Miernik Jasności Nieba - SLM

[adam_bie]

Skoro prace trwają to poczekam na 'styczniową' wersję. Nigdzie mi się nie spieszy ale miałem już chwile zwątpienia. Informuj nas Marku proszę jak mają się sprawy.

[tayson.82]

cos sie zmienioło w temacie?

jestem zainteresowany wersja dzialajaca bezproblemowo.

[lukost]

Dnia 27.12.2015 at 21:13, MarekM60 napisał:

Dla tych co chcą poczekać - koło połowy miesiąca, tj. 15-20 stycznia będzie gotowa nowa wersja oprogramowania rozwiązująca zaistniałe problemy (do pobrania i samodzielnego zainstalowania). W tym samym terminie te osoby, które jeszcze nie dostały miernika - dostana go z nowym oprogramowaniem. Koledzy, którzy zgłaszali wady w pracy (o ile nie wybiorą opcji z pkt. 1), dostaną upgrade i/lub wymianę miernika z przesyłka na mój koszt.

W celu realizacji ww propozycji - proszę o info te osoby, które wybierają opcje nr 1. Brak informacji do 10 stycznia będę traktował jako wybór opcji nr 2.

No i? Mamy połowę lutego, a w temacie aktualizacji oprogramowania cisza... W poniedziałek odsyłam mój miernik (czy raczej elektrozłom), licząc nieśmiało na zwrot kasy... 

[marko7]

Czy w temacie się jeszcze cokolwiek dzieje? Już marzec a nadal cisza....

[Alien]

Czas potrząsnąć gościem. Albo urządzenia - działające, albo zwrot kasy, albo prokuratura.

[Jacek E.]

W dniu 19.02 - na pytanie co z miernikami otrzymałem odpowiedź - ,,Wracam po weekendzie z zagranicy i będę odsyłał wszystkim pieniądze" .....

[lukost]

Moja przesyłka (zwrot miernika) wróciła - awizowana i niepodjęta...

[adam_bie]

I co ? I nic. Ani informacji ani działającego miernika ani kasy. WSTYD I TYLE.

Próbowałem raz przedzwonić do Marka ale się nie dodzwoniłem.

Szkoda bo to pomniejsza zaufanie do rodzimych twórców którzy potrafią robić dobre rzeczy w dobrej cenie - np. Astrowalker.

 

[jutomi]

Ja już straciłem nadzieję. A miało być tak pięknie...

Kto wie, gdzie najtaniej można kupić "oryginalny i działający" Unihedron SQM-L ?

[adam_bie]

Ja straciłem nie tylko nadzieję ale i pieniądze. Nie tylko ja.

A co do pytania: na pewno można go kupić w astroshop.pl. Nie wiem czy najtaniej ale kilka rzeczy u nich kupiłem i mam zaufanie do tego sklepu. Raz nawet do większego zamówienia dorzucili mi paczkę misiów Haribo, niby nic a takie rzeczy wpadają w pamięć:)

 

[szdom1]

Nie no chwila... Panowie.

Jacek pisał kilka postów wyżej, że Marek kasę wszystkim zwróci.

[adam_bie]

Ile deklaracji już w tym wątku podało to ciężko zliczyć. Nie uwierzę póki nie dostanę pieniędzy.

[Jacek E.]

6 godzin temu, jutomi napisał:

Ja już straciłem nadzieję. A miało być tak pięknie...

Kto wie, gdzie najtaniej można kupić "oryginalny i działający" Unihedron SQM-L ?

http://www.unihedron.com/projects/sqm-l/

http://www.teleskop-express.de/shop/index.php?manufacturers_id=94

http://www.astroshop.pl/inne/unihedron-sky-quality-meter-usb-z-soczewka-wersja-l-/p,20964

[JacekPala]

Cały temat to w sumie przykładowy pokaz jak łatwo oszukać astroamatorów.

Idea miernika jasności nieba jest w samym swoim założeniu chybiona.

Nie da się jednoznacznie określić jakości nieba (proszę tego nie mylić z jasnością tła) przy pomocy prymitywnego pomiaru przy pomocy fotodiody podłączonej do Arduino.

To nie jest tak proste.

O jakości obserwowanego nieba decyduje znacznie więcej parametrów:
1. Temperatura
2. Wilgotność
3. Wiatr
3. Stabilność atmosfery na dużych wysokościach
4. Zachmurzenie
5. Light Pollution

Jeśli ktoś sądzi, że można wszystkie te parametry sprowadzić do jednego pomiaru - to proszę napisać do mnie emaila albo od razu do jakiegoś poważnego uniwersytetu - gwarantuję zatrudnienie w mojej firmie albo katedrę na wydziale fizyki.

[Jacek E.]

Jacek - słusznie prawisz, ale my chcieliśmy tylko (albo aż) coś co jest na tej stronie... ale nie wyszło - chyba .... :(

[plitfyg]

Przyznam, ze nie do konca zgodzilbym sie z tym, ze to jakies wielkie oszustwo jest. Sam tez miernik kupilem, wiec nie jest tak, ze wypowiadam sie na temat, ktory mnie nie dotyczy. Z mojego punktu widzenia wyglada to tak, ze ktos zadeklarowal, ze zlozy taki miernik do kupy i bedzie dzialal. Szansa na sukces jakas tam byla, ogladajac posty forumowicza zalozylem, ze moze i wie on co robi. Nie byla to jednak firma z doswiadczeniem, tylko soba prywatna, nie wiedzialem w ogole czy ma pojecie o miernikach, elektronice i o Arduino. Mialem wybor - albo kupic "pewniaka" za wieksze pieniadze, albo kombinowac z takim DIY. Jako, ze cena byla atrakcyjna postanowilem zaryzykowac. Dla zaoszczedzenia pieniedzy mowiac szczerze. Cos jak z kupowanie na EBAY. Moze byc tanio i dzialac, a moze nie :) Tym razem nie do konca wyszlo i wyglada na to, ze - podobnie jak Wy - cos tam stracilem.

I dla jasnosci. Nie twierdze, ze nic sie nie stalo. SZKODA na pewno. NIESMAK wielki pozostaje, osoba robiaca te mierniki stracila jakas tam renome, ktora mogla by miec. Poziom komunikacji jest takze bardzo slabiutk (praktycznie nieistniejacy). Ot - traci wszystko "dziadostwem".

Wedlug mnie jednak, mowienie tu o jakimkolwiek oszustwie to jednak przesada. Przeciez to tez nie jest tak, ze zaplacilismy za gotowy produkt z supportem. Nie usprawiedliwiam Marka (bo chyba tak mial na imie forumowicz skladajacy mierniki), bo w sumie wypadaloby przynajmniej napisac uczciwie co i jak, ale .... gwarancji 100% nikt nie obiecywal, nie jestem nawet pewien tego, czy obiecywane bylo oficjalnie, ze to bedzie na 100% dzialalo. O gwarancji satysfakcji i zwrocie pieniedzy tez w sumie nikt nie wspominal. Mozna to rozpatrywac w kategoriach "klasy", uczciwosci, dobrego wychowania, ale chyba niekoniecznie oszustwa. Z tego co pamietam wygladalo to bardziej tak: "Hej chlopaki, moge zrobic mierniki jasnosci nieba. Mam oryginal wiec skalibruje. Powinno dzialac. Dam rade zrobic za tyle i tyle. Zainteresowani?)"

Przeciez i kolega Jolo (przepraszam Lukasz, ze uzywam Cie w swoim przykladzie, ale jestes drugim forumowiczem od ktorego cos kupilem i akurat przychodzisz mi do glowy) moze na przyklad zdecydowac sie na budowanie swojej przyszlosci gdzies w tropikach, lapiac i hodujac motyle i kompletnie odcinajac sie od astronomii i astohuba. I my mozemy znalezc jakies bledy w astrohubie i okaze sie, ze bedzie bezuzyteczny w pewnych sytuacjach. Ot - taki urok jednoosobowych projektow.

Ot - takie moje trzy grosze.

Marcin

[pguzik]

28 minut temu, JacekPala napisał:

Cały temat to w sumie przykładowy pokaz jak łatwo oszukać astroamatorów.

Idea miernika jasności nieba jest w samym swoim założeniu chybiona.

Nie da się jednoznacznie określić jakości nieba (proszę tego nie mylić z jasnością tła) przy pomocy prymitywnego pomiaru przy pomocy fotodiody podłączonej do Arduino.

To nie jest tak proste.

O jakości obserwowanego nieba decyduje znacznie więcej parametrów:
1. Temperatura
2. Wilgotność
3. Wiatr
3. Stabilność atmosfery na dużych wysokościach
4. Zachmurzenie
5. Light Pollution

Jeśli ktoś sądzi, że można wszystkie te parametry sprowadzić do jednego pomiaru - to proszę napisać do mnie emaila albo od razu do jakiegoś poważnego uniwersytetu - gwarantuję zatrudnienie w mojej firmie albo katedrę na wydziale fizyki.

 

Ja nie do końca zgodziłbym się z tym stwierdzeniem. To znaczy, w 100% zgadzam się z tym, że nie da się jakości tła nieba sprowadzić do jednego pomiaru oraz z tym, że jakość nieba zależy od wielu parametrów (nie wymieniono tu jeszcze jednego bardzo ważnego - przejrzystości powietrza, która sprawa, że w górach jakość nieba jest zwykle znacznie lepsza niż na nizinach w podobnych warunkach atmosferycznych i przy zbliżonym poziomie LP).

Nie zgodzę się za to, że chybionym pomysłem jest miernik jasności nieba. Miernik taki to jest świetne narzędzie, o ile tylko potrafimy interpretować to, co on naprawdę mierzy. Pojedynczy pomiar nie da nam pełnej informacji o jakości nieba w danej miejscówce, jeśli jednak w danym miejscu przeprowadzimy wiele pomiarów, to dostaniemy z tego pewien rozkład, który tę miejscówkę będzie reprezentował znacznie lepiej. Dzięki temu to całkiem fajne narzędzie do porównywania różnych miejscówek. Daje nam ono obiektywną miarę jednego z parametrów opisujących jakość nieba, jakim jest jego jasność (w zenicie, bo tak z zasady powinno się ją mierzyć). Pozwala też na obiektywne (niezależne od tego, czy jesteśmy wyspani, czy nie oraz od naszych osobniczych cech) określenie warunków podczas obserwacji.

Poniżej przykład tego, co można uzyskać przy pomocy takiego miernika - mapa średniej jasności nieba na południe od Krakowa wykonana na podstawie kilkudziesięciu pomiarów wykonanych w 2015 roku (oczywiście do jej powstania oprócz samych pomiarów potrzebna była zaawansowana analiza statystyczna):

[jutomi]

A czy Unihedron jako producent mierników ma jakąś konkurencję w przedziale do 150 euro? Czy wśród oferowanych modeli SQM-L to optymalny wybór dla astroamatora?

[Jacek E.]

W dniu wczorajszym wpłynęły na moje konto pieniążki za zwrócony zlotowy miernik - 120 zł.
Dziękuję Marku... ale szkoda - miałem nadzieję, że otrzymam miernik :(