Skocz do zawartości

Lornetka - instrument do obserwacji czy przeglądu nieba? (wydzielone z "Miyauchi Bj100")


Gość JaLe

Rekomendowane odpowiedzi

Paweł,

gratulacje z okazji wejścia na "jedyną słuszną drogę". Wprawdze niektórzy będą Cię przekonywać, że jedno oko jest lepsze niż dwoje, jednak pogląd taki należy traktować z przymrużeniem oka.

Ja akurat oka mrużyć nie muszę, bo mam "młodszą siostrę" Twojej lornety - Miyauchi Bs-77iB 20x77 - i wiem, do czego jest zdolny taki sprzęt.

Szukacz trzeba koniecznie dokupić. Bez tego celowanie jest bardzo trudne. Ja mam red dot i sobie chwalę. No i oczywiście dobra lornetka przeglądowa, o dużym polu widzenia. Kto tego posmakuje, nie będzie chciał więcej mrużyć oka  :)

Niech żyje (lornetkowa) wolność i swoboda!

To truimz pisząc lub mówiąc że dwoje oczu jest lepsze od jednego i nie trzeba być jednookim, by to potwierdzić. Przede wszystkim dwojgiem oczu widzimy stereoskopowo !

Przekonałem się o tym gdy  obserwowałem przez nakładkę bino Jutomiego. Obrazy w teleskopie 325 mm były po prostu nie do opisania :D

Natomiast lormetka zawsze będzie służyć tylko do przeglądów nieba i to tez jest truizm  :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Natomiast lormetka zawsze będzie służyć tylko do przeglądów nieba i to tez jest truizm  :P

Zwłaszcza Miyauchi 100 mm z okularami 37x i polem widzenia 1,8 stopnia  :P :P :P

Edycja:

Patrz też tutaj

http://www.celestia.pl/Teleskop_na_DSy

  • Like 1

...Podajmy sobie ręce wraz, bo źle stuleciu z oczu patrzy.

Bułat Okudżawa

Lornetki 9×28, 10x32, 12x56, 15x56, 20x77 (i parę innych w najbliższej rodzinie ).

Katalog Caldwella wg gwiazdozbiorów.pdf Katalog Messiera wg gwiazdozbiorów.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można jaśniej, bo artykuł jest dość obszerny.

Autor artykułu na Celestii wymienia lornety jako alternatywny sprzęt do obserwacji DS-ów.

  • Like 1

...Podajmy sobie ręce wraz, bo źle stuleciu z oczu patrzy.

Bułat Okudżawa

Lornetki 9×28, 10x32, 12x56, 15x56, 20x77 (i parę innych w najbliższej rodzinie ).

Katalog Caldwella wg gwiazdozbiorów.pdf Katalog Messiera wg gwiazdozbiorów.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Autor artykułu na Celestii wymienia lornety jako alternatywny sprzęt do obserwacji DS-ów.

Zgadzam się w 100% , bo np NGC 7000 M31 i jeszcze sporo innych będą wyglądać  za pomocą w/w rewelacyjnej. Ale zauważ, że tam gdzie kończy się zakres w/w  lornetki się kończy tam zaczyna się zakres prawdziwych teleskopów służących do obserwacji :D 

Lornetka to bez dwóch zdań sprzęt do przeglądu nieba.  Oczywiście można deliberować co to obserwacje a co przegląd.

Definicja (niech będzie , że szerzej rozumiana)  jest właśnie taka: teleskop do obserwacji, a lornetka do przeglądów :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście można deliberować co to obserwacje a co przegląd.

Definicja (niech będzie , że szerzej rozumiana)  jest właśnie taka: teleskop do obserwacji, a lornetka do przeglądów :)

Jale, a mógłbyś konkretnie napisać, co to obserwacja a co przegląd i dlaczego ta pierwsza nie dotyczy lornetek, a nawet lornet? Bo coś mi się zdaje, że definicja, nawet ta szerzej rozumiana, może wprowadzać w błąd.

Gdybyś jeszcze uściślił, co to prawdziwy teleskop... Czy taki co ma 10" lustra, czy może 16" a może powyżej 20"? I czy obserwacje teleskopem 16" pod niebem 5mag są prawdziwsze od obserwacji teleskopem 10" pod niebem 6,5mag...

Wybacz moją natarczywość, ale troszkę się uzbierało skrótów myślowych i może warto je rozwinąć przed dalszą dyskusją...?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

Definicja (niech będzie , że szerzej rozumiana)  jest właśnie taka: teleskop do obserwacji, a lornetka do przeglądów :)

Zgoda, ale pod warunkiem, że to, co robię całymi letnimi i zimowymi nocami, co robi np. Polaris i Panasmaras, to są przeglądy nieba, nie żadne obserwacje.

http://www.astronoce.pl/obserwacje.php?id=180

http://www.astronoce.pl/obserwacje.php?id=182

http://www.forumastronomiczne.pl/index.php?topic=2479.0

http://www.forumastronomiczne.pl/index.php?topic=951.0

http://www.forumastronomiczne.pl/index.php?topic=2690.0

  • Like 1

...Podajmy sobie ręce wraz, bo źle stuleciu z oczu patrzy.

Bułat Okudżawa

Lornetki 9×28, 10x32, 12x56, 15x56, 20x77 (i parę innych w najbliższej rodzinie ).

Katalog Caldwella wg gwiazdozbiorów.pdf Katalog Messiera wg gwiazdozbiorów.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość MaciekM

Definicja (niech będzie , że szerzej rozumiana)  jest właśnie taka: teleskop do obserwacji, a lornetka do przeglądów :) 

A "gołe oczy"? Jest dla nich jakaś "szerzej rozumiana definicja"? Czy służą tylko do przytulania do okularu(ów)? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie nieźle mnie bawicie. Astrografem mogę obserwować, ale jednak jest to astrograf. 20" Dobsonem mogę omiatać niebo dokonując przeglądu, ale nie do tego go stworzono.

Na dobrą sprawą gołym okiem też wymiotę jakieś DS -y i co ?

Systematyka Panowie systematyka :D  Nie wrzucajcie wszystkiego do jednego koryta, bo z koryta to wiadomo co ;)

Na dobra sprawę Syrenkę też mogę nazwać Porsche :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pawle, gratuluję wspaniałego sprzętu!

Wolta dość niespodziewana i pewnie nie ostatnia.

Już sobie ostrzę apetyt na twoje relacje z obserwacji yyy... znaczy się, relacje z przeglądów nieba. ;)

Jale, a mógłbyś konkretnie napisać, co to obserwacja a co przegląd i dlaczego ta pierwsza nie dotyczy lornetek, a nawet lornet? Bo coś mi się zdaje, że definicja, nawet ta szerzej rozumiana, może wprowadzać w błąd.

Gdybyś jeszcze uściślił, co to prawdziwy teleskop... Czy taki co ma 10" lustra, czy może 16" a może powyżej 20"? I czy obserwacje teleskopem 16" pod niebem 5mag są prawdziwsze od obserwacji teleskopem 10" pod niebem 6,5mag...

Wybacz moją natarczywość, ale troszkę się uzbierało skrótów myślowych i może warto je rozwinąć przed dalszą dyskusją...?

I tak się będziemy licytować co to lornetka, a co lorneta  itp. :D jakoś nie widzę sensu zaśmiecania wątku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prowokacyjne stwierdzenie, później mętny wywód, a na końcu stwierdzenie "nie ma co zaśmiecac wątku"  :D

Nie wiem co waść insynuujesz. Chyba na siłę  czegoś szukasz. Czego ?

Jeżeli to że uważam lornetkę za sprzęt do przeglądu nieba i chcesz , żebym się na ten temat doktoryzował to nie bardzo rozumiem co mam udowadniać ? I po co ? I że niby prowokatorem jestem :D  :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JaLe,

ta dyskusja zaczęła się od twojego stwierdzenia:

Natomiast lormetka zawsze będzie służyć tylko do przeglądów nieba i to tez jest truizm  :P

Także kilka późniejszych stwierdzeń było co najmniej niefortunnych. Rozumiem, gdybyś opisał zupełnie własne preferencje - wtedy nawet określenia w rodzaju "prawdziwy teleskop" przejdą. Gorzej jest, gdy ubierasz swoje zdanie w formułki typu "truizmem jest, że...", "definicja jest taka...", "to sprzęt stworzony do..." itd.

Każdy ma prawo mieć swoje preferencje - jak wiesz, jest tu parę osób darzących większymi względami małe lornetki niż wielkie lustra - ale nie możemy wciskać tych preferencji jako uniwersalnych prawd, bo wtedy dochodzi do zafałszowania rzeczywistości. Nie mogę zgodzić się ze zdaniem, że lornetka nie nadaje się do obserwacji DS-ów, skoro wielokrotnie doświadczyłem, jakim jest wspaniałym wymiataczem mgiełek (oczywiście na miarę mojego apetytu i preferencji).

Rozumiem, że dla wielu obserwatorów mała czy średnia lornetka będzie niewystarczająca - bo sam tego doświadczyłem w czasie, gdy ciągnęło mnie do coraz większych luster. Sam jednak wiesz, że ludzie w różny sposób dążą do poprawy jakości obrazów sprzętów, które posiadają - zmieniają okulary na lepsze, wymieniają większe newtony na dużo mniejsze, ale świetnie skorygowane refraktory apochromatyczne itp. Jedną z takich dróg mogą też być lornetki. I uwierz mi, sprawdzają się doskonale w roli podstawowego instrumentu obserwacyjnego.

Oczywiście nie pokazują tylu obiektów i w taki sam sposób jak duże teleskopy, ale w tej odmienności całe ich piękno! Wiem, że widzę mniej gromad, ale za to dostrzegam struktury Galaktyki (widząc chociażby zagęszczenie gromad w ramionach Drogi Mlecznej)! Nigdy nie miałem bardziej uporządkowanego nieba w głowie (co innego widzieć to na mapie, a co innego doświadczyć tego obserwacyjnie). I jeszcze jedno wyjaśnienie - nigdy nie twierdziłem, że lornetka może prześcignąć teleskop w ilości obiektów czy ich detalu (mam na myśli standardowy dylemat - Synta 8 vs 10x50/15x70). Za to ile mam sił, staram się pokazywać, że i z mniejszego sprzętu można wiele wycisnąć (znacznie więcej niż mogłoby się wydawać).

A stwierdzenie, że lornetka jest tylko do przeglądu nieba i nie nadaje się do obserwacji nie jest truizmem, ale zwykłą nieprawdą.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze mnie zastanawia, dlaczego nie można pozwolić innym robić tego, co chcą, tylko od razu trzeba ich nawracać na "jedyną słuszną wiarę". Chcę i lubię obserwować Wszechświat przez lornetki - dlaczego nie wolno mi nazywać tego obserwacjami? Przecież odmieńców też trzeba  tolerować. Mańkutów już się nie zmusza do pisania prawą ręką, nawet rudzielcców się toleruje a czasem podziwia ich kolor włosów (zwłaszcza u pań). Tymczasem lornetka jest be, mocą widzimisię każdego, kto sam nie używa jej do obserwacji.

A może pozwolić żyć i obserwować także lornetkowym odmieńcom, co mają inne preferencje niż większość?

Przecież nie szkodzą nikomu. Może warto przypatrzyć się temu, co robią, pomyśleć, dlaczego to lubią?

Chyba nie są masochistami dręcząymi siebie w swojej głupocie.

  • Like 1

...Podajmy sobie ręce wraz, bo źle stuleciu z oczu patrzy.

Bułat Okudżawa

Lornetki 9×28, 10x32, 12x56, 15x56, 20x77 (i parę innych w najbliższej rodzinie ).

Katalog Caldwella wg gwiazdozbiorów.pdf Katalog Messiera wg gwiazdozbiorów.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może nie na temat wyższości teleskopu nad lornetką i odwrotnie, ale napiszę tak - Janko u nas najczęściej tolerancja polega na tym, że co dla mnie jest cacy to dla innych też tak musi być  ;)

Jak by to było pięknie gdyby szanować preferencje innych  :)

Serdecznie pozdrawiam i kryształowego nieba życzę - Jacek  ?
TS T APO 90/600 z TSFLAT2 + Samyang 135 f2 ED z QHY183C + AS 60/240 z RC IMX290M + Canon 550D - sadzane na ZEQ25GT + Nikon 12x50 EX do podglądania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Paweł Trybus

Gdybym wiedział, że wsadzam kij w mrowisko, trzymałbym gębę na kłódkę...

A tak na poważnie, nie rozumiem tego całego zamieszania. Przecież lornetka, to lornetka a teleskop, to teleskop. I jedno, i drugie ma swoje przeznaczenie. Przeskakując z dużego lustra na dużą lornetę jestem świadomy, że mogę zapomnieć o Palomarach, Abellach, Hicksonach czy 15-magowych galaktykach. Ale decyzję dobrze przemyślałem i nie czuję rozczarowania z tego powodu bo wiem, ile wspaniałości jest w stanie pokazać ta Miyauchi. Kiedyś wrócę do dużego lustra.

A do przeglądu nieba i podglądania przyrody mam od niedawna inną ciekawą lornetkę - Zen Ray HD 10x42 Summit. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie o co Wam chodzi ?  Bo ja naprawdę teraz już nie wiem ?

Czy mam powiedzieć, że lornetka to świetny wymiatacz i narzędzie obserwatora ?  A obserwuj sobie czym chcesz.   Tylko nie narzucaj swojego zdania.

Poznałem całkiem sporo osób, które używały lornetki do przeglądu i ja też tak mam.  Dlaczego o co wam chodzi ?

Jeżeli Ktoś szukaczem wymiata i ogląda Dsy to  jego sprawa moze o to tez się będzie Ktos wykłócał .  A cieszcie się lornetkami, kto wam tego broni. Sam mam i używam do przeglądu - nie robię szkiców nie opisuje obserwacji lornetkowych i śmiem twierdzić, że jest sporo takich osób.

Dodam, że jest na tym forum coś na kształt rasizmu, jeżeli Ktoś ma inne zdanie jest systematycznie niszczony.

Bardzo mi się to nie podoba  :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma żadnych różnic w pojmowaniu obserwacji przez wszystkich tu piszących. Wszyscy piszecie o przeglądaniu nieba. I nie ma znaczenia, czy robi się to za pomocą lornetki, teleskopu, gołych oczu czy lupy. Bo to, co odróżnia obserwację od przeglądu to nie są parametry sprzętu, tylko to, co robi się ze zgromadzonym empirycznie materiałem.  Obserwacja jest metodą badawczą danego zjawiska.

W skrócie - ten, kto przystępuje do obserwacji, określa przedmiot badania i cel, wybiera technikę i narzędzie, ustala, czy będzie to porównanie, czy analiza ilościowa (jakościowa) i w jaki sposób je zapisze.

To nie jest "obserwuję M 31", bo z takiego patrzenia jeszcze nic nie wynika. To nie jest "zaobserwowałem dzisiaj 10 eMek i księżyce Jowisza". Zaobserwowałeś? Co obserwowałeś? Jak to zapisałeś? Co zbadałeś w ten sposób?

Pamiętasz, Jarku, jak rozmawialiśmy kiedyś na Kudłaczach o wyłapywaniu supernowych? Że jest to żmudna obserwacja każdego wycinka nieba noc w noc w celu znalezienia wybuchu. Tysiące zrobionych fotografii. Przeczesywanie każdego fragmentu i porównywanie. To jest obserwacja.  A nie patrzenie na supernową. Nawet przez Hubble'a.

Te wszystkie szumne tytuły i posty na forach o obserwacjach... Sami sobie odpowiedzcie, kto takie badania robi. Nie mówię, że wszyscy nie. Ale prawdziwych obserwatorów to na jednej ręce..

  • Like 1

Każdy ma prawo do własnego zdania, ale nie do własnych faktów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpierw część osób żachnęła się na pejoratywny wydźwięk słowa "przegląd", szczególnie w zestawieniu z "obserwacją", a teraz wynosimy "obserwację" do czynności wykraczającej poza sferę "czynności wykonywanej" podczas sesji pod ciemnym niebem przez większość z nas. To przecież tylko lingwistyka mająca się nijak do naszej pasji spędzania czasu pod gwiazdami. Przecież nie napiszemy "relacji z oglądania", "relacji z patrzenia" ale "relację z obserwacji". Sesja będzie "obserwacyjna", a nie "oglądaniowa" czy "patrzeniowa". Jedziemy na obserwacje, a nie na patrzenie czy oglądanie (lub pejoratywne "oglądactwo"). Owszem, możemy powiedzieć "sesja przeglądowa", możemy jechać na "przegląd" nieba. Ja często jechałem na przegląd nieba, nawet z 8". Chciałem jedynie odpocząć i nasycić oczy obrazami nieba, a nie podejmować obserwacji gwiazd zmiennych czy szukać supernowych. I tak też czynię teraz, z lornetkami. Ale nadal będę pisał, że byłem "na obserwacjach" choć może poprawniej byłoby "na przeglądzie (nieba)". No cóż, tyle pojęć na czynność którą wykonuje większość z nas :) Ciekawe czy w innych językach tak rygorystycznie oddziela się te pojęcia. Np. "to observe" od "to survey".

  • Like 1

www.astronoce.pl

Nieco na skróty: sites.google.com/view/astropolaris/

DO/GSO 8" Dob | Vanguard Endeavor 8x42 EDII

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale nadal będę pisał, że byłem "na obserwacjach" choć może poprawniej byłoby "na przeglądzie (nieba)".

Tak, tak jest poprawniej. Jeżeli jednak nie ma rozróżnienia, to ta dyskusja jest niepotrzebnym szarpaniem. Wszystko jest przeglądem lub wszystko jest obserwacją (choć wydawało mi się, że od umysłów ścisłych można oczekiwać większej precyzji).

Każdy ma prawo do własnego zdania, ale nie do własnych faktów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"To stargaze"  8)

Masz rację! Takie nasze "gapienie się w gwiazdy" o bardzo pozytywnym wydźwięku :)

(choć wydawało mi się, że od umysłów ścisłych można oczekiwać większej precyzji)

Aniu, astronomia miłośnicza jest dla niepoprawnych romantyków ;)

  • Like 1

www.astronoce.pl

Nieco na skróty: sites.google.com/view/astropolaris/

DO/GSO 8" Dob | Vanguard Endeavor 8x42 EDII

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość MaciekM

Anno, zaskakujesz mnie. :D

Co zaś do tego przeglądania i obserwowania.

Nie faworyzujmy, żadnego sprzętu. Zarówno "gołe oczy", jak i lornetka czy teleskop (nie ważne jakich rozmiarów) to nasze narzędzia przeglądowe/obserwacyjne. Śmiem Twierdzić, że są one równoważne i co najwyżej mogą się uzupełniać. Tu nie obowiązuje żadna hierarchia. I niczyje zdanie tego nie zmieni.

Chce obserwować meteory? Na co mi teleskop albo lornetka?

Chce obserwować rozległe mgławice, gromady, galaktyki? Na co mi teleskop?

Chcę obserwować kłaczki po 15mag? Na co mi lornetka?

Jedynie oczy w każdym przypadku są niezbędne. :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ my obserwujemy!

Samo zobaczenie obiektu to jest obserwacja potwierdzająca jego istnienie. A podanie jego wielkości czy jasności (typu NGC XX jest jaśniejszy i większy niż NGC XXX) też jest wynikiem naszego pomiaru. Do tego dochodzą wyniki pomiarów co i jakim sprzętem można zobaczyć i jak to będzie widać.

Fakt. Są to raczej obserwacje jakościowe a nie ilościowe ale nadal obserwacje.

And12, GSO 30mm, Hyperion 13mm, 8mm, Baader OIII 2", SW UHC 2"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)