Kometa C/2012 K1 (PANSTARRS)

[wessel]

W sobotę mialem kometę w planie, no ale jak zwykle plany biorą w łeb jeśi są zbyt ambitne. Chmury pozwoliły tylko na 3 klatki po 300 sekund luminancji.

 

[sferoida]

no i mi się udało złapać pierwszą kometę w życiu + koniunkcja z Y UMa, crop z jednej klatki 5 min. L 

 

 

muszę popracować nad tłem i stackowaniem (jak bym nie robił: na gwiazdy lub na gwizdy i kometę w DSS - z komety wychodzi kreska)

[jolo]

Dwie godziny z życia komety:

 

 

I do pobrania z dropboxa: https://www.dropbox.com/s/jzqfx6fpz3o6qwn/panstarrs.mp4

[kenny]

Rewelacja Łukasz!! Też tak chcę!!  ;)

[szdom1]

Ale fajnie wyszło. Trzeba by tak z 10h wypalić. Tylko gdzie o tej porze znaleźć taką długą noc?

[jolo]

No, może będzie jakaś zimowa kometa i jeszcze w odpowiednim miejscu na niebie :)

[sferoida]

pozazdrościłem i umieszczam pół godziny z życia komety

 

kometaV2014.wmv

[jolo]

No i bohaterka filmu sprzed kilku postów wcześniej w kolorze - w końcu po tygodniu zmagań udało mi się połączyć wszystkie klocki układanki w całość.

 

 

Pewnie wszyscy wiedzą, ale żeby nie było - takie zdjęcia komet gdzie kometa i gwiazdy nie są poprzesuwane to oczywiście fotomontaże: cały materiał wyrównuje się na gwiazdy, następnie na kometę, po czym wycina kometę i umieszcza ją w odpowiednim miejscu na zdjęciu. W tym przypadku umieściłem ją tam, gdzie była 20 maja o godzinie 23.50 CEST.  Wg moich pomiarów jasność komety praktycznie nie zmieniła się od poprzedniego zdjęcia wykonanego dzień wcześniej.

I jeszcze fotka z opisem:

[Alien]

Troszkę za ostre kolory gwiazd ale jak dla mnie jest ok.

[jolo]

Jeszcze nie tak dawno w ogóle nie potrafiłem zrobić kolorowych gwiazd, teraz popadłem w drugą skrajność chyba... :)

[Alien]

To tak jak ja  :) Jak nie umiałem to go nie było jak się nauczyłem to wyciągałem do granic możliwości aby się nasycić kolorem.

[Alien]

No nie jest to czego oczekiwałem, ale inaczej pisząc jest to pierwsze światło z nowego nabytku. Jak to z nowym teleskopem bywa wszystko jest rozregulowane. Zamiast skolimowac jak nie było pogody to czekałem nie wiadomo na co. Mam trzy klatki ale na wpół jasne bo niebo zaczęło jaśnieć a zarazem kometa chowała się za dach. Nie ma co narzekać do kolekcji jest  ;)

 

NEQ6, Atik 314E, 8"f4(800mm), guidowane szukaczo-guiderem 50/162mm, 1 klatka 180s

 

[jolo]

Gratulacje pierwszego światła - szkoda że nie jest tak, że jasne teleskopy pomagają na jasne niebo :)

[Alien]

Dzięki, chociaż teraz wiem co poprawić w zestawie. A przy aktualnych niedługo białych nocach nie będę miał żalu że jakieś obiekty straciłem ustawiając i konfigurując sprzęt.

[kudi145]

To ja też dodam swój film z 22.V.2014 troszeczkę ponad dwie godziny 

https://www.dropbox.com/s/yvulfzvdj425eph/Kometa%20C2012%20K1%20%28PANSTARRS%29.avi

 

[jolo]

Fajnie - błyskawicznie się robi jasno na Twoim filmie :) 

[kudi145]

Zaczynałem po północy, a pod koniec sesji przyszło jeszcze jakieś badziewie i z 68 klatek po 120 sek zostało tylko 40

[Korek]

Pierwsza kometa jaką uwieczniłem na fotografii dlatego cudów nie ma ;) Zdjęcie zrobione 21.05.2014.

MN190/1000, NEQ6, 32x120s, ISO 800, Canon 1100, guidind (TS60, QHY5L II)

 

 

 

 

 

Animacja składa się z 32 zdjęć i prezentuje ruch komety w czasie 90 minut

 

 

[Ekolog]

Animacja - dzięki.  WOW

Czy na tym jej etapie kierunek (wektor) ogona w lewo wskazuje - po drugiej stronie czyli w prawo - Słońce? Czy jest to bardziej skomplikowane?

Pozdrawiam

[pguzik]

Czy na tym jej etapie kierunek (wektor) ogona w lewo wskazuje - po drugiej stronie czyli w prawo - Słońce? Czy jest to bardziej skomplikowane?

 

Ona ma dwa warkocze. Ten jaśniejszy to jest warkocz pyłowy, który jest trochę odchylony od kierunku odsłonecznego (o jakieś 20 stopni w górę). Drugi (gazowy) jest widoczny znacznie słabiej, ale to właśnie on jest skierowany niemal dokładnie w kierunku przeciwnym niż Słońce.

[pguzik]

Kometa C/2012 K1 (PANSTARRS) została już zaobserwowana z Ziemi po koniunkcji ze Słońcem. Jej jasność szacowana jest na około 7 mag, a na zdjęciach widać dość wyraźny warkocz pyłowy oraz antywarkocz.

 

Obecnie znajduje się ona w okolicy głowy Hydry i jej obserwacje z Polski są jeszcze praktycznie niemożliwe. Na szczęście warunki do obserwacji tej komety będą się dość szybko poprawiać i za kilka dni powinna być już dostrzegalna w teleskopach, a po 20 września, kiedy niebo poranne opuści Księżyc, powinna być dostrzegalna w lornetce 10x50, pod warunkiem, że niebo będzie przejrzyste, a obserwacje prowadzić będziemy z dala od miasta.

 

Najlepsze warunki do obserwacji komety będziemy mieć w trzeciej dekadzie września i pierwszej dekadzie października. Kometa do tego czasu może nawet nieznacznie pojaśnieć. Co prawda oddala się ona już od Słońca, ale jednocześnie zbliża się do Ziemi. W drugiej połowie października, jako ciągle jasny obiekt dotrze ona do południowej części Rufy i przestanie być widoczna z naszych szerokości geograficznych.

[pguzik]

Księżyc opuścił już poranne niebo - warto zapolować na kometę C/2012 K1 (PANSTARRS), bo o świcie świeci ona już znacznie wyżej niż 2-3 tygodnie temu.

Jej jasność jest wizualnie oceniana na około 7 mag i jest ona obiektem niezbyt dużym i zwartym. Na zdjęciach wygląda naprawdę imponująco:

 

http://www.astrostudio.at/2_Bright%20Comets.php?img=images/2_Bright%20Comets/243_2012K1_1909.jpg

 

Pozdrawiam

Piotrek Guzik

[Dyzmat]

Niezły szpagat zrobiła na tym zdjęciu :)   Czy możesz to skomentować od strony naukowej natury tego szpagatu? Czy często mamy szansę na widok aż tak ewidentnego szpagatu (dwóch wyraźnych ogonów skierowanych zdecydowanie inaczej)?

[pguzik]

Poprzedniej nocy (27/28 września) wybrałem się przed świtem 30 km na północny wschód od Krakowa z lornetką 10x50 na obserwacje tej komety. Warunki były bardzo dobre. Wysoko w górze bez większego trudu zerkaniem widoczna była galaktyka M 33, a nad wschodnim horyzontem świeciło wyraźnie światło zodiakalne, na którego tle pięknie prezentował się Jowisz wraz z nieodległą gromadą M 44.

 

W lornetce kometa była widoczna bez trudu, jako mały (5'), skondensowany, okrągły obiekt. Jej jasność oceniłem na 7.4 mag. Najwyraźniej było ją widać tuż przed godziną 5:00, kiedy niebo było jeszcze ciągle całkiem ciemne (Słońce 16-17 stopni pod horyzontem), a kometa wznosiła się już około 12-13 stopni nad horyzontem.

 

Jeśli ktoś planuje obserwacje do świtu, to warto zarezerwować sobie chwilę na tę kometę. Jeszcze przez około tydzień warunki do jej obserwacji będą całkiem niezłe. Później na poranne niebo wkroczy Księżyc. Za 3 tygodnie, kiedy Księżyc zbliży się znów do nowiu, kometa będzie już bardzo nisko i jeśli w ogóle da się ją zaobserwować, to obserwacje te będą bardzo trudne.

 

Pozdrawiam

Piotrek Guzik

[Jacek E.]

Tutaj się ukrywa :)

 

[pguzik]

Niezły szpagat zrobiła na tym zdjęciu :)   Czy możesz to skomentować od strony naukowej natury tego szpagatu? Czy często mamy szansę na widok aż tak ewidentnego szpagatu (dwóch wyraźnych ogonów skierowanych zdecydowanie inaczej)?

Warkocz po lewej, to warkocz gazowy, skierowany niemal idealnie w kierunku odsłonecznym. Warkocz po prawej u góry to warkocz pyłowy. Jest on odchylony od kierunku odsłonecznego o kilkadziesiąt stopni, jednak ze względu na perspektywę widzimy go jakby był skierowany niemal dokładnie w kierunku Słońca. W czasie, kiedy Ziemia przechodzi przez płaszczyznę orbity komety, zdarza się, że warkocz pyłowy widoczny jest jak wąska "igła" skierowana w stronę Słońca. W takiej sytuacji patrzymy na kometę jakby "od przodu"z kierunku z grubsza przeciwnego do kierunku pomiędzy warkoczami.

 

Tak wyraźnie widoczne warkocze rozdzielone o tak duży kąt nie są wielką rzadkością. Wśród ostatnio widocznych jasnych komet takimi warkoczami charakteryzowała się np. kometa C/2011 L4 (PANSTARRS) w ubiegłym roku, kometa C/2009 P1 (Garradd) na początku 2012 roku, czy kometa C/2007 N3 (Lulin) w 2009 roku.