Skocz do zawartości

Lornetka - instrument do obserwacji czy przeglądu nieba? (wydzielone z "Miyauchi Bj100")


Gość JaLe

Rekomendowane odpowiedzi

Ależ my obserwujemy!

Samo zobaczenie obiektu to jest obserwacja potwierdzająca jego istnienie.

Piotrek, bądź poważny. Wychodzisz w nocy i mówisz "idę zaobserwować istnienie Jowisza?" Co, nie ma go, czy jak? Jeszcze zapisuj i nazajutrz zrób porównanie, bo może zniknął  ;)

A dlaczego tak nie lubicie tego "przeglądu", oglądania, patrzenia na obiekty? Dla mnie to słowo nie ma żadnego pejoratywnego znaczenia. Widzę tu natomiast rozbujałe ambicje i niemożność im sprostania.

"Stargaze" ładne słowo, gdyby tylko je jakoś spolszczyć.

Autorowi wątku dziękuję za założenie go, bo od dawna męczy mnie nadużywanie pewnych terminów  8) Choć pewno niewiele to zmieni.

Każdy ma prawo do własnego zdania, ale nie do własnych faktów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu, tu nie chodzi o słówka "przegląd", "oglądanie", "patrzenie" - tym bardziej, że duża część z nas (prawdopodobnie ogromna większość) po prostu się gapi - tak, dla przyjemności. Kręci nas oglądanie rzeczy oglądanych wcześniej tysiące razy, doskonale opisanych i udokumentowanych (na miarę aktualnego stanu wiedzy, oczywiście). Ale nie w tym rzecz.

Chodzi o to, że skoro używamy obu sprzętów do tych samych celów, i oba się sprawdzają, dając swoim użytkownikom przyjemność, to po co sugerować, że któryś z nich się do tego nie nadaje?

Dyskusja zaczęła się od wcześniejszego sugerowania, że lornetka nadaje się wyłącznie do ogarnięcia nieba z grubsza, podczas gdy do "prawdziwych obserwacji" (prawdziwego gapienia?) nadaje się wyłącznie teleskop. W tym momencie dyskusji te trzy magiczne słówka wymieniamy jako równoważne, ale sama z pewnością zdążyłaś zauważyć, że przeważnie "przegląd" ma znacznie niższą rangę, jest niemal o dwie klasy niżej. Sugeruje, że może i dostrzeżesz jakiś obiekt, ale żadnych jego detali nie uświadczysz (np. zaobserwujesz parę gromad jako mgiełki, ale o rozbiciu na gwiazdy zapomnij).

Ludzie o co Wam chodzi ?  Bo ja naprawdę teraz już nie wiem ?

Czy mam powiedzieć, że lornetka to świetny wymiatacz i narzędzie obserwatora ?  A obserwuj sobie czym chcesz. Tylko nie narzucaj swojego zdania.

Nasz drogi JaLe, uważaj lornetkę za taki sprzęt, jakim go widzisz. Nic nam do tego. Ale to właśnie Ty próbowałeś narzucić swoje zdanie jako obiektywne a nie subiektywne - używając określeń wcześniej przeze mnie wymienionych ("truizm", "definicja" - patrz mój poprzedni post).

Przyjrzyj się tej dyskusji jeszcze raz. Czym innym jest powiedzenie "używam lornetki tylko do przeglądu" a czym innym "lornetka nadaje się tylko do przeglądu".

Widzisz różnicę?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrek, bądź poważny. Wychodzisz w nocy i mówisz "idę zaobserwować istnienie Jowisza?" Co, nie ma go, czy jak? Jeszcze zapisuj i nazajutrz zrób porównanie, bo może zniknął  ;)

Śmiej się śmiej- w fizyce kwantowej to poważne pytanie  ;D

A tak na poważnie.

Myślicie, że jakiś naukowiec (może socjolog, psycholog czy psychiatra) może przeglądać fora astronomiczne i analizować ilość dziwnych tematów w stosunku do braku pogody obserwacyjnej patrzeniowej?

And12, GSO 30mm, Hyperion 13mm, 8mm, Baader OIII 2", SW UHC 2"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętasz, Jarku, jak rozmawialiśmy kiedyś na Kudłaczach o wyłapywaniu supernowych? Że jest to żmudna obserwacja każdego wycinka nieba noc w noc w celu znalezienia wybuchu. Tysiące zrobionych fotografii. Przeczesywanie każdego fragmentu i porównywanie. To jest obserwacja.  A nie patrzenie na supernową. Nawet przez Hubble'a.

Te wszystkie szumne tytuły i posty na forach o obserwacjach... Sami sobie odpowiedzcie, kto takie badania robi. Nie mówię, że wszyscy nie. Ale prawdziwych obserwatorów to na jednej ręce..

Aniu świetnie pamiętam nasza rozmowę :) 

Sam często używam słowa obserwacje - właściwie to go nadużywam, bo najczęściej to co robię sprowadza się do podziwiania piękna wszechświata. Czy coś z tego wynika oprócz tego, że wspaniale wypoczywam i "ładuje akumulatory" czy wzbogaca się dzięki tym "obserwacjom" świat nauki  :) :) :)  można się uśmiać - podkreślam , że pisze o sobie, by znowu Ktoś tego nie odebrał personalnie.

Obserwacje maja dla mnie wydźwięk naukowy - chyba jednak bardzo zdewaluowany  dzięki forom. Bo Kto chce być zwykłym miłośnikiem  astronomii, takim który gapi się tylko i cieszy z obrazów z możliwości dostrzeżenia na własne oczy tego o czym czytał lub widział tylko na zdjęciach ? Chyba nikt.

Dlatego oglądając po raz pierwszy dobrze znane innym obiekty, zawłaszczamy pewne pojęcia - stajemy się odkrywcami, cieszymy się z samodzielnie znalezionych obiektów.  I to wg mnie sedno naszej pasji - to że daje nam radość odrywa od codziennych spraw.

Powiem Wam jeszcze jedno - uwielbiam narty i to z różnych powodów.  Chyba najważniejszym jest ten, że można się na nich całkowicie od stresować, bo zostajesz sam ze stokiem, Ty i Twoje narty macie zadanie do wykonania - mózg zajmuje się jazdą nie ma czasu na myślenie o problemach  dnia codziennego. Trwa to krótko, tyle ile zjazd lub jego bardziej wymagająca część, ale doładowuje i to bardzo.  Podobnie jest z astronomią, biorę lornetkę przeczesuję bezmiar gwiazd tarzam się w nich jak jakiś dziki zwierz  w trawię zapominam o wszystkim czuję się dzieckiem wszechświata - jest po prostu wspaniale. Nie robię tego, bo muszę tylko dlatego, że chcę, że lubię, że czuję się z tym dobrze.  Często potem wracałem i śniłem i widziałem po raz kolejny te obiekty, jeszcze raz we śnie mogłem śledzić ich strukturę napawać się ich pięknem. To taki sen po śnie :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu, tu nie chodzi o słówka "przegląd", "oglądanie", "patrzenie" - tym bardziej, że duża część z nas (prawdopodobnie ogromna większość) po prostu się gapi - tak, dla przyjemności. Kręci nas oglądanie rzeczy oglądanych wcześniej tysiące razy, doskonale opisanych i udokumentowanych (na miarę aktualnego stanu wiedzy, oczywiście). Ale nie w tym rzecz.

Chodzi o to, że skoro używamy obu sprzętów do tych samych celów, i oba się sprawdzają, dając swoim użytkownikom przyjemność, to po co sugerować, że któryś z nich się do tego nie nadaje?

Dyskusja zaczęła się od wcześniejszego sugerowania, że lornetka nadaje się wyłącznie do ogarnięcia nieba z grubsza, podczas gdy do "prawdziwych obserwacji" (prawdziwego gapienia?) nadaje się wyłącznie teleskop. W tym momencie dyskusji te trzy magiczne słówka wymieniamy jako równoważne, ale sama z pewnością zdążyłaś zauważyć, że przeważnie "przegląd" ma znacznie niższą rangę, jest niemal o dwie klasy niżej. Sugeruje, że może i dostrzeżesz jakiś obiekt, ale żadnych jego detali nie uświadczysz (np. zaobserwujesz parę gromad jako mgiełki, ale o rozbiciu na gwiazdy zapomnij).

Nasz drogi JaLe, uważaj lornetkę za taki sprzęt, jakim go widzisz. Nic nam do tego. Ale to właśnie Ty próbowałeś narzucić swoje zdanie jako obiektywne a nie subiektywne - używając określeń wcześniej przeze mnie wymienionych ("truizm", "definicja" - patrz mój poprzedni post).

Przyjrzyj się tej dyskusji jeszcze raz. Czym innym jest powiedzenie "używam lornetki tylko do przeglądu" a czym innym "lornetka nadaje się tylko do przeglądu".

Widzisz różnicę?

Tak widzę i odchodzę z tego forum.

Do widzenia, chyba źle trafiłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo Kto chce być zwykłym miłośnikiem  astronomii, takim który gapi się tylko i cieszy z obrazów z możliwości dostrzeżenia na własne oczy tego o czym czytał lub widział tylko na zdjęciach ? Chyba nikt.

Nikt? Sądzę, że większość z nas kręci właśnie to - zobaczenie na własne oczy czegoś, o czym się czytało. Choć oczywiście jedną z największych przyjemności miałem wyłapując małą lornetką gromadę, o której nie wspomina większość atlasów i poradników obserwacyjnych. W moim indywidualnym, najmojszym wymiarze było to prawdziwe odkrycie.

Tak widzę i odchodzę z tego forum.

Do widzenia, chyba źle trafiłem.

Odbierasz to wszystko zupełnie na opak, nie taka jest nasza intencja.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak widzę i odchodzę z tego forum.

Do widzenia, chyba źle trafiłem.

Jarek!

Świadomie nie zabierałem zdania w tej dyskusji bo wiedziałem do czego mój w niej udział może doprowadzić.

Odejście pod wpływem emocji uważam za bezsensowne. Ani ja ani F.A. nic Ci przecież nie zawiniło a osoby z którymi miałeś odmienne zdanie piszą w większości (i głównie)  na Astropolis...stamtąd też odejdziesz? Miałem podobną sytuację na Maniaku gdy poprosiłem o skasowanie konta  ..ale wtedy Admin permanentnie po mnie pojechał ..po przemyśleniu sprawy i okrzepnięciu  emocji  zdecydowałem się pozostawić tam konto,  jednak pisanie tam mnie nie interesuje!

Osobiście darzę szacunkiem Twoją osobę, myślałem że pociągniesz dział ATM na forum..wiele młodych czeka na Twoje porady..

Przemyśl choć sprawę! 

Sprzętos:   N.Capella 16", Achro 6" , APO 4" , Lorn.16x80, Monty: CGEM, Adveturer mini, oraz  inne graty z wioskowej chaty 😉 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak widzę i odchodzę z tego forum.

Do widzenia, chyba źle trafiłem.

Zabieram zabawki i jesteście b - Czy Ty JaLe potrafisz podać choć jeden powód tej decyzji - pokazać choć jedno zdanie, które piętnuje Twoje postępowanie, mówi o tym, że Twoje zdania są mówiąc kolokwialnie głupie - przecież wszyscy Ci sugerują tylko rozważenie - wzięcie pod uwagę innego zdania, innego podejścia do wykorzystania sprzętu obserwacyjnego. Chodzi tylko o elastyczność i zrozumienie preferencji innych  :)

Serdecznie pozdrawiam i kryształowego nieba życzę - Jacek  ?
TS T APO 90/600 z TSFLAT2 + Samyang 135 f2 ED z QHY183C + AS 60/240 z RC IMX290M + Canon 550D - sadzane na ZEQ25GT + Nikon 12x50 EX do podglądania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem Wam coś. My wszyscy, astroamatorzy, jesteśmy indywidualistami. Kochamy to, co robimy i jesteśmy przewrażliwieni na tym punkcie. Stąd łatwo dochodzi do scysji. Tymczasem w tej dyskusji wszyscy po kolei wygłaszaliśmy piękne myśli, uniwersalne dla innych. Skoncentrujmy się na nich, nie na różnicach sprzętu, nazewnictwa itp. Niebo jest piękne i nie warto psuć sobie wątroby złością.

Są na to przyjemniejsze sposoby.

:) :) :)

  • Like 1

...Podajmy sobie ręce wraz, bo źle stuleciu z oczu patrzy.

Bułat Okudżawa

Lornetki 9×28, 10x32, 12x56, 15x56, 20x77 (i parę innych w najbliższej rodzinie ).

Katalog Caldwella wg gwiazdozbiorów.pdf Katalog Messiera wg gwiazdozbiorów.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tu Janko trafił w sedno sprawy.

Koledzy, deko luzu, śnieg za oknem poleży pewnie do maja, ale my astroamatorzy powinniśmy być pełni optymizmu

i nie poddawać się tak lekko jakieś tam chandrze.

Życzę jak najrychlej pogodnego nieba..

PS. Rzeszów znów zasypany śniegiem po kolana.

Equinox 120 ED

Fujinon 16x70

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już zaczęło się gawędziarstwo, to jeszcze Wam streszczę pewne obserwacje prawie naukowe.  8)

Otóż gdy moi synowie byli mali, zauważyłem, że przed opadami śniegu robili się strasznie niegrzeczni. 

Z czasem przekonałem się, że dotyczy to także dorosłych. :o

Chyba w całej Polsce dziś sypie.

:) :) :)

  • Like 1

...Podajmy sobie ręce wraz, bo źle stuleciu z oczu patrzy.

Bułat Okudżawa

Lornetki 9×28, 10x32, 12x56, 15x56, 20x77 (i parę innych w najbliższej rodzinie ).

Katalog Caldwella wg gwiazdozbiorów.pdf Katalog Messiera wg gwiazdozbiorów.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Środkowe wybrzeże od wczoraj skąpane w pięknym Słonku, a ja w pracy  >:( a lornetka z filtrami w domu  >:(

Serdecznie pozdrawiam i kryształowego nieba życzę - Jacek  ?
TS T APO 90/600 z TSFLAT2 + Samyang 135 f2 ED z QHY183C + AS 60/240 z RC IMX290M + Canon 550D - sadzane na ZEQ25GT + Nikon 12x50 EX do podglądania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może lornetka nadaje się do przeglądowych obserwacji nieba  :P ?

Kiedyś popuarniejsze były dyskusje o wyższości paralaktyka nad Dobsonem. Szczególne poruszenie wzbudzała opinia znanego i bardzo doświadczonego obserwatora,  ze do prawdziwych obserwacji nieba nadaje się tylko teleskop na paralaktyku, bo teleskop na dobsonie nadaje się tylko do "oglądactwa" podczas niedzielnego grilla  ;D .

Tecnosky ED 102/714,  Celestron  SCT 200/2000, Mak 90/1250, Lunt 50, Nikon Lookout 10x50, Canon 550D, Canon mod. 50D

https://charon-x.blogspot.om

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obserwacje maja dla mnie wydźwięk naukowy - chyba jednak bardzo zdewaluowany  dzięki forom. Bo Kto chce być zwykłym miłośnikiem  astronomii, takim który gapi się tylko i cieszy z obrazów z możliwości dostrzeżenia na własne oczy tego o czym czytał lub widział tylko na zdjęciach ? Chyba nikt.

Cieszę się, że mamy takie samo zdanie.  Chociaż dla mnie - powtarzam - w zwykłym patrzeniu nie ma wydźwięku negatywnego i nie ma co się wstydzić, że tylko gapię się jak sroka  w kość.

I do gapienia się, i do obserwacji wszystko się nadaje, bo to jest tylko narzędzie mniej lub bardziej czułe, zależy do czego.

Własną piersią będę bronić czystości nauki  8)

PS> Wracaj. Jak wrzuciłam niedawno na fejsa: "Nigdy nie podejmuj decyzji w złości ani nie obiecuj w szczęściu". Amen.

Każdy ma prawo do własnego zdania, ale nie do własnych faktów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 lat później...
W dniu 3.04.2013 o 07:55, Anna napisał:

 

Piotrek, bądź poważny. Wychodzisz w nocy i mówisz "idę zaobserwować istnienie Jowisza?" Co, nie ma go, czy jak? Jeszcze zapisuj i nazajutrz zrób porównanie, bo może zniknął  😉

A dlaczego tak nie lubicie tego "przeglądu", oglądania, patrzenia na obiekty? Dla mnie to słowo nie ma żadnego pejoratywnego znaczenia. Widzę tu natomiast rozbujałe ambicje i niemożność im sprostania.

"Stargaze" ładne słowo, gdyby tylko je jakoś spolszczyć.

Autorowi wątku dziękuję za założenie go, bo od dawna męczy mnie nadużywanie pewnych terminów  😎 Choć pewno niewiele to zmieni.

 

Co to w ogóle za bzdury? To jest forum dla miłośników obserwacji obiektów nieba, nie zaś wykłady z etymologii. To nie miejsce, gdzie można chwalić się swoim wykształceniem, bo brzmi to idiotycznie.

Edytowane przez Pertynaks

Nikon Action 7x35, TS Optics 7x50 MX Marine, Delta Optical Entry 10x50,

TS Optics 10,5x70 MX Marine, Nikon Action 16x50, Celestron Skymaster 25x70,

TS Optics 25x100 MX Marine.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)