No wczoraj drodzy Panowie i Panie była świetna noc na planety. Seeing określiłbym mianem mocnego 7/10 ale co najważniejsze był bardzo stabilny, nie było tak, że ciągle mydło i na kilka sekund ostro. Ciągły, stabilny, lekko mrużący obraz. Jowisz wspaniały, WCP z jasną przerwą oddzielającą ją od pasa. Sam pas za WCP rozdzielony białą szramą. Bardzo ładny widok, sporo fajnego detalu na tarczy. Najlepszy widok był przy 90x w bino z parką BCO 10 mm, Przy 140x już trochę czułem seeing a przy 180x z Pentaxem XW 5 mm było mniej kontrastowo ale w chwilach lepszych warunków świetne szczegóły.
Saturn trudniejszy tej nocy, Cassini co prawda prawie po obwodzie, na równiku jaśniejszy pas, potem "główny" kolor planety i jeszcze na biegunie wyróżniał się dodatkowy ciemniejszy odcień mniemam, że to ślad hexagonu. Dość ciężko mi było ustawić dobrą ostrość na nim.
Księżyc około 24:00 był już na wysokości Saturna, średnio mnie porwał, trochę chyba popsuły się warunki pod koniec obserwacji kiedy miałem już dostęp do Księżyca z balkonu. Tej nocy był jako ciekawostka a nie obiekt wart oglądania.