Skocz do zawartości

Superjasne komety XXI w?


ignisdei

Rekomendowane odpowiedzi

Cały czas piszemy o kometach +6,7,8 mag Niektóre nawet mogą być widoczne gołym okiem!

A jakie są perspektywy na pierwszą połowę XXI ? Widziałem gołym okiem  i nawet szkicowałem  kometę 17/P Holmes. Czatowałem na super jasną McNaughta -ale nie udało mi się -to była kometa poranna.

Kiedy zobaczymy zjawisko podobne do komety Hale?Bopp  z końca XX w??? Chodzi mi o kometę o jasności zbliżonej do 0 mag a nawet minusowej???

Sprzętos:   N.Capella 16", Achro 6" , APO 4" , Lorn.16x80, Monty: CGEM, Adveturer mini, oraz  inne graty z wioskowej chaty 😉 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość MaciekM

Generalnie to taką kometą może być C/2010 X1 (Elenin), choć nie jest to pewniak (o ile w ogóle, o jakiejkolwiek komecie można mówić "pewniak"). Tak jasne komety o jakich piszesz to rzadkość. Poza C/2010 X1 pozostaje nam liczyć, że jakiś spory sungrazer, np. z grupy Kreutza, przetrwa peryhelium i będzie mógł oddalić się od Słońca na odległość która pozwoli na jej wizualne obserwacje z Ziemi.

pozostaje nam tylko czekać na kolejną kometę XXI wieku.  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Idealnym przykładem nieprzewidywalności komet była sytuacja z połowy lat 90-tych, gdy po wieloletniej posuchy jasnych komet, w 1995 r. odkryto obiekt rokujący wielkie nadzieje, że będzie bardzo jasny. Chodzi tu oczywiście o kometę C/1995 O1 Hale - Bopp. Cały świat przygotowywał się na jej maksimum w roku 1997, a tymczasem niespodziewanie w 1996 roku przez niebo przemknęła kometa C/1996 B2 Hyakutake, która w marcu 1996 r. zbliżyła się do Ziemi na 0,10174 j.a., co zaskutkowało jej dużą jasnościa wizualną (ok. 0 mag.) i niezwykle spektakularnym ponad 50-cio stopniowym warkoczem - tego warkocza nie zapomnę do końca życia.

Rok później przyszedł czas na oczekiwaną C/1995 O1 Hale - Bopp. Była nieco jasniejsza od swojej poprzedniczki (ok. -1 mag), miała przy tym wyraźne 2 warkocze, pyłowy oraz niebieski gazowy.

Tak więc po niemal 30-letnim okresie kometarnej posuchy mieliśmy 2 niezwykle spektakularne zjawiska w ciągu 1 roku.  ;)

Pozdr

KK

Biuletyn PROXIMA 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość MaciekM

Tego typu przykładów jest znacznie więcej. Wcale nie trzeba tak daleko sięgać wstecz. Na pewno większość ludzi zaskoczyła kometa 17P/Holmes. Ją też można uznać za rekordzistkę... w dwóch kategoriach rozmiar komy i pojaśnienie podczas wybuchu. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość MaciekM

Masz rację. Pod względem jasności daleko jej do chociażby C/2006 P1 (McNaught),. Nie mniej jednak można, a nawet należy ją zaliczyć do komet spektakularnych.  ;) Po za tym czuje osobisty sentyment do tej komety... to była moja pierwsza kometa obserwowana gołym okiem. A jej zmiany jasności i wyglądu w każdym kolejnym dniu obserwacji wryły mi się w pamięć chyba już na zawsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A właśnie.. przypominałem sobie,  że w jednej z książek ostatnio wydanych przewidziano w przyszłym roku kometę o sporej jasności, a Konkretnie:

Poradnik Miłośnika Astronomii - M. Substyk, Strona 219

Jest tam informacja, że  pośród wymienionych komet  okresowych kometa 96P/Machholz 1 osiągnie wartość (-0,3mag)  14.07.2012r.

Można to sprawdzić czwarty i piąty wiersz licząc od dołu strony!

Jak się odniesiecie do tej informacji??

Sprzętos:   N.Capella 16", Achro 6" , APO 4" , Lorn.16x80, Monty: CGEM, Adveturer mini, oraz  inne graty z wioskowej chaty 😉 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maciek być może wie coś więcej, bo pilniej śledzi newsy z dziedziny komet niż ja, ale co do 96P/Machholz 1  to spotkałem się raczej z prognozami na +2 mag.

Np. tu (ale nie tylko tu):

http://www.aerith.net/comet/catalog/0096P/2012.html

Przy czym w ostatnich kilku powrotach 96P/Machholz 1 była raczej stabilna :)

http://www.aerith.net/comet/catalog/0096P/index.html

KK

Biuletyn PROXIMA 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość MaciekM

Zgadza się Krzyśku, prognozy mówią o obiekcie +2 mag. Jedynie programy typu stellarium mogą pokazywać błędną jasność, ze względu na np. złą interpretację formuły jasności.

http://www.aerith.net/comet/catalog/0096P/2002.html - niby na krzywej jasności z powrotu komety w 2002 zaznaczone są dwie obserwacje i to ok. -2 mag. Jednak obserwacje te są raczej niepewne.

Co do 96P/Machholz 1 - Jeśli uzyska te swoje 2 mag to i tak nie będzie możliwa do zaobserwowania. Świeciła będzie na niebie zaledwie kilka stopni od Słońca. przy czym zanim kometa znajdzie się w dogodnych warunkach od ostatnich takich minie ok. 1,5 miesiąca kometa wtedy będzie miała ok 5 - 6mag. Aczkolwiek zawsze może się zdarzyć jakiś wybuch. :D Może Marek S. przewidział taką sytuację w swojej książce?  8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie to taką kometą może być C/2010 X1 (Elenin), choć nie jest to pewniak (o ile w ogóle, o jakiejkolwiek komecie można mówić "pewniak"). Tak jasne komety o jakich piszesz to rzadkość. Poza C/2010 X1 pozostaje nam liczyć, że jakiś spory sungrazer, np. z grupy Kreutza, przetrwa peryhelium i będzie mógł oddalić się od Słońca na odległość która pozwoli na jej wizualne obserwacje z Ziemi.

pozostaje nam tylko czekać na kolejną kometę XXI wieku.  ;)

Z tą kometą może dziać się wiele.

Byłem ostatnio na spotkaniu z Michałem Drahusem.

W swoim referacie miał wyprowadzone bardzo ciekawe równanie, które wskazuje że w przypadku komety Elenin może być dosłownie zabójcze.

Zgadza się Krzyśku, prognozy mówią o obiekcie +2 mag. Jedynie programy typu stellarium mogą pokazywać błędną jasność, ze względu na np. złą interpretację formuły jasności.

http://www.aerith.net/comet/catalog/0096P/2002.html - niby na krzywej jasności z powrotu komety w 2002 zaznaczone są dwie obserwacje i to ok. -2 mag. Jednak obserwacje te są raczej niepewne.

Co do 96P/Machholz 1 - Jeśli uzyska te swoje 2 mag to i tak nie będzie możliwa do zaobserwowania. Świeciła będzie na niebie zaledwie kilka stopni od Słońca. przy czym zanim kometa znajdzie się w dogodnych warunkach od ostatnich takich minie ok. 1,5 miesiąca kometa wtedy będzie miała ok 5 - 6mag. Aczkolwiek zawsze może się zdarzyć jakiś wybuch. :D Może Marek S. przewidział taką sytuację w swojej książce?  8)

Formuła Seiichi Yoshidy nie uwzględnia zjawiska "forward scattering", dlatego osobiście uważam że w momencie bliskiego przelotu k. Słońca może być 1-2 mag rożna od tej którą podaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość MaciekM

Z tą kometą może dziać się wiele.

Byłem ostatnio na spotkaniu z Michałem Drahusem.

W swoim referacie miał wyprowadzone bardzo ciekawe równanie, które wskazuje że w przypadku komety Elenin może być dosłownie zabójcze.

Hej Michał. :) Możesz podać więcej szczegółów? Czego dotyczy owe równanie?

Formuła Seiichi Yoshidy nie uwzględnia zjawiska "forward scattering", dlatego osobiście uważam że w momencie bliskiego przelotu k. Słońca może być 1-2 mag rożna od tej którą podaje.

Owszem, ale z obserwacji z wcześniejszych powrotów wynika, że kometa w maksimum jasności miała ok. 2mag. z Wyjątkiem 2002 roku, gdzie ogólnie jest mało obserwacji. Czy podczas najbliższego powrotu będą aż tak dogodne warunki aby zaszło zjawisko "rozpraszania w przód"? Po za tym kometa i tak w tym czasie będzie blisko Słońca. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Rozszerzę listę komet...

1. C/2006 P1 McNaught (chyba najlepiej widoczna z Polski kometa po Hale-Bopp? )

2. 17P/Holmes

3. 153P/Ikeya-Zhang (wątpliwe)

4. C/2004 Q2 Machholz (wątpliwe)

5. 103P/Hartley

6.

Nie była ona super jasna, jednak widoczna gołym okiem przez parę dobrych dni - również z Polski.

Mam jeszcze parę kandydatów, muszę jednak sprawdzić LC i dać innym użytkownikom szansę...

m.m.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

W XXI wieku z Polski gołym okiem można już było dostrzec kilkanaście komet. Wszystko co napisałem niżej odnosi się do tego, co było widać z Polski. Niewykluczone, że o jakiejś komecie zapomniałem.

1. C/2006 P1 (McNaught) - w maksimum miała około -6 mag i była widoczna w dzień kilka stopni od Słońca. Przez kilka wieczorów w styczniu 2007 była widoczna wyraźnie gołym (z kilkustopniowym złocistym warkoczem) tuż nad horyzontem, kilkanaście-kilkadziesiąt minut po zachodzie Słońca - w tym czasie jedynym jaśniejszym od niej obiektem na niebie była Wenus.

2. 17P/Holmes - w październiku 2007 wybuchła, jaśniejąc z około 16-17 mag do aż 2.5 mag, przez co stała się widoczna gołym okiem nawet z dużych miast. Początkowo była malutka i skondensowana, ale jej rozmiary szybko rosły, a jasność powierzchniowa malała. Gołym okiem była ponad 4 miesiące - aż do początku marca 2008, choć pod koniec tego okresu można ją było dostrzec jedynie z bardzo ciemnych miejsc.

3. 153P/Ikeya-Zhang - na przełomie marca i kwietnia 2002 osiągnęła jasność około 3.0 mag i była wyraźnie widoczna gołym okiem. Na ciemnym niebie gołym okiem widoczny był długi na ponad 5 stopni warkocz. Gołym okiem była dostrzegalna przez 3 miesiąca (marzec - maj 2002).

4.  C/2001 Q4 (NEAT) - w Polsce można ją było obserwować mniej więcej od 10 maja 2004. Jej jasność wynosiła wtedy już około 3.0 - 3.5 mag. W kolejnych dniach była dość dobrze widoczna gołym okiem, przy czym jej warkocz był dostrzegalny jedynie na ciemnym niebie. W lornetce rozciągał się na mniej więcej 5 stopni. Gołym okiem było ją widać mniej więcej do połowy maja.

5. C/2004 Q2 (Machholz) - gołym okiem była widoczna od grudnia 2004 do lutego 2005. Początkiem stycznia 2005 osiągnęła jasność około 3.5 mag i była widoczna wysoko na ciemnym niebie. Jej warkocz był słaby, choć w lornetce na ciemnym niebie rozciągał się na jakieś 3 stopnie.

6. C/2004 F4 (Bradfield) - przeszła blisko Słońca i rozwinęła długi jasny warkocz. Gołym okiem widoczna zaledwie około 4 dni (25 - 28 kwietnia 2004). Jej jasność spadała wówczas od około 3 mag do 5 mag. Kometa znajdowała się w niedużej elongacji i była widoczna jedynie przez krótki czas około świtu. Posiadała długi na 5-10 stopni dość jasny warkocz. Najjaśniejsza część warkocza była dostrzegalna gołym okiem, pod warunkiem że obserwacje były prowadzone na przejrzystym niebie z dala od świateł dużych miast.

7. C/2002 V1 (NEAT) - przeszła bardzo blisko Słońca i przez krótki czas była bardzo jasna. Początkiem lutego 2003 można ją już było dostrzec gołym okiem. Miała wtedy około 5 mag i dość jasny, długi na 2-3 stopnie warkocz, niewidoczny jednak gołym okiem, bo kometa świeciła nisko nad horyzontem. Do 10 lutego pojaśniała już do około 3.5 mag, ale z dnia na dzień świeciła na coraz jaśniejszym niebie, przez co gołym okiem była widoczna bardzo słabo. W dniach 12-13 lutego 2003 miała już jasność około 2 mag i pięknie prezentowała się  w lornetce  na jasnym niebie kilkadziesiąt minut po zachodzie Słońca. Gołym okiem była wtedy ledwo dostrzegalna.

8. C/2001 A2 (LINEAR) - pomimo pierwotnych prognoz, wg których w maksimum jasności miała mieć około 10 mag, stała się obiektem widocznym gołym okiem. W Polsce pojawiła się jako obiekt widoczny gołym okiem kilka tygodni po maksimum jasności. Miała wtedy jakieś 4.5 mag. W kolejnych dniach nieco osłabła, ale po 10 lipca przydarzył jej się niewielki wybuch, dzięki któremu ponownie osiągnęła jasność około 4.5 mag. Gołym okiem była widoczna mniej więcej do 20 lipca.

9. C/2006 M4 (SWAN) - około 24 października 2006 przydarzył jej się niewielki wybuch, w wyniku którego pojaśniała z 5.5 mag do około 4.0 - 4.5 mag. Przez następne kilka dni była dość łatwo dostrzegalna gołym okiem. Później osłabła z powrotem do 5.5 - 6.0 mag,

10. C/2007 N3 (Lulin) - pod koniec lutego 2009 osiągnęła jasność około 5.0 mag. W lornetce widoczne były u niej warkocz i antywarkocz. Gołym okiem była dostrzegalna przez około 3 tygodnie.

11. 103P/Hartley - w październiku 2010 przeszła blisko Ziemi i przez kilka dni miała jasność około 5.0 mag. Gołym okiem była dostrzegalna przez około 3 tygodnie.

12. C/2009 R1 (McNaught) - około połowy czerwca 2010 osiągnęła jasność 5.0 - 5.5 mag i była słabo widoczna gołym okiem z ciemnych miejsc.

13. 8P/Tuttle - w styczniu 2008 przechodząc dość blisko Ziemi osiągnęła około 5.5 mag i na ciemnym niebie była przez kilka dni dostrzegalna gołym okiem.

14. 73P/Schwassmann-Wachmann - w maju 2006 przeszła bardzo blisko Ziemi, co więcej dwa powroty wcześniej rozpadła się. Gołym okiem na ciemnym niebie przez kilka dni były dostrzegalne 2 najjaśniejsze fragmenty: B, który w wyniku licznych wybuchów osiągnął na krótko jasność około 5.0 mag oraz C, który przez kilka dni miał jasność około 6.0 mag. Oba składniki posiadały widoczne w lornetce krótkie warkocze.

A odnośnie tematu i bardzo jasnych komet, które będą w przyszłości, to na przyszły rok zapowiadają się dwie:

C/2011 L4 (PANSTARRS) - w marcu powinna osiągnąć jasność około 0 mag, choć warunki do jej obserwacji nie będą najlepsze

C/2012 S1 (ISON) - w grudniu, po przejściu przez peryhelium, może stać się jasnym obiektem z długim wyraźnie widocznym gołym okiem warkoczem

Pozdrawiam

Piotrek Guzik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Piotrku na forum! :)

EDIT:

Do tego zestawienia dodałbym jeszcze kometę C/2002 F1 (Utsunomiya), która 1 maja 2002 roku osiągnęła maksimum blasku i świeciła nam na wieczornym niebie z jasnością +4.3mag. Posiadała wtedy dwa wyraźne warkocze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

Do tego zestawienia dodałbym jeszcze kometę C/2002 F1 (Utsunomiya), która 1 maja 2002 roku osiągnęła maksimum blasku i świeciła nam na wieczornym niebie z jasnością +4.3mag. Posiadała wtedy dwa wyraźne warkocze.

Nie wpisałem tej komety, bo o ile dobrze pamiętam, nie pojawiła się żadna obserwacja gołym okiem, bo znajdowała się ona w tym czasie zbyt blisko Słońca, a pytanie było o komety widoczne z Polski gołym okiem.. Maksimum jasności natomiast miała ta kometa kilka dni przed peryhelium, około 20 kwietnia 2002 (chyba przydarzył się jej wtedy mały wybuch).

Pozdrawiam

Piotrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://tech.groups.yahoo.com/group/comets-ml/message/1441 - relacja z obserwacji gołym okiem jest. Nie z Polski, ale wydaje mi się, że przy dobrych warunkach dałoby się ją i od nas zobaczyc. Kwestia sporna. Ale ze względu na brak relacji o obserwacjach gołym okiem z Polski, faktycznie lepiej ją pominąc. ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://tech.groups.yahoo.com/group/comets-ml/message/1441 - relacja z obserwacji gołym okiem jest. Nie z Polski, ale wydaje mi się, że przy dobrych warunkach dałoby się ją i od nas zobaczyc. Kwestia sporna. Ale ze względu na brak relacji o obserwacjach gołym okiem z Polski, faktycznie lepiej ją pominąc. ;)

Masz rację Maćku, coś mi się tłukło w głowie, że ktoś ją widział gołym okiem, ale nie mogłem sobie przypomnieć, gdzie była ta obserwacja. Skoro zaobserwowano ją gołym okiem z Niemiec, to i u nas pewnie przy odrobinie szczęścia (odpowiedniej pogodzie) mogło się udać.

Ta kometa to była bardzo miła niespodzianka - została odkryta 18 marca 2002, w czasie kiedy na niebie jasno świeciła kometa 153P/Ikeya-Zhang. C/2002 F1 miała wtedy jakieś 10 mag, ale bardzo szybko jaśniała i już miesiąc później dogoniła jasnością kometę Ikeya-Zhang, z tym że znajdowała się na niebie bardzo blisko Słońca. Pomimo tego w lornetce prezentowała się pięknie, z wyraźnym jasnym warkoczem, a potem nawet dwoma.

Pozdrawiam

Piotrek Guzik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące później...

A propos tematu, chciałabym właściwie o coś zapytać.

Kiedyś, latem, podczas zabawy na dworze wieczorem z kolegą zaobserwowaliśmy kometę, przynajmniej tak pomyśleliśmy. Była taka ogromna, jasna i wyglądała jak wielka, płonąca żywym ogniem kula, która zdawała się być tak blisko, że zaraz zaczepi o drzewo. Widziała to tylko nasza dwójka i jakaś Pani, rozmawiająca przez komórkę, która przechodziła obok nas, jak łatwo się zatem domyśleć, nikt nie chciał nam uwierzyć... Może ktoś z was wie, co to mogło być? Nie mam nawet pewności, w którym roku to się zdarzyło, chyba w 2003. Niezwykle utkwiło mi to w pamięci i zawsze jestem bardzo podekscytowana, kiedy o tym opowiadam, mimo, że prawdopodobnie mój rozmówca też mi nie wierzy...

Dodatkową informacją może być to, że mieszkam na Dolnym Śląsku, ok 50km od Wrocławia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)