Skocz do zawartości

ANKIETA - KONKURS na najlepszą relację z obserwacji wizualnych IV kwartał 2015 r.


ANKIETA - KONKURS na najlepszą relację z obserwacji wizualnych IV kwartał 2015 r.   

42 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Twoim zdaniem na miano autora najlepszej relacji z obserwacji wizualnych w czwartym kwartale 2015 r. zasługuje:

    • 1. Ewa "Spłaszczony Orion?"
    • 2. lukost "Koniunkcja, czyli mój sposób na udany weekend"
    • 3. OnlyAfc "Bawarskie niebo, po kilku miesiącach przerwy"
    • 4. Panasmaras "Równik - biegun - równik"
    • 5. lukost "Astrozaduszki"
    • 6. Damian P. "W końcu niebo nadejdzie"
    • 7. Grzesiek "W jak... Kasjopeja"
    • 8. Lukasz83 "Niespotykanie spokojny człowiek"
    • 9. dziki1 "Zakrycie Aldebarana przez Księżyc - 23.12.2015 r."
    • 10. Paweł Trybus "Chyba widziałem pieska, czyli polowanie na Syriusza B"
    • 11. Lukasz83 "Ostatnia noc"
    • 12. lukost "Magia (przed)świątecznej nocy"


Rekomendowane odpowiedzi

Zapraszam do oddania głosu na najlepsze Waszym zdaniem relacje z obserwacji! Można głosować na jedną lub więcej zgłoszonych kandydatur. Relacje biorące udział w konkursie znajdziecie TUTAJ

Głosujemy od piątku (1 stycznia 2016 r.) do niedzieli (10 stycznia 2016 r.) do godz. 23:59. Zapraszam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja przepraszam najmocniej, że nie zagłosowałem na wszystkie relacje - a to tylko dlatego, że było mi głupio zaznaczać wszystko od góry do dołu. A słaby tekst się zwyczajnie nie trafił, wszystkie czytałem z przyjemnością.
Najbardziej ucierpieli na tym Łukasz i Łukasz, w przypadku których zaznaczyłem tę relację z dwóch (w przypadku Łukasza) lub trzech (w przypadku Łukasza), która najbardziej przypadła mi do gustu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cieszy stale rosnący poziom relacji. :) By przebić się do czołówki, trzeba się naprawdę mocno postarać. W tej edycji za taki stan rzeczy winię głównie Łukasza(83), Panasa i Pawła Trybusa, ale przeca cała reszta depcze im po piętach.

Zgryz i problem mam tylko jeden - dlaczego za tym wszystkim nie idzie także wzrost liczby jurorów???   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po zapoznaniu się ze wszystkimi relacjami poczułem się niegodzien nawet oddania głosów. :D Dla mnie za wysoki poziom. Myślałem nad zagłosowaniem na wszystkie, ale po zastanowieniu się jednak uznałem, że sami byście tego nie chcieli więc wyłuskałem te relacje, w których odnalazłem coś co mi osobiście spodobało się z wyróżnieniem.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Paweł Trybus

Z kwartału na kwartał liczba głosujących systematycznie spada. W ciemnych barwach widzę nie tylko przyszłość tego ciekawego plebiscytu, ale i przyszłość obserwacji wizualnych w wykonaniu Forumowiczów. Czyżby miało zostać kilku "dinozaurów", a reszta definitywnie zmutuje w kierunku astrofoto albo astronomii stricte forumowej, bez spoglądania w niebo?... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Historia lubi się chyba powtarzać. Pamiatam moje początki na forum, rok 2012/13, wtedy jak dobrze pamietam również obserwacje przechodziły kryzys. Później było ożywienie(2014/15). Tak to przynajmniej pamiętam, choć pamięć może być zawodna ;) może nowe pokolenie obserwatorów nocnego nieba dopiero rośnie :)

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jest dobrze? Ejże, jak to?
Policzyłem na szybko i wyszło mi, że w roku 2015 zebrało się około 60(!) relacyjnych wątków teleskopowych i - co szczególnie mnie cieszy - 27(!!!) lornetkowych. Do tego, kilka z zeszłorocznych tematów obejmuje kilka sesji (jak widać, odpowiedź na pytanie po co wymyślono krótkie achromaty nie jest prosta, jak również łapanie czterystu Herscheli :5640dc6dbc8ce_01Smile:). Do tego dochodzi 41 Obiektów Tygodnia, na które przeważnie poświęca się co najmniej jedną sesję przed spisaniem artykułu. Sumując, otrzymaliśmy w praktyce relacje z ponad STU TRZYDZIESTU sesji w 2015 roku! 

Ludzie, przecież to jest piękne!
Jak tu nie być podjaranym?
Jak nie dostać ciarek i gęsiej skórki?

Dodatkowo zaczęło intensywniej pisać parę osób, które wręcz rozkwitły (Grzesiek, Ewa - to o Was!), a inni już depczą im po piętach. Nawet Polaris w końcu znalazł czas na pisanie relacji. Wiem, zawsze może być lepiej, ale przecież - jest pięknie!
Pomyślcie, ponad 130 relacji, i to w kraju, gdzie są nie najlepsze warunki pogodowe!

Oczywiście, sprawa konkursu jest nieco inna.
Martwi mnie (nawet bardzo) i zastanawia słaba frekwencja głosujących - czyżby relacje czytali tylko Ci, co sami je piszą?
Nie mam pojęcia z czego tak niska frekwencja się bierze. Sam zwykle przed oddaniem głosu mam do nadgonienia dosłownie 2-3 relacje plus ewentualnie kolejne dwie do odświeżenia. W dwa wieczory mam ogarnięte na kogo głosować. Zresztą, zwykle jak spojrzę na tytuł, to przypominam sobie co dana relacja zawierała. Następnie zliczam powierzchnię skóry, na której wystąpiła gęsia skórka na samo wspomnienie relacji i wszystkim, które obsypały mi co najmniej 3/4 przedramienia mają mój głos. Prościej się nie da :5640dc6dbc8ce_01Smile:
 

Dnia 4.01.2016 at 14:01, Alice napisał:

Po zapoznaniu się ze wszystkimi relacjami poczułem się niegodzien nawet oddania głosów. :D Dla mnie za wysoki poziom.

A, i przypomnijcie mi, żebym za te słowa skopał Mateuszowi cztery litery.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli panuje wszechobecna znieczulica i poprostu ludzie nie wykorzystują swojego prawa do głosu... co zresztą jest smutne :/

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Paweł Trybus
1 godzinę temu, Panasmaras napisał:

Nie jest dobrze? Ejże, jak to?

Marek, nie chciałem siać defetyzmu, mój post - przyznaję - był nieco prowokacyjny :5640dc6e20115_02Laugh:

Faktycznie wizual na FA w ubiegłym roku pięknie obrodził w relacje, OT, generalnie było dobrze. To Forum postrzegam jako najbardziej przyjazne obserwacjom wizualnym. Na AP wątki obserwacyjne giną niemal ignorowane w przepastnych chaszczach astrofoto, na AM jest niewiele lepiej. 

Co by jednak nie popaść w uniesienie prorockie nad przyszłością obserwacji, trzeba przyjąć do wiadomości kilka faktów. Wątki obserwacyjne rozpoczyna i napędza raptem kilka osób, w większości żonatych i dzieciatych. Nie wiem jak u innych, ale u mnie w miarę jak dzieci rosną, rośnie też deficyt wolnego czasu. Nie wiem jakim cudem zrobiłem 27 sesji w 2015 roku. Zakładałem bardzo optymistycznie średnią 2 sesje na miesiąc. Bardzo się cieszę, że wyszło więcej, ale na 2016 rok przyjąłem podobne założenia. 

Cieszę się, że nowe osoby zaczęły dzielić się z publicznością wrażeniami obserwacyjnymi. Oby było ich więcej. Tylko mam poczucie, że w obecnych czasach zniknął gdzieś romantyzm tych pierwszych chwil obcowania z Kosmosem. Może się mylę, bo patrzę z innej perspektywy. Mnie niebem "zaraził" mój ś.p. Dziadek, gdy we wczesnych latach osiemdziesiątych pokazywał mi przelatujące satelity na CZARNYM, wiejskim niebie. Teraz młody człowiek pierwszy kontakt z "niebem" ma przez Stellarium lub jakąś inną "apkę" (szczerze nienawidzę tego słowa).

Gdy wspomnę chwile, kiedy z ruską latarką wyposażoną w kawałek czerwonej szmaty wepchniętej za szybkę, z wyrwaną z Encyklopedii PWN mapą nieba i z wypiekami na twarzy uczyłem się na podwórku rozpoznawania gwiazdozbiorów, naprawdę czuję się jak pterodaktyl wrzucony nie do tej bajki, co trzeba... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, Paweł Trybus napisał:

 Nie wiem jak u innych, ale u mnie w miarę jak dzieci rosną, rośnie też deficyt wolnego czasu. Nie wiem jakim cudem zrobiłem 27 sesji w 2015 roku.

U mnie podobnie, ale przekór wszelkim przeciwnościom udało mi się w 2015 roku wygospodarować czas aż na 49 sesji, podczas których m.in. wykonałem ponad 130 obserwacji 20 różnych komet. Tyle, że niestety im więcej czasu na obserwacje, tym mniej go zostaje na pisanie relacji ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pawle,
koni pociągowych zawsze będzie kilka, przynajmniej w skali tak niszowego hobby jak nasze. Z drugiej strony, należy się chyba cieszyć, że regularnie piszących jest jakieś pół tuzina, a w sumie ilość piszących można określać jako kilkanaście. Pamiętam, jak jeszcze dwa-trzy lata temu liczby te były znacznie mniejsze. Nie chcę niczego zapeszać, ale cholernie bym się cieszył, gdyby ta tendencja do trzymania poziomu ilościowego i jakościowego się utrzymywała. Kto wie, może i na Astropolis obserwacje odżyją (na ten moment niewiele jest tam unikalnych wpisów, tj. takich, które nie pojawiałyby się i tutaj). Póki co, moje relacje w dziale "Astronomia przez lornetkę" stanowią chyba większość wszystkich relacji lornetkowych z 2015 :5640dc6f5718d_06Sad: - a ta statystyka zdecydowanie mnie nie cieszy.

Nie mam punktu odniesienia do obserwacji z ery przed-żonatej, ale nie narzekam. Dzieci rosną, a czasu na obserwacje ostatnio nie ubywa. No ale co innego dwójka, a co innego czwórka :).

Co do czasów - cóż, nie wymagajmy od nowych czasów, by były starymi. Nic na to nie poradzimy. Też pamiętam swoje pierwsze zmagania, entuzjazm ze skołowanej mapy nieba (do której musiałem zrobić oprawę, by stała się obrotową mapą nieba), poznawanie nieba gołym okiem lub ze skromnym wsparciem ruskiej lornetki. Z drugiej strony, gdyby nie te nowe czasy, o ileż bardziej bylibyśmy rozproszeni i samotni w swoim hobby, nie wspominając o dostępie do tylu wspaniałych materiałów pogłębiających naszą wiedzę.
Szkoda tylko pogarszającego się nieba - ale na szczęście jesteśmy na tyle zacofani w porównaniu do rozświetlonego Zachodu, że jeszcze długo będziemy cieszyć się miejscówkami, o których nasi europejscy koledzy mogą tylko pomarzyć.
 

23 minuty temu, pguzik napisał:

Tyle, że niestety im więcej czasu na obserwacje, tym mniej go zostaje na pisanie relacji ;).

O tak, też to mam. W tym roku udało mi się spisać zaledwie kilka sesji (średnio - jedną na kwartał plus dopiski z okolicznych nocy) plus kolejnych kilka OT. Może w tym roku uda mi się pisać więcej, zobaczymy.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochany silnik forum. Nie wystarczyło nieaktualną wersję (katalogu Calwella) "skoszować", jeszcze trzeba było zaznaczyć i kliknąć "usuń" :zakaz:

...Podajmy sobie ręce wraz, bo źle stuleciu z oczu patrzy.

Bułat Okudżawa

Lornetki 9×28, 10x32, 12x56, 15x56, 20x77 (i parę innych w najbliższej rodzinie ).

Katalog Caldwella wg gwiazdozbiorów.pdf Katalog Messiera wg gwiazdozbiorów.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Paweł Trybus napisał:

Tylko mam poczucie, że w obecnych czasach zniknął gdzieś romantyzm tych pierwszych chwil obcowania z Kosmosem

 

10 godzin temu, Paweł Trybus napisał:

mój ś.p. Dziadek, gdy we wczesnych latach osiemdziesiątych pokazywał mi przelatujące satelity na CZARNYM, wiejskim niebie. Teraz młody człowiek pierwszy kontakt z "niebem" ma przez Stellarium lub jakąś inną "apkę" (szczerze nienawidzę tego słowa).

Przynajmniej jeśli chodzi o mnie, Paweł nie jest osamotnony w swych poglądach. Choć ja zaczęlem dopiero w '99, a potem była długa przerwa,  to aż się łezka w oku kręci. Pierwszy rozpoznany wzór na niebie, pierwsza lornetka, pierwsza "luneta"... mam jednak wrażenie, że przywołując takie wspomnienia, lub też umiszczając rozleglejsze dygresje, można być łatwo posądzonym o lanie wody, ewentualnie próby grafomańskie. A szkoda, ja tam lubię rozbudowane relacje - oczywiście pod warunkiem, że zawierają też konkrety.

(Janko - tym sposobem, mamy już wątek nostalgiczny :5640dc6ec0764_04Wink:.)

12 godzin temu, Panasmaras napisał:

Dodatkowo zaczęło intensywniej pisać parę osób, które wręcz rozkwitły (Grzesiek

Nie. w zestawieniu z niektórymi pracami, jestem tylko drobnym wyrobnikiem. Ale frajda z obserwacji nieba polega też na konfrontacji wrażeń z podobnych instrumentów, więc jeśli tylko czas i morale pozwalają, to coś skrobnę.

  • Like 1

Vortex Viper HD 10x42, APM ED 25x100

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do wątku nostalgicznego to mój rozpoczyna się od TOMIKA, bytności w Sulejowie nad Pilicą w 1981 r oraz korespondencji młodego wówczas szczawika (to o sobie) z niejakim Antonim Stillerem. Czy ktoś z Was potrafi rozszyfrować tę łamigłówkę.:yes:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, Grzesiek napisał:

...Nie. w zestawieniu z niektórymi pracami, jestem tylko drobnym wyrobnikiem. ..

Następny epatuje skromnością. Mieliśmy już plebejskie pochodzenie poniektórych, brak uzdolnień "poetyckich", teraz "drobne wyrobnictwo".

Ja tam skromny nie jestem. Lubię się pochwalić (jak mam czym ;-) :5640dc70bd641_11Geek::bravo:

  • Like 2

...Podajmy sobie ręce wraz, bo źle stuleciu z oczu patrzy.

Bułat Okudżawa

Lornetki 9×28, 10x32, 12x56, 15x56, 20x77 (i parę innych w najbliższej rodzinie ).

Katalog Caldwella wg gwiazdozbiorów.pdf Katalog Messiera wg gwiazdozbiorów.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)