Skocz do zawartości

Ranking użytkowników

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 17.02.2024 uwzględniając wszystkie miejsca

  1. Ja mam takowe. Mam nadzieje że widać te "kropki".
    6 punktów
  2. WSTĘP Witam, w związku z ograniczoną ilością wątków w temacie CC , szczególnie 6 calowych, postanowiłem założyć ten temat. Głównym założeniem jest po prostu wstawianie zdjęć wykonanych wyżej wymienioną konstrukcją. Do tej pory robiłem zdjęcia DS lustrzanką, obrazowanie US za pomocą kamerki jest dla mnie nowością, więc na początku zdjęcia mogą być... O KONSTRUKCJI Nie będę podawał info z broszury, fakt jest taki, że CC są mało popularne w porównaniu z innymi konstrukcjami, jak myślę, winę za to ponoszą krążące po sieci ostrzeżenia o ściętej aperturze ( mi test z latarką i okularem 21mm pokazał 142mm i tak to zostawiam jak również miarodajność testu , dla mnie jest ok ) , kolimacji , czy kiepskim wyciągu... Cytując Hermionę Granger 😉 " strach przed imieniem zwiększa strach przed tym kto je nosi " , ale czy na pewno powinniśmy się obawiać tej konstrukcji ? Jest mnóstwo zadowolonych użytkowników, poza tym jeżeli ktoś wcześniej przebrnął np przez Newtona f4 to na pewno w tym przypadku nie będzie miał tyle roboty biorąc pod uwagę trzymanie kolimacji przez CC . Zapoznajmy się w takim razie z CC6. Opiszę tutaj wyrywkowo MOJE przygotowania tuby, wstępną kolimację , plus dodam parę ciekawostek które mogą się komuś przydać. UWAGA NIE JEST TO PRZEWODNIK PO KOLIMACJI Nie jestem dobry w takich opisach więc z góry przepraszam.... za wszystko 😃 . Czego ja użyłem do kolimacji - latarkę, kolimator Cheshire, pudełko po kliszy z dziurką, plus taki fajny szablon o którym można poczytać tutaj https://britastro.org/2018/kitchen-table-collimation-of-a-cassegrain-type-reflector jak również pobrać go w pdf do druku. Oczywiście najważniejszy jest test gwiazdowy i tylko tak ustawimy poprawnie kolimację, jednak nie spodziewajmy się, że po wyjęciu z pudełka tuba będzie wymagała tylko bardzo delikatnych poprawek i zawczasu przyjrzyjmy się za dnia jak to u nas wygląda. Zacznijmy od najważniejszego przyrządu pomiarowego czyli od naszego oka. W instrukcji CC można zobaczyć za co odpowiadają poszczególne okręgi widoczne spoglądając w wyciąg i najprawdopodobniej na początek wystarczy wyśrodkować znacznik kolimacyjny na lustrze wtórnym za pomocą trzech śrób znajdujących się na froncie obudowy lustra wtórnego. Środkowa śruba odpowiada za odstęp pomiędzy lustrami i jej nie dotykamy. Jest ona również wyposażona w sprężynę umożliwiającą pochył za pomocą trzech śrób na obwodzie. Przy minimalnym ruchu śrób ( bardzo minimalnym ) , da się bez problemu zaobserwować ruch znacznika na lustrze wtórnym. Ogólnie nie trzeba się bać śrób kolimacyjnych, przy małych ruchach niczego nie popsujemy i tyczy się to obu luster. Ja osobiście póki co nie dotykałem lustra głównego skoro nie widziałem takiej potrzeby. WAŻNE , jeżeli wydaje się że wszystko jest w miarę ok, nie zabierajmy się za kolimację tylko od razu przejdźmy do testu gwiazdkowego. Kolimację przeprowadzany z wkręconym wyciągiem bez przedłużek metodą prób i błędów przy pomocy Cheshire , latarki i w przypadku kiedy krzyż Cheshire nam przeszkadza, pudełka po kliszy. Trzeba się trochę pobawić, ale to przecież czysta przyjemność 🙂 . Zdjęcia z racji tego że ciężko je zrobić telefonem osiowo przez małą dziurkę są czysto poglądowe Co do wyciągu... Jego osiowość sprawdzamy już z odpowiednią ilością przedłużek, jeżeli będziemy używać tuby z samą kamerą wszystkie trzy będą potrzebne. Nie dokręcając pierścienia wyciągu na max , można obracać wyciąg i sprawdzić jakie ułożenie jest najbliższe ideału. Jeżeli nam to nie odpowiada i przechył jest za duży, mamy trzy rozwiązania. Zakup adaptera przechyłu, zakup popularnego wyciągu Baadera, lub tuning wyciągu metodą MacGyver'a , czyli przy użyciu np izolacji odsuwając pokazany pierścień z jednej strony zmieniamy pochył - trzeba się trochę z tym pobawić żeby dobrać grubość i umiejscowienie... Jeszcze co do wyciągu, jeżeli będziemy chcieli użyć go z np ZWO EAF potrzeba będzie zmiana mocowania focusera na wydrukowany w 3D . Temat rozłożenia masy tuby, przy użyciu kilku akcesoriów z tyłu, może nie być możliwe zbalansowanie i trzeba będzie dociążyć przód. I na to też mamy kilka opcji, albo dedykowany ciężarek, albo pełna dowolność, czyli np dodatkowe siodełko, szyna , lub metodą MacGyver'a, czyli przyczepienie czegoś o odpowiedniej wadze z przodu szyny za pomocą taśmy, opasek zaciskowych itp .... Ja użyłem adaptera foto bo takowy miałem , ale w moim przypadku nie będzie potrzebny Zapewne coś pominąłem o czym chciałem wspomnieć, ale temat będzie oczywiście kontynuowany i zanim zacznę wrzucać swoje pierwsze żenujące fotki 😃 , dodam jeszcze test gwiazdowy, jak tylko pozwoli na to czas i pogoda, czyli za pół roku 🫤😉 . Ogólnie zawsze warto spędzić ze swoją tubą trochę czasu i się z nią zaprzyjaźnić , jakiej konstrukcji by nie była i do tego też zachęcam początkujące osoby ... CDN
    4 punkty
  3. Faktycznie miły widoczek, choć już cirrus wchodził.
    4 punkty
  4. Dzisiaj również po 18 podjąłem próbę odszukania komety. Zabrałem z sobą lornetkę 8x42 oraz mapkę z aktualną pozycją komety. Początkowo we wskazanym miejscu nie widziałem nic, ale po 10 minutach, gdy wzrok przywykł do ciemności zlokalizowałem kometę. Na podmiejskim niebie w lornetce 8x42, 12P wyglądała jak szara, niewielka mgiełka 🙂
    3 punkty
  5. Wczoraj popatrzyłem trochę na Księżyc przez teleskop i lornetkę 10x50. W lornetce dodatkową atrakcją było towarzystwo Plejad, jednak przez teleskop udało się zrobić Księżycowi kilka fotek telefonem oraz nagrać krótki filmik. Muszę sobie kupić uchwyt do telefonu na takie proste zdjęcia, bo musiałem trzymać go w ręku. Złapałem również nieudolnie gwiazdkę HIP 17776, która po chwili zniknęła w słabym świetle popielatym, a po pewnym czasie wyłoniła się zza oświetlonej tarczy Księżyca. Synta 12" (107x). 60x. Wspomniana gwiazda. Jeszcze takie dwa kadry z filmiku.
    2 punkty
  6. Sezon 2024 w szopce z widokiem na niebo otwarty - w tym roku w połowie lutego się udało 🙂 Pierwsze światło AD 2024 oryginalnością nie powala 😁 ale to bardziej testy programu NINA, który najprawdopodobniej zastąpi u mnie używanego do tej pory SGPro. Póki co wszystko działa jak należy i jest bardzo miło. A ustawienie na biegun poprawiło się w ciągu ostatnich dwóch lat samo z siebie 😄
    2 punkty
  7. Kolejne obserwacje zimowego nieba przez lornetkę poza miastem ✨ Tym razem w połowie lutego - zapraszam na odcinek vloga astronomicznego, w którym zobaczymy m.in. takie obiekty jak: ✅ 145 CMa, czyli "Zimowe Albireo" w konstelacji Wielkiego Psa ✅ M44, gromada otwarta znana także jako "Żłobek" lub "Ul" w konstelacji Raka ✅ M1, nieco trudniejszy obiekt znany jako Mgławica Kraba w gwiazdozbiorze Byka Zapraszam i zachęcam do subskrypcji kanału 🎥
    2 punkty
  8. Ja używam do foto dość ciężkiej lustrzanki i koła filtrowego, swego czasu zrobiłem sobie takie coś na przeciwwagę:
    1 punkt
  9. Właśnie podziwiam przez lornetkę - piękny widoczek, połowa Księżyca, a obok brylanciki
    1 punkt
  10. Słonko wyszło i wyszły też ciepłolubne z ukrycia. Trochę mnie wystraszył, dopóki się nie przyjrzałem 🙂
    1 punkt
  11. Odkryto swobodnie poruszające się obiekty wielkości Jowisza 2024-02-14. Zespół astronomów prowadzący badania nad podwójnymi planetami swobodnymi w Mgławicy Oriona zdobywa nową wiedzę na ich temat. W naszym podstawowym rozumieniu Układu Słonecznego, planety krążą wokół naszej masywnej gwiazdy, Słońca. Jednak co dzieje się z obiektami wielkości planety, które nie są związane z żadną gwiazdą? Zespół astronomów prowadzący badania nad obiektami podwójnymi o masie zbliżonej do Jowisza (tzw. swobodne planety) w Mgławicy Oriona, zdobywa nową wiedzę na temat tych niezwykłych układów. Te masywne, swobodnie poruszające się obiekty są wciągane na orbity wokół siebie nawzajem. Najnowsze odkrycia pochodzą z obserwacji dokonanych przez Very Large Array (VLA) oraz Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba. To przełomowe odkrycie w dziedzinie astronomii zostało dokonane dzięki postępowi w zakresie czułości, który umożliwił naukowcom wykrywanie słabszych i mniejszych obiektów w kosmosie. Korzystając z VLA, astronomowie poszukiwali odpowiedników grupy 40 obiektów podwójnych o masie Jowisza, znanych jako JuMBO, zidentyfikowanych wcześniej przez Pearsona i McCaughreana w 2023 roku. Co zaskakujące, tylko jeden z tych obiektów, JuMBO 24, posiadał radiowy odpowiednik. To niezwykłe odkrycie kwestionuje istniejące teorie dotyczące powstawania gwiazd i planet. Jasność radiowa dwóch planet w tym układzie podwójnym jest znacznie wyższa niż ta, która została wykryta w przypadku brązowych karłów, https://pl.wikipedia.org/wiki/Brązowy_karzeł obiektów podobnych do tych planet. Ta anomalia rodzi nowe pytania i otwiera ekscytujące możliwości badawcze w celu dalszego zrozumienia natury tych swobodnie poruszających się planet. Chociaż istnieje możliwość, że związek między sygnałami podczerwonymi i radiowymi jest przypadkowy, zespół uważa to za bardzo wysoce nieprawdopodobne, z prawdopodobieństwem wynoszącym zaledwie 1 na 10 000. To odkrycie opiera się na wcześniejszych pracach Kao i innych naukowców, którzy w 2018 roku za pomocą VLA wykryli pojedynczy układ planetarny przypominający składniki JuMBO 24. Dr Luis F. Rodriguez, emerytowany profesor Narodowego Uniwersytetu Astronomicznego w Meksyku, który uczestniczył w tych badaniach, podkreśla znaczenie tego odkrycia. Naprawdę niezwykłe jest to, że obiekty te mogą mieć księżyce podobne do Europy lub Enceladusa, z których oba mają podpowierzchniowe oceany ciekłej wody, w których może istnieć życie, stwierdził. Wykrycie fal radiowych pochodzących z obu składników podwójnego układu swobodnie poruszających się planet stanowi znaczący kamień milowy w naszej eksploracji Wszechświata. Stanowi również ekscytującą okazję do dalszych badań nad potencjalnymi możliwościami zamieszkania na egzoplanetach. Całość opublikowanych wyników można przeczytać tutaj. Opracowanie: Agnieszka Nowak Źródło: NRAO Urania Wizja artystyczna układu podwójnego swobodnych planet. Źródło: Gemini Observatory/Jon Lomberg https://agnieszkaveganowak.blogspot.com/2024/02/odkryto-swobodnie-poruszajace-sie.html
    1 punkt
  12. Wczoraj widoczna w okolicach gwiazdozbioru Jaszczurki. Zdjęcie wykonane Seestarem.
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)