Skocz do zawartości

Ranking użytkowników

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 06.12.2015 uwzględniając wszystkie miejsca

  1. Taka o dziurka jakiś czas temu wędrowała sobie po niebie :) Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka
    9 punktów
  2. Kometa zaliczona. W lornecie 15x70 widoczna " z marszu" - jako okrągła, rozmyta mgiełka; warkocza (-y) niet. Najbliższe skojarzenie (jeśli chodzi o jasność i rozmiar) to M13 ;) Obserwację utrudniała lekka mgła oraz blask zmierzającego do nowiu Księżyca. Kometa niczego nie urywa (daleko jej do urody Lovejoy'a z ubiegłej zimy), ale wstać o tak dzikiej godzinie (i do tego w niedzielę) zdecydowanie było warto - wysoko nad głową wisiał Jowisz, poniżej Łysol z pięknie widocznym światłem popielatym i krwistoczerwonym Marsem tuż obok, a nisko nad wschodnim horyzontem błyszczała oślepiająco Wenus. Było niesamowicie cicho, tylko pod nogami chrzęściła pokryta szronem, zmrożona trawa; widząc zachodzącego Oriona i dźwigającą się na południowym wschodzie konstelację Kruka wraz z pobliską, jasną Spiką poczułem jednakowoż powiew wiosny. To jeden z tych magicznych poranków... :)
    7 punktów
  3. Chichoty:) miało być więcej klatek ale nie udało się dozbierać jak do tej pory... Neq6, SW 150/750, canon 450d mod, iso800, 21x6min. Obróbka DSS, PS CS5.
    6 punktów
  4. Dzisiejszy zachód słońca, zdjęcia zrobione z samochodu w drodze z Wadowic: I z górki na granicy Inwałdu z Wieprzem, tata specjalnie mnie tam podwiózł, by cyknąć fotki :) A tu jeszcze wschód słońca z zeszłego tygodnia, zdjęcie zrobione w drodze na przystanek: Wysłane z Tapatalka
    6 punktów
  5. Z wczorajszego popołudnia
    5 punktów
  6. Ten temat był bezpośrednią zachętą do wycelowania w ten rejon nieba więc dokładam astrofotograficzną cegiełkę do tematu :) 6D mod/135mm
    3 punkty
  7. Proponuję zanotować dane osób, które się zapisały i nie dokonały wpłaty i za rok ( oczywiście o ile po takim czymś Jacek zechce się za to zabrać ) nie brać tych osób wogólę pod uwagę w trakcie zapisów.
    3 punkty
  8. U nas też takie było płonące niebo. Zdjęcia zrobione telefonem. W rzeczywistości było dwa razy czerwieńsze.
    3 punkty
  9. Dziś po zachodzie Słońca niebo zapłonęło... Kolorystyka była niesamowita i spędziłem chyba ze 40 minut na podziwianiu zmieniających się widoków.
    3 punkty
  10. Dziecinada z piaskownicy..... tak tylko można to skomentować Szanowni Państwo - Niby dorośli ludzie się zapisywali...... A ile PW dostałem czy jeszcze można dodatkowo....
    2 punkty
  11. Jesienne Słońce potrafi zaskoczyć.
    2 punkty
  12. Takie tam z dzisiaj ;) Słońce bardzo spokojne. Sprzęt ten sam co zwykle.
    2 punkty
  13. Wątek założyłem, żebyśmy mogli w nim przedstawiać różnego rodzaju astromity związane z naszym hobby - zarówno z obserwacjami wizualnymi, jak i z fotografią czy zapleczem sprzętowym, ale również z astronomii teoretycznej. Mity powtarzane, a często mijające się z prawdą, albo niejednoznaczne. W postach wątku chciałbym zawierać jedynie opis mitu wraz z wytłumaczeniem, natomiast same dyskusje (o ile będą) prosiłbym prowadzić w osobnych wątkach. W ten sposób wątek ten będzie samym zbiorem czystej informacji. Zapraszam do pisania! ********************* SPIS TREŚCI ********************* Obiekty mgławicowe w teleskopie mają większą jasność powierzchniową, niż obserwowane gołym okiem - FAŁSZ W "jasnym" teleskopie obiekty mgławicowe są jaśniejsze niż w ciemnym - FAŁSZ niezależnie od tego jak wielki jest twój teleskop, nie "wypalisz" sobie oczu patrząc przez niego na księżyc bez filtra Drogie, wypasione okulary korygują komę w Newtonie - FAŁSZ Kolega udostępnił na fejsie fajne zdjęcie mgławicy w Orionie, kupię sobie teleskop za trzy stówki to sam sobie takie pooglądam Każde oko adaptuje się do ciemności osobno - PRAWDA Teleskop A powiększający 200x daje gorszy obraz od teleskopu B powiększającego 500x Mieszkam w mieście i nie widzę żadnych obiektów w teleskopie o których piszecie. Kupię sobie wypasiony filtr mgławicowy uga buga mega buster i na pewno M42 będzie jadła mi z ręki na moim podwórku Kalibracja astrofotografii redukuje szum w materiale - FAŁSZ Wśród refraktorów wszystkie dublety to Semi-APO a tryplety to apochromaty - FAŁSZ Te piękne czerwone mgławice będą znakomicie wyglądały w okularze teleskopu - FAŁSZ Pyrexowe lustro da na mrozie lepszy obraz niż szklane - FAŁSZ Wykonany z kompozytu węglowego tubus teleskopu eliminuje konieczność regulacji ostrości przy zmianie temperatury - FAŁSZ Nie ma zielonych gwiazd - FAŁSZ Nie ma brązowych gwiazd - PRAWDA Naświetlając kadr odpowiednio długo pod gorszym niebem uzyskamy taki sam efekt jak pod ciemnym niebem - FAŁSZ Czy galaktyki mogą oddalać się od nas szybciej niż prędkość światła? - PRAWDA Czy redshift odległych galaktyk jest głównie redshiftem dopplerowskim? - FAŁSZ Światłosilny teleskop w astrofotografii da taki sam wynik w krótszym czasie, niż ciemniejszy sprzęt o tej samej średnicy - FAŁSZ ************************************************************ Na dobry początek coś ode mnie Obiekty mgławicowe w teleskopie mają większą jasność powierzchniową, niż obserwowane gołym okiem - FAŁSZ To dość nieintuicyjne, ale tak właśnie jest Oko ludzkie w połączeniu z mózgiem to bardzo skomplikowany zmysł, na postrzeganie słabych źródeł światła ma wpływ kilka czynników - ich jasność, jasność tła i wielkość kątowa obiektu i jeszcze dodatkowo osobiste predyspozycje. Minimalne powiększenie teleskopu, kiedy to źrenica wyjściowa instrumentu ma taką samą średnicę jak źrenica naszego oka da nam dokładnie taką samą jasność powierzchniową, jak obserwacje gołym okiem. Zwiększanie powiększenia powyżej minimalnego będzie nam obniżało jasność powierzchniową obiektów mgławicowych. Ale jednocześnie będzie się zwiększał ich obserwowany rozmiar kątowy, oraz zmniejszała jasność tła. Połączony wpływ wszystkich tych czynników sprawia, że w teleskopie zaczynamy widzieć mgławice czy galaktyki. Optymalne powiększenie do obserwacji jest różne i zależy od obiektu oraz jasności nieba - o czym doskonale wiedzą obserwatorzy. Na podstawie "Visual Astronomy of the Deep Sky" - Roger N. Clark
    1 punkt
  14. Warunki nie najlepsze jakość zdjęcia zdjęcia adekwatna - protuberancje, F20
    1 punkt
  15. "Habeta" od Lumicona jest świetna. Miałem do dyspozycji tylko jedną sztukę, ale to wystarczyło, by lorneta 15x70 była w stanie ukazać mi wyraźny Kokonik. Filtr mocno zgasił gwiezdne tło, pozwalając mgławicy wybić się na pierwszy plan. Nie była ona obiektem oczywistym, ale po chwili wpatrywania się wylazła całkiem spora, owalna mgiełka - i to bez jakichś specjalnych kombinacyj z zerkaniem. Bawiłem się przez chwilę w ten sposób, że obserwowałem na zmianę - prawym okiem IC-ka, a lewym Barnarda 168. Coś pięknego. Później przerzuciłem się na Kalifornię, która w tej konfiguracji sprzętowej okazała się po prostu banalna. Ponad czterostopniowe pole lornety pozwoliło podziwiać ją w całości; zdecydowanie najwyraźniej zarysowana była jej północno - wschodnia krawędź, ale filtr świetnie wydobył też z tła całą resztę. Wniosek? Obiektów pod habetkę nie ma wiele, ale dla tych kilku(nastu) warto w nią zainwestować. Zaczynam też chyba dojrzewać do skompletowania parek lumiconowskich habet i o - trójek...
    1 punkt
  16. To, że Ty nie masz za co to nie znaczy, że ktoś za Ciebie będzie wykładał, chodzi o to, że wystarczy dać znać wcześniej, że rezygnujesz i wcześniej ktoś z listy rezerwowej wskakuje na Twoje miejsce, a Ty nie dość, że z Twojej winy zawaliłeś temat to jeszcze masz do kogoś pretensje
    1 punkt
  17. Przegapiłem wątek - Napiszcie mi proszę ile kosztuje sztuka, bo nie jestem pewien ale chyba 51 tak? Z chęcią bym jakiś przytulił jeśli Jackowi zostają jakieś zamówione a nie opłacone przez jakichś odpowiedzialnych forumowiczów :)
    1 punkt
  18. Michio Kaku Wszechświaty równoległe Czy istnieją wyższe wymiary czasoprzestrzeni? Czy czarne dziury są bramą do innych wszechświatów? Czy możliwe jest zbudowanie "machiny czasu"? Czy cywilizacja ludzka będzie zdolna przenieść się do wszechświata równoległego, gdy znany nam Wszechświat będzie umierał? Michio Kaku rozważa wszystkie te kwestie, opierając się na osiągnięciach współczesnej kosmologii. Snuje swe futurystyczne rozważania i dokonuje jednocześnie wspaniałego przeglądu współczesnej fizyki kwantowej. W sposób klarowny i przejrzysty przedstawia podstawowe fakty z teorii strun, teorii inflacji, teorii Wielkiego Wybuchu, teorii grawitacji oraz najnowsze odkrycia astronomii obserwacyjnej. ?Warto sięgnąć po tę książkę, gdyż jej lektura to cudowna podróż, z przewodnikiem-znawcą przedmiotu, po Wszechświecie, którego zrozumienie zmusza nas, byśmy sięgali do granic wyobraźni" ? powiedział Brian Greene, profesor fizyki teoretycznej, autor "Struktury kosmosu" i "Piękna Wszechświata". Wyświetl pełny artykuł
    1 punkt
  19. Dziecinada mało powiedziane. Skrajna nieodpowiedzialność a chcą aby ich poważnie traktować. Z takim podejście w przyszłym roku będziecie mieli figę z makiem. A reszt może im podziękować. Wstyd Panowie, wstyd.
    1 punkt
  20. ______ Jest mi niezmiernie miło poinformować, że 82 Jurorów zdecydowało: Laureatem listopadowego Konkursu na Astrofotografię Miesiąca Forum Astronomicznego na podstawie przeprowadzonej ankiety został Kolega Jacek Bobowik Fotografia nr 6 Kolega Jacek tym samym zakwalifikował się do Konkursu im. Heńka Kowalewskiego na Astrofotografię Roku. Drugie miejsce zajął Kolega Łukasz Szczepański Fotografia nr 13 Trzecie miejsce zajął Kolega Adam Pędzimąż Fotografia nr 14 Serdecznie Kolegom Gratuluję i proszę o przesłanie swoich fotografii w jak najlepszej rozdzielczości do miesięcznika Astronomia - Astrofotografia Listopada FA - [email protected]
    1 punkt
  21. Nie wiem czy sie z tego smiac, czy plakac, ale znalazlem tekst w zabawny sposob nawiazujacy do obecnej sytuacji politycznej w Polsce. Autorem jest Mariusz Czykier. Ponieważ mało kogo w tym kraju obchodzi Konstytucja, ale za to wszyscy się znają na piłce nożnej, podjąłem próbę zobrazowania bieżących problemów z perspektywy boiska. Sytuacja zatem wygląda mniej więcej tak: Naród dostał zaproszenie na mecz. Bilety były za darmo, ale i tak przyszła niespełna połowa widzów. Większość stwierdziła, że dla krajowych rozgrywek szkoda się odrywać od grilla i Złotopolskich. Zaraz po pierwszym gwizdku okazało się, że sędzia gra razem z jedną z drużyn - część kibiców się rozpromieniła. Druga krzyknęła, że to niezgodne z przepisami. Na czym, jak na czym, ale na harataniu w gałę się znają. Zostali zignorowani. Chwilę później wyszło na jaw, że drużyna faworytów nie jest zainteresowana kopaniem piłki, tylko kopie przeciwników - jej kibice zawyli z radości. Drużyna przeciwna postanowiła zwrócić się do komisji dyscyplinarnej. To się nie spodobało faworytom, którzy wykombinowali, że skoro mają już sędziego, to powinni mieć też własną komisję dyscyplinarną - kibice faworytów wpadają w euforię. Kibice drużyny przeciwnej ustawili się przy budkach z piwem i założyli Komitet Kolejkowy. Sytuację na boisku relacjonują metodą na głuchy telefon, jednocześnie się modląc, żeby nie zabrakło prądu, bo kiełbaski wystygną. Faworyci jednostronnie ustalili, że skład komisji dyscyplinarnej należy ustalić na boisku. W związku z tym wrzucili na murawę kilka dodatkowych piłek. Druga strona podniosła larum, że tak nie wolno. Zabrano jej sznurowadła. Część kibiców wyszła przed stadion, argumentując, że nie taki mecz przyszli oglądać. Na ich miejsce przywieziono autokarami innych. Nie mają co prawda pojęcia o co chodzi i jakie są reguły, ale za to zajebiście skandują bojowe hasła. To wystarczy. Chwilowo sytuacja jest taka: - Nadal nie ustalono, w jaką grę będzie mecz, który się już rozpoczął. - Ci, którzy przyszli kopać piłkę stoją bezradnie, niektórzy na znak protestu rzucają butami. Niektórzy celnie. - Po boisku kręci się parunastu zawodników, którzy w ogóle nie mają pojęcia, co tam robią, ale na wszelki wypadek podają piłki i czują się ważni. Tych łatwo rozpoznać, bo wszyscy mają '15 na plecach. - Sędzia raz gra z faworytami, a raz udaje, że szuka gwizdka, bardzo nie chcąc go znaleźć. - Komisja dyscyplinarna złożyła do komisji dyscyplinarnej wniosek o ustalenie, ile członków liczy komisja dyscyplinarna. - W międzyczasie drużyna faworytów postanowiła zaorać boisko i polać wodą. Chwilę wcześniej wpadła na pomysł, że dla wyrównania szans oni w tym gnoju będą grać w gumiakach, a pozostali w korkach bez sznurówek - kibice faworytów pieją z zachwytu. Istnieje podejrzenie, że przy wyjściu ze stadionu ustawiają się już patrole UEFA, które będą kasować za bilety. Prawdopodobnie już się połapali, że dawali dotację na futbol, a Polacy urządzili sobie MMA. Stay tuned, bo sytuacja jest rozwojowa. Póki co jest jeszcze za mało gnoju, ale trwają w tym obszarze bardzo intensywne prace...
    1 punkt
  22. Wygrzebane w starym telefonie:) Chmura szelfowa z 2011r, pierwsza jaką widziałem i jednocześnie robiąca największe wrażenie jak do tej pory... zdj robione w trakcie jazdy przez szybę samochodu. A tu rok później:
    1 punkt
  23. Jaszcze jeden głupi link (Regulamin FA) Nowy kolego i Twój post będzie drugim i ostatnim - Oficjalne ostrzeżenie !!!
    1 punkt
  24. No i jeszcze grupka plam 2457 - bez upiększeń. Następne zdjęcia pewnie w przyszłym roku.
    1 punkt
  25. Odrobinę Słońca z mojej 150h-alpha F20, Słońce nisko ale coś tam widać.
    1 punkt
  26. Bardzo, ale to bardzo urokliwe zdjęcie, które znalazłem w sieci przygotowując dzisiejszą - trochę inną - wrzutę do Rozweselacza..... Prześwit poopadowy nad wschodnią częścią stanu Wiktoria w Australii.
    1 punkt
  27. 08 listopada 2015 - comet mode, 1920px ISO1250, f4, 24mm, 240 x 15s
    1 punkt
  28. i jeszcze jedno na tą samą modłę :) Region AR2443 - bardzo aktywny, zapowiada się ciekawie
    1 punkt
  29. Żebyśmy się za szybko nie wypalili :) Dorobię wkrótce w pierwszym poście spis treści :) Każde oko adaptuje się do ciemności osobno - PRAWDA Adaptacja oka do ciemności to głównie reakcja chemiczna - gromadzenie się w pręcikach siatkówki oka pigmentu rodopsyny, która jest odpowiedzialna za widzenie nocne, czyli skotopowe. W każdym oku rodopsyna regeneruje się niezależnie, a nawet w każdym pręciku niezależnie od sąsiadów. Możemy więc obserwować naszym "lepszym" okiem, a potem zakładać na niego opaskę i drugim okiem czytać mapki. Wymaga to pewnej uwagi, bo pomyłka z oczami będzie nas kosztowała sporo czasu na ponowną adaptację :)
    1 punkt
  30. Doskonały temat i potencjalnie skarbnica wiedzy dla początkujących, oby nie przerodził się w kłótnie... MIT #3: Drogie, wypasione okulary korygują komę w Newtonie Niestety bujda na resorach. Drogie, wypasione okulary zachowują się jak monitory odsłuchowe w kabinie realizatora dźwięku. Nic nie naprawią jeśli jest coś zepsute, idealnie odwzorowują materiał jaki dostaną. Innymi słowy, pokażą naszym oczom dokładnie to, co "widzą" w płaszczyźnie obrazu w ognisku głównym obiektywu. Jeśli obiektyw, tutaj światłosilne lustro, stworzy komatyczne obrazy gwiazd, doskonale skorygowany okular pokaże doskonałą "książkową" komę parabolicznego lustra. Jedyną metodą na jej usunięcie jest korektor komy. W tańszych okularach koma jest maskowana przez aberracje własne okularu, czyli wtedy gdy okular "dodaje coś od siebie" do uprzednio nadpsutego przez lustro obrazu. Wtedy, zamiast zgrabnych przecinków komy widzimy tłuste placki astygmatyzmu, nieostrości i aberracji chromatycznej, z komą lustra zaszytą "pod spodem".
    1 punkt
  31. też mnie to kiedyś zmartwiło! :( :) a to wiąże się z kolejnym "zaskakującym" prawem - niezależnie od tego jak wielki jest twój teleskop, nie "wypalisz" sobie oczu patrząc przez niego na księżyc bez filtra. nie znaczy to oczywiście że użycie filtra jest złe albo bezcelowe, filtr zmniejsza różnicę między obrazem księżyca i ciemnym otoczeniem w czasie obserwacji, księżyc jednak nie będzie nigdy jaśniejszy niż powiedzmy powierzchnia ziemi w słoneczny dzień, a więc coś na co normalnie patrzymy nie bojąc się oślepnięcia.
    1 punkt
  32. W "jasnym" teleskopie obiekty mgławicowe są jaśniejsze niż w ciemnym - FAŁSZ. Jeśli weźmiemy dwa teleskopy, np. 8" f/5 i 8" f/7, i do obu wsadzimy okular o takiej samej ogniskowej, to osiągniemy różne źrenice wyjściowe (w f/7 mniejszą) i obrazy rzeczywiście będą różne. Ale jeśli użyjemy okularów o różnych ogniskowych, tak, aby powiększenie w obu rurkach było takie same, i osiągniemy takie same źrenice wyjściowe - to obraz też będzie taki sam! W tej materii (pomijając uwypuklone wady okularów w jasnych teleskopach) różnice w swiatlosile sprowadzają się do tego, jak łatwo/trudno jest osiągnąć małe/duże powiększenie do obserwacji DSO/Układu Słonecznego
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)