Skocz do zawartości

Ranking użytkowników

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 20.02.2023 uwzględniając wszystkie miejsca

  1. Od kilku lat na wyjazdach towarzyszył mi nieustannie Samyang 135, ale w końcu to pole widzenia już stało się dla mnie mało atrakcyjne i przyszedł czas na wydłużenie ogniskowej. Zaplanowałem sobie coś w okolicach 200-250mm i coś lekkiego i małego, żeby wisieć mogło na Adventurerze. Naturalnym rynkowym tygryskiem w tej kategorii jest RedCat, ale jestem już za stary (albo za głupi) na takie prostolinijne manewry, więc po kilku wieczorach poszukiwań padło na markę Askar (czyli Sharpstar) - dość systematycznie chwaloną na forach i bez większych wpadek. Mają w ofercie utytułowany model ACL 200, ale ja poszedłem 30mm dalej i wybrałem model FMA230 https://www.askarlens.com/index.php/wap/fma230/250.html - mniej znany, nieco lżejszy i nieco ciemniejszy. W ofercie z tej rodziny są jeszcze szkiełka FMA135 i FMA180. Urządzenie przyszło w gustownym pudełku z kilkoma papierkami i pohaczoną listą kontrolną - to żaden certyfikat oczywiście, ale przynajmniej ktoś tam zagląda przed zapakowaniem. Mechanicznie nie ma się do czego przyczepić - wszystko spasowane, gwinty dokładne, wyczernienie bez ubytków ani otarć. Pierścień ostrości działa bez luzów, ale dość ciężko. Zakres regulacji ostrości to 20mm - stosowna podziałka jest na obwodzie pierścienia. FMA230 optycznie to tryplet 50mm f/5.5 z dodatkowym czteroelementowym FF/FR 0.84x, który w teorii ma pokrywać i korygować pełną klatkę dając ogniskową 230mm, czyli światłosiłę około f/4.6. Szkiełka wszystkie czyste, powłoki delikatnie mieniące się kolorami, gwinty zabezpieczone lakierem. Po wykręceniu reduktora w jego miejsce można założyć mocowanie do 2" kątówki i używać FMA230 wizualnie. Obraz będzie doskonałej jakości, ale zdolność zbierająca na poziomie szukacza 10x50 pewnie nie każdego skusi na obserwacje tym wynalazkiem. Minusem jest niestety brak sprężystego pierścienia wewnątrz mocowania do kątówki - są jedynie trzy gołe śrubki, które prędzej czy później pokaleczą tuleję. Sama tuba z reduktorem waży 1040g, a razem z kompletnym mocowaniem 1.5kg. Odejmując górny uchwyt dostajemy około 1350g wagi. Dekielki przedni i tylny są metalowe i na gwinty, i jest to fajne rozwiązanie na pewno, ale trochę trzeba się nakręcić przy zdejmowaniu. Ogólnie całość jest dość przemyślana i dobrze spasowana. Pierścienie mają z każdego boku otwory mocujące do różnych akcesoriów. Tubka nie ma rotatora, ale można ją łatwo obracać w obejmach. W tylnym adapterze z korektora na gwint 2" jest miejsce na wkręcenie filtra 2" i ten element nie jest do końca przemyślany, bo pomiędzy filtrem a brzegiem adaptera jest zaledwie kilka milimetrów miejsca i mało komu się uda tam zmieścić palce, żeby filtr wygodnie wkręcić albo wykręcić 😞 Żeby nie przedłużać - mechanika piąteczka, funkcjonalność piąteczka z minusem (miejsce na filtr i trochę ciężko chodzący fokuser). Na szybkie testy podłączyłem do FMA230 pełnoklatkową lustrzankę Sony A7 II, ustawiłem backfocus jak fabryka radzi na 55mm, posadziłem całość na Adventurerze i wyszedłem na taras. Po ustawieniu na biegun i wyostrzeniu poszła pierwsza klatka 15s no i lekkie przerażenie mnie ogarnęło. Bo byłem nastawiony na jakieś małe co najwyżej jajka w rogach, a wyszło coś takiego: No dość sroga wtopa jak na 50mm instrument za prawie tysiąc ojro. Ale każdy narożnik był tak samo symetrycznie zmasakrowany, więc doszedłem do wniosku że trzeba dostroić backfocus. No i rzeczywiście te podane przez producenta 55mm pokrywało tak na prosto klatkę APSC maksymalnie. A po zmniejszeniu odległości do 52-53mm udało się pokryć na prosto pełną klatkę z całkiem przyzwoitą jakością gwiazdek. Poniżej klatka 30s Z doświadczenia i opowiadań wiem, że na przykład nie wszystkie Samyangi 135 sobie tak dobrze radzą na pełnej klatce, więc wynik mnie jak najbardziej satysfakcjonuje, tym bardziej że w plenerze będę działał przede wszystkim na matrycy APSC. W samych narożnikach surowej pełnej klatki widać winietę, niewielką, ale dość mocną - nie wiem czy wynika ona z samej optyki, czy może z użytych przeze mnie regulowanych złączek, czy może wreszcie filtra 2" umieszczonego tuż za korektorem. Po regulacji backfocusa pogody starczyło jeszcze na kilka klatek kometki, które po złożeniu wyglądają tak: Na jaśniejszych gwiazdkach widać halo powstałe na wysokich chmurach, więc teraz czekam niecierpliwie na przewianą nockę, żeby lepiej uwiecznić jaśniejsze gwiazdki i ocenić ewentualną aberrację chromatyczną. Póki co optyka na piątkę z minusem - za konieczne zabawy z backfocusem. Choć obraz jest finalnie dobry, więc to może nie optyce ten minus się należy... Poniżej jeszcze kilka fotek armatki przygotowanej na wyjazdowe zabawy. Z zamontowaną kamerką Player One Saturn C (IMX533) całość jak na zdjęciu waży 2.3kg - gotowa do użycia po podłączeniu 12V jedynie (sterowanie przez WiFi system astroberry). Po wymianie kamerki na QHY268 będzie to około 3kg, a więc wciąż dla Adventurera niezbyt wymagający zestawik. cdn...
    10 punktów
  2. Już od jakiegoś czasu ,planowałem zabrać się (wizualnie) za jakiś znany obiekt, i poświecić mu maksimum czasu, na wyłuskanie maksimum szczegółów. Permanentny brak pogody skutecznie uniemożliwiał mój projekt. Wreszcie(12.01.2023r.) nadarzyła się pogodna noc, ze znakomitą przejrzystością, na warsztat poszły Plejady. Oto efekt 1,5h studium. Nie jest to widok w okularze, tylko szkic dokumentujący. Niektóre odchylenia od rzeczywistej orientacji detali, są spowodowane rotacją pola, którą zbyt późno wziąłem pod uwagę, mocno skupiony na pojawiających się szczegółach. Jestem w szoku ,że tyle można "wycisnąć" i to tak małą aperturą. Szkic robiony przy okularze teleskopu.(obraz lustrzany) Przerysowane , techniką Mellish(czarny papier,sucha biała pastel,biały długopis żelowy) Pozdrawiam Irek.
    7 punktów
  3. SNR G182.4+4.3 została wykryta za pomocą 100-metrowego teleskopu Effelsberga w paśmie radiowym 1400, 2675, 4850 i 10 450 MHz przez Kothesa, Fürsta i Reicha (1998). Znalazłem w internecie dwa bardzo kiepskie zdjęcia tego obiektu, a moje jest jedynym pokazującym SNR w otoczeniu gwiazd RGB. Jest to niezwykle słaba struktura, widoczna w paśmie Ha, wymagająca bardzo długiej i cierpliwej rejestracji i obróbki. Podejmę jeszcze próbę rejestracji w paśmie OIII jak pozwoli na to pogoda. Jak na razie zarejestrowałem 20 godzin (60x1200) sekund Ha w bin 1 i 12x300 sekund RGB dla gwiazd. Setup: Officina Stellare Veloce RH200, ATIK One 6.0 na ASA DDM 60. Filtr ASHA 6nm, LRGB Baader Planetarium. Niebo Bortle 5. Fokuser FLI Atlas. Bez guidingu. Z Warszawy . Wrzesień-grudzień 2022. Opis:
    7 punktów
  4. Filtr 38A ma max.transmisje tylko 17%, nadaje się wyłącznie do planet.Osobiście ,stosowałem do Wenus.Z kolorowych planetarnych największą transmisję ma j.niebieski 82A -73%, ale to i tak słabo.Pozatym przepuszcza większość LP.Tak jak pisałem ,nawet z najlepszym filtrem efekt jest subtelny.Nie zobaczysz Plejad tak jak na szkicu,nawet dużym teleskopem.Jest to efekt 1,5h studium ,i gdyby nie to że szczegóły były nanoszone stopniowo, nie wiedziałbym o ich istnieniu ,pojawiały się i znikały.Do efektu wow,bardziej przyczyni się smoliste niebo ,niż filtr.
    2 punkty
  5. Wszystko się zgadza, tyle że zasadniczą role odgrywa tutaj szerokość pasma. Rozwijając temat. Do obserwacji IFN, używałem niebieskiego filtra LRGB, który polecił mi I.Gradavsky,(znakomity obserwator, wszelakich rodzajów mgławic).Podobnie jak mgławice refleksyjne, świecą one światłem odbitym. Kupiłem też filtr H-beta SvB(25nm) (wyselekcjonowany przez dobrychemik)bez linii OIII. Ponieważ obydwa filtry maja dosyć podobną szerokość pasm, to dlaczego nie spróbować łapać IFN w SvB. Ta sama zależność dotyczy mgławic refleksyjnych. I tak się zaczęło. Na rynku mamy obecnie całą gamę filtrów H-beta o różnej szerokości pasma, i transmisji. Absolutnie nie możemy je wrzucać to tego samego worka. Nie jestem tutaj w stanie wymienić wszystkich nazw obiektów(nie które chmury wodorowe nie mają oznaczeń),ale są obiekty w które widać tylko w 25nm, a 5.5nm całkiem je wygasza lub osłabia. Są też np.-Koński Łeb, Głowa Mewy+ kompleks, Pętla Barnarda czy mgł .Kalifornia, które dają słaby ślad w 25nm i 12nm(testowane w moim ref.6" i 16"),a w 5.5nm widać bezpośrednim patrzeniem ,bez najmniejszego problemu. PS .Tutaj link. https://clarkvision.com/articles/astrophotography.m45-pleiades.true.color/ Zestawienie szkicu ze zdjęciem, znalezionym gdzieś w sieci. Dopasowałem nachylenie i skalę, dla lepszego porównania. Można stwierdzić co było widać a co się wydawało(artefakty).
    2 punkty
  6. Dzisiejszy zmierzch z przetartym niebem i trzygodzinną dziurą w chmurach to dobra pora na pożegnanie komety C/2022 E3. Tym razem na szeroko z Marsem, Plejadami, Aldebaranem i Hiadami S50/1,4 @3,5 ISO800 1x300s
    2 punkty
  7. Z okazji 550. urodzin Kopernika wrzucam fotkę okolicy krateru Kopernik 🙂 SW 90/900, okular 10mm, fotka telefonem Xiaomi Redmi Note 10 Pro, z dnia 1/01/2023 r. 😉
    2 punkty
  8. 2 punkty
  9. Wczorajszy wschód 🙂
    2 punkty
  10. Wizual ma to do siebie, że ciężko przedstawić to co się widzi w okularze na szkicu ( czy na grafice w moim przypadku ). Próbujemy to robić ale mamy świadomość że w rzeczywistości wygląda to trochę inaczej. Szczegół często nie jest oczywisty, tylko ulotny ( widoczny zerkaniem przez sekundę ). My chcemy się tym szczegółem podzielić w formie graficznej. Ktoś patrząc na Twój szkic może Ci zarzucić że tego nie da się zobaczyć . Ja mimo małego zawansowania wiem w jaki sposób powstają takie obrazy, dlatego mały teleskop daje mi spore możliwości. 1,5 godziny na obiekt to bardzo dużo, wątpię że jest na forum taka osoba, która poświęciła na analizowanie jednego obiektu chociaż połowę tego czasu. Jeżeli są takie osoby, to garstka. Takie podejście do wizualu to kwintesencja tego sportu. Większość ( nie ukrywam że ja czasem też ) spojrzy raz tu raz tam i odhacza kolejne plamki. Ale kiedy na te plamki poświęcimy nieco więcej czasu zaczynają przeobrażać się w rozmaite kształty. Uczę się takich obserwacji cały czas.
    1 punkt
  11. Myślę, że tu nie chodzi o samo widmo świecenia mgławicy emisyjnej w Plejadach, ale o to pasmo w odniesieniu do widma light pollution. Jeśli filtr H-beta przepuści nawet niewielki wycinek pasma świecenia tej mgławicy, ale za to wytnie praktycznie całe light pollution, to kontrast za filtrem wzrasta i lepiej widzimy mgławicę. W przypadku szerszego filtra H-beta więcej światła mgławicy przejdzie przez filtr i jeśli w tym paśmie nie ma za dużo light pollution, to taki filtr pokaże więcej niż węższy. Poza tym widmo świecenia tej mgławicy nie jest gładkie, ale ma góry i doliny, jak to widać na wykresie wrzuconym przez @Panasmaras Jeśli w szerszy filtr wpadnie więcej górek, to on może pokazać więcej niż filtr węższy.
    1 punkt
  12. A czy z wykresu w tym linku nie wynika aby, że najkonkretniej mgławica przy Plejadach świeci w zakresie 400-420 nm? To spore przesunięcie i sporo obok przepuszczalności SvB, który poniżej 460 nm jest w zasadzie ślepy. Wybacz, że tak drążę temat, ale od zawsze - z tego co czytałem i co mówili mi bardziej doświadczeni koledzy - mgławice refleksyjne i habety* nigdy nie szły w parze. *mówię tu o standardowej H-becie, która ma maksimum przepuszczalności w zakresie ~486 nm.
    1 punkt
  13. Znajdę trochę czasu to napiszę, po krotce ,wspomnę tylko że max linii emisyjnej plejad przypada na światło ( niebieskie (450nm-500nm) porównaj z emisja SvB H-beta 25nm.I sprawa kluczowa mówiąc H-beta musimy się wyrazić konkretną emisją, bo są H-bety-25nm,12nm,8,5nm i 5,5nm ,gdzie każda to już inny filtr...
    1 punkt
  14. Kosmiczny znak zapytania czyli mgławice Głowa Diabła (NGC 7822, SH2-171) i Mała Rozeta (SH2-170, LBN 577). 14.02.2023 29 klatek po 180 sekund (1h 27 min); ISO 800 Samyang 135, przysłona f2 neq6 pro beltmod canon eos 1200d + filtr CLS luneta 125mm + zwo asi 290mm stack dss, obróbka ps + starnet, siril darki biasy flaty dithering
    1 punkt
  15. Cześć! 🙂 To mój pierwszy post tutaj. Księżyc fotografuję zawsze kiedy tylko mam chwilę 😄 Na początek wrzucam moje najlepsze fotki. Nikon Coolpix B700 i teleskop Sky-Watcher 90/900 (fotki telefonem). Mam nadzieję, że się podoba 🙂 Czystego nieba!
    1 punkt
  16. SCT8 & Sony Alfa 7II, ISO 160, 1/125 sec.
    1 punkt
  17. Wczorajszy (a w zasadzie to i dzisiejszy). SCT8 & Sony Alfa 7II, ISO 160, 1/320 sec.
    1 punkt
  18. Dzisiejszy fragment Księżyca - krater Tycho Setup: DO-GSO Dobson 10", ZWO ASI224MC Akwizycja: 45% z 800 klatek Proces: SharpCap > AS3! > Astra Image > Affinity Photo
    1 punkt
  19. Jakaś stara pełnia. MAK 102+C6D
    1 punkt
  20. Dzisiejszy Księżyc Canon 450D i Refraktor 6"
    1 punkt
  21. Wyłaniający się z cienia uskok Rupes Recta - lubię obserwować ten fragment Księżyca.
    1 punkt
  22. Wczorajsze dwa szybkie kadry z pierwszego światła kamerki QHY268. Przedstawiać nie trzeba. Na taki sensor (APS-C mono) czekałem, odkąd modowałem mojego pierwszego Canona 20D ? IC405 i IC410 - 15 minut (3x5) przez filtr Ha. Tecnosky 90/540 0.8x, QHY268M, CEM26 M81 i M82 - 16 minut (8x2) przez filtr L. Tecnosky 90/540 0.8x, QHY268M, CEM26, crop 50% Kamerka spełnia oczekiwania i gęba mi się śmieje (może widać ? ). Czuła (nawet bardzo), pełne 16 bitów idealnie współgra z pikselem o pojemności 51ke (75ke w trybie rozszerzonym), brak AG, małe szumy, piksel w sam raz. Wisienką na torcie jest wewnętrzny czujnik wilgotności, dzięki czemu wiemy zawczasu kiedy czas zapodać osuszacz ?
    1 punkt
  23. Kolejna prośba dopieszczenia kolimacji ... tym razem próbowałem Hotech Collimator. Moje ogólne wrażenia z używania tego systemu jest bardzo pozytywne. Lepsze od wcześniejszych metod. Jest bardziej precyzyjne , powtarzalne i dokładniej widać rzeczy które się wykonuje . Ustawianie ''na oko'' jest dużo bardziej dokładna . Po ustawieniu i założeniu kamery lekka kolimacja na M45 + CCD inspektor ... dała takie rezultaty i ostatnio prezentowaną fotkę PK 164+31 Może admin usunąć lub przenieść te posty 57-60 ... bo one kompletnie nie nawiązują do tematu ! dzięki
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)