razy większa niż przez 90 mm refraktora, co przekłada się na możliwość obserwacji dużo słabszych obiektów.
Do tego jednak potrzeba ciemnego nieba, dlatego większa apertura do obserwacji spod domu nadaje się na wieś.
W mieście da się obserwować i tak tylko jasne obiekty, więc tu apertura aż tak nie pomaga.

Ta możliwość obserwacji słabszych obiektów jest potencjalnie ważna tylko dla Was, dorosłych, bo Sześciolatkę raczej nie zachwycą słabiutkie, czarno-białe mgiełki, które często trzeba długo wypatrywać "kątem oka".
Dla niej to przede wszystkim Księżyc, Jowisz, Saturn, Albireo, Słońce z folią ND5, może najjaśniejsze gromady kuliste, może M42 i M31. Ale raczej nic więcej.
Tak że jak Dobson, to de facto dla Was.
Księżyc i planety pokaże Wam także SW 90/900 i Nextar 102/1325.
Różnica między tymi dwoma będzie przede wszystkim w komforcie obserwacji i gabarytach do noszenia i przechowywania.
 

[Ciekawska]

13 godzin temu, Mareg napisał:

Dla niej to przede wszystkim Księżyc, Jowisz, Saturn, Albireo, Słońce z folią ND5, może najjaśniejsze gromady kuliste, może M42 i M31. Ale raczej nic więcej.

Myślę, że jeszcze Chichoty i Plejady można dorzucić do tej listy.