Całkowite zaćmienie Księżyca - 10.12.2011

[Gość wanderer]

Pozwoliłem sobie podlinkować opis kolegi Hawkeye z sąsiedniego forum, który bardzo fajnie to przedstawił:

http://www.fam.darmowefora.pl/index.php?topic=223.msg3173;topicseen#msg3173

Zaćmienie będzie widoczne nisko nad horyzontem więc warunki nie będą najlepsze ale oby szczęście dopisało  :)

Clear Sky

[ignisdei]

Nie da rady jutro obejrzeć całego zjawiska w pełnej krasie,  bo Księżyc wyłoni się  się  po  zachodzie Słońca  już w  fazie całkowitego zaćmienia  ::) Będzie też diabelnie nisko  :o

Z pogodą np. dla mego  regionu jest średnio na jeża.. :) Zobaczymy jak się uda obserwacja!

[Gość wanderer]

u mnie dziś kompletna kicha, same chmury i według prognoz jutro też ma być podobnie

[kisiel]

u mnie... poniżej pleców na cztery litery  :( cały dzień było obiecująco i o 15stej nadciągnął dywan chmur.

[Gość wanderer]

jest szansa że załapie się na fazę częściową zaćmienia, chmury trochę się rozpierzchły

[Paweł Baran]

Szczęściarz, że mnie do tych zaćmień. Moje zaćmienie Księżyca 2011-12-10. Teleskop astronomiczny OTA Sky-Watcher SK804A. Projekcja okularowa. Widać, kogo lubi tego typu zjawiska astronomiczne na niebie. Wschodzący Księżyc nad pagórkiem zaćmiony pośród drzew. :)

[Paweł Baran]

Dodam tak od siebie by było jasne o tuż pogoda do kitu, mgła, chmury te zdjęcia zrobione jak się rozeszły chmury, ale co z tego więcej nie dało, mgła się nasila i robi się coraz większa, dlatego nie dało ustawić konkretnej ostrości, ale i tak jestem szczęśliwy, bo chociaż tyle widziałem, co na niebie i zdjęciach. ;)

[seyfert]

Właśnie skończyłem krótką relację ze zjawiska:

http://www.astrovision.pl/index.php?post=1107

Zdjęcia robione telefonem komórkowym przyłożonym do teleskopu. Nie nastawiałem się na pogodę, aż tu patrze - dziura w chmurach i zaćmiony Księżyc.  :D

[Gość wanderer]

Walcząc z przelatującymi chmurami oraz krzakami, które to zasłaniały wschodzący Księżyc udało mi się zaobserwować już niestety końcówkę dzisiejszego zaćmienia oraz zrobić jedną fotkę marnej jakości ale pamiątka jest i zjawisko zaliczone.

[margor55]

witam. warunki do obserwacji zacmienia Ksiezyca byly nawet dobre. troche cienkich chmur i lekka mgla nie zniechecily mnie i kolege do obserwacji wizualnych i focenia. oto jedno ze zdjec, przez ktorego kadr sekunde wczesniej przelecial samolot.

[Charon_X]

Myślałem, ze te zaćmienie ma być ok 20-21 ... Ale i  tak pochmurno jest, więc pewnie nic widać nie było.

[krzysztof G.]

Dzisiaj po południu pomału zacząłem się przygotowywać na nadchodzące zaćmienie, chmór przybywało i przybywało, w zasadzie to już sobie podarowałem dzisiejsze zaćmienie.

Kiiedy sobie spokojnie schodziłem po schodach wyjrzałem przez okno by zobaczyć jaka pogoda, nad samym horyzontem ujrzałem ksieżyc który dopiero co wchodził w fazę półcieniową, zachwycony pobiegłem po sorzęt, wybiegam na dwór wszędzie drzewa, wpadł mi głupi pomysł do głowy by wejść na dach ale zrezygnowałem z tego marnego pomysłu, poleciałem po kluczyki do auta. spakowałem wsystko i już po 5 min rozstawiałem się ze sprzętem na polnej drodze. księżyc znajdował się już ponad 10% nad horyzontem.

A to co udało mi się zrobić napamiątkę:

sw 80ed; sonnar 135mm

[ignisdei]

Maksimum zaćmienia nie nadaje się zupełnie do prezentacji! Ta faza choć przez chmury i drzewa ujdzie w tłoku

[ignisdei]

A co tam...zaczęło się tak u mnie -

1) sierp wynurzył się z chmur

2)  powoli rósł w chmurach

3) Aż spęczniał  :)

[piotrkusiu]

Na całkowite się nie załapałem z powodu zachmurzenia ale częściowe to i owszem :) Księżyc ukazał mi się w dziurze między chmurami już lekko "odsłonięty". Natychmiast chwyciłem za lornetkę. Widok wspaniały- brązowa tarcza z oświetloną dolną krawędzią. Próbowałem robić fotki moim starym kompaktem, mizernie wyszło  >:(

[M.Rudy]

A wiec jak widze niektórzy jednak mieli szczęście, i naszej 3 osobowej ekipie tez sie udało zaobserwować cześc zjawiska:) Od godz 15:20 stalismy na wybranym miejscu z widokiem na azymut 53 st w którym to miał wzejsc zaćmiony Ksiezyc. Churwy,chmurwy,chmurwy i co chwila padajacy deszcz... ale ok godz 16;15 nadciagajaca od południowego zachodu niebieska dziura w chmurach spowodowała że postanowilismy zaczac rozstawiac sprzet lorneta Vixen, teleskop Tał 100RS i telskop Synta 8" na dobsonie, aparaty Canon 20D, Canon A580 i Olympus. Tak uzbrojeni Wypatrujemy Ksieżyca. O godz 16:20 pierwszy promyk nadziei, ukazuje nam sie czerwony sierp Ksieżyca:). Od tej chwili jest juz tylko lepiej, niebo robi sie bezchmurne i do godz 17:18 mozemy bez przeszkód obserwowac proces odkrywania tarczy Ksieżyca:) Oto kilka fotek z tej okazji.

[M.Rudy]

CD

[Astronom2099]

Witam

Jest to nie zwykłe i fascynujące zjawisko. Zdjęcia bardzo dobre. Pozdrawiam kolegów tych dwóch od prawej bo ten trzeci od lewej to ja :):) Dzięki

[Anna]

Fazy całkowitej nikt nie złapał?

[Gość wanderer]

Fazy całkowitej nikt nie złapał?

mnie się udało! niestety nie była to ta księżycowa  >:(

M.Rudy fajne fotki

dalej na wschód tak to wyglądało:

http://www.astronomy.ru/forum/index.php/topic,90893.msg1771698.html#msg1771698

[szdom1]

Też spędziłem kilkadziesiąt minut przy telepku i powiem wam. że pogoda dopisała. Wraz z wyłonieniem się łysego zza horyzontu chmury się rozpłynęły. Oko nacieszone pięknymi widokami. Niestety nie fociłem.

Pozdro 4all

[margor55]

no to moze jeszcze fotka z konca zacmienia czesciowego. N6''/f6 Sony A350.

[Krzysztof_K]

Fajne te fotki, szczególnie autorstwa M.Rudy. Żałuję, że chociaż pogoda dopisała to nie mogłem oglądać zaćmienia.

KK

[Hermes]

Witam,

A wiec jak widze niektórzy jednak mieli szczęście, i naszej 3 osobowej ekipie tez sie udało zaobserwować cześc zjawiska:)

(...) O godz 16:20 pierwszy promyk nadziei, ukazuje nam sie czerwony sierp Ksieżyca:). Od tej chwili jest juz tylko lepiej, niebo robi sie bezchmurne i do godz 17:18 mozemy bez przeszkód obserwowac proces odkrywania tarczy Ksieżyca:) Oto kilka fotek z tej okazji.

Piękne zdjęcia !!  :D

  Szkoda tylko, że wiele z nich pokazanych w tym wątku jest "położone" (przekręcone o 90 st - bieguny Księżyca poziomo), a zwłaszcza - na dodatek - odwrócone "lewo-prawo". Pewnie robione przez złączkę kątową ?

  W Warszawie nawet nie rozstawiałem swojego sprzętu. Pierwszy raz zobaczyłem tarczę Księżyca jakąś godzinę po końcu fazy częściowej przez chmury - bez chmur to chyba ok. godz. 19.

  Podczas zamego zaćmienia, kiedy wychodziłem co pewien czas na balkon, to tylko pod koniec częściowego wiedziałem gdzie jest.

  Ale z moich obserwacji zaćmień chyba nic nie "pobije" zaćmienia, które widziałem 9-01-1982, przy temperaturze ok. -15 stopni (lub mniej)  i we wiadomych warunkach...

[M.Rudy]

Witam,

Piękne zdjęcia !!  :D

  Szkoda tylko, że wiele z nich pokazanych w tym wątku jest "położone" (przekręcone o 90 st - bieguny Księżyca poziomo), a zwłaszcza - na dodatek - odwrócone "lewo-prawo". Pewnie robione przez złączkę kątową ?

 

No tak żeczywiście tego nie dopilnowałem ale zazwyczaj fotografując np Jowisza tez nie zmieniam położenia i teraz zapomniałem... sorki