Skocz do zawartości

Erik68

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    522
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    34

Zawartość dodana przez Erik68

  1. Jeżeli masz barlowa z odkręcanym konwerterem,(ja mam Meade Telenegative 2x)) to możesz wkręcić go w karuzele(ok 1.7-1.8x) lub w okular(ok1.5x),chyba ze to karuzela Kson(chińskie UO), to tam nie ma gwintu.
  2. Super relacja!Tak to już jest,że na początku przygody z astro ,lub po zmianie sprzętu,chce się człowiek na oglądać i dobrze. Absolutnie tego w sobie nie blokujcie!. Z biegiem lat ,zaczynamy już bardziej uporządkowane obserwy. Chociaż jak wróciłem ,prawie po 15latach przerwy,i to z 14", to przez pierwsze dwa miesiące "goniłem po niebie jak dziecko" PS Młodzi nie narzekajcie na małe dzieci ,będziecie mieć dorosłe(ja mam już trójkę). to zobaczycie jakie wtedy się problemy tworzą.Jak to mówią -"małe dzieci ,mały problem,duże dzieci,duży problem"....i niestety się sprawdza?
  3. Ostatnio miałem się do niej przymierzyć(paskudy) ,ale zapomniałem mapki z lokalizacją ,a bez niej to raczej bez szans,trafić .To że nie ma jasnych gwiazd(w zasadzie ze słabo z gwiazdami w tym rejonie) to tylko na plus,mniej zbędnych fotonów.Jasność powierzchniowa podłużnej galaktyki to nieco powyżej 14mag.dlatego jest szansa złapać ja w 8"(tak się dzieje jak jasność powierzchniowa jest większa od wizualnej) tu macie namacalny dowód.Przez to też wydaje się być dużo jaśniejsza,oko widzi 14mag(ale szczegóły, to już w innym poście.)Zobaczymy co wyciśnie z niej orto,a jutro jest szansa na pogodne niebo. Uwidim- powiedział ślepy...
  4. Żeby nie offtopwać,nie mialem zamiaru,robić się jakimś liczbo,cyfro fobem.Probowalem, naświetlić ci dlaczego, FA ( gdzie glownie wizual) bylo nikle zaintersowanie,twoimi pomiarami.Jeszcze raz powtarzam "czapki z głów za twoją tytaniczną pracę" sam z niej korzystam, i będę korzystał i to bez różnicy na którym jest forum...a w ogóle zeby juz nie truć.to Wszystkiegio dobrego! Zdrowia i radości w tym czasie świąt. PS Nie dlugo sam będę rzucał liczbami???
  5. Człowiek to na szczęście nie maszyna, i każdy jest inny. Gdyby można było wszystko określić nawet super precyzyjnymi pomiarami, nie było by potrzeby wykonywania testów praktycznych ,i tyczy się to nie tylko astronomii.Jak wiesz kamery CCD czy inne ustrojstwo do astro foto ma swój parametr ,który można porównać, i stwierdzić jednoznacznie czy coś się sprawdzi czy nie,a mimo to też,wykonuje się testy .Właśnie dlatego ze jesteśmy tak skomplikowani i indywidualni. decydujące zdanie mają właśnie testy praktyczne. Prosty przykład, możemy obliczyć zasięg wizualny, swojego teleskopu,ale w praktyce , będzie on inny,dlaczego?,bo zależy od zbyt dużej ilości zmiennych i tak naprawdę nie da się go obliczyć, prędzej zmierzymy go wizualnie. W astrofo można to już obliczyć. Społeczeństwo europejskie jest bardzo sformalizowane ,niestety tyczy się to również amatorskiej astronomii wizualnej. Mechanizm ten zwalniał ,jej rozwój.dlaczego? ano dlatego że polak liczył i liczy i stwierdzał ,nie da się,albo poza zasięgiem i nie próbował..Amerykanie najpierw sprawdzają a potem liczą ,o ile jest taka konieczność, przez co nabywają doświadczenia szybciej i w szerszym spektrum. U nas jest jeszcze....niemożliwe,wyobraźnia cię poniosła, naoglądałeś się zdjęć itp. PS Przez te wszystkie ,ślęczenia , przy okularach teleskopu, wiem że rzadko jest niemożliwe, w wizualu. O wielu rzeczach ,przecież się nie pisze, bo kto uwierzy, i nie są to tylko, moje doświadczenia...
  6. Z całym szacunkiem do twoich pomiarów, zrobiłeś naprawdę kawał porządnej roboty,sam z tego skorzystałem, jak pamiętasz,pisalem przez AP.Tylko jedno małe ale , w jakim stopniu dany rodzaj filtra,firmy x, pokaże, dany obiekt DSO.Który lepiej a który gorzej ?Czy filtr firmy x UHC jest lepszy od filtra firmy y?Co mowia pomiary? Jezeli wszystkie testy przeprowadzil bys w praktyce to zaiteresownie napewno bylo by ogromne. Ale jak sam stwirdziles ze takich testow jest od groma ,a właśnie one interesująca wizualowcow.Prawda jest taka że wizualowca, interesuje podejście praktyczne, co mu z pomiaru ,ktorego ,jezeli nie potrafi zinterpretować nie mowi nic...Takie pomiary to do foto i dlatego bylo zainteresowanie na AP
  7. Ola to taka nasza forumowa, dusza artystyczna ?????
  8. Podpisuję się pod tym ,co powiedział @lukost, astrofoto i wizual to zupełnie inne dziedziny astronomii.Szczerze powiedziawszy miałem swego czasu , styczność z amatorami fotografii w PTMA( internet był,wtedy czymś, niewyobrażalnym)i na dobrą sprawę,nie było o czym porozmawiać, tam dominował, sprzęt i obróbka.Nie piszę tego w złej intencji,przedstawiam tylko , zasadnicze różnice pomiędzy dwoma, wydawałoby się identycznymi dziedzinami. PS. A nikt tego nie zauważył ze wszystkie te trzy fora wzajemnie się uzupełniają??. Przecież jakby każde z nich ,powielało tematy swoich poprzedników, to w końcu jedno by wymiekło...
  9. Tjaaa ,u mnie jest taka przypadłość... Galaktyki, galaktyki,i jeszcze raz galaktyki,a potem długo, długo nic....i znowu galaktyki, ewentualnie,planetarne....reszta to chyba z nudów jak seeing słaby,....więc mały refraktor 50mmf/12,5 ....?, ewentualnie średni Newton 24"-32", F/3 lub 2,5
  10. AP to 95% astrofoto i tym się różni od pozostałych forów, na AF jest najwięcej wizuala( chociaż szału niema). PS Pewna osoba znowu sobie z AF zrobiła swoją prywatną giełdę, może by moderator , zwrócił jej uwagę że to wszystko można w jednym poście zmieścić...
  11. Jak donosi mosad..TV(n) planuje w tym roku, wypuścić na rynek nowe modele okularów szerokokontnyh. TV Splendor- 180* wszystkie ogniskowe, TV Buffon 240* i TV B.Dick 420* ( 15soczewek w 7 grupach, waga ok 15 kg). Wszystkie wypełnione propano- butanem, co by nie parowały, jak Qtosy.....
  12. Taa a trzeba było z garażu obserwować,ciemniejsze tło? U mnie wczoraj sąsiadka zarzuciła szmatę na łysego,i można było do rana oglądać...
  13. W połowie marca tego roku ,przymierzałem się to tych drobiazgów, niestety zamiast skorzystać z mapy lukosa,sam skomponowałem i efekt był taki , że po obserwacji, już w domu okazało się że przegapiłem aż 5 obiektów w większości NGC??.Ale do rzeczy, widoczność była wtedy naprawdę dobra( gwiazdy do ok.6,4mag-arktik) seeing lllA.Teleskop 14". NGC 2637- poszła na pierwszy ogień,NikonNAW5mm(300x), niby coś tam majaczyło, ale szerokie pole okularu zbierało światło z dwóch upierdliwe,jasnych gwiazd.Wrzucilem VixenSLV6mm(250x), też jakby coś ,się pokazywało...raczej nie zaliczam. IC 2388- tu to nawet bezpośrednim,patrzeniem, pojawiał się blady placek(300x) CGCG89-56- dłuższe wpatrywanie się ,zerkanie ,pokazywało tam jakieś plamki,momentami wydawało mi się że są to dwa placki światła (300x) UGC 4526- tu na lajcie , zerkaniem widać było wydłuży jajowaty kształt, z jasnym ,pojawiającym się jądrem,ale to galaktyka o największych rozmiarach kątowych,spośród tej drobizny(300x). Wszystko do poprawki, podobno ma być pogoda na święta,to połowimy całą tą przegapioną, resztę...?
  14. Nauczony doświadczeniem,radził bym na początek lornetkę,nie dosyć że uczymy się od razu nieba, łatwo trafić w obiekt,( szerokie pole widzenia),a jeżeli nam pasja nie wypali to lornetka się przyda taka powiedzmy 10x50, żeby już coś było widać.Dodatkowo oswajamy się z widokiem obiektów ,zwłaszcza DSO w ich wizualnej formie.Niestety albo stety zasypywani jesteśmy setkami ,ogólnie dostępnych ,pięknie wykonanych zdjęć, a wyobraźnia by chciała żeby to tak było widać,i to jeszcze w kolorze.Rzeczywistosc potrafi przerazić i to nawet tych co niby wiedzą że to plamki światła.Osobiscie znam kilku takich co od razu kupili 8" po 2,3 latach ,zaczęli się zastanawiać ,może coś innego ,i tak kombinowali ,a teraz już ich astro ,nie interesuje.Dlatego polecam lornetkę,lub jakiś mały 9-10cm teleskop( bo tu to jeszcze planety i księżyc) ,Jak już się oswoisz z widokami w takim maleństwie ,to jak przeskoczysz na 8" to opad szczęki.Swoja 12 letnią córkę biorę na obserwację prze 14" teleskop i staram się wybierać najbardziej efektowne obiekty DSO i US , i słyszę szkoda że nie jak na zdjęciu, a jak jest jak na zdjęciu ( M42 ,M82.itp) to szkoda że nie w kolorze, ale ogólnie jest bardzo zadowolona ,żeby nie było że tylko narzeka.Oczywiscie księżyc to robi wrażenie na wszystkich ,tu jest tylko zachwyt.Ale to ty decydujesz lornetka lub mały teleskop, a może i jedno i drugie...?
  15. Hehe 21lat temu* neton235mm UHCT. Pentax XL 7mm),złapałem swój najodleglejszy i najsłabszy obiekt galaktyke PGC 2708 (wg.różnych żródeł 16,7lub 15,6 mag)o której tu zresztą wspominam
  16. 2,58mag ? Nagim okiem?? To bezwsydnica z tej galaktyki.. ?
  17. Wystarczy żeby pewna osoba ,która z każdego przedmiotu na sprzedaż robi post , pisała wszystko w jednym lub dwóch w przypadku większej ilości.Planuje sprzedaż 3 filtrów , i co rmam to rozbić na trzy posty? Nonsens, chodzi o to że ,wystawiając 6-8 postów naraz , wywala ,ciekawe tematy poza tablicę główną ,i tu problem ...Niech sprzedaję 10 okularów ale w jednym poście , a nie robi z AF giełdy...i tyle w temacie
  18. Panowie to już temat na inny post..Jak znajdę czas ,to napiszę na ten temat post( jasność powierzchniowa)bo naprawde jest o czym pisać.A tak tylko na marginesie dodam że j.wizualna ,tak naprawdę to tylko cześć prawdy, j.powierzchniowa ,ma tu decydujące zdanie..przykład ,ależ proszę, znajdźcie DracoDwarf i UMi Dwarf ....jaką mają jasność wizualną??? Chyba coś pomiędzy 10-11mag.I co czy ktoś kiedykolwiek,gdziekolwiek ,jakimkolwiek teleskopem je wizualnie widział???? Bo ja o takim cudzie nie słyszałem...
  19. Naukę obserwacji, tak naprawdę ,powinno się zacząć od planet. Z praktyki wiem że doświadczony obserwator US, jeżeli przekieruje swoje obserwacje na DSO ,to jest w stanie wyłapać masę ,detalu, praktyka czyni mistrza.A sztuką ,nie małą jest wyłapywanie subtelnych detali, czy to na planetach ,czy na DSO Żeby , zbytnio nie odchodzić ,od tematu, to tak naprawdę ,obliczyć zasięgu sprzętu się nie da...Można próbować , tak jak prognoza pogody na 3 dni, też przecież się oblicza.Zasieg zależy ,od wielkości i rodzaju teleskopu,Warsaw na optyce, obstrukcji,wyczernienia ,przejrzystości powietrza,jasności tła,seeingu, wysokości npm.wartości powiększenia,jakości i rodzaju okularu,zastosowania odrosnika,i od strony obserwatora- ostrości widzenia,doświadczenia,wieku,kondycji,stosowanych technik obserwacji,od strony obiektu (podam tu na przykładzie galaktyk bo mam w tym praktykę)- j.powierzchniowej,j.wizualnej,barwy, rozmiarów kątowych,deklinacji,a nawet od ilości gwiazdy widocznych w polu okularu. Wszysko wymieniłem z praktyki ,bo miałem i mam z tym do czynienia...jak widać nic w wizualu nie jest pewne czy nie pewne...
  20. Tutaj uzupełnienie metody ,z pkt.4.Nie mogę wklejać całego artykułu (prawa autorskie itp itd) ,załączam tylko tabelę,która pokazuje, prawdopodobieństwo zaobserwowania danej jasności ,w stosunku do zastosowanej apertury. Wg .Observer 's Page "How Faint Can You See?"-S&T April 1994.
  21. Gromada Abell 98(Psc). szkic z 16.11.2001. Identyfikacja 2004r. PGC 2708,(16,78mag), 4C 20.40(16.62mag),PGC 138233 (nie znalazłem jasności). Możliwe że jasności były wtedy zaniżone ,nie pamiętam gdzie to znalazłem ,internet miałem dopiero ok roku...Moze się ktoś pobawi i poszuka, mnie to już tak nie interesuje....trochę odszedłem do gromad i tłukę galaktyki??
  22. IC 1101, to galaktyka eliptyczna, czyli mocno żółta, czułość oka ludzkiego ,przypada na dł. ok.500nm czyli barwa żółto-zielona, dlatego galaktyki E łatwiej dostrzec.Problem to bardzo małe rozmiary kątowe 1.2'x0.6' i to chyba jest większy problem niż jej jasność . https://www.cruxis.com/scope/limitingmagnitude.htm Tutaj wpisałem takie dane Telep 10cm, power 100x ,optyka 96%, expert, SQM 21.6mag i zasięg wyskoczył 14,6mag więc.......próbuj
  23. Zacznę może od wydawałoby się prozaicznej sprawy adaptacja, wzroku do ciemności. Jakże często ,przeczytamy ,usłyszymy ,że minimalna adaptacja , to ok. 45min, a całkowita 1h. Nic bardziej mylnego. Maksymalną średnicę , źrenica osiąga po ok.45min, ale to jeszcze nie wszystko ,mniej więcej drugie tyle ,trwają przemiany chemiczne, które maksymalnie uczulają oko. Trzeba ,więc złożyć min. 90minut, z doświadczenia ,wiem że nawet 2h( w całkowitych ciemnościach ,proces ten się skraca).Światło, nawet odległych lamp , laptop, komórka inne świecące baziewia , zamiast tradycyjnego atlasu, zbyt jasne astro-latarka, jak i patrzenie na jasne gwiazdy w okularze teleskopu, są destrukcyjne dla przebiegu w/w procesów, lub mogą je zniwelować. Dobrze jest ,podczas korzystania z takich wodotrysków ,zamykać oko którym obserwujemy(przecież musimy zaglądać do atlasu, czy np .przenieść obiekt na papier-szkic) W okularach o małych polach widzenia, statystycznie ,widzimy mniej gwiazd, które to zaśmiecają nasze oko dodatkowym światłem, z drugiej strony wlepianie oka w dziurkę od klucza, bardziej je męczy, i tu trzeba to jakoś indywidualnie rozwiązać ,ale to tylko do ekstremalnych obserwacji, gdzie każdy "lewy" foton lepiej odrzucić. Kwestia powiększenia, to w zasadzie indywidualna sprawa, ale z doświadczenia wiem ,że np dla większości galaktyk, optymalna średnica wyjściowa okularu to 1.8mm-1.2mm, zwłaszcza dla apertur 6" wzwyż.(obiekt może nie jest najjaśniejszy,ale nie gubimy szczegółów ,o ile takie są w nim) Pokrótce przedstawię tutaj kilka technik, które pomagają w obserwacjach DSO 1.W zakresie techniki ,zerkania(to stosuję najczęściej),znajdujemy obszar w obrębie obiektu, gdzie jest on najlepiej dla nas widoczny(zerkaniem)i wpatrujemy się w niego nieruchomym okiem. Jeżeli jest prowadzenie ,to super, jeżeli nie ma, to niestety musimy co jakiś czas ustawiać obiekt , w środku pola widzenia .Im dłużej stosujemy tą metodę ,tym więcej wyskakuje szczegółów(w postaci pojawiania się ,to znikania)umożliwia również detekcję bardzo słabych obiektów, niejednokrotnie wydających sie poza zasięgiem danej apertury. Metoda wymaga bardzo dużej koncentracji, dlatego męczy sie oko, i trzeba wiedzieć kiedy przerwać, ale to już sami indywidualnie wyczujemy. Najczęściej kiedy juz wiem że nic więcej nie wyciągnę, lub widoczność obiektu pogarsza się, wiem że mam dosyć. 2.Powrót powiększenia. Stosuje się do wykrywania bardzo słabych ,obiektów , o niskiej jasności powierzchniowej ,jak i wizualnej. Znajdujemy powiększenia(nie da sie tego wyliczyć, musimy to ,sami wypróbować)które najlepiej , pokazuje nam dany obiekt, następnie zwiększamy je maksymalnie, ale na tyle, żeby obiekt był jeszcze widoczny(tutaj też próbnie) przez chwilę stosujemy,metodę z pkt.1,i wracamy do pierwotnego powera.....i co? łoł ale żarówa! Metodą tą można ugrać nawet 0,5mag.+.Czym większy power zastosujemy, czym dłużej po zerkamy ,i czym szybciej ,wrócimy do powiększenia optymalnego (tutaj rewelacyjne są karuzele okularowe ,gdzie nie tracimy czasu na zmianę okularu w wyciągu ,tylko obracamy klik i już. A oko pamięta dosyć krótko)tym większy efekt. Osobiście stosowałem tą metodę ,przy detekcji słabych gromad galaktyk. Jakie było moje zdziwienie, kiedy po kilku ,latach od czasu zrobienia szkiców, wreszcie mogłem dokonać identyfikacji ,że niektóre galaktyki mają jasność poniżej 16mag ,a rekordzistka chyba 16,7mag! i to wszystko 235mm newtonem. 3.Zamykanie i otwieranie oka ,którym obserwujemy. Dedykowana zwłaszcza teleskopom z napędem. Podczas obserwacji, zamykamy oko ,którym patrzymy, na tak długo ,na ile pozawala, przemieszczający się poprzez pole widzenia obiekt, dlatego napęd jest tutaj kluczowy ,ponieważ utrzymuje obiekt w środku pola widzenia. Czym dłużej oko jest zamknięte tym lepiej(można powiedzieć taki efekt ,nadawania większej czułości oka)Po otwarciu ,pojawia się przeważnie efekt pojaśnienia ,błysku itp .sami zobaczycie. 4.Nie wiem jak to nazwać, powiedzmy łapanie fotonów. Stosowane do wyłapania ekstremalnie słabych obiektów punktowych(gwiazdy).Warunkiem jest znajomość dokładnego położenia obiektu, dlatego że na początku go w ogóle nie widać. Wpatrujemy się(nieruchomym okiem) w punkt ,w polu widzenia okularu, gdzie znajduje się domniemany obiekt, tak długo aż pojawi się on w tym miejscu, najczęściej jako błysk. Przy tej metodzie, musimy być również na maxa skoncentrowani, nie możemy ulegać innym błyskom które ,przy tej metodzie tu i ówdzie wyskakują w polu okularu. Metoda stosowana ,i wymyślona przez Roger N. Clark &J.S.O'Meara Podsumowując ,wszystkie w/w techniki stosowałem końcem lat 90 i stosuję obecnie. Czym większa apertura teleskopu, ciemniejsze niebo, i bardziej doświadczony obserwator ,tym większy i szybszy efekt. Nie które z tych technik ,mogą okazać się nieprzydatne(niski/brak efektu),w zależności od preferencji(rodzaje ulubionych DSO), apertury, i wad/zalet wzroku obserwatora. Spróbuj, to nic nie kosztuje, i znajdź swoją najlepszą metodę! PS Sorry za stylistykę pisarz ze mnie żaden..
  24. Tak wiem ,ale akurat, nie miałem żadnego materiału porównawczego ,a plejady to dobry wyznacznik , więc zrobiłem szkic,ale dopiero w 2003/04 r jak dotarł do mnie internet ,mogłem sprawdzić ,jasność najsłabszych gwiazd ,jakie wy zerkałem. Był to sznur gwiazd wychodzący od Alcyone , czyli 6.9-7.2mag. Teraz też sprawdzam na gwiazdach UMa, 6,2mag w przeciętna noc z dobrą przejrzystością ,to sprawdzałem na Pegazie. PS. Z tym 8mag ,chyba pojechałem za szybko ,bo coś mi świta o jakiś doniesieniach (hamerykańcy) do 8.5mag ?
  25. Z tego co czytałem i słyszałem ,to 8mag,to już szczyt możliwości nieuzbrojonego oka, i to dla ludzi z ponadprzeciętną ostrością wzroku. Tego już nic nie pobije. Jak dla mnie to kosmos,bo mój rekord ,(co prawda z mojego ogrodu) to 7.0-7.1mag ,na Plejadach.Ale to w połowie lat 90, kiedy niebo miałem w granicach Bortlea 3, teraz przy arktyku to 6.4-6.6mag to już akrobacja??
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)